Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Cienka']Uuu to smutno:glaszcze:[/QUOTE]
Koszmarnie smutno.Ja bym nie wytrzymała pewnie tyle na obczyźnie- no chyba ,że moja połowa byłaby ze mną a tak to horror.Ale pewnie z Panciem i zwierzyńcem by było możliwe być tak daleko od domu.W kazdym razie wolę już nie testować;)

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Iza.'][URL]http://img62.imageshack.us/i/1000434o.jpg/[/URL]
kontrola dentystyczna :P
Grubiutkie te Twoje baski :razz:



to ja się wpraszam :diabloti:[/QUOTE]
Właśnie pracujemy nad odchudzaniem -już mnie Zielona prześwięciła:evil_lol:
Z konikami nie ma sprawy ale musisz pojechać ze mną do olsztyna :lol:

Posted

[quote name='Cienka']Uuu to smutno:glaszcze:[/QUOTE]
[quote name='lourdnes']Buuuu to przechlapane.Ja tęskniłam za domem i moim zwierzyńcem i jak tylko była okazja czmychałam do domu.Kiedyś utknęłam w korku i spóźniłam sie na samolot do szwecji ale się tam na mnie wkurzyli. Za to ja sobie posiedziałam w domciu trochę dłużej :evil_lol: i byłam happy.Z pracą u nas podobnie,że Pancia nie ma wiele godzin.Pracuje po 10-12 a teraz np nie ma go cały weekend i siedzę sama z pieskami.Ja za to mam dużo czasu dla siebie jedyne co robie to papierkowa robota i jak to we własnej firmie mogę to robić w domu.Tak więc można powiedzieć ,że mam pracę w domu :)I oczywiście odkąd są szkodniki mam pełen etat na odkurzaczu i mopie więc raczej sie nie nudzę:eviltong:
A co za ciekawą szkołę masz?[/QUOTE]
Wiecie co dziewczyny jakbm tu byla sama to moze smutno a tak meza i zwierzaki tu mam to nie odczuwam tesknoty :razz: meza rodzice mieszkaja 40 km od nas a moi nas odwiedzaja raz na rok :)

Teraz nie mam zadnej, dopiero od wakacji dalej ide. a robilam szkole na pielegniarke.

Posted

[quote name='deer_1987']Wiecie co dziewczyny jakbm tu byla sama to moze smutno a tak meza i zwierzaki tu mam to nie odczuwam tesknoty :razz: meza rodzice mieszkaja 40 km od nas a moi nas odwiedzaja raz na rok :)

Teraz nie mam zadnej, dopiero od wakacji dalej ide. a robilam szkole na pielegniarke.[/QUOTE]
W ten sposób sprawy sie maja inaczej.Rodziców też bym mogła widziec raz na rok w dobie telefonów ale faceta ze zwierzyńcem- nie da rady:evil_lol: Pędziłam do domu jak ten struś pędziwiatr pip pip :eviltong: a tym bardziej ,że wtedy przyszedl na swiat moj źrebuś holsztynek i tak to przyczyniło sie do powrotu do domciu na stałe.

Posted

[quote name='Buszki']Potwierdzam doniesienia o kleszczach,u nas też się pojawiły.Zostały przyłapane na bernardynce koleżanki :diabloti:.[/QUOTE]
Ja też dzis kolejne nazbierałam ale tutaj to sa jakieś giganty-pewnie od miastowych oparów:evil_lol: to je łatwo wypatrzec.

[quote name='Doris&Grenio']Moj Amis wazy 6 kg i nie jest gruby..wrecz smukły...:D[/QUOTE]
A ja nie wiem ile moje ważą.Będę na weekend w domu to wpadnę do Zielonej na ważenie tak z ciekowości ;)

Posted

[quote name='deer_1987']No dokladnie jest telefon, facebook, gg :razz:

Zwierzaki i maz na miejscu :D[/QUOTE]
Mi tam brakowało towarzystwa zwłaszcza Pancia:evil_lol: No i też w kraju zarabiamy dużo więcej niż ja zarabiałam tam.
Podziwiam Cię za pielęgniarstwo- praca z ludzmi jest trudna i trzeba mieć predyspozycje ku temu.Ja jestem za niecierpliwa i pewnie zaraz bym wszystkich :mad:jak przystało na typowego choleryka:diabloti:

Posted

Wiesz ja to na razie tylko w szkole siedzialam... bo nie mam 25 lat i dlatego nie chca mnie zatrudnic... bo to jakas magiczna granica dla Szwedow ze ponizej 25 to jestes nieodpowiedzialny i w ogole..

Posted

[quote name='deer_1987']Wiesz ja to na razie tylko w szkole siedzialam... bo nie mam 25 lat i dlatego nie chca mnie zatrudnic... bo to jakas magiczna granica dla Szwedow ze ponizej 25 to jestes nieodpowiedzialny i w ogole..[/QUOTE]
To fakt ,ze są z nich trochę dziwacy a swoją droga to jestem zaskoczona-koleżanka ma 24 lata i jest też pielęgniarką.No ale to u nas- szwedzi najwidoczniej muszą po swojemu inaczej niz wszyscy;)

Posted

[quote name='deer_1987']Dokladnie :razz: Teraz potrzebuja zastepstw na wakacje to mam nadzieje sie zalapac :razz: zobaczymy jak to bedzie :)

