Kero Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Witajcie, szukam osoby, która ma pieska z Czech i mogłaby mi podesłać na priv albo tutaj skan, zdjęcie lub ksero czeskiego rodowodu. Dane mogą być zakryte. Albo pisemnie udzielić mi takich informacji. Interesuje mnie rubryka z danymi tatoo/chip. Czy jest tam podany numer chipa czy też jest numer tatuażu. Jeśli numer tatuażu, to czy piesek ma tatuaż? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia13 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Witaj, mam dwa pieski z Czech, w miejscu tatoo/chip mam nr chip. Pies przekraczając granice kraju musi mieć paszport i nr chip. Wejdź na moja stronę, mam zamieszczone rodowody. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata+Barbie Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 U mnie jest dokładnie to samo - numer chip-u Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kero Posted April 6, 2011 Author Share Posted April 6, 2011 dzięki Wam bardzo za odpowiedź W takim razie w moim rodowodzie jest coś chyba nie tak. Wprowadzenie jest tutaj: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/202397-brak-rodowodu[/URL] wczoraj byłam zarejestrować Yukona u siebie w Związku i chciałam go jednocześnie zgłosić na Opole. Wypełniając zgłoszenie trzeba było podać numer chipa lub nr tatuażu. Yukon ma chipa, nie ma tatuażu. W rodowodzie w miejscu, o które pytałam i gdzie Wy macie nr chipa, ja mam tylko 4 cyfrowy numer. Nie jest to część numeru chipa. Nie mam pojęcia co on może oznaczać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cezus80 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 hymm 4 cyfry to z reguły tatuaż , a sprawdzałaś może ma jednak tatuaż >> ( w uchu , na brzuchu w pachwinie ..itp). Mała podpowiedz powiedziałaś ze dostałaś paszport tam powinien być numer identyfikacyjny czyli np chip lub tatuaż ... Asia 13 piesek przekraczający granice Państwa nie musi mieć chipa ;) Ja w tym roku przywiozłam suczkę z Francji i ma tylko tatuaż ;) i wszystko ok. przepisy mówią że jeżeli My ( Polacy) sprzedajemy pieska za granice to od marca 2011r musi mieć chip ! no i jak chcemy psiaki pokazywać za granicą to muszą mieć chipy ( od 1 lipca 2011) Tak wiec jak Kero przywiozła pieska w zeszłym roku to mogła mieć tylko tatuaż ... Co masz w paszporcie ???? a jeżeli chodzi o ten numer w rodowodzie proponuje dowiedzieć się w czeskim związku - może to zwykła pomyłka ( wszyscy jesteśmy ludźmi) a hodowla z której brałaś pieska jest chyba dość dużą wiec może i oni się gdzieś machneli ;) pewnie mozna wystąpić do nich z prośbą o wystawienie poprawnego rodowodu - zapewne za dodatkową kasę ......zależy co to jest ten numer w rodowodzie i kogo tyczy >>>>>> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kero Posted April 6, 2011 Author Share Posted April 6, 2011 w paszporcie jest nr chipu, przy odbiorze psa hodowczyni sprawdzała czytnikiem nr czipu i pokazywała nam że jest to ten sam numer, który jest w paszporcie i w umowie kupna. Na 100% nie ma tatuażu, wczoraj jeszcze dokładnie go oglądałam ( i typowe miejsca tatu i w ogóle całość). Czy kolor szaro-biały można zaliczyć też do sobolowego (sable)? Wszystkie zdjęcia psów, kotów i nawet rasowych myszy, które oglądałam przedstawiają ubarwienie rude, rudo-brązowe, rudo-szare, rudo-białe, ogólnie wszystkie z domieszką rudości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ann1 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Co do umaszczenia , to przy tłumaczeniu w związku często się mylą. Moja Prada w rodowodzie umaszczenie matki ma wpisane - płowe(matka w oryginale ma red).Sobolową suczkę ma Pilosus. Sobolowe umaszczenie to np.brąz z czarnymi końcówkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia85 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Jako