Jump to content
Dogomania

BERNARDYNka KAMI_Miłość jej przekleństwem_Potrzebujemy pomocy-deklaracji ledwie 100zł


zuzlikowa

Recommended Posts

[B]30.07
"Kami... aleś ty piękna "

...i w pełni rozumiem!!! Kilka ostatnich dni, wskakiwałam jedynie na Kamunine wydarzenie i baaaaardzo mi jej brakowało! BARDZO!♥

KAMUNIU, wiem, żeś bezpieczna... wiem, że najbardziej pragniesz domu i swego człowieka... wybacz więc zgredkowi, że lata jak pokręcony i o tak przyziemnych sprawach jak pieniądze... pieniądze... pieniądze, ostatnio tylko mysli
Mnie już przez sen ktoś trzosem potrząsa i śpiewa: mony...mony...mony... dobrze, że choć robi to z klasą i na poziomie ...

I znowu w TWOIM imieniu o te przebrzydłe, ale tak determinujące życie PINIONDZE, szumię ... wybacz sunieczko.

LOTERIADA trwa do jutra, a LOSÓW jeszcze sporo, a potrzeby też nie małe... tak jak psiaki, dla których loteriada powstała
ZAPRASZAMY
1 LOS = 5zł... a wygrywasz cenne nagrody:
prócz interesujących materialnych niespodzianek dla siebie wygrywasz także coś bezcennego: BEZPIECZEŃSTWO 3 psów!

Ono leży i w Twoich rękach[/B]


[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1013201_663468863683124_1082250914_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

1.08
[B]Pierwsze wydanie Bernardyniej LOTERIADY zakończone. [/B]
_Wykupiono 72 LOSÓW... za 360zł...
_ z niej 60% przeznaczone jest dla Kami: 216zł... 40% dla Leśnych Braciszków: 144zł.
_ Na chwilę obecną wpłynęło już 290,62zł, więc [B]kwotę przeznaczoną dla Kami(216zł), przesyłam na konto jej skarbnika (Kerian)[/B]... pozostałą kwotę( powyżej 144zł), przekażę na konto skarbnika Braciszków, po odnotowaniu jej na koncie...


[B]Kami, Liwio i Lupo dziękują... życzą szczęścia w losowaniu![/B]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/972316_664801253549885_414363828_n.jpg[/IMG]

Edited by zuzlikowa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa'][B]Kerian, [/B]bardzo proszę o informację o stanie konta Kami...
daj znać jak dojdzie wysłana dzisiaj wpłata z Bernardyniej LOTERIADY (216zł)[/QUOTE]

Na razie nie mam potwierdzenia :( ... dzisiaj jeszcze zacznę kolejny bazarek dla Kamuni.

Moje psiaki bardzo źle znoszą upały :( ... Dawki leków zwiększone prawie do maksimum. Kamuniu, jak Twoje serducho sobie radzi z tą falą spiekoty? ... a przed nami następna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olena84']A moja szuka słońca i sie wyleguje, nie rozumiem tego...[/QUOTE]

A to jak Kubełek- wyrodek ;)...

Przed momentem miałam telefon o Kami: z Moniek... do kojca siatkopodobnego, zadaszonego, z budą ocieploną... teren 3 tyś km ogrodzony z przodu pionowymi panelami, w pozostałej części siatka 2 m... nie ma innych zwierząt [B]w firmie[/B], bo w niej miałaby Kami przebywać.

Edited by zuzlikowa
Link to comment
Share on other sites

Ostatnia wpłata na konto Kuny: 10.07, 450 zł
saldo: 75 zł

nowe wpłaty:
14.07.2013 - dopi - 20 zł
15.07.2013 - zuzlikowa z bazarku Daj Piątaka i Różności Różniaste - 67 zł
30.07.2013 - teresaa118 - 30 zł
01.08.2013 - zuzlikowa z Bernardyniej Loteriady - 216 zł
06.08.2013 - Agnieszka103 - 5 zł

razem: 413 zł

Czy wykonać przelew na taką kwotę?
Przesyłam głaski dla Kami i pozdrowienia dla Ciotek :)

Przepraszam, że piszę z opóźnieniem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kerian']Ostatnia wpłata na konto Kuny: 10.07, 450 zł
saldo: 75 zł

nowe wpłaty:
14.07.2013 - dopi - 20 zł
15.07.2013 - zuzlikowa z bazarku Daj Piątaka i Różności Różniaste - 67 zł
30.07.2013 - teresaa118 - 30 zł
01.08.2013 - zuzlikowa z Bernardyniej Loteriady - 216 zł
06.08.2013 - Agnieszka103 - 5 zł

razem: 413 zł

Czy wykonać przelew na taką kwotę?
Przesyłam głaski dla Kami i pozdrowienia dla Ciotek :)

Przepraszam, że piszę z opóźnieniem.[/QUOTE]

[B]Nie... [/B]doślę brakujące 37zł( już wysyłam a conto kolejnego bazarku) i wyślesz pełne 450zł za kolejny miesiąc...
Dziękuję za informację...

Edited by zuzlikowa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']A to jak Kubełek- wyrodek ;)...

