Jump to content
Dogomania

rasowa2410

Members
  • Posts

    1137
  • Joined

  • Last visited

5 Followers

About rasowa2410

  • Birthday 10/24/1995

Contact Methods

  • Skype
    rasowa2410

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

rasowa2410's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Wiesz co to oznacza? Och... To oznacza.... Że Twój Psiak się w Tobie zakochał i nie widzi świata poza twoją osobą. Mam identycznie. Dosłownie. Cieszy mnie ten fakt bo wszyscy sąsiedzi mi zazdroszczą :evil_lol: "Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby pies nie mógł oderwać wzroku od swojego opiekuna". Felicjan potrafi wpadać za drzewa, potykać się o krawężnik, łapkami haczyć o kamienie :eviltong: Urocze. Jak się obudzę w nocy i zapalę lampkę to nieraz widzę jak zza "horyzontu" łóżka przyglądają mi się dwie, świecące kuleczki. On tylko czeka aż nawiążę z nim jakikolwiek kontakt. Nawet jak mrugnę do niego jednym okiem to już ma rozmerdany ogon. Brawo za adopcję psa ze schroniska. Takich ludzi właśnie popieram :Cool!:
  2. O matko! [QUOTE]nikt nie powinien przeszkadzać psu w jedzeniu[/QUOTE] Z ciekawości kiedyś wypróbowałam tę technikę za moim kundelku. Po spojrzeniu widziałam kiedy sobie "nie życzył" dotykania miski z jedzeniem i nie narzucałam się. Po jakimś czasie doszło do tego że jak chciałam mu zabrać trochę jedzenia (bo np przez przypadek podałam za dużą porcję) to dawał sekundowe ostrzeżenie warknięciem i testował mnie - rzucając się z kłami na moją dłoń. Wiedziałam, że i tak mam nad nim kontrolę i po jakimś czasie udało nam się tego oduczyć. Jednak mimo wszystko Pani numer dwa mnie przekonuje, ponieważ są różne typy psiej osobowości i nie każdy musi podlegać pod wzór "psiego terapeuty" (a często widzę, że trenerzy chcą iść w tym kierunku z każdym zwierzęciem :angryy::angryy:) A ze znajomym, który śledził sunię bym z chęcią porozmawiała w cztery oczy :mad: i może by zrozumiał, że swoim zachowaniem mógł naprawdę zniszczyć to co Wy próbujecie naprawić. Jak jest napisane w poradniku "Co jeśli mój pies..." Jimiego Evansa: [QUOTE]Nie pozwól ludziom, by narzucali się twojemu psu - niech on decyduje, kiedy chce mieć z nimi do czynienia[/QUOTE] Jeśli sama twierdzisz iż, pies zachowuje spokój gdy nikt mu się na siłę nie wpycha to myślę, że trzeba bardziej edukować ludzi. Oczywiście z psem powinnaś nadal ćwiczyć ale nie zmieniaj go na siłę. Taki już jest. Labradory z reguły z jęzorem na wierchu i rozmerdanym tyłkiem ciągną do obcych, jamniki się szybko podniecają a bassety... no one ze spokojem i rozwagą mówią "dzień dobry" :loveu: Ludzie też dzielą się na nieśmiałych i tych, wylewnych.
  3. Miałam podobną sytuację do Ciebie. Rok temu podczas interwencji uratowaliśmy "stadko" 6 szczeniaków z nieziemsko brutalnych warunków. Siedziały zamknięte w ogródku w czymś w rodzaju... lodówki? Były zamknięte ze wszystkich stron, także z góry, zero świeżego powietrza. Komora gazowa. Dwuletnie mamusia szczeniaków musiała zostać oddzielona od dzieci. Jeden z piesków trafił do mnie. Zauważyłam że tak małe szczeniaki ratują się czym popadnie aby zyskać sobie przychylność w stadzie. I choć mam w domu 13 letniego psa (który nawet bardziej przypomina leniwca z puszczy) to odgrywał on rolę suczki dla szczeniaka. Chcąc czy nie chcąc zawsze pakowała mu się na posłanie a w nocy wchodziła mu pod pachę żeby czuć się bezpiecznie. Podsumowując, za dwa tyg Wasz piesek będzie miał 8 tygodni czyli wiek w którym przyswaja najszybciej to co złe i to co dobre. Chłonie jak gąbka wszystko co się dzieje dookoła. I tak jak to jest napisane na innych stronach jest to wiek "wrażliwy". Jednym zdaniem: uważajcie żeby szczególnie teraz nie popełnić błędów bo później ciężko będzie je naprawić. Człowiek swą osobą nigdy nie zastąpi psich kontaktów Małemu. No i o "Wzór" trzeba dbać aby dawał świetny przykład maluchowi :thumbs: Bo szczeniaki 50% swojego czasu poświęcają na obserwację zachowań innych. Ach no i uważajcie żeby Wzór nie przestraszył Malucha bo później mogą być problemy w zawieraniu psich znajomości. O karmieniu i zdrowiu nie będę pisała bo dużo możesz przeczytać z innych działów tego forum a tu informacje zapewne będą tylko szczątkowe. POWODZENIA :p
  4. Warto też wspomnieć, że "Cwaniaczków" lepiej nagradzać gestem i słowem niż ciasteczkiem bo zaprzyjaźniona sznaucerka zaczęła oszukiwać swoja pańcię - kucała i udawała że siusia po czym szybko biegła do opiekunki po nagrodę :evil_lol:
