Romka Posted May 15, 2011 Author Share Posted May 15, 2011 To był dobry pomysł,żeby Zosia siedziała z Jogim...jak weszłam dziś do schroniska to pierwsze co zobaczyłam to radosne pyszczydła Zosi i Jogiego...:lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 Witaj piękna. Na pierwsza proszę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted May 16, 2011 Author Share Posted May 16, 2011 Niunia sama w boksie,Jogi w lecznicy...dziś szalała z radości na mój widok... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 Zosieńko na pierwszą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 znowu jesteś daleko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted May 22, 2011 Share Posted May 22, 2011 Zosieńka ma nowego kolegę w boksie - Kiko.:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted May 22, 2011 Author Share Posted May 22, 2011 [quote name='edzia.71']Zosieńka ma nowego kolegę w boksie - Kiko.:multi:[/QUOTE] Tak,w boksie Zośki jest nowy kolega Kiko...Jogi już w domu...a przesadzony do boksu Easy...nie spodobał się naszej Zośce i pogoniła psiaka i pogryzła go...trzeba było do boksu dobrać Zośce innego...no i Kiko spodobał się Zośce...zaraz próbowała bawić się z nim i było radośnie...uspokoiła mnie tym bardzo...Kiko jest 2 razy większy od Zośki i ma opinię "zagryzacza" kotów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted May 24, 2011 Author Share Posted May 24, 2011 Dziś Kiko pogonił Zośkę...trzeba to obserwować...pani behawiorystka powiedziała,że z Kiko może być największy problem w schronisku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Donata Posted May 24, 2011 Share Posted May 24, 2011 Wydaje mi sie ze po tym co wiemy o Kiko nalezy na niego uważac tym bardziej że Zosia jest taka malutka w stosunku do niego i obysmy nie mieli jakieś niespodzianki.Osobiscie widziałabym u niej np. Franka a Kiko powinien być na razie sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted May 25, 2011 Share Posted May 25, 2011 [quote name='Donata']Wydaje mi sie ze po tym co wiemy o Kiko nalezy na niego uważac tym bardziej że Zosia jest taka malutka w stosunku do niego i obysmy nie mieli jakieś niespodzianki.Osobiscie widziałabym u niej np. Franka a Kiko powinien być na razie sam.[/QUOTE] Ja tez zaczęłam sie bac o Zosie :-( . Trzeba koniecznie zmienic jej partnera.Co o tym myslicie ?Może Smyk. Dodatkowo byłby od razu na wejściu. Jest pieknym , wspaniałym psem.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted May 25, 2011 Author Share Posted May 25, 2011 [quote name='edzia.71']Ja tez zaczęłam sie bac o Zosie :-( . Trzeba koniecznie zmienic jej partnera.Co o tym myslicie ?Może Smyk. Dodatkowo byłby od razu na wejściu. Jest pieknym , wspaniałym psem.:lol:[/QUOTE] Edziu,musimy skonsultować to z p.Markiem,jeśli Smyk to do boksu Laski i Reksa ,powinien iśc ktoś super łagodny...może Falko?Tylko wtedy jak mu się kwarantanna skończy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted May 25, 2011 Share Posted May 25, 2011 [quote name='Romka']Edziu,musimy skonsultować to z p.Markiem,jeśli Smyk to do boksu Laski i Reksa ,powinien iśc ktoś super łagodny...może Falko?Tylko wtedy jak mu się kwarantanna skończy...[/QUOTE] Dobry pomysł! Falko po kwarantannie okaże się pewnie wielkim cielakiem o maślanych oczach, który będzie lgnąc do człowieka jak komary do skąpo ubranych ludzi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted May 31, 2011 Share Posted May 31, 2011 Zosia, na pierwszą marsz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 2, 2011 Author Share Posted June 2, 2011 Znalazłam jeszcze takie zdjęcie Zośki: [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/834afe0738db930ddd0a39605f585f1c,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 I znowu Zosia daleko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 9, 2011 Author Share Posted June 9, 2011 Edziu,Kaju...dziś do Żychlina zamiast Szarika miał pojechać Kiko i Zośka...pani straciła bernardyna i chciała drugiego psiaka...przypuszczam,że jak weszła to nasza para Kiko i Zośka bardzo jej się spodobali...ale pani chciała psa łagodnego...więc zrezygnowała z Kiko...do Zośki jej zdaniem pasował Szarik...i pewnie Zosia pojechałaby dziś z Szarikiem,gdyby nie to,że nie pozwoliła nikomu się dotknąć i zaczęła gryżć...pani z niej zrezygnowała...i wiecie co ja nawet się cieszę,bo nie takiego domu chciałabym dla Zosi...nie do kojca...tylko do domu,tak jak Tobi...ale problem jest głębszy,jeśli Zosia nie pozwoli nikomu dotknąć się to może stracić okazję do znalezienia jakiegokolwiek domu...Z TYM TRZEBA COŚ ZROBIĆ!Proponuję,żeby rozważyć dla Zosi sposób na odczulenie...trzeba nauczyć ją nie bać się obcych...macie z nią największy kontakt...TO JEST BARDZO WAŻNE!Trzeba też nauczyć Zosię nie bać się obroży i smyczy...już zaczęła robić postępy...musi być na to jakiś sposób.KAJU,Ty JESTEŚ MĄDRĄ DZIEWCZYNĄ,POMYŚL O TYM DLA DOBRA ZOSI!