ataK Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Czekamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Mam taką propozycję odnośnie DT u mnie. Jeśli w dalszym ciągu ta opcja jest brana pod uwagę, to 3 października ze Szczyrku do Nowego Sącza byłby transport. Kwestia dostarczenia suni do Szczyrku lub na trasę... Jeśli to możliwe, to bliżej się jeszcze będziemy umawiać :) Myślcie, cioteczki, może po sprawdzeniu jej w warunkach domowych łatwiej będzie znaleźć DS... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 [quote name='ataK']Mam taką propozycję odnośnie DT u mnie. Jeśli w dalszym ciągu ta opcja jest brana pod uwagę, to 3 października ze Szczyrku do Nowego Sącza byłby transport. Kwestia dostarczenia suni do Szczyrku lub na trasę... Jeśli to możliwe, to bliżej się jeszcze będziemy umawiać :) Myślcie, cioteczki, może po sprawdzeniu jej w warunkach domowych łatwiej będzie znaleźć DS...[/QUOTE] Kochana, ja transport bezpośrednio do Nowego Sącza bym miała ;) Mam koleżankę, która tam mieszka i często jeździ do rodziców w moje okolice :) Wybieram się do schroniska, bo mam potworne zaległości i brak czasu... Niestety nie zanosi się na rozluźnienie... tak więc muszę się zebrać. Jeżeli jeszcze jest - będę rozmawiała z Kierownikiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Agucha']Kochana, ja transport bezpośrednio do Nowego Sącza bym miała ;) Mam koleżankę, która tam mieszka i często jeździ do rodziców w moje okolice :) Wybieram się do schroniska, bo mam potworne zaległości i brak czasu... Niestety nie zanosi się na rozluźnienie... tak więc muszę się zebrać. Jeżeli jeszcze jest - będę rozmawiała z Kierownikiem :)[/QUOTE] No to rozmawiaj, po co ma w bidulu siedzieć... A jeśli jej już nie ma i znalazła domek, to tym lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 [quote name='ataK']No to rozmawiaj, po co ma w bidulu siedzieć... A jeśli jej już nie ma i znalazła domek, to tym lepiej :)[/QUOTE] Obstawiam, że jeszcze siedzi :( ... ale jakby wyfrunęła to cudownie! DT na takich zasadach jak wczesniej - zwrot za weta i niespodziewane wydatki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Oczywiście. Bazarkuję namiętnie i zbieram na karmę i często na weta też. Czy Milusia jest już wysterylizowana, czy ja ją będę ciachać? W mojej sygnaturce są moje obecne tymczasiki, możesz zajrzeć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 [quote name='ataK']Oczywiście. Bazarkuję namiętnie i zbieram na karmę i często na weta też. Czy Milusia jest już wysterylizowana, czy ja ją będę ciachać? W mojej sygnaturce są moje obecne tymczasiki, możesz zajrzeć :)[/QUOTE] Niestety nie jest ciachnięta. U nas w schronie nie wykonują takich zabiegów, a wielka szkoda :( W razie, gdyby udało się ją ulokować u Ciebie - będziemy się ratować bazarkami :) Ps. Milka byłaby w mieszkaniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Agucha']Niestety nie jest ciachnięta. U nas w schronie nie wykonują takich zabiegów, a wielka szkoda :( W razie, gdyby udało się ją ulokować u Ciebie - będziemy się ratować bazarkami :) Ps. Milka byłaby w mieszkaniu?[/QUOTE] Wszystkie psiaki są w domu i zmieściłoby się jeszcze parę :) Teraz nawet nieco łatwiej, bo właśnie ogrodziłam kawałek terenu, a do tej pory blokowała mnie nieco ilość rąk do wyprowadzania na smyczach ;) Na spacery też zresztą nie wypuszczam bez opieki, wolę nie ryzykować, że się któreś przekopie pod siatką, zwłaszcza, że mam raczej małe psiaki, a w tej chwili trzy szczeniaki. U nas u Szami doskonale robią sterylki, w tej chwili mam sunię ciętą w poniedziałek i to aborcyjnie, a już w pierwszym dniu sama wskoczyła wetowi do samochodu, jak ją odwoził :) Tak więc nie będzie problemu. A bazarki to świetny wynalazek, chyba już wpadłam w nałóg... I robienia i kupowania... Ostatnio częściej robię zakupy na bazarkach niż w sklepie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 24, 2011 Author Share Posted September 24, 2011 [quote name='ataK']Wszystkie psiaki