tola1 Posted October 7, 2006 Posted October 7, 2006 Witam ! ostatnio się zastanawiałam co można by było podawać psu do jedzenia pochodzenia roślinnego oprucz marchwi, makaronu, ryżu, itp, zdrowego smakującego podobnie do mięsa i doszłam do wniosku, ze kotleciki sojowe ( gotowane ) mogły by się nadawać. Czy jesteście mojego zdania ? Quote
Cimi Posted October 7, 2006 Posted October 7, 2006 Ale czemu zamiast prawd ziwego mięsa dawać coś tylko podobnego do mięsa :cool3:? Dla mnie jak kiedyś jadłam kotleciki sojowe nie smakowała ani trochę jak mięso. Quote
Cathedral Posted October 7, 2006 Posted October 7, 2006 Białko sojowe może psa łatwo uczulić i ja bym tego nie podawała. To, czy mają smak mięsa... hmmm - chyba jak sobie je usmażysz, to można się na tą panierkę nabrać. Możesz dawać kaszę - np. jaglaną, ziemniaki, jeśli bardzo chcesz zróżnicować rodzaje warzyw - ale tylko jako dodatek do mięsa, a nie zamiast niego! Quote
tola1 Posted October 8, 2006 Author Posted October 8, 2006 Ale źle mnie zrozumieliście ! oczywiście, że mój pies je mięso, tylko za niczym innym nie przepada, więc postanowiłam dac mu coś roślinnego i pomyślałam, o tych kotletach Quote
Cathedral Posted October 8, 2006 Posted October 8, 2006 Na Twoim miejscu pomyślałabym o marchewkach, pietruszkach, porach, selerach itp. Chociaż większość psów nie przepada za warzywami, to chętnie je zje rozdrobnione z mięsnym posiłkiem. A z tymi koltetami sojowymi to raczej daj sobie spokój. Quote
zasmoczona Posted October 10, 2006 Posted October 10, 2006 [quote name='Cathedral'] Białko sojowe może psa łatwo uczulić (...) [/quote] ups... :crazyeye: białko sojowe może uczulić psa... ? ... Dotąd miałam do czynienia z karmami hypoalergicznymi opartymi właśnie na białku sojowym ([SIZE=1]np. RC hypoallergenic DR 2[/SIZE]). Skąd masz takie info? ([SIZE=1]mam freta alergika, który alerię pokarmową miał ostatecznie potwierdzoną właśnie dzięki diecie eliminacyjnej, był też dla wyciszenia alergii 8 tyg. na karmie "sojowej" -[/SIZE] [SIZE=1]wychudł jak szczapa :evil_lol: ale alergia poszła precz[/SIZE]) Ale z resztą wypowiedzi zgadzam się - jak najbardziej. Problem z soją polega na tym, że zwierzaki mają problem z przyswajaniem jej. Nie potrafią 'wykorzystać' tego białka - więc nie mam senseu zdrowemu zwierzakowi dawać takich 'pyszności', ot co . Quote
Cathedral Posted October 10, 2006 Posted October 10, 2006 RC Hypoallergenic i inne "sojowe" zawierają zhydrolizowane białko sojowe - to się nazywa izolat. Takie podziabane na malutkie kawałeczki białko nie ma już właściwości uczulających. Nie można tego z kolei powiedzieć o kotletach sojowych, które wprawdzie są ziarnem soi przetworzonym na maksa, ale nie jest to białko zhydrolizowane przecież. Quote
zasmoczona Posted October 11, 2006 Posted October 11, 2006 Dobrze prawisz Cathedral ! a mnie cosik zaćmiło :biggrina: co nie zmienia faktu juz wyżej stwierdzonego - kotlecik sojowy ino dla ludków ([SIZE=1]aaa i Kobitki uważajcie na fitohormony[/SIZE] :evil_lol: , [SIZE=1]ja preferuję marchewkę lub schaboszczaka[/SIZE]) Quote
katrinko Posted October 13, 2006 Posted October 13, 2006 Akurat kobitki nie powinny się bać fitohormonów, jesli już to panowie, to wybitnie nadużywający soi, albo małe dzieci. Dla psów stanowczo nie jest to dobre jedzenie, rzeczywiście bialko sojowe często uczula, zresztą to jest wysokoprzetworzona żywność, tak jak pisano już wyżej lepiej urozmaicać jarzynkami posiłki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.