Jump to content
Dogomania

Ze schroniska na salony - czyli Toniasław Wspaniały już szczęśliwy


caroolcia

Recommended Posts

  • Replies 761
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

to znowu my - "dzieci" wyszły więc dorwaliśmy się do kompa, chcieliśmy wrzucuć fotki "z koszyczka" ale Marcin wczoraj robił czyszczenie komputera i wywalił sterowniki więc wrzucimy jutro. Wczoraj doszliśmy z Radkiem do wspólnego wniosku że przez 16 lat małżeństwa(dziś mamy rocznicę-właśnie pijemy szmpana) nie spacerowaliśmy tak dużo jak w ostatnim czasie, co na zdrowie wychodzi nam i naszy pupilom. Tonio już nie bierze leków,rana po kastracji ładnie się goi i begunka ustaje,więc myślę że wszystko jest na dobrej drodze. Toniek to wychowany facet. Załatwia się poza swoim terenem, ale jednocześnie mam z tym stresa. Gdy wychodzę z nim na spacer to do pierwszej kupy ciągnie jak oszalały, dopiero jak załatwi się to jest spokojniejszy i ma chęć na zabawę. Ze względu na to że chodnik którym idziemy do lasu jest dość ruchliwy,musimy nauczyć Tońka komendy aby szedł przy nodze. Zdaję sobie sprawę że taki "bysio" robi wrażenie na przechodniach, ale jednocześnie chce mi się śmiać znając tchórzowskie usposobienie Tonia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Radek70']to znowu my - "dzieci" wyszły więc dorwaliśmy się do kompa, chcieliśmy wrzucuć fotki "z koszyczka" ale Marcin wczoraj robił czyszczenie komputera i wywalił sterowniki więc wrzucimy jutro. Wczoraj doszliśmy z Radkiem do wspólnego wniosku że przez 16 lat małżeństwa(dziś mamy rocznicę-właśnie pijemy szmpana) nie spacerowaliśmy tak dużo jak w ostatnim czasie, co na zdrowie wychodzi nam i naszy pupilom. Tonio już nie bierze leków,rana po kastracji ładnie się goi i begunka ustaje,więc myślę że wszystko jest na dobrej drodze. Toniek to wychowany facet. Załatwia się poza swoim terenem, ale jednocześnie mam z tym stresa. Gdy wychodzę z nim na spacer to do pierwszej kupy ciągnie jak oszalały, dopiero jak załatwi się to jest spokojniejszy i ma chęć na zabawę. Ze względu na to że chodnik którym idziemy do lasu jest dość ruchliwy,musimy nauczyć Tońka komendy aby szedł przy nodze. Zdaję sobie sprawę że taki "bysio" robi wrażenie na przechodniach, ale jednocześnie chce mi się śmiać znając tchórzowskie usposobienie Tonia.[/quote]

Dzieci wyszły rodzice szaleją:eviltong: ach z tymi kupami tak to już jest, pomyslcie sami jak człowiekowi sie zdarzy hi hi hi.

Tonieczko to taka tchurzofretka wyrosnieta:evil_lol: ale rozumiem o co chodzi ;) mi tez czesto nie chce sie komentarzy nieświadomych i niezapsionych ludzi słychać :shake: ja własnie staram sie ta sztuke opanować z burbonem - może macie jakąś psią szkołke - wystarczy pojechac raz - żeby wam trener pokazał jak ćwiczyć i pozostaje praca. Jeżeli nie możecie wrzucic fotek wyślijcie na skrzynke taty - zhakuje ja (znam hasło hi hi hi) i ja fotki powrzucam:cool3:

a przede wszystkim wszystkiego naj z taaakiej okazji rocznicy z nowym dzieckiem u boku :grins: :BIG: :knajpa:

Link to comment
Share on other sites

psiaki mają się dobrze, dziś były na bardzo długim spacerze i oba padły jak betki na swoje wyrka,a przed chwilą skończyłam przygotowywać zapiekanki dla Panów na dzisiejszy mecz i resztką która został musiałam oczywywiście obkarmić Tońka i Maksia, bo stały ja dwa żebraki - jeden dostał z miseczki, drugi z ręki a ja pomiędzy nimi czekałam kiedy skoczą sobie do gardeł,ale było spokojnie. W Zielonce zaczęło się winobranie - fajne święto ale przy tej pogodzie nie chce się nigdzie iść.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Radek70']psiaki mają się dobrze, dziś były na bardzo długim spacerze i oba padły jak betki na swoje wyrka,a przed chwilą skończyłam przygotowywać zapiekanki dla Panów na dzisiejszy mecz i resztką która został musiałam oczywywiście obkarmić Tońka i Maksia, bo stały ja dwa żebraki - jeden dostał z miseczki, drugi z ręki a ja pomiędzy nimi czekałam kiedy skoczą sobie do gardeł,ale było spokojnie. W Zielonce zaczęło się winobranie - fajne święto ale przy tej pogodzie nie chce się nigdzie iść.[/quote]

ale ci Panowie mają dobrze - zapiekanki, meczyk ...:cool3: - 7 niebo a ci 4-nożni skorzystali;) ja zawsze powtarzam zmeczony pies - szczęśliwy pies (i grzeczny :eviltong: )
.... i niesmiało dodam stesknilismy się za foteczkami hi hi hi :cool1:

Link to comment
Share on other sites

mam foteczki :multi:

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/78/637a8b510284f479.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/410/4d1a4c4ec50955e4.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/410/10471a8529f1df25.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/78/38cb413d2f75d112.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/78/9f545beb671be9c0.jpg[/IMG][/URL]

ach szczęsliwy ten nasz Tonieczek :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Witajcie
Toniaszek jest w lepszej formie niż sami się spodziewacie. W sobotę i niedzielę zrobił napad na kombatanta, z tym że w niedzielę jamnior sam się prosił. Stan zdrowia po zapaleniu już caliem jest w normie, ale zauważyliśmy że od paru dni zaczął się drapać w okolicach "intymnych". Nic tam nie ma, ani rany (ta chirurgiczna po kastracji jest całkiem zabliźniona), ani żadnych insektów, może to zachodzi jakiś proces wewnątrz.... poobserwujemy.
Zdjęcia Radek przesłał, a następne zrobimy w najbliższym czasie i oczywiści prześlemy.
Pozdrówka, Iza

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...