  5. [QUOTE][COLOR=#000000]Piszesz że psy na seniorze tyją. Tak było z Royalem jak podawałam.[/COLOR][/QUOTE] A mój właśnie nabrał odpowiedniej kondycji i teraz już nie muszę się martwić o jego stawy :) (bynajmniej na razie). To widocznie zależy tylko od psa.
  6. [QUOTE][COLOR=#000000] wystarczy dawać karmę z mniejszą zawartością tłuszczy [/COLOR][/QUOTE] Zapomniałaś, że nie tylko od samych tłuszczy pies jest grubiutki. Karma light ma inne składniki. Nawet niektóre karmy z większą ilością tłuszczu lepiej odchudzają od tych z mniejszą.
  7. [quote name='MagLola']Moja psica w ogóle nie dostaje suchej karmy,w moim przekonaniu sucha karma to nie pożywienie dla psa.....kuzyn wilk tez nie żre sucharów ,dlatego nie daje jej mojej psicy[/QUOTE] Kuzyn to kuzyn a nie brat. BARF jest dobry ale sucha karma też się sprawdza dobrze. To już tylko i wyłącznie zależy od psa. Znam husky'iego na barfie, który jest w gorszej kondycji niż jeden z moich, karmiony Royalem ;) Warto też sprawdzać czy domownicy nie dokarmiają psiaka. Ja np rok walczę z nadwagą u Felicjana. Karma light, długie spacery, ćwiczenia fizyczne i psychiczne a dopiero teraz się okazało że pies potajemnie codziennie dostaje "małe pyszności"...:shake: Normalnie miałam ochotę wejść do domu z karabinem :mad:
  8. Zachęcam do spotkań "psiospacerowych". W większości to rozwiązuje problem gdyż spotykacie się z wieloma psami o różnych zapachach (pies nie może się skupić na jednym i go obszczekiwać więc zachowuje się spokojniej). Z doświadczenia wiem też, że 100 razy lepiej psy się zachowują gdy wspólnie maszerują i obwąchują teren niż gdy spotykają się tylko na ogrodzonym terenie (wtedy zaczynaja się nudzić i szukać zaczepek dla rozrywki) Plusy: +poznajesz nowych psiarzy z twojej okolicy +wymieniasz się informacjami, poradami +wasze psy poznają zasady panujące w grupie / sforze = wracają do korzeni +spaceru rozładowują energię NAPRAWDĘ POLECAM :multi: Ja już czuję mini uzależnienie od wszelkich parków dla psów oraz "prywatnych" dogtrekkingów :evil_lol:
  9. Jedyne co od razu można zauważyć to za dużo energii. Myślę, że to jest powodem "trzęsawki". Za dużo skrytych emocji i to go rozsadza od środka. Powinniście go trochę rozruszać na spacerach i zmęczyć. Przy okazji umocnicie swoją więź. No i zacznijcie koniecznie szkolenie :D To ułatwi Waszą komunikację a dla psa jest formą ćwiczeń umysłowych. Dodatkowo jest to nieodzowne przy małym dziecku. Bądźcie na wyższej pozycji niż on. To Wy jesteście jego przywódcami. "[COLOR=#000000]Gdy zaczelam go pytac dlaczego warczy i co jest nie tak, zaczal sie caly trzasc..." - myślę że nie potrzebnie pytasz bo i tak ci nie odpowie a może to dodatkowo uznać jako pochwałę, gdy zmienisz ton głosu na miły. [/COLOR]
  10. [quote name='ewab']Ja mogę się wypowiedzieć jedynie na temat zdjęć z postu nr 2. Możesz wykorzystać z podaniem źródła (ŚTOZ "Zwierzak")[/QUOTE] Tak, właściwie to o te mi chodziło. Bardzo dziękuję. Życzę powodzenia psiakom. Trzymajcie się cieplutko
  11. [B]Witam opiekunów i ogoniastych! :p W tym roku robię aneks z malarstwa na temat złego traktowania zwierząt. Czy mogłabym wykorzystać te pierwsze zdjęcia (ze str 1) do mojego obrazu? [/B]
  12. [quote name='Isadora7'][B]Ale ogonek popylał :) [/B][/QUOTE] No ogonek jak widać na zdjęciu rozmerdany do granic Felusiowych możliwości :eviltong:
  13. [quote name='Paulina_mickey']Przyciągnął mnie tytuł galerii :) U nas w stadzie też już tendencja wiekowa się zmienia na rzecz starszaków :) Dlatego mam coraz większy do nich sentyment :p [URL]http://img4.imageshack.us/img4/5085/zdjcie0004vs.jpg[/URL] super wygląda, będzie mu znacznie chłodniej[/QUOTE] A witamy w naszym Klubie Dziadków :)
  14. Warto dodać, że raz na hmmm miesiąc? robimy też większe spotkania "psiospacerowe". Spotykają się psy 'normalne' i te ze schroniska z wolontariuszami. Warto wpaść. Wymieniamy się wiedzą, robimy zdjęcia, jest nieraz pyszne ciasto... :D :) Socjalizujemy nasze schroniskowce z innymi psami. Pomysł wyszedł ze schroniska, aby edukować ciut zacofane burki. Naprawdę szczerze, bardzo, bardzo zapraszam na spotkania. Za każdym razem ustalamy miejsce i datę spotkania aby pasowała ona dla wszystkich. Zazwyczaj jest to Myślęcinek lub inne lasy, gdzie psy mogę się troszkę odprężyć. Jak coś usłyszę o następnym spotkaniu to tu się odezwę :) Jeszcze raz zapraszam!
×
×
  • Create New...