Agnieszka_K Posted July 31, 2011 Posted July 31, 2011 [quote name='Moris']Witam Przyszla mi do glowy mozliwosc ze moze przy tym wszystkim Wera ma jeszcze jakas alergie np na pokarm i to nasila problemy skorne ? Moj owczarek jest uczulony i jedzenie karmy np z kurczakiem czy tez roznymi zbozami konczylo sie zawsze ogromnym drapaniem, rankami i wylysieniami. Moze oprocz leczenia warto na wszelki wypadek zmienic suce karme na taka przy ktorej jest mniejsze ryzyko uczulenia (np z jagniecina lub tez na bazie ryby ) ? Mozna znalezc takie karmy ktore sa niewiele drozsze od zwyklych a przynajmniej wykluczyloby sie jedna rzecz. Prosze tez o wiadomosc na priv gdzie mozna wyslac karme dla Wery lub jakies witaminki, moge kupic taka hipoalergiczna, lub jesli zdecydujecie inaczej zeby juz nie zmieniac - inna , np taka ktora je do tej pory. M[/QUOTE] oto adres hoteliku w którym jest Werka - dziękujemy!!!:) Hotel dla zwierząt Gaja (Sylwia Zienkiewicz) ul. Lwowska 92 22-100 Chełm /chyba że się przeprowadza to nie znam adresu - moe warto się wstrzymać chwilę do wyjaśnienia gdzie ma mieszkać/ co do karmy to sama nie wiem...nie znam się aż tak, ale za wszelką pomoc będziemy bardzo wdzięczni!:) Quote
Agucha Posted July 31, 2011 Posted July 31, 2011 Od początku mówię, żeby podawać Brita Care na jagnięcinie. Dobra i w przystępnej cenie... Ewentualnie Acanę Pacifikę, ale to typowo rybna karma, tak też pachnąca i nie każdy pies reflektuje ;) Na razie z wysyłką karmy się wstrzymajcie. Wera chyba jeszcze ma "starą". Niech doje a później będzie się myślało. Quote
funia Posted August 1, 2011 Author Posted August 1, 2011 Musimy wiedzieć ile karmy jeszce zostało z tej co ma .I na ile mniej więcej jej wystarczy . Pani Sylwio co mówił Wet z Chełma jaka byłąby najlepsza w jej stanie ? Polecał coś ? Quote
karmelcia Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 witam mialam tu przedstawic swoja propozycje dt a wiec przedstawiam moj tymczas jest platny 300zl plus karma,oferuje 3 spacery dziennie GRY I ZABAWY na lace lub w lesie(mam aktywne psiaki wiec sporo sie szwedamy)tymczas w mieszkaniu na wsi,psiak zyje jako pelnoprawny czlonek rodziny,zapewniam rowniez poslanie ,miski,i wszelkie oprzyzadowanie typu smycz itp.w cenie wliczone sa wszelkie smakolyki ktore kupuje psiakom,zabawki.mam zaprzyjaznionego weta ktory w razie potrzeby moze robic domowki,ugadana jest tez sprawa platnosci tzn moge liczyc na wszelkie znizki na leki,zabiegi itp.w moim domku zyja 2 boksie i spaniel..to by bylo chyba tyle z mojej strony,w razie pytan dodatkowych piszcie na pv.pozdrawiam ps.czy Wera umie wspolzyc z innymi psiakami?????? Quote
Agucha Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 A ja nadal proszę i czekam na [B]KONKRETNĄ, rzetelną diagnozę[/B]... Nie możemy szukać Werze domowego DT nie wiedząc co jej dolega...Leki są zmieniane, objawy się wykluczają - czeski film. Do weta jest rzut beretem, w każdej chwili można podjechać i zażądać porządnego przebadania. W sumie wcale się nie dziwię, że Wera jest pobieżnie przeglądnięta jak wet przyjeżdża do kilku psów na raz... Pewnie co innego by było jakby jeździła do gabinetu. Quote
Agnieszka_K Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [quote name='Agucha']A ja nadal proszę i czekam na [B]KONKRETNĄ, rzetelną diagnozę[/B]... Nie możemy szukać Werze domowego DT nie wiedząc co jej dolega...Leki są zmieniane, objawy się wykluczają - czeski film. Do weta jest rzut beretem, w każdej chwili można podjechać i zażądać porządnego przebadania. W sumie wcale się nie dziwię, że Wera jest pobieżnie przeglądnięta jak wet przyjeżdża do kilku psów na raz... Pewnie co innego by było jakby jeździła do gabinetu.[/QUOTE] Wet przyjeżdża specjalnie do Wery bo jest ona jedynym chorym psem w hoteliku. Na pewno Sylwia po powrocie z pracy coś tu napisze Quote
