angineuuka Posted September 30, 2015 Author Posted September 30, 2015 Wlasnie odrobaczylam reszte zwierzynca... ;D Quote
angineuuka Posted September 30, 2015 Author Posted September 30, 2015 Odrobaczenie kota tabsami :) najlepsze haha 11.10 jedziemy na spotaknie westikowe 8) Quote
*Magda* Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 Czemu męczysz kota tabsami? Nie lepiej podać mu krople? Ja Lumpkowi pozwoliłam tylko raz podać tabsa, potem już tylko krople ;) Quote
angineuuka Posted October 1, 2015 Author Posted October 1, 2015 Mecze koty, zla ja haha a na serio to jakos mi wylecialo z glowy u weta ta opcja. Wiec wzielam im po tabsie ;) Przyszly nagrody z dingo :D Quote
Guest TyŚka Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 Przperaszam, ale... jakie krople na robale wewnętrzne? :O To coś takiego istnieje? I czy to to nadaje się dla kota nadwrażliwca? Quote
angineuuka Posted October 1, 2015 Author Posted October 1, 2015 Nie wiem co I jak, bo nie korzystam. Ale wiem ze sa ;) Kurde, wam chyba nie mowilam :P Misia wazy 6,5 kilo :D jak pol roku ( 3:) ) temu ja wazylam to bylo 9,5 :P a kloc nadal taki ciezki jak byl :p Quote
*Magda* Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 Tyśka, Angi-są spot-on'y do odrobaczania kotów, nazywają się Profender ;) Są droższe niż tabsy, ale kota się nie męczy, bo jak każdy spot-on są aplikowane między łopatki :) http://weterynaria.bayer.com.pl/index.php/product/profender-spot-on-dla-kotow Quote
angineuuka Posted October 1, 2015 Author Posted October 1, 2015 O, takich bajerow nie znam :P ale tabsy mi nie przeszkadzaja:D mam wtedy.frajde :p Quote
marta1624 Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 Ja psy też spot-onem odrobaczałam ostatnio :p Chociaż cena dużo wyższa, to się nie męczyłam z ich wypluwaniem :) Quote
angineuuka Posted October 1, 2015 Author Posted October 1, 2015 A co mnie obchodzi zdanie kotow 3:) Meczycie sie z wypluwaniem tabsow u psów, seerio? :p Quote
*Magda* Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 U mnie z suką nie ma problemów i zjada tabsy owinięte pasztetem ;) Tylko u mnie to nie jest 1 tabs, ale 3 :P A kot dostał raz tabletkę i od tamtej pory nie da sobie otworzyć pyska. Tak więc nasz wetka zaproponowała krople. Ja nie męczę kota, kot się nie stresuje i wszyscy są zadowoleni :) Quote
marta1624 Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 Serio, mam kilka znajomych psów, które ja chodzę odrobaczać, psa ciotki, babci, moje 2 poprzednie psy, i z żadnym problemów nie ma. Za to moja dwójka w życiu nie daje się odrobaczyć. Kajka jako tako pokruszoną tabletkę w jajku, ale to z 1/3 idzie (dostajemy 1 dużą zawsze), a Lucek... No co tu pisać, on nawet wołowiną pluje :p Je tylko jak ma natchnienie- czyli jak rzucam Kajce piłkę. Ale tabletki- nie. Z reguły dawałam na chama posmarowaną masłem, ale ostatnio spot-on- ale miła odmiana :) Quote
Aleksa. Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 Ja to dorze musze wpychac do gardła :D żadne owinięcie szyneczka czy czymś...nic nie daje :P Quote
Guest TyŚka Posted October 1, 2015 Posted October 1, 2015 Ja też daję tabsy na chama. Nie ma, że boli :D Quote
łamAga Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Hello ;) Dopiero teraz Super Hero są młodemu dobre :D ale nie moge Ci pokazać bo fot nie mogę dodawać :/ Quote
*Magda* Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Lepiej, że były za duże niż od razu za małe :P Quote
angineuuka Posted October 3, 2015 Author Posted October 3, 2015 Sezon na choroby w moim wykonaniu czas zaczac. :) W poniedzialek sie dowiem kiedy Misi sciagamy szwy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.