[quote name='eria']ja nie zazdroszczę tej roboty przy takiej masie szarańczy jak zacznie biegać po domu i broić ;)
Ewa, jesteś dla mnie mistrzem zdjęć szczeniaków, naprawdę, przyszli właściciele będą mieli przepiękną pamiątkę od pierwszych dni. Ja żałuję,że Dumka takiej relacji nie miała, ale i rozumiem,że nie wszyscy tak dokumentują.[/QUOTE]
a ja właśnie je takie rozrabiające kocham:loveu: składam pokłony do nieba o piękną złotą jesień, żeby maluchy mogły trochę pobiegać po dworku- sprawdzi się?
Ania w ogóle cud że coś na tych fotach widać, w pokoju mam straszne swiatło i właściwie 30 minut na zdjęcia o odpowiedniej godzinie inaczej wychodzi dupa blada.
Do momentu gdy maluchy są mało ruchliwe, jest dobrze ale im strasze tym szybsze i przy tych ustawieniach to ja sobie mogę jedynie pusty koc fotografować:evil_lol:
[quote name='Culineo']A imiona będziesz dawać jedno czy dwu-członowe? :)
ja w tych maluchach jestem zakochana odkąd się urodziły :loveu:
wszystkie już 'maja swoich ludzi' ? :)[/QUOTE]
wole jedno, ale jak coś mi się spodoba może być i dwu;) No i te moje imiona to takie popaprane mają być:loveu:
[quote name='Saththa']heheh niet ;)[/QUOTE]
za późno:mdrmed: przesyłka w drodze:diabloti:
[quote name='Doginka']Ufffffffff, już wróciłam z wakacyjnych wojaży na dobre:lol:
Ty wiesz, że jestem zakochana w słodziakach na maksa, ale pracy przy nich nie zazdroszczę. Ale będę mocno trzymać kciuki żeby szczyle szybko znalazły superdomki;-)
Są piękneeeeeeeeeeeeeee:iloveyou:
A jak mamusia? Zaczyna wracać do formy wystawowej, czy jeszcze dużo wody upłynie?:lol: Bo ringi wystawowe już się za Wami stęskniły i ja teeeeeeeeeeżżżżżż:lol:[/QUOTE]
[quote name='Margi']Cudne te kluseczki :loveu:,ale 9 to sporo.:lol:[/QUOTE]
Mamusie to miałam chętkę zgłosić na klub:razz: ale jednak dam jej jeszcze troche czasu;) wyjdzie na to, że w tym roku nigdzie jej nie wystawię:roll: chyba, że w grudniu:razz:
[quote name='#Etna#']Łaaaa są kluski a ja nic nie wiedziałam:loveu:
więcej więcej zdjęć:) kurcze 9 maluchów to będzie sajgon:crazyeye: ja zawsze podziwiam jak tyle ich biega i sikają i kuptają i jak hodowca nadąża ze sprzątaniem tego... szok! No właśnie a już mają właścicieli? Z resztą na maleństwa Twoich suczek ustawia się kolejka to o właścicieli pewnie nie masz co się martwić;)
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za szybki powrót do formy mamuśki:)[/QUOTE]
E nie jest źle, ja od momentu gdy same zaczynają siusiać, ucze je załatwiania się na podkład higieniczny i wychodzi im to świetnie! Bardzo się starają! czasem oczywiście wybierają trase w przeciwnym kierunku i robia jezioro tam gdzie nie trzeba - to trzeba polubić inaczej można zwariować;)
Co do nowych domków, to nie jest tak lekko:shake: Niby chętnych jest wystarczająco, a może i więcej...ale ja szukam wyjątkowych rodzin.
Zależy mi na tym, żeby nie tylko te ludzkie oczekiwania były spełnione, ale przede wszystkim te psie.
Mamy jeszcze sporo czasu na decyzje, który piesek gdzie pojedzie.