sylwia zienkiewicz Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [quote name='Agucha']A ja nadal proszę i czekam na [B]KONKRETNĄ, rzetelną diagnozę[/B]... Nie możemy szukać Werze domowego DT nie wiedząc co jej dolega...Leki są zmieniane, objawy się wykluczają - czeski film. Do weta jest rzut beretem, w każdej chwili można podjechać i zażądać porządnego przebadania. W sumie wcale się nie dziwię, że Wera jest pobieżnie przeglądnięta jak wet przyjeżdża do kilku psów na raz... Pewnie co innego by było jakby jeździła do gabinetu.[/QUOTE] [B]KONKRETNĄ diagnizę [/B]pisałam już kilka razy i widzę że znowu muszę się powtarzać Wera ma [B]nużeńca i gronkowca.[/B] A do weta jest ponad 30min piechotą-więc nie powiedziałabym że rzut beretem. Dla pani wiadomości Wera jest [B]jedynym [/B]psem do którego przyjeżdza wet. Ja mogę i jeżdzić do gabinetu tylko nie wiem czy taksówkarz się zgodzi przewozić chorego psa i kto to będzie sponsorował.Chyba że pani jest chętna odstąpić mi śwój samochód żeby wozić Werę. Wet był dzisiaj u Werci dostała kolejną serię zastrzyków,a w przyszłym tyg.zostaną pobrane zeskrobiny do powtórnego badania. Quote
sylwia zienkiewicz Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 A co do karmy to wet stwierdził że można jej dawać karmę z jagnięciną.Tylko że niedawno został zakupiony worek karmy. Quote
Agucha Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [quote name='sylwia zienkiewicz'][B]KONKRETNĄ diagnizę [/B]pisałam już kilka razy i widzę że znowu muszę się powtarzać Wera ma [B]nużeńca i gronkowca.[/B] A do weta jest ponad 30min piechotą-więc nie powiedziałabym że rzut beretem. Dla pani wiadomości Wera jest [B]jedynym [/B]psem do którego przyjeżdza wet. Ja mogę i jeżdzić do gabinetu tylko nie wiem czy taksówkarz się zgodzi przewozić chorego psa i kto to będzie sponsorował.Chyba że pani jest chętna odstąpić mi śwój samochód żeby wozić Werę. Wet był dzisiaj u Werci dostała kolejną serię zastrzyków,a w przyszłym tyg.zostaną pobrane zeskrobiny do powtórnego badania.[/QUOTE] Ale miały być dokumenty (obiecane przez Was z resztą) od weta prowadzącego z wypisaną rozpoznaną diagnozą i zaleceniami co do leczenia... a nie pisane przez Panią, bo jak sama Pani napisała: [quote name='sylwia zienkiewicz']Ja weterynarii nie ukończyłam. [/QUOTE] Znam Chełm dobrze i wiem gdzie jest ul. Ogrodowa. Idąc z Lwowskiej, na przestrzał osiedlem Słonecznym - można całkiem sprawnie się do niego dostać a przy okazji wyspacerować Werę, żeby była spokojniejsza w gabinecie ;) 30 min piechotą to jest pół spaceru jaki ja 2x dziennie robię z moimi 2 suniami w typie shih-tzu ;) Szczerze, troszkę mnie przeraża wizja hotelu bez samochodu... bo co, gdy zajdzie nagła potrzeba dowozu psa do weta? Też trzeba będzie czekać na przychylnego taksówkarza, dyzpozycję jakiegokolwiek weta żeby przyjechał... czy 30min spacer? Quote
sylwia zienkiewicz Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [quote name='Agucha']Szczerze, troszkę mnie przeraża wizja hotelu bez samochodu... bo co, gdy zajdzie nagła potrzeba dowozu psa do weta? Też trzeba będzie czekać na przychylnego taksówkarza, dyzpozycję jakiegokolwiek weta żeby przyjechał... czy 30min spacer?[/QUOTE] W nagłych potrzebach nie ma problemu z samochodem. Nawet ostatnio sunia była wieziona do sterylki. A zgadzam się że tyle czasu trzeba poświęcić na spacer. Tylko ja wolę iść z nią na łąki-na trawę- żeby się wyszalała, a nie łazić po mieście z chorym psem. Quote
sylwia zienkiewicz Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [CENTER][B][SIZE=5][COLOR=red][SIZE=4]Zapraszam na bazarek z którego dochód w 50 % jest przeznaczony dla [COLOR=blue]WERCI[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B] [/CENTER] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/212127-*-*-*-bazarek-ciuszkowy-dla-Sabci-z-poderżniętym-gardłem-i-Werki-z-nużycą-*-*-*?p=17358144#post17358144[/URL] Quote
Agucha Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Padła jedna propozycja DS dla Werki, ale nie do końca jest to dom... Przekazuję, bo mnie o to proszono. Wszystko tam wygląda fajnie i widać, że jest odpowiedzialnie dograne, ale ja osobiście jestem za tym, żeby Wera już nie wracała do budy :) Milówka. Na miejscu odpowiedzialna osoba, która monitorowała by życie psa na bieżąco. Pan sprawdzony, super podejście do zwierząt. Ma skup złomu, duży obiekt monitorowany, więc pies nie jest potrzebny jako stróż. W dzień - zależy od tego jakby się zachowywała do ludzi - byłaby albo na podwórzu albo w kojcu z ocieplaną budą. W nocy miała by pełen luz. To nie jest tak, że Pan szuka psa. To raczej wynikło z potrzeby :) Pani, do której znajomego Wera miałaby iść - bierze całe leczenie na swoje barki. ----------------------------------------------------------------------------------- Za chwilę wyjeżdżam... będę przez 2 tygodnie bez dostępu do netu :placz: Jedynie pod telefonem można mnie zastać. Sprawa została nagłośniona, działam i szukam cały czas bezpiecznego miejsca dla Wery. Pilnujcie proszę Werkowych spraw, [B]głównie historii leczenia / h. wizyt/ zaleceń/ wydanych [COLOR=blue]przez weta.[/COLOR][/B] [SIZE=1][SIZE=2]Ja się już chyba tego nie doczekam... [SIZE=1]czyżby złośliwość...? Ma tak samo krótkie nogi jak kłamstwo...[/SIZE] Wet był wczoraj u Wery i nie można było tego załatwić? Trąbione jest o tym na wątku od dłuższego czasu...raczej ciężko zapomnieć.[/SIZE] [/SIZE] Quote
Agnieszka_K Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 a ja uważam że Wera wcale niekoniecznie musi mieszkać w domu - potrzebuje dużej swobody i pola do popisu i jeśli buda byłaby elegancka to myślę że trzeba to wziąć pod uwagę. Zwłaszcza że piszesz że Pan sprawdzony i super podejście do zwierząt, a Wera nigdy w domu nie mieszkała... Nie czarujmy się - ilu będzie chętnych na adopcję psa, którego choroba jest nie do wyleczenia a jedynie może zostać uśpiona - nawet takiego ślicznego jak Werka? Quote
Agucha Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='Agnieszka_K']a ja uważam że Wera wcale niekoniecznie musi mieszkać w domu - potrzebuje dużej swobody i pola do popisu i jeśli buda byłaby elegancka to myślę że trzeba to wziąć pod uwagę. Zwłaszcza że piszesz że Pan sprawdzony i super podejście do zwierząt Nie czarujmy się - ilu będzie chętnych na adopcję psa, którego choroba jest nie do wyleczenia a jedynie może zostać uśpiona - nawet takiego ślicznego jak Werka?[/QUOTE] Ale kto tak powiedział, że tego się nie da wyleczyć? DOBREJ diagnozy weta do dnia dzisiejszego NIKT tu nie widział. tak więc byłaby ostrożna w wydawaniu osądu ;) Quote
Agnieszka_K Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='Agucha']Ale kto tak powiedział, że tego się nie da wyleczyć? DOBREJ diagnozy weta do dnia dzisiejszego NIKT tu nie widział. tak więc byłaby ostrożna w wydawaniu osądu ;)[/QUOTE] zdaje się że Ty (jeśli nie to przepraszam) pisałaś na wątku, że to jest do uśpienia tylko, nie do wyleczenia o co chodzi z diagnozą? Przecież jest postawiona: nużeniec i gronkowiec. Co jest z nią nie tak? I po co trzymać Werę jeśli to może być dobry dom, nadzór zaufanej osoby jest, dodatkowo zgadza się wspierać jej leczenie - to bardzo ważne Myślę że to naprawdę warte rozważenia Quote
Agucha Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='Agnieszka_K']zdaje się że Ty (jeśli nie to przepraszam) pisałaś na wątku, że to jest do uśpienia tylko, nie do wyleczenia o co chodzi z diagnozą? Przecież jest postawiona: nużeniec i gronkowiec. Co jest z nią nie tak?[/quote] Nie, to raczej nie ja pisałam. Bynajmniej nie pamiętam. Z diagnozą właśnie nie wiadomo o co chodzi, bo nie została tu przedstawiona w formie zaświadczenia od weta prowadzącego, tylko przekazana przez hotelik. Zostały wklejone zdjęcia wyników zeskrobin, z których w sumie niewiele wynika... ja np. nie potrafię ich odczytać. Dlaczego nie został dołączony do nich opis? [quote name='Agnieszka_K']I po co trzymać Werę jeśli to może być dobry dom, nadzór zaufanej osoby jest, dodatkowo zgadza się wspierać jej leczenie - to bardzo ważne Myślę że to naprawdę warte rozważenia[/QUOTE] Nie powiedziałam, że nie jest... Sama tej decyzji nie podejmę, dlatego piszę tutaj żeby skonsultować. Kto zgłasza się do przeprowadzenia wizyty przed-adopcyjnej, podpisania Umowy Adopcyjnej i dopilnowania sterylki? Proszę o określenie się - przekażę wtedy namiar do osoby, która zgłosiła chętny dom. Quote
Agnieszka_K Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='Agucha'] Sama tej decyzji nie podejmę, dlatego piszę tutaj żeby skonsultować. Kto zgłasza się do przeprowadzenia wizyty przed-adopcyjnej, podpisania Umowy Adopcyjnej i dopilnowania sterylki? Proszę o określenie się - przekażę wtedy namiar do osoby, która zgłosiła chętny dom.[/QUOTE] to jest Milówka na Śląsku? Quote
Agucha Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='Agnieszka_K']to jest Milówka na Śląsku?[/QUOTE] Tak, niedaleko Żywca. Kto dysponuje nr tel do [B]Funi[/B]??? Quote
Agucha Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='Agucha'] Kto dysponuje nr tel do [B]Funi[/B]???[/QUOTE] Nr zdobyłam. Wszystko ustalone. Ja już muszę uciekać... Trzymam kciuki za pozytywne rozwinięcie sprawy... Quote
handzia Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Byłoby cudnie, gdyby to był "ten" dom :) Też trzymam kciuki. Quote
Agucha Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Prawdopodobnie BUDRYSEK jest z Żywca. Ktoś to wie na 100%? :) Quote
BUDRYSEK Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Hej :) spoko zrobie jutro mozecie w skrocie napisac cos o Niej?jakie ma potrzeby? o cos konkretnego pytac? Quote
Agnieszka_K Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='BUDRYSEK']Hej :) spoko zrobie jutro mozecie w skrocie napisac cos o Niej?jakie ma potrzeby? o cos konkretnego pytac?[/QUOTE] dzięki!!!:loveu::loveu::loveu: kontaktował się już z Tobą ktoś konkretniej w sprawie adresu Pana? najważniejsze, żeby upewnić się, że Pan ma świadomość, że potrzebuje leczenia. Ma nużycę i gronkowca - już raz prawie wyleczone a teraz nawrót:( Tam ma mieszkać w budzie - to już na pewno zawodowo ocenisz jak to wszystko wygląda;) raczej nie nadaje się do psiego towarzystwa, a tak to jest bardzo grzeczna, posłuszna, kontaktowa i przyjazna:) lubi się wybiegać, świetnie nadaje się na stróża Quote
BUDRYSEK Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='Agnieszka_K']dzięki!!!:loveu::loveu::loveu: kontaktował się już z Tobą ktoś konkretniej w sprawie adresu Pana? najważniejsze, żeby upewnić się, że Pan ma świadomość, że potrzebuje leczenia. Tam ma mieszkać w budzie - to już na pewno zawodowo ocenisz jak to wszystko wygląda;) raczej nie nadaje się do psiego towarzystwa, a tak to jest bardzo grzeczna i przyjazna:)[/QUOTE] nikt nie kontaktowal sie a Ty masz zapchana skrzynke ;) Quote
Agnieszka_K Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='BUDRYSEK']nikt nie kontaktowal sie a Ty masz zapchana skrzynke ;)[/QUOTE] widzisz - to te zaproszenia na bazarek Rysia i Romusia:evil_lol: już odepchana - dzwonię do Aguchy po kontakt do Pana ;) EDIT: Agucha prześle Ci wieczorem numer bezpośredni do Pana:) Spadasz nam z nieba!!!:loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.