DarkAngels Posted January 24, 2007 Posted January 24, 2007 LoverBoy nadal jest u patch:) Ostatnio jak tam byłem to tak śmiesznie szczekał :) Aż na dworzu było go słychać:) Quote
patch75 Posted January 24, 2007 Author Posted January 24, 2007 tak, jest:) wczoraj byl u weterynarza i jest ok dzis jak wrocilismy, to zauwazylismy torbe z sucha karma na podlodze w kuchni-LOverboy dostal sie do szafki i wyzarl polowe jej zawartosci:evil_lol: a potem pil i pil; ciekawe co moj drugi zwierz na to, jak zareagowal, czy mu pomogl i sie dolaczyl czy zglupial i go po prostu zostawil w spokoju:evil_lol: Quote
patch75 Posted January 24, 2007 Author Posted January 24, 2007 tak, Przemek-miales probke tego, co ja ma co rano przed wyjsciem z nim na spacer(o 7:-o):evil_lol:, co raz czesciej zaczyna sie z nami tak porozumiewac, jak zacznie szczekac to go uspokic nie mozna:evil_lol: Quote
Ania_i_Kropka Posted January 29, 2007 Posted January 29, 2007 Jak tam nasz przystojny, hałaśliwy starszy pan? Quote
Ania_i_Kropka Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 patch75 coś się stało? Nie piszesz nic o Lawerboju? Quote
patch75 Posted February 5, 2007 Author Posted February 5, 2007 spokojnie, wszystko wporzadku;) nie pisalam, bo czekalam na odpowiedni moment, aby przekazac nowiny-wlasciwie chcialam poczekac, az podpisze umowe i wtedy sie odezwac z czyms konkretnym otoz-mialam jechac do schroniska jutro, aby wyprowadzic psy na spacer, a przede wszystkim podpisac umowe adopcyjna, ale znowu nie moge (musze napisac prace przed przyjazdem gosci, zreszta ciagle jakies musze pisac:roll:), wiec zrobie to w nastepny wtorek mam tez jeszcze jedna sprawe tam do zalatwienia -jestem cos winna;) wlasnie w sobote ta kobieta z hotelu, gdzie Loverboy mial zostac zostala poinformowana o naszych planach bukietem kwiatow dostarczonym jej jako niespodzianke z jednej z kwiaciarni z listem od Loverboya:lol: musze jeszcze do niej zadzwonic, aby osobiscie jej te nowiny przekazac a Loverboy ciagle halasuje, coraz bardziej, trzeba bedzie go tego oduczyc, bo chodzi do pzredpokoju, gapi sie w swoje odbicie w lustrze w szafcei szczeka:lol:, albo szczeka na mojego drugiego zwierza tak poza tym, to ok, ale widac, chyba wzrok traci (stad moze to gapienie sie na swoje odbicie w lusztrze), musze sie weterynarza zapytac czy przypadkiem nie ma katarakty aha! i nauczyl sie machac ogonem:lol: Quote
Ania_i_Kropka Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 Czy to oznacza, że Lawerboy zostaje u Ciebie??? :loveu: :loveu: :loveu: Quote
patch75 Posted February 5, 2007 Author Posted February 5, 2007 tak, ja caly czas chcialam zaadoptowac jakiegos starego psa,i molestowalam mojego drugiego domownika zeby sie zgodzil, i nicnie pomagalo, dopiero przywiezienie go do domu 'tak na jedna noc':lol:,no i z tej jednej nocy, zrobilo sie 10001 nocy-jak w bajce:lol: po podpisaniu umowy zmieniam tytul watku i przekierowuje go na 'w nowym domu' Quote
Ania_i_Kropka Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 Nawet nie wiesz jak się cieszę. :BIG: :BIG: :laola: :laola: :cunao: :cunao: :cunao: Zobaczysz ( choć pewnie już zdążyłaś się przekonać) ile radości może dać człowiekowi taki starszy pies. Dopiero teraz przekonasz się jak mocno potrafi kochać pies. A co do strategii „ tylko na jedną noc” wprowadzania nowych psik domowników z doświadczenia wiem, że jest nie zawodna. Dzięki nie w moim domu zamieszkali Punia, Toffi i Mini.:evil_lol: Quote