szczeniak mógł być ciemniejszy. Hawańczyki dość szybko zmieniają umaszczenie. Moja Arabella ma wpisane w rodowód czarna podpalana, natomiast jest tricolorem, ponieważ od jakiegoś czasu brązowieje i "dostaje" rudych pasemek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cezus80 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 no ja mam co prawda cotony ale u nas pisze się albo białe albo białe ze znaczeniami .... mój Cavalli jest białym ze znaczeniami a wpisane do rodowodu ma Białe ;0 hiiii no u nas to z reguły w druga strone i kolor sie wybiela ...no ale ........hiiii nic mniej już nie zdziwi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilosus Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Kero , jeśli dobrze widzę , Twój piesek jest koloru silver sable, oczywiście pod warunkiem , że ma końcówki uszu i ogona czarne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kero Posted April 6, 2011 Author Share Posted April 6, 2011 [IMG]http://i99.photobucket.com/albums/l306/Keroveen/CCF20110406_00000.jpg[/IMG] oto skan rodowodu z tym dziwnym numerkiem w miejscu nr czipu lub tatoo Pilosus, uszka miał czarne, teraz zszarzały, ogonek również, na końcu ma białą "antenkę" ;) może to wina zdjęć i zachodzącego słońca, bo w rzeczywistości Yuki jest szary, nie ma żadnej domieszki beżu, rudości, czy brązu. Pyszczek ma brudny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilosus Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Chodzi mi o same końcówki uszu, ogona, to mogą być nawet pojedyncze włoski. A jeśli chodzi o rodowód Twojego piesia, myślę, że w ich związku ktoś popełnił błąd, co ma do tego hodowca? Przecież to nie hodowca wydaje rodowód eksportowy. Nawet nie wiesz jak poważne błędy mogą być w rodowodach, u mojego Alka przodkami ze strony matki były psy rasy lhasa:) To dopiero błąd:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martika5 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Ja posiadam rodowód z tej samej hodowli i w miejscu tatoo/chip jest numer piętnastocyfrowy to numer chipa .Odbierając rodowód dostałam od hodowczyni naklejki z numerem chipa. W kolorze mam napisane czarna mimo ,że od początku miała białe znaczenia . To co zauważyłam to po prostu nie masz wpisanego chipa ,numer 4-cyfrowy ja też posiadam. Jak chcesz to wejdz na moją stronkę i zobacz rodowód od Iwany Hercikowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martika5 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Wydaje mi się że to zwykłe przeoczenie ,brak numeru chipu . To rola hodowcy ,żeby uzupełnić rodowód o ten numer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cezus80 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Pilosus to faktycznie nieżle !!!! A co do rodowodu to zobacz nr rejestracyjny ten sam numer sie powtarza 1969 - tak wiec myslę że to tylko "Czeski" błąd ;) Choć poweim ci ze ten numer też jakiś dziwny ????/ Nie wiem jak u havańczyków moze niech to ktos sprawdzi ale ja mama normalny tzn CMKU/CTU/nr4cyfry/rok- rok urodzenia psa ( u ciebie takies dziwne skróty ??) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cezus80 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 oki teraz widze że u innych ten numer tez jest jakiś inny ;) ( inniejszy niż u mnie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martika5 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 To po prostu czeski numer;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martika5 Posted April 6, 2011 Share Posted April 6, 2011 Nie straszmy Kero wszystko jest ok-ej tylko zapomnieli wpisać numeru chipa i stąd te problemy.:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kero Posted April 6, 2011 Author Share Posted April 6, 2011 heh, nie ma co straszyć, jutro zadzwonię do czeskiego CMKU i się zapytam. Wkurzam się