Jump to content
Dogomania

Figa W Afrykańskim Klimacie - JUZ SZCZESLIWA W SWOIM DOMKU!!!


Recommended Posts

Posted

Rzeczywiscie ten ex-spot polecam, choć nie jest on popularny wsród wetów, nie wiem, czy częściowo nie z uwagi na jego korzystną ( dla KLIENTÓW ) cenę. A o Frontline i tym, ze sie kleszcze przyzwyczaiły i uodporniły- to czytalam juz w kilku miejscach...
tak to jest z popularnymi srodkami, moze nie powinnam tego ex-spota tak polecac, zeby i na to sie nie uodporniły :D

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zależy na jakiego psa. Na Bunię obróżka nie zadziała, za duża jest. Podobno do 50cm działa tak że Buni doopa ( :evil_lol: co na to cenzura automatyczna?) byłaby narażona.

Posted

Przy żywiołowości moich maleństw obróżki starczały mi na 1-2 dni - natychmiast zostają zgubione!!! Tak więc nigdy nie miałam okazji przekonać sie o ich skuteczności tylko w mieszkaniu miałam dość intensywny zapach.

Czy wiadomo coś na temat Kredensika?

Posted

Ja wiem tylko tyle ,że nie najlepiej czuł się wczoraj rano , a dziś rano ( bo przeważnie codziennie spotykamy się w parku) go nie było....:-( No może to jakaś inna dolegliwość albo po prostu coś tam wypadło p. Dorocie.........No bo jeśli to znów .... nie chcę wymieniać to chyba przelecę się po obróżkę jako dodatkowe zbezpieczenie:angryy: :mad: :shake:

Posted

z tego, co słyszałam to obroze, te dobre oczywiscie są skuteczne. Ale dosc silnie je czuc, i gdy sie człowiek zblizy do nich, to ponoc wrazenia są zdecydowanie nieprzyjemne..

a ja tak na marginesie- na innym wątku toczy sie dość ozywiona sledczo-kryminalna dyskusja o uzytkownikach o nicku "zalewscy". Przypominając sobie pewne zdarzenia i czytając wątki znalazłam tam post Agnieszki, ktory mi przypomniał, że oni w jakimś momencie mieli wziąc Figę do DT. Stwierdzam, ze to ogromne szczęście Fiśki, ze tam nie trafiła, ze to jednak Agnieszka ją przyjęła, nie wiem, co z Fiską, by sie w przeciwnym wypadku działo :(.|
Agnieszko, wiedzieliśmy to zawsze, ale teraz tym bardziej potwierdza sie fakt, ze dając Fisi dom zapewniłas jej cudowne życie- także obecne, bo w przeciwnym wypadku Fiśnięta nie byłaby u Hani, a mogłaby sie niewiadomo gdzie poniewierać.

Posted

mnie też parę razy przy różnych wątkach ich sprawa rzuciła się w oczy... tak naprawdę to nie wiem co o tym myśleć bo łatwo kogoś skrzywdzić ale zastanawiający jest brak reakcji... no w każdym razie ja usiłowałabym się jakoś bronić...
No i jak przejrzałam listę użytkowników to nie ma ich nicka....
A przejrzałam wątek Figi i faktycznie Fiśka już prawie miała jechać do nich jak odezwała się Agnie

Posted

Haniu, oni zostali zbanowani przez moderatorów, na podstawie tego, co od wielu miesięcy sie działo i obecnie założonego wątku, moderatorzy uznali, ze dogo, jako portał dla wielbicieli psów i ziwerzat nie powinien miec w swoim gronie takich ludzi, jak oni. Tu jest wątek o ostatnich ich dokonaniach,ale stanowiący i podsumowanie ich poprzedniej dzialalności.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=48821&page=15[/URL]

Posted

przyznam Ci się loozi, że oni jakoś od poczatku mojego zaufania nie budzili, coś mi tam nie grało, chodzi mi o wątek Fiśki. Nie chciałam żeby Figa do nich trafila na tymczas, kurcze, jak teraz pomyślę, to włos mi się jeży z przerażenia. Niby nic takiego nie napisali ale.... Stara Kotyńska jest wyczulona.... Wkrótce natknęłam się na jakiś watek w którym mieli jakieś problemy z domem, z pijącym teściem etc. Czy ktoś o zdrowych zmysłach myśli wtedy o psie na tymczas? Pomyślałam od razu, że to mitomani ale nie myslałam, że aż tak niebezpieczni. Po drugie, zalewscy w jakimś poście zwrócili sie do mnie per "skarbie" a tego nienawidzę.:angryy:

Posted

a czemuż, kochanie :cool1:??

A tak serio, to ja sie zastanawiam ( choć efekt jest taki sam ), czy oni są tak bezmyślni i z tego powodu przydarzają im sie kolejne rzeczy, ktore potem chcą ukryć wiecznymi kłamstwami i oszustwami, czy też świadomie decydują sie na takie wredne rzeczy i tu- ciag dalszy taki sam, czyli, by zachować twarz i ukryc to- łgają, oszukują, mataczą.
W sumie sie zastanawiam, czy zbanowanie ich to takie dobre jest- to był znany wróg, gdy wyskakiwali z kolejną akcją był zwykle ktoś nieswiadomy, gotów nabrac sie na łzawe opowieści zalewskiej, ale zawsze było grono czujnych ludzi, gotowych kontrolować sytuacje. A teraz...mogą sie pojawić pod nowym, nieznanym nickiem i ryzyko, ze kogoś wciagną w jakies dziwaczne akcje jest wieksze. No, ale jest, jak jest.

Na szczęście Fiśce udalo się uniknąc tego losu, ktory mogł być jej udziałem i ma cudowny, szczęsliwy dom.

Posted

Zgadzam się Loozerko w 100%. Teraz zaczną kombinować pod innym nickiem. Niedobrze się stało że zostali zbanowani. Chociaż jak mieliby trochę inteligencji to już dawno założyliby kilka nicków.

Posted

stało się i już. a pojawiło się jakieś nowe forum "psy i my" czy jakos tak i oni tam się pojawią zapewne, choć łatwo ich będzie rozpoznać po ortografii, :evil_lol: Jest to taki paskudny typ ludzi i nic tu się nie wymyśli, zawsze tacy są i bedą, niestety. loozi, tak, są bezmyślni w klasycznej postaci.

Posted

Agnie- a jaki jest Twoj stosunek do kochanieńka ;)??
Puchatek, jak na moje to juz maja to swoje alter ego :D Tyle, ze wykorzystywali je do wspierania głownego tekstami typu: znam Elę ( zalewska), ona nie chce sie skarżyc, ale jest u niej dużo gorzej niż pisze, jest tragedia...itp, itd. Robił też ten drugi nick za włascicielkę szczeniaczkow, ktore faktycznie pochodziły z rozmnozenia jej własnych psów - psy, ku zaskoczeniu zalewskiej, w czasie cieczki suki zrobiły "umcia-umcia" To okreslenie- cytat nieustająco dziala na mnie wymiotnie, taka dzidzia piernik, co to mowic dorosłym jezykiem nie umie..

Ale nic, zostawmy zalewskich, mają własny, tylko im poświecony watek, po co maja tu Fidze powietrze psuc.

Szkoda, ze dziewczyny nie zobaczą sie w weekendę, ale przeciez nic straconego...:)

Posted

ja tez pamietam ze wyrwali sie z tymczasem dla Fiski,

ale pamietajcie ja bylam pierwsza :eviