Prosze o rade jak postepowac przy przygarnieciu drugiego psa do domu?

[hubert1991]

Jak w temacie... ale postaram sie opisac ta sytuacje nieco dokladniej, mianowicie: Posiadam juz jednego psa to mala suka mieszaniec... najprawdopodobniej jest w ciazy ale to jeszcze nie potwierdzone... za 2 dni znajomy ma mi dostarczyc psa ktory sie do niego przyblakal a chcial go uspac ale mam za miekkie serce i za bardzo kocham zwierzeta zebym mogl na to pozwolic pies ma ok 8 miesiecy i jest nieco wiekszy od mojego psa. Kompletnie nie wiem jak zachowa sie Sonia i czy nie bedzie zazdrosna czy nie beda sie gryz itd itp prosze o jakies podstawowe rady. dodam jeszcze ze Sonia jest psem domowym tamten tez ma takim zostac.... PS. jestem na forum pierwszy raz prosze wiec o wyrozumialosc i wrazie potrzeby przeniesienie na inna miejsce :)

[chau]

chętnie odpowiem na ten temat bo sama kiedyś (właściwie ja byłam wtedy jeszcze nastolatką) przygarnęliśmy (ja i moja rodzina, zwłaszcza tata ;)) psa do domu. Był on w kiepskim stanie, sierść miał bardzo marną i widać, że był bity przez właścicieli, szlajał się samotnie po jakiejś wiosce w okolicy domu rodzinnego mojego taty. Nie wiem dlaczego ale mój tata bardzo się nim zainteresował a ten pies od razu wskoczył mu do samochodu i wyczuł dobrych ludzi :-) Mój tata go odkupił i przywiózł do nas. Na początku bardzo dziko się zachowywał, cały czas siedział przy drzwiach, nie dał się nawet dotykać (warczał przy próbie głaskania). Zmieniliśmy mu imię. Nie należy wywoływac presji - pies musi sie przyzwyczaić, przede wszystkim dostać swoje miejsce i kąt i kocyk, mieć 'swoje' rzeczy, do których się będzie przyzwyczajał i czuł tam swój zapach za każdym razem kiedy będzie do nich wracał. Powoli sie oswoi. Mój pies z miesiąca na miesiąc się zmieniał, począwszy od sierści po usposobienie. Później był niesamowicie wdzięcznym psiakiem, bardzo lubił się przytulać i łasić, był kochany :)

[Asiaa1]

Jak ja się cieszę jak czytam o ludziach, którzy mają takie dobre serce. Ja też mam Sonie i bywa zazdrosna, chwilowo miałam innego psa, i początki były trudne. To zależy od charakteru psa i także naszego zachowania wobec obu psów. Trzeba poświęcać obu tyle samo uwagi, ale temu "naszemu staremu" trochę więcej. Pies będzie zazdrosny na pewno, ale się przyzwyczai. Będzie miał kompana i się zgodzą. Jak wspomniała chau do takich psów potrzeba więcej cierpliwości, gdyż są bardzo wystraszone, naturalnie na początku będzie się bał, więc trzeba być z nim cały czas. Ja moją Sonię też przygarnęłam i początkowo nawet spała ze mną w łóżku ( teraz już wie, że nie może tam spać), bała się bardzo,ale jak dostała swoje legowisko, kocyk i dużo uwagi i miłości z naszej strony to szybko się przyzwyczaiła. Takie psy potrafią się później odwdzięczyć, mają dużo ciepła dla ludzi, mimo poprzednich krzywd

[evel]

Czemu suka jest w ciąży - to znaczy, dlaczego doprowadzacie do rozmnażania psów, których w naszym kraju i tak mamy na pęczki? Szczenięta powinny zostać uśpione, a jak nie potraficie upilnować suki to polecam sterylizację suki u dobrego weterynarza.

Psy zapoznaje się zawsze na neutralnym terenie, najlepiej po spacerze. Pierwszy do domu wchodzi przybysz, później dopiero stały mieszkaniec. Trudno powiedzieć, czy będą się lubić czy tylko tolerować. Na forum znajdziesz kilka tematów o wprowadzaniu drugiego psa do domu, poszukaj w dziale "wychowanie".

[hubert1991]

Dziekuje za te podstawowe rady napewno sie przydadza... dodam jeszcze ze pies ktorego mam aktualnie tez zostal przygarniety i uratowany praktycznie cudem od wywiezienia do lasu... nie znam bardziej wierniejszego i wdziecznego psa, dlatego serce mi sie kraja jak widze zazdrosc w jej oczach gdy zajmuje sie tamtyn nowym pupilem... Ale wiem ze potrzeba czasu i jestem pewien ze odwdzieczy sie tak jak Sonia:) okazalo sie jest to nieco chory jest to shi tzu, nie ma jedego oka ale zza wlosow i tak nie widac heh. Sonia niestety podczas cieczki uciekla przez niezamknieta bramke i stalo sie jak sie stalo teraz po urodzeniu od razy bedzie sterylizacja. A szczenieta napewno znajda dom a jak nie to poprostu zastana u mnie :) pozdrawiam wszystkich...