Przed momentem miałam telefon o Kami: z Moniek... do kojca siatkopodobnego, zadaszonego, z budą ocieploną... teren 3 tyś km ogrodzony z przodu pionowymi panelami, w pozostałej części siatka 2 m... nie ma innych zwierząt w firmie, bo w niej miałaby Kami przebywać.[/QUOTE]

Muszę uzupełnić informacje, bo może dojść do nieporozumień...
Panu w ubiegłym tygodniu odszedł młody, 1,5 roczny bernardyn: syn suki, którą Pan miał wcześniej... pozostałe szczeniaki rozdał, a tego sobie zostawił... co stało się z matką psiaka nie wiem, ale Pan twierdził, że zawsze ma tylko jednego psa.
" Jak wróciłem z pracy o 5 rano, to żona płakała w kojcu, a pies już nie żył... albo zastrzelony, albo otruty..."
Firma nie jest przy domu. Pies zostaje po jej zamknięciu sam, aż do rana do otwarcia firmy.

Pamiętajcie o tym, że Kami tak bardzo potrzebuje człowieka, że za nim polezie i przez siatkę... przechodzi przez 1,8 m, polezie i przez 2 metrową. Czy jej się uda bezpiecznie pokonać te 2 metry- nie wiem.
Czy nadaje się na psa stróżującego? Na to jednoznacznie może odpowiedzieć Kuna. W moim przekonaniu- nie nadaje się.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Muszę uzupełnić informacje, bo może dojść do nieporozumień...
Panu w ubiegłym tygodniu odszedł młody, 1,5 roczny bernardyn: syn suki, którą Pan miał wcześniej... pozostałe szczeniaki rozdał, a tego sobie zostawił... co stało się z matką psiaka nie wiem, ale Pan twierdził, że zawsze ma tylko jednego psa.
" Jak wróciłem z pracy o 5 rano, to żona płakała w kojcu, a pies już nie żył... albo zastrzelony, albo otruty..."
Firma nie jest przy domu. Pies zostaje po jej zamknięciu sam, aż do rana do otwarcia firmy.

Pamiętajcie o tym, że Kami tak bardzo potrzebuje człowieka, że za nim polezie i przez siatkę... przechodzi przez 1,8 m, polezie i przez 2 metrową. Czy jej się uda bezpiecznie pokonać te 2 metry- nie wiem.
Czy nadaje się na psa stróżującego? Na to jednoznacznie może odpowiedzieć Kuna. W moim przekonaniu- nie nadaje się.[/QUOTE]

mi to śmierdzi....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa'][B]Nie... [/B]doślę brakujące 37zł( już wysyłam a conto kolejnego bazarku) i wyślesz pełne 450zł za kolejny miesiąc...
Dziękuję za informację...[/QUOTE]

[B]Kerian- wysłałam 37zł[/B] a conto następnego bazarku(obrusy)... Jak tylko dojdą, prześlij 450zł za następny miesiąc hotelowania Kami...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olena84']Tez mi sie nie podoba, jak otruty lub zastrzelony, z suka nie wiadomo co sie stalo, Kami moze uciekac, to chyba nie to...[/QUOTE]

Nie to... Nie do końca znam wszystkie fakty, bo od pewnego momentu już po prostu nie dopytywałam. Dla mnie ważne były 2 fakty:
_ Kami potrzebna jest do stróżowania na terenie firmy, która mieści się poza miejscem zamieszkania własciciela, pozostawałaby sama po 18-tej do rana...
_ Istnieje ktoś komu zależy by psiaki w tej firmie były martwe... potrafi to skutecznie przeprowadzić, a co najistotniejsze, ma ku temu i czas, i okazję. A z ufnością Kami do każego człowieka, zagrożenie dla niej wielokrotnie wzrasta.

Zaciekawiło mnie , że po tygodniu od śmierci psiaka, nie znany jest powód jego śmierci, a przecież nie tak trudno jest stwierdzić, czy psiak został zastrzelony, czy też zmarł z innej przyczyny np. otruty. Pan zmienił temat.
Cóż, jeszcze jedno: pozostawiona sama sobie, Kami na pewno spróbuje wydostać się poza ogrodzenie. Z jakim skutkiem?

I najistotniejsze:
[B]Kami szuka domu, nie pracy.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='teresaa118']Po przeanalizowaniu dodatkowych faktow, sprzeciwiam sie jej wyadoptowaniu do kojca. Ona musi miec ludzi obok siebie. Poczekamy![/QUOTE]

[quote name='BUDRYSEK']teraz tez mieszka w kojcu....[/QUOTE]


... fakt, ale kojec kojcowi nie równy, a problem nie polega na kojcu, ale na tym, że pies nie miałby kontaktu z człowiekiem, zostawałby na ponad połowę doby sam, a w czasie gdy ludzie będą na miejscu, to nie będą tam dla niej, a dla pracy... w nocy, wieczorem, rankiem Kami miałby możliwość podjęcia prób pokonania ogrodzenia, a w razie jakiegokolwiek urazu, nie byłoby nikogo by jej pomóc... tak jak nie było nikogo gdy odchodził ostatni psiak. A fakt, że zginął on śmiercią tragiczną("zastrzelony lub otruty"), nie nastraja także optymistycznie.

Jeśli istnieją najmniejsze wątpliwości co do ludzi i warunków jakie chcą, czy mogą psu stworzyć, nie będę ich tłumaczyła na korzyść ludzi. Wprost przeciwnie- będę dmuchać na zimne i każda wątpliwość będzie dyskredytowała ich...
Poza tym, jeśli mamy wydać psiaka do domu stałego, to nie wyobrażam sobie by wydać go do "gorszego" niż jest hotelik, w którym czeka na dom stały. Dom stały musi proponować warunki lepsze niż ma teraz bo to już warunki nie tymczasowe, a na całe życie...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...