Jump to content
Dogomania

pies,gryzie,atakuje pomocy!!


LemOnek<33

Recommended Posts

Pomocy mam duzego psa imienia Lemon który rzuca sie na wszystko co sie rusza po prostu boje sie przechodzić koło dzieci bo wiem że zaraz sie na nich rzuci i wgl nawet jak przychodzą do mnie znajomi do domu to sie rzuca warczy i wgl ... tak samo na spacerze jak ide ze znajomymi normalnie wszystko ok a p paru minutach odpach wyrywa sie rzuca skacze na nich z agresją albo podchodze do nich by sie przywitać i juz sie zaczyna cał☺a akcja... prosze o pomoc bo ja juz nie mam na niego sił jest to duży pies wielkości troche większy od owczarka niemieckiego ma siłe i to źle ehh ma około półtora roku nie wiem dokładnie ile bo jest ze schroniska ... był w nim krótko bardzo a jak był to właśńie nie był agresywny tylko zawsze ustępował dlatego nie wiem co sie stało...POMOCY!!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja bym zaczęła od wykluczenia stanu chorobowego. Może się zdarzyć, że pies ma tętniaka jakiegoś, nowotwór w mózgu i wydane pieniądze na terapię behawioralną będą wyrzucone w błoto. Na pewno warto skonsultować, jakie badania to mają być zarówno z weterynarzem jak i behawiorystą. Po wykluczeniu choroby można przystąpić do terapii. Na początek zmienić psu karmę na niskobiałkową i starać się nie wrzucać psa w trudną sytuację dla niego przez okres trwania terapii. Co może być bardzo trudne, bo ludzi nie da się całkiem w życiu unikać, ale najlepiej zminimalizować spotkania. Behawiorysta na pewno będzie oglądać psa w różnych sytuacjach życia codziennego i rozpocznie od tego jak pies funkcjonuje w domu, a dopiero potem na zewnątrz. Potem następuje analiza i propozycja programu naprawczego. I uważaj jeszcze na jedną rzecz - nie każdy szkoleniowiec jest również behawiorystą. To dwa zupełnie zawody. Warto w trakcie trwania terapii pracować z psem, ale żadne szkolenie z zakresu posłuszeństwa w tym wypadku nie może zastąpić terapii. Bo co z tego, jeśli nauczysz psa chodzić przy nodze...i będzie chodzić i mijać ludzi pół roku rewelacyjnie po czym nastąpi eksplozja i niekontrolowany już atak? Nie mówiąc już o tym, że warto najpierw poukładać wasze relacje, stopniowo dokładając szkolenie, ale i też zabawę. Pies ze schroniska jest z pewnością po wielu traumatycznych przeżyciach i to co dla nas wydaje się normalne, dla niego może kojarzyć się np. z zagrożeniem życia. Dlatego podstawa to obserwacja osoby kompetentnej. I dużo cierpliwości i wytrwałości z Twojej strony.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania&Sabcia&Linux'](...) Warto w trakcie trwania terapii pracować z psem, [B]ale żadne szkolenie z zakresu posłuszeństwa w tym wypadku nie może zastąpić terapii.[/B] Bo co z tego, jeśli nauczysz psa chodzić przy nodze...i będzie chodzić i mijać ludzi pół roku rewelacyjnie po czym nastąpi eksplozja i niekontrolowany już atak? Nie mówiąc już o tym, że warto najpierw poukładać wasze relacje, stopniowo dokładając szkolenie, ale i też zabawę. Pies ze schroniska jest z pewnością po wielu traumatycznych przeżyciach i to co dla nas wydaje się normalne, dla niego może kojarzyć się np. z zagrożeniem życia. Dlatego podstawa to obserwacja osoby kompetentnej. I dużo cierpliwości i wytrwałości z Twojej strony.[/QUOTE]

Szkolenie z zakresu posluszenstwa, przeprowadzone fachowo, juz jest terapia. Uczy wlasciciela jak postepowac z psem, jak go podporzadkowac, wzmacnia wiez i daje psu zajecie. Wszystko to ma znaczacy wplyw na relacje wlasciciel - pies.
Skad pewnosc, ze pies ze schroniska jest po przejsciach? To chyba nie jest regula.

Link to comment
Share on other sites

LemOnek-nalezy przyczyne agresywnego zachowania szukac kiedy Twoj pies byl jeszcze szczeniakiem.wazne jest skad go kupilas czy adoptowalas?czy przeszedl cala droge socjalizacji?czy jako szczeniak i do tej pory mila kontakt z innymi psami kotami ludzmi,dziecmi?Ile ma lat?
Pczyczyna zachowania agresywnego moga byc rozne.Z regoly sa to bledy wychowawcze ktore z czasem sie nasilaja.Co rasa to tez inny charakter ,przeznaczenie.
Najlepszym rozwiazaniem w kazdym przypadku jest pojscie do psiej szkoly i znalezienie dobrego ,tylko dobrego psiego psychologa.
Sa psy co maja instyk tzw obronczy ,bronia swego przewodnika,opiekuna np owczarki niem.

Nie wszystkie bledy wychowawcze nalezy przypisywac chorobom,bo to jest najproszcze rozwiazanie.
Szkola szkola praca.....tylko ta metoda ,mozesz radosc miec z psem.

ps moja mama ma zawsze od lat owczarki niemieckie ,ktore otrzymywala o podobnym zachowaniu co Twoj,Dochodzilo nawet do tego ,ze w domu rzucal sie zebami na czlonkow rodziny jak bylismy za blisko mojej mamy,ugryzly np kilka lat temu lat temu moja mala corke w twarz,okolice ust.
zeby nie doszlo do nastepnych tragedi moja mama zaczela chodzic do psiej szkoly.Przyznam sie szczeze dobra psia szkola to jest najlöepszym lekarstwem dla psa.
Obecnie Fito idzie jak baranek przy nodze bez linki,reaguje na komando zostan itd,nie reaguje na ludzi inne psy,ale w domu gdyby moja mama zaczela krzyczec i pies by stwierdzil ,ze mama jest zagrozona i wola na pomoc pies by sie rzucil na agresora.Moja mama miala 4 owczarki wszystkie dozywaly tak srednio do 13-14 lat ,zaden nie zostal uspiony z powodu agresji :Niestety zycie swoje konczyly uwolnione zostaly z powodu zwyrodnienia kregoslupa,paralizu tylnych nog.Obecny Fito ma 8 rok ma od 4 lat raka watroby (tak stwerdzili wet),ale zyje i ma sie wspanialeBryka z innymi psami jak zajac.

Link to comment
Share on other sites

Lemonek, już pół roku temu dostałaś rady żeby skonsultować tą sprawę ze szkoleniowcem i wziąć się porządnie za pracę z psem. Pół roku temu problemem była agresja do psów, teraz natomiast... Nie wiem naprawdę, co jeszcze musi się stać żebyś zaczęła traktować to poważnie.

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/185047-M%C3%B3j-i-inn******...?p=14625418#post14625418[/URL]

Nie trzeba się tu na siłę doszukiwać od razu nie wiadomo jakich chorób. Wzięłaś ze schroniska młodego,zaniedbanego pod względem wychowawczym, niespełna rocznego podrostka. 'Popsuliście' psa jeszcze bardziej. Sama sobie z tym nie poradzisz, skonsultuj to ze specjalistą. Nie musi to być pełne szkolenie, zacznij chociażby od kilku spotkań. Przez internet nikt Ci nie wyprowadzi psa na prostą. Zrób coś zanim dla psiaka będzie za późno. To Twój obowiązek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...