są w domu i zmieściłoby się jeszcze parę :) Teraz nawet nieco łatwiej, bo właśnie ogrodziłam kawałek terenu, a do tej pory blokowała mnie nieco ilość rąk do wyprowadzania na smyczach ;) Na spacery też zresztą nie wypuszczam bez opieki, wolę nie ryzykować, że się któreś przekopie pod siatką, zwłaszcza, że mam raczej małe psiaki, a w tej chwili trzy szczeniaki. U nas u Szami doskonale robią sterylki, w tej chwili mam sunię ciętą w poniedziałek i to aborcyjnie, a już w pierwszym dniu sama wskoczyła wetowi do samochodu, jak ją odwoził :) Tak więc nie będzie problemu. [/quote] To kusząca propozycja :) Obiecuję się rozeznać :) [quote name='ataK'] A bazarki to świetny wynalazek, chyba już wpadłam w nałóg... I robienia i kupowania... Ostatnio częściej robię zakupy na bazarkach niż w sklepie ;)[/QUOTE] ha ha, to tak jak ja. Chociaż zdecydowanie wolę kupować niz pakować i wysyłać, ale i to ktoś musi robić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Agucha']To kusząca propozycja :) Obiecuję się rozeznać :) ha ha, to tak jak ja. Chociaż zdecydowanie wolę kupować niz pakować i wysyłać, ale i to ktoś musi robić ;)[/QUOTE] Fakt, pakowanie i rozsyłanie to z tego wszystkiego najmniej przyjemne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 No to zaciskam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Zaciskaj, i to mocno :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted September 26, 2011 Share Posted September 26, 2011 jest śliczna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 27, 2011 Author Share Posted September 27, 2011 Milunia nadal siedzi w schronisku :( Niestety nie zastałam dziś kierownika, będę jutro dzwonić i wstępnie rozmawiać na temat tymczasu. Mam nadzieję, że się uda! Milka ponoć chodzi po płotach :crazyeye: W sumie widzialam jak się gagatek wspina po kracie boksu, ale po plotach? :lol: [B]ataK[/B], u Ciebie nie będzie miała możliwości wydostania się na zewnątrz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 27, 2011 Author Share Posted September 27, 2011 [COLOR=green][B]Przypominam też o wydarzeniu Miluni na FB:[/B][/COLOR] [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=174144349313465[/url] [B]Album ze zdjęciami:[/B] [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=o.174144349313465&type=1[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 Ja mam od tyłu tylko plastikową siatkę ogrodową, wysokość jakieś 150m. Od frontu pionowe sztachety, to raczej nie ma możliwości, a od strony sąsiadów po obu stronach metalowa siatka... Pewnie da radę po tym wleźć, jak taka zdolna. Będzie musiała chodzić na smyczy :( Trudno, siatkę od tyłu założyłam dopiero w sobotę, a do tej pory psiaki chodziły na smyczach. Niezły gagatek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 27, 2011 Author Share Posted September 27, 2011 [quote name='ataK']Ja mam od tyłu tylko plastikową siatkę ogrodową, wysokość jakieś 150m. Od frontu pionowe sztachety, to raczej nie ma możliwości, a od strony sąsiadów po obu stronach metalowa siatka... Pewnie da radę po tym wleźć, jak taka zdolna. Będzie musiała chodzić na smyczy :( Trudno, siatkę od tyłu założyłam dopiero w sobotę, a do tej pory psiaki chodziły na smyczach. Niezły gagatek ;)[/QUOTE] Nie wiem tak na prawdę jak to jest z nią :) Może tylko ciasny boks i człowiek obok tak potęguje to jej łazikowanie po kracie. Jeżeli będzie pod nadzorem na podwórzu - nie powinno byc problemu. Z resztą i tak przecież nie chodziłaby luzem na początku. Jest niewielka i zawsze może znaleźć jakąś dziurę, a tego byśmy nie chcieli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 U mnie większość niewielkich, w tej chwili jeszcze 3-kilogramowy szczonek ;) Same nie zostają nigdy, więc w razie jakiegoś podkopywania czy wspinania jest komu zareagować :) A w razie czego jest jeszcze smycz treningowa 10-metrowa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 27, 2011 Author Share Posted September 27, 2011 [quote name='ataK']U mnie większość niewielkich, w tej chwili jeszcze 3-kilogramowy szczonek ;) Same nie zostają nigdy, więc w razie jakiegoś podkopywania czy wspinania jest komu zareagować :) A w razie czego jest jeszcze smycz treningowa 10-metrowa ;)[/QUOTE] No to super :) Teraz tylko trzymam kciuki za przyzwolenie Kierownika. To fajny facet, mam nadzieję że się zgodzi... