Jump to content
Dogomania

szczeniak-"odkurzacz"


pogowiec

Recommended Posts

Witam!
Jestem debiutantem na tym forum,więc proszę o wyrozumiałość.
Mam 3-miesięczną sunie golden retrievery-Mia. Mia jest strasznym "odkurzacze" na spacerach. Bierze do pyska wszystko począwszy od patyków, przez papiery, żadnego worka też nie ominie a skończywszy na pestkach od śliwek. Sama nie wiem, czy jej mam tego zabraniać, czy nie. Przeważnie się pobawi tym, pożyje i wypluwa. Dotychczas nie miała z tego powodu żadnych dolegliwości żołądkowych.
Prosiłabym o radę, czy to normalne.
Z góry dziękuję!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pogowiec']Witam!
Jestem debiutantem na tym forum,więc proszę o wyrozumiałość.
Mam 3-miesięczną sunie golden retrievery-Mia. Mia jest strasznym "odkurzacze" na spacerach. Bierze do pyska wszystko począwszy od patyków, przez papiery, żadnego worka też nie ominie a skończywszy na pestkach od śliwek. Sama nie wiem, czy jej mam tego zabraniać, czy nie. Przeważnie się pobawi tym, pożyje i wypluwa. Dotychczas nie miała z tego powodu żadnych dolegliwości żołądkowych.
Prosiłabym o radę, czy to normalne.
Z góry dziękuję![/QUOTE]



Absolutnie na to nie pozwalaj!!!Dzis jest to pestka a jutro ktos może wywalic stare kości z obiadu nie wspominając o róznych trutkach itp smieciach (wariatów nie brakuje!!) Nie pozwalaj tez aby pies brał od kogos obcego smakołyki-ludzie są rózni. To ciężka praca-mój golden ma rok i w dalszym ciagu nad tym pracujemy. Papierki juz sobie odpuścił, suchy chleb też...gorzej z resztkami z obiadu pod balkonami i ludzkimi odchodami znalezionymi w parku:mad: Życzę Ci duzo cierpliwości-bardzo duzo. Nie raz psiak doprowadzi Cie do szału:evil_lol: Najgorzej jednak jest z sierścią:placz: To jest dopiero katastrofa. O czarnych ciuchach mozesz zapomniec na zawsze a dywany lepiej tez pousuwaj. Ja mam w domu mały dywanik-dosłownie 1,5 na 0,5 i odkurzam go 20 minut a leje się ze mnie jak przy 40 st. upale...ale to cudne psiaki i wszystko sie im wybacza:loveu:


Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Tylko broń boże nie oduczaj jej zbierania krzykiem, szarpaniem, czy biciem. Spróbuj odwrócić uwagę suni od każdego śmiecia jakimś pysznym smaczkiem albo ulubioną zabawką. Musisz jej zaproponować coś fajniejszego niż to co znajdzie na ziemi. Nigdy nic jej nie zabieraj tak „po prostu”, wszystko musi być na zasadzie wymiany, np. sunia znajdzie kawałek chleb, a ty w zamian dajesz jej kawałek kiełbaski (czym fajniejsza zdobycz, tym ciekawszy zamiennik). Chodzi o to, żeby nie doprowadzić do sytuacji, kiedy psiak będzie uciekał przed tobą ze zdobyczą w ryjku. Mądry goldek szybko sobie wykalkuluje, znalazłem coś fajnego, a tu przyszła moja niedobra pani i mi zabrała, na następny raz po prostu jak coś znajde musze brać nogi za pas i nie dać się złapać bo mi znowu zabierze. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...