patch75 Posted February 5, 2007 Author Posted February 5, 2007 no, ja tez wiem:evil_lol: to juz drugi z kolei tak wprowadzony :evil_lol: moj drugi domownik przed Loverboyem usilnie chcial zaadoptowac szczeniaka-suczke ze Starachowic, ktora byla u na na tymczasie, ale mu to z glowy wybilam-mlode szybko dom znajduja (z wielkim zalem,bo byla wspaniala) i molestowalam o starego psa ,bo takie z reguly to juz szans zadnych nie maja i nie pomagalo, az tu w koncu...:evil_lol: Quote
patch75 Posted February 13, 2007 Author Posted February 13, 2007 Umowa podpisana! Loverboy nalezy teraz do mnie:eviltong: a teraz, jak przekierowac ten watek na watek zaadoptowanych?? Quote
DarkAngels Posted February 14, 2007 Posted February 14, 2007 Heh. Ja niewiem, ale wiem tylko jedno, że LoverBoy z dnia na dzień coraz bardziej tyje :) W końcu będzie taki jak Baryłka (Shannon). Prawie już niewidać kości. Coraz więcej tłuszczyku :laola: Quote
patch75 Posted February 14, 2007 Author Posted February 14, 2007 tak, i fika na spacerach jak szczeniak pomagajac sobie ogonem, ktorym macha jak antenka-smiesznie to wyglada:evil_lol: dzis po raz drugi spuscilam go ze smyczy na spacerze-zaczal biegac i tak smiesznie machac ogonem(zaraz po spuszczeniu go ze smyczy dokonuje sie w nim niebywala transformacja-jak jest na smyczy, to chodzi jak dziadek, ajak nie-to fika jak szczeniak) podczas tekiego fikania,co chwile oglada sie i patrzy na nas sprawdzajac czy jestesmy w poblizu:lol: dzis nawet wrocil sie i przyjal poze jak do zabawy i zaraz szybko uciekl:evil_lol::evil_lol::evil_lol: wyglada to naprawde komicznie widzac jaki jest energiczny, moj facet powiedzial: Czy jestes pewna, ze to jest stary pies???:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
DarkAngels Posted February 14, 2007 Posted February 14, 2007 Też się nad tym zastanawiam :) Może mu sie tylko sierściucha przefarbowałana siwy :) Quote
patch75 Posted February 14, 2007 Author Posted February 14, 2007 Znajomy,ktory teraz u nas byl nabijal sie, ze Loverboy (lub Nahapkin-tak go nazwal:lol::lol::lol::lol:) pewnie nas tylko wkonia robi i ze to mlody pies i bierze nas na te siwa brode, ten starczy chod i brak zebow:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
DarkAngels Posted February 14, 2007 Posted February 14, 2007 Heh. LoverBoy jest boski tak jak i inne psiaki ze schroniska :) Quote
bigos Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 bardzo mnie cieszt taki obrót sprawy:multi::multi::multi: poprosimy o foteczki:cool3::cool3::cool3:ja chcę zobaczyć fikołki spacerkowe Quote
patch75 Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 wkurzylam sie i podjelam decyzje: kupuje aparat:mad:;) a jak kupie, to zrobie mu zdjecia jak fika i spi z wywalonym jezorem:evil_lol: Quote
DarkAngels Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 No i prawidłowa decyzja. Ja też se musze kupić aparat, ale narazie ciężko z kasą, ale jak bede miał to odrazu biegne do sklepu :) Quote
DarkAngels Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Co tam słychać u naszego Kochasia? Quote
patch75 Posted February 20, 2007 Author Posted February 20, 2007 Loverboy vel. Nahampkin pofikal sobie znowu na spacerze bez smyczy i msuze przyznac, ze jak zwial (kilkukrotnie:-x), to go dogonic nie moglam, skubany Quote
DarkAngels Posted February 20, 2007 Posted February 20, 2007 Ha ha ha :evil_lol: Loverboy vel. Nahampkin Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.