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 [quote name='Agucha']No to super :) Teraz tylko trzymam kciuki za przyzwolenie Kierownika. To fajny facet, mam nadzieję że się zgodzi... :)[/QUOTE] Też trzymam kciuki :) Działaj, Cioteczko, szkoda Milki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][B][COLOR=green]Kochani, Milunia może się pakować! [/COLOR]:laola: Transport najprawdopodobniej będzie możliwy w ten weekend, najpóźniej w następny. [/B] [SIZE=3]Jeżeli w ten - wezmę ją wcześniej do siebie. Jeżeli w następny - kiedy cały tydzień mam wyjazdy... - wezmę ją wtedy kiedy mój TZ będzie w domu podczas mojej nieobecności.[/SIZE][B][SIZE=3] [/SIZE] ataK, [SIZE=3]znajoma mieszka 20km za Nowym Sączem patrząc od Rybnika - czy masz możliwość przejęcia Milki w połowie drogi, w godzinach wieczornych?[/SIZE] [/B][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 [quote name='Agucha'][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][B][COLOR=green]Kochani, Milunia może się pakować! [/COLOR]:laola: Transport najprawdopodobniej będzie możliwy w ten weekend, najpóźniej w następny. [/B] [SIZE=3]Jeżeli w ten - wezmę ją wcześniej do siebie. Jeżeli w następny - kiedy cały tydzień mam wyjazdy... - wezmę ją wtedy kiedy mój TZ będzie w domu podczas mojej nieobecności.[/SIZE][B][SIZE=3] [/SIZE] ataK, [SIZE=3]znajoma mieszka 20km za Nowym Sączem patrząc od Rybnika - czy masz możliwość przejęcia Milki w połowie drogi, w godzinach wieczornych?[/SIZE] [/B][/SIZE][/FONT][/QUOTE] Świetnie!!! Z przejęciem może być gorzej, bo nie mam samochodu... Poruszam się ogólnodostępną komunikacją... CZasem w psich sprawach pomaga Szami, ale ostatnio ma sporo ograniczony czas, może się zdarzyć, że nie będzie mogła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted September 28, 2011 Author Share Posted September 28, 2011 [quote name='ataK']Świetnie!!! Z przejęciem może być gorzej, bo nie mam samochodu... Poruszam się ogólnodostępną komunikacją... CZasem w psich sprawach pomaga Szami, ale ostatnio ma sporo ograniczony czas, może się zdarzyć, że nie będzie mogła...[/QUOTE] No to masz jeszcze czas na organizację. Oprócz niej nie znam tam nikogo kto mógłby poratować "za free", a pieniążków na płatny transport niestety nie mamy :( Szkoda nie wykorzystać. Znajoma będzie jechała z meblami, bo jest w trakcie przeprowadzki i nie będzie mogła zbaczać z drogi... Zaoferowała, że podrzuci małą w połowie drogi z Nowego Sącza do Ciebie, ale nie dalej. Podaj mi na priv swój adres. Zapytam jej jak daleko mieszkasz od niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted September 28, 2011 Share Posted September 28, 2011 Poszło pw :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karina R Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Witam dziewczyny Razem z Rudim/ Kołtunikiem ! Cieszę się że Milusia będzie miała domek- przynajmniej tymczasowy a nie kraty! Mój Kołtun na początku też mi chciał dwa razy zwiać jak otwarłam drzwi z mieszkania i raz pod płotem na działce znajomych - a patrzyłam non stop na niego ! Teraz już parę razy z nim trenowałam puszczanie luzem - chociaz tylko na klatce, albo w innym budynku i nie ucieka. Na dworze sie boję. Myśle , że Milka jak sie przyzwyczai i jej sie spodoba, to nie będzie wyłaziła po płotach. Ale na początek trzeba ja chyba zapiąć. Powidzenia MIlusia w nowym domku! Twój kolega Kołtun trzyma łapki za ciebie! Jak by była potrzebna pomoc w fantach na bazarek to Agucha pisz - podrzucę ci( osobiście z Kołtunem ha, ha ) ps. a co do kierownika to nie macie wrażenia, że on jest podobny do facia z W11 ?! ha, ha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.