A jak tam dwa szkodniki? :D[/QUOTE]
To trzymam kciuki zeby Ci sie udało :)
Szkodniki śpią to dlatego mogłam popisać.Dzisiaj była ładna pogoda i ciepło to godzinę z nimi biegałam i wróciłam z tego spaceru równie padnieta jak one.Nie mogę szkodników puścić ze smyczy to biegam z nimi.Sasiedzi jak mnie widzą z okien to pewnie sie pukaja w czoło jak ganiam wężykiem po łące:evil_lol:

Posted

[quote name='lourdnes']Na mnie trochę zrobiły wrażenie więc dla bezpieczeństwa już się nie zapuszczam w krzaczorki tylko dreptamy ścieżkami tak na wszelki wypadek.Poczekam aż inni spacerowicze wyzbierają:eviltong:[/QUOTE]
U mnie na zimnej północy jeszcze kleszcza w tym roku nie widziałam, ale dzięki za ostrzeżenie. My kropimy Saidi Fiprexem, będzie trzeba iść do weta i kupić.
[quote name='lourdnes']To trzymam kciuki zeby Ci sie udało :)
Szkodniki śpią to dlatego mogłam popisać.Dzisiaj była ładna pogoda i ciepło to godzinę z nimi biegałam i wróciłam z tego spaceru równie padnieta jak one.Nie mogę szkodników puścić ze smyczy to biegam z nimi.Sasiedzi jak mnie widzą z okien to pewnie sie pukaja w czoło jak ganiam wężykiem po łące:evil_lol:[/QUOTE]
Ha ha, a ja nauczyłam się lonżować Sajduchnę. 5 m fleksi , stoję na środku łączki i kręcę kółeczka :evil_lol:, a najciekawiej, to jak jest jeszcze np Dejzi (też na smyczy ;)) i klatają dookoła nas, a my mamy wtedy gimnastykę, bo raz trzeba przeskoczyć, to znowu się schylić itd. Jak dziewczyny były we 3, a my się zagadałyśmy, to Dejzi nas dokumentnie opakowała jak szynkę (łącznie z Rodą, która akurat stała przy nas) :)

Posted

[quote name='jamnicze']

Ha ha, a ja nauczyłam się lonżować Sajduchnę. 5 m fleksi , stoję na środku łączki i kręcę kółeczka :evil_lol:, a najciekawiej, to jak jest jeszcze np Dejzi (też na smyczy ;)) i klatają dookoła nas, a my mamy wtedy gimnastykę, bo raz trzeba przeskoczyć, to znowu się schylić itd. Jak dziewczyny były we 3, a my się zagadałyśmy, to Dejzi nas dokumentnie opakowała jak szynkę (łącznie z Rodą, która akurat stała przy nas) :)[/QUOTE]
OOO ja mam szynkę na porządku dziennym a też bym chciała lonżowanko tylko niestety jeden szkodnik biegnie w lewo, drugi w prawo a ja w srodku tylko nogi podrzucam:evil_lol:Jedynie zgadzaja się biec razem do przodu a mi pozostaje za nimi.Wtedy one są szczęsliwe a ja mam jęzor do ziemi :evil_lol:

Posted

Ja mam często lonzowanie, szczególnie gdy Erka i Żelka ida razem na spacerek. Erka - jako ta młodsza - zaprasza do gonienia Żelkę i.... musze dobrze nakręcić się smyczami, aby za nimi nadążyć;)

A oglądacze mają niezłą frajdę;)

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Ja mam często lonzowanie, szczególnie gdy Erka i Żelka ida razem na spacerek. Erka - jako ta młodsza - zaprasza do gonienia Żelkę i.... musze dobrze nakręcić się smyczami, aby za nimi nadążyć;)

A oglądacze mają niezłą frajdę;)

Pzdr.[/QUOTE]
Coś o tym wiem zwłaszcza ,że moja lączka otoczona jest bokami i jestem na widelcu jak tak latam zygzakiem i co chwile sie rozplątuję :)

Posted

[quote name='Asiaczek']A ja to nie mam juz problemów z rozplątywaniem, nadążam;)

Pzdr.[/QUOTE]
Pod warunkiem ,że moje szkodniki nie maja ataku ADHD to też :evil_lol:Ale jak maja nie da rady;)

Posted

[quote name='Iza.']lourdnes, wychodzicie już na spacerki ? :razz:[/QUOTE]
Tak jest- tak ok 11 wychodzę na godzine jak jest pogoda i wieczorkiem na 10-15 min
Musimy sie jakos umówic na wspolny spacerek :)Jestem z TBS-ów a Ty?

Posted

[quote name='lourdnes']Tak jest- tak ok 11 wychodzę na godzine jak jest pogoda i wieczorkiem na 10-15 min
Musimy sie jakos umówic na wspolny spacerek :)Jestem z TBS-ów a Ty?[/QUOTE]

Ooo to niedaleko mnie :) bo ja na Leśnej Dolinie mieszkam :)

Posted

[quote name='mychaaaaa']Ooo to niedaleko mnie :) bo ja na Leśnej Dolinie mieszkam :)[/QUOTE]
A ja nie wiem gdzie to :shake:Mieszkam tu od roku ale jak do tej pory wiem tylko gdzie jest alfa , oszołom i sklep pod blokiem ;) Ja mieszkam tu gdzie jest ta wielka łączka na obrzeżach koło makro

Posted

[quote name='lourdnes']A ja nie wiem gdzie to :shake:Mieszkam tu od roku ale jak do tej pory wiem tylko gdzie jest alfa , oszołom i sklep pod blokiem ;) Ja mieszkam tu gdzie jest ta wielka łączka na obrzeżach koło makro[/QUOTE]

No to przez lasek spacerkiem mamy do Was ok. 15 minut :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...