ogólnie faktem, że na rodowód Yukona czekałam 7 miesięcy i dostałam go dopiero po pisemnym powiadomieniu hodowcy przez kancelarię prawną. Wcześniej pani Hercikova nie raczyła odpowiadać na moje zapytania. I tak, o to mam do niej pretensje. Być może tysiące osób kupowało u niej psiaki i są bardzo zadowolone z formalnego przebiegu transakcji, ja natomiast nie jestem. W rodowodzie jest błąd w moim nazwisku. Nie wiem co oznacza ten numer. Może faktycznie to pomyłka w Związku, nie przeczę że każdy ma prawo się pomylić. Nie znam się na kolorach psów (dla mnie czarne to czarne, rude to rude) dlatego pytam. Chcę wiedzieć jakiego mam psa. Mam zaliczkowane suczki z innych hodowli, wybierane pod kątem rodowodów. Nie chcę aby dziadek Yukona, był np. tatusiem jego przyszłej narzeczonej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilosus Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 No to rzeczywiście 7 miesięcy, to przesada. U nas trochę krótszy okres oczekiwania, kiedy wysyłałam swojego szczeniaczka na Litwę na rodowód eksportowy czekałam tylko 4 miesiące:), pewnie ludzie już myśleli, że coś kombinuję. Natomiast rodowody moich litewskich suczek przyszły po 10 dniach! To samo z dyplomami, robią to wszystko błyskawicznie. Wysłałam dokumenty Alka do CHLT, a po tygodniu miałam już dyplom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martika5 Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 7-miesięcy to trochę przesada i brak odpowiedzi ze strony hodowcy też. Ja czekałam 4-miesiące. W prawym górnym rogu jest data wystawienia rodowodu można doliczyć czas na wysyłki i sprawdzić kto tak długo przetrzymywał ten dokument. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata+Barbie Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 To dziwne, że ja nie czekałam wcale. Odebrałam Barbie w wieku 3 miesięcy i hodowczyni miała już dla mnie gotowy rodowód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kero Posted April 7, 2011 Author Share Posted April 7, 2011 dzwoniłam dziś do czeskiego związku i dowiedziałam się, że rejestrowane pieski mogą mieć u nich albo tatuaż albo chip. Wybór należy do hodowcy. W przypadku gdy hodowca decyduje się na chipa, Związek wpisuje w rodowód związkowy numer rejestracyjny w miejscu nr chipa lub tatuażu. Jeśli piesek jest już zaczipowany i hodowca zna numer czipa, wpisuje się ten numer w rodowód ( nie wiem czemu Yukon ma tam ten numer bo wg paszportu czipowany był w lipcu, ale już nie będę tego roztrząsać). Co do czasu oczekiwania na rodowód - poczekałabym spokojnie przez te 7 miesięcy. Problemem było to, iż w grudniu hodowczyni powiedziała mi że ma rodowód i wyśle mi go po świętach, z uwagi na możliwe problemy na poczcie w okresie świątecznym. W nowym roku hodowczyni przestała odpowiadać na moje mail-e. Rodowód "zwykły" został wystawiony 4.10.2010r. Rodowód eksportowy z wpisem nowego właściciela został wystawiony 16.02.2011r. Czyli hodowczyni świadomie mnie okłamywała, twierdząc iż ma w 2010r. rodowód eksportowy. W każdym razie, co by nie ciągnąc dłużej tego tematu, bo nic on już nie zmieni, a ja nie chcę publicznie już wylewać swoich żali ;) To zdjęcie mojej Netki, po którą będę jechać w przyszłym tygodniu. Netta jest koloru biało-sobolowego ( white sable). Heh jak dla mnie biało-rudym ;) [IMG]http://i99.photobucket.com/albums/l306/Keroveen/anett7t3modified.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cezus80 Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Super że sprawa można powiedziec załatwiona ;) A dziewczynka słodziutka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hawanka Posted April 7, 2011 Share Posted April 7, 2011 Dobrze że wszystko skończyło sie ,,prawie" dobrze :) Te maleństwo z jakiej hodowli jest ??? piękności :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.