[Delph]

Suczkę radzę wysterylizować teraz, jeżeli jest prawdopodobieństwo, że jest w ciąży. Ciąża to duży stres i obciążenie dla organizmu, szczeniakom bardzo trudno jest znaleźć dobry dom i mieć pewność, że nigdy nie trafią do schroniska, nie wylądują na ulicy lub coś jeszcze gorszego. Zostawienie sobie miotu to olbrzymia czasochłonna i kosztowna odpowiedzialność. Szczepienia, żywienie, leczenie, sterylizacja i wychowywanie takiej gromadki naprawdę jest wyzwaniem. A co jeżeli urodzi się np. 10 maluchów?
Dodatkowo wprowadzenie suce nowego domownika podczas ciąży i gdy niedługo miałaby mieć młode jest bardzo stresujące. Umów sunię już teraz na zabieg sterylizacji. I tak będziesz musiał to zrobić, bo przygarniany przez Ciebie piesek jest samcem. Przy kolejnej cieczce suni nieszczęście gotowe, a kolejna ciąża w tak krótkim odstępie czasu wyniszczy ją kompletnie, ryzyko jest za duże. Do tego jeżeli nowy piesek jest tak jak piszesz chory, to nie narażaj szczeniaków suni na zarażenie się.
Nowego domownika poznawaj z sunią na spacerze, poza jej terenem. Nie zmuszaj do kontaktu, daj im czas i swobodę na dogadanie się. Jeżeli nie będą walczyć nie wtrącaj się, suczka może powarkiwać i strofować młodego, to normalne. Z czasem pewnie się dogadają. Przez pierwsze dni obserwuj i pilnuj jak się do siebie odnoszą, nie faworyzuj żadnego ze zwierzaków, nie przejmuj się jeżeli jeden będzie drugiego odpędzał, albo Twoja sunia nagle zrobi się smutna i obrażona. Daj im czas po prostu.

[Kasiass]

Tak jak już poprzednicy pisali, psy najlepiej jest poznać na neutralnym terytorium. Słyszałam też kiedyś, że przy próbie wprowadzenia nowego psa do domu można też zrobić tak, żeby wyjść z tym którego juz mamy na spacer, tak zeby po powrocie zastac nowego domownika juz w domu. Jezeli troche wymeczysz pieska na spacerze to bedzie spokojniejszy, gdy zobacyz nowego kolege :D.
Ważne jest także żeby psy miały wszystko osobno: posłania, miski, zabawki itp. , bo nawet jeśli na początku będą się zgadzać i jeść z jednej miski to nie oznacza, ze nie dojdzie potem do konfliktu. Najlepiej jak będziesz je karmić w tym samym czasie ale w osobnych pomieszczeniach ( przynajmniej na poczatku), wtedy zaden pies nie bedzie podjadał od drugiego, co mogło by spowodować konflikt.

[evel]

[quote name='Delph']Suczkę radzę wysterylizować teraz, jeżeli jest prawdopodobieństwo, że jest w ciąży. Ciąża to duży stres i obciążenie dla organizmu, szczeniakom bardzo trudno jest znaleźć dobry dom i mieć pewność, że nigdy nie trafią do schroniska, nie wylądują na ulicy lub coś jeszcze gorszego. Zostawienie sobie miotu to olbrzymia czasochłonna i kosztowna odpowiedzialność. Szczepienia, żywienie, leczenie, sterylizacja i wychowywanie takiej gromadki naprawdę jest wyzwaniem. A co jeżeli urodzi się np. 10 maluchów?
Dodatkowo wprowadzenie suce nowego domownika podczas ciąży i gdy niedługo miałaby mieć młode jest bardzo stresujące. Umów sunię już teraz na zabieg sterylizacji. I tak będziesz musiał to zrobić, bo przygarniany przez Ciebie piesek jest samcem. Przy kolejnej cieczce suni nieszczęście gotowe, a kolejna ciąża w tak krótkim odstępie czasu wyniszczy ją kompletnie, ryzyko jest za duże. Do tego jeżeli nowy piesek jest tak jak piszesz chory, to nie narażaj szczeniaków suni na zarażenie się.
[/QUOTE]

Popieram w całej rozciągłości - dla dobra suczki umówiłabym ją od razu na sterylkę u polecanego w tym temacie weterynarza.

[hubert1991]

dziekuje wszystkim za cenne rady i odpowiedzi :) mozna zamknac temat