Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)

[*Magda*]

3 godziny temu, Ania :) napisał:

To nie ma co sie krzywic tylko cieszyć że cieczka teraz i będzie w Polsce spokoj :) 

Jak to mówią: "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" ;)

1 godzinę temu, Aleksa. napisał:

Już po spacerku? Foty sa? :D

Po spacerku, fot brak :P

[Aleksa.]

No wiesz co :(

[*Magda*]

Życie :P

[Aleksa.]

To domowe poproszę!

[*Magda*]

Nie mam jak zrobić, bo Nathan właśnie śpi na mojej ręce :D

[Aleksa.]

9 minut temu, *Magda* napisał:

Nie mam jak zrobić, bo Nathan właśnie śpi na mojej ręce :D

Zrobiłaś! Tylko Nathanka, ale zrobiłaś :D

[*Magda*]

3 godziny temu, Aleksa. napisał:

Zrobiłaś! Tylko Nathanka, ale zrobiłaś :D

Ale to było tylko komórką, żebyś sama zobaczyła, że nie kłamię :P

[Aleksa.]

2 minuty temu, *Magda* napisał:

Ale to było tylko komórką, żebyś sama zobaczyła, że nie kłamię :P

Mogą być też takie fotki ;)

[*Magda*]

Dobra, kilka domowych fotek ;) Lumpek w tle, żebyście wiedziały, że jeszcze żyje :D

Podnoszę główkę :)

Bracia :)

Urodził się blondynem, a 4 tyg. później robi się rudy

 

[*Magda*]

I tyle :P

[Aleksa.]

No widzisz, jak trzeba Cię mobilizować! :) mógłby być blondynem 

[*Magda*]

Pierwsze 4 foty są z wczoraj jeszcze :P

Nie, ma być rudy

[Aleksa.]

Jeszcze przez to życia nie będzie miał, i co ?! 

[*Magda*]

Mamusia zbuduje w nim (w nich) takie poczucie swojej wartości, że inni będą go (ich) mogli cmoknąć w tyłek ;)

[Aleksa.]

Nieugięta mamuśka :D

[*Magda*]

Kochająca mamuśka :P

[łamAga]

Jakie słodziaki dwa <3 

 

Magda teraz czas na rudą dziewczynkę <3 <3 <3 <3

i więcej fot poproszę ! :D

[Ania :)]

Śliczne slodziaki :)

[kalyna]

Oo woooow, ale on już duży :O
serio, dawo mnie tu nie było :P

 

Oby się zdrowo chował :)

Lumpek widzę, że jest zachwycony z nowego członka rodziny :P mina godna zarozumiałego kota <3

[łamAga]

Hejka Mamusiu i dzidzie <3

Co tutaj taka cisza ? :)

[*Magda*]

Cisza, bo miałam dużo sprzątania itp. Potem chłopaki pojechały na quady, a ja na spacer z Nathanem i Torą ;) A jak wróciłam, to się okazało, że cała nasza wioska jest bez prądu :/ Sąsiadka dzwoniła do dostawcy prądu i powiedzieli, że prąd będzie za 3h albo później :( No to zabrałam Nathana i pojechałam do koleżanki, bo młody miał zaraz jeść, a ja nie miałam jak wody zagrzać :/ Zabrałam też 2 termosy, żeby mi dała wrzątek, jakby się okazało, że dopiero w nocy będzie prąd. Nakarmiłam u niej młodego, wypiłam kawkę, posiedziałam, poplotkowałam i o 19 wróciłam ;) Na szczęście już prąd włączyli :)

[łamAga]

O kurcze to ale mielicie przygodę nie ciekawą z tym prądem :/ 

Ja sie jakoś tak nauczyłam że wieczorem gotuje wode do termosu i wystarcza mi na caly dzień do soczków kaszki i na wieczór do mleka ;)

[*Magda*]

No, ja gotuję właśnie wodę do termosa wieczorem i wystarcza mi do następnego dnia, gdzieś do godz. 15-16. Gdybym wiedziała, że mi taki numer wywiną, to bym przed spacerem nastawiła wodę ;)

[*Magda*]

Junior robi postępy i dziś po raz pierwszy zasnął sam w łóżeczku, ale w salonie, a nie w pokoiku ;)

Oczywiście, Theodor musi też mieć zdjęcie :D

I takie koszule kupiłam Theodorowi na komunię, na którą jedziemy w maju. Błękitna na długi rękaw, a zielona na krótki, bo nie wiem jaka będzie pogoda ;)

[Aleksa.]

Rozumiem, że z tak długiego spaceru, to foteczki są ? :D huehuehue