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 10, 2011 Share Posted June 10, 2011 [quote name='Romka']Edziu,Kaju...dziś do Żychlina zamiast Szarika miał pojechać Kiko i Zośka...pani straciła bernardyna i chciała drugiego psiaka...przypuszczam,że jak weszła to nasza para Kiko i Zośka bardzo jej się spodobali...ale pani chciała psa łagodnego...więc zrezygnowała z Kiko...do Zośki jej zdaniem pasował Szarik...i pewnie Zosia pojechałaby dziś z Szarikiem,gdyby nie to,że nie pozwoliła nikomu się dotknąć i zaczęła gryżć...pani z niej zrezygnowała...i wiecie co ja nawet się cieszę,bo nie takiego domu chciałabym dla Zosi...nie do kojca...tylko do domu,tak jak Tobi...ale problem jest głębszy,jeśli Zosia nie pozwoli nikomu dotknąć się to może stracić okazję do znalezienia jakiegokolwiek domu...Z TYM TRZEBA COŚ ZROBIĆ!Proponuję,żeby rozważyć dla Zosi sposób na odczulenie...trzeba nauczyć ją nie bać się obcych...macie z nią największy kontakt...TO JEST BARDZO WAŻNE!Trzeba też nauczyć Zosię nie bać się obroży i smyczy...już zaczęła robić postępy...musi być na to jakiś sposób.KAJU,Ty JESTEŚ MĄDRĄ DZIEWCZYNĄ,POMYŚL O TYM DLA DOBRA ZOSI!:lol:[/QUOTE] Jeżeli z obrożą ma złe doświadczenia, to nie ma co jej męczyć, lepiej zainwestować w szelki ;) Z tego co wiem Maciek z nią pracuje, jak będę się z nim widzieć to zasugeruję parę rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 10, 2011 Author Share Posted June 10, 2011 [quote name='Kaja10014']Jeżeli z obrożą ma złe doświadczenia, to nie ma co jej męczyć, lepiej zainwestować w szelki ;) Z tego co wiem Maciek z nią pracuje, jak będę się z nim widzieć to zasugeruję parę rzeczy.[/QUOTE] Kaju zasugeruj...szelki spróbuję przynieść w sobotę do schroniska...kupiłam na bazarku dla Romki ale ona w nich nie chodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 10, 2011 Author Share Posted June 10, 2011 [B]Kaju,ogłoszenia Zośki są z 16 kwietnia...może powtórzyć?[/B]Wrzucę ją na bazarek albo do Ziutki...[B]co o tym sądzisz[/B]...może w ogłoszeniu trzeba napisać,ze wymaga odpowiedzialnego domu,takiego,który popracuje z Zośką...[B]Majqa,doradz coś proszę...Mamanabank Ty także[/B]...Zosia,nie może dostać się do domku,który nie będzie miał czasu poświęcić jej choć kilku godzin dziennie,na pracę i spacery z nią... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 10, 2011 Share Posted June 10, 2011 [quote name='Romka'][B]Kaju,ogłoszenia Zośki są z 16 kwietnia...może powtórzyć?[/B]Wrzucę ją na bazarek albo do Ziutki...[B]co o tym sądzisz[/B]...może w ogłoszeniu trzeba napisać,ze wymaga odpowiedzialnego domu,takiego,który popracuje z Zośką...[B]Majqa,doradz coś proszę...Mamanabank Ty także[/B]...Zosia,nie może dostać się do domku,który nie będzie miał czasu poświęcić jej choć kilku godzin dziennie,na pracę i spacery z nią...[/QUOTE] Powtarzać powtarzać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 10, 2011 Author Share Posted June 10, 2011 [quote name='Kaja10014']Powtarzać powtarzać![/QUOTE] Dobrze,to czekam jeszcze na podpowiedzi w sprawie treści ogłoszenia...dziewczyny...podpowiedzcie coś!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted June 14, 2011 Share Posted June 14, 2011 Zosiu, zmykaj z czwartej strony! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 14, 2011 Author Share Posted June 14, 2011 Tak brzmiało poprzednie ogłoszenie Zośki,moim zdaniem trzeba je poprawić,może należy napisać,że boi się zakładania obroży?Doradzcie!!! Zośka jest młodą około 2letnią suczką, mieszańcem sznaucera. Jest aktywna, ciekawska i odważna. Jeśli marzysz o przyjacielu na lata, który będzie towarzyszył ci na spacerach, zachęcał do zabawy i cieszył na sam dźwięk twojego głosu, potrzebujesz właśnie Zośki. Oprócz radości życia Zośka obdarzy cię przywiązaniem i wiernością. Zośka jest też piękną suczką, szorstkowłosą i kudłatą, wśród swoich przodków na pewno miała sznaucera. Zośka waży około 13 kg i sięga wzrostem do połowy łydki. Przed adopcją Zośka zostanie wysterylizowana, jest zaszczepiona i odrobaczona. SZUKAMY DOMU DLA ZOŚKI! Kontakt w sprawie adopcji suni: Romka 604 10 11 65 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted June 14, 2011 Share Posted June 14, 2011 jeśli się mogę wtrącić z pozycji osoby,która adoptowała psa ze schronu; przyjmijmy,ze jestem zainteresowana i przychodzę po psicę a ona nie da się wziąć na smycz ani pogłaskać jak mam TAKIEGO psa adoptować. ten pies moim zdaniem nie jest przygotowany do adopcji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 14, 2011 Author Share Posted June 14, 2011 [quote name='wilczy zew']jeśli się mogę wtrącić z pozycji osoby,która adoptowała psa ze schronu; przyjmijmy,ze jestem zainteresowana i przychodzę po psicę a ona nie da się wziąć na smycz ani pogłaskać jak mam TAKIEGO psa adoptować. ten pies moim zdaniem nie jest przygotowany do adopcji[/QUOTE] I masz rację...czytaj wyżej nasze posty(116) i propozycję zmiany ogłoszenia...są osoby,które mogłyby zaakceptować Zośkę i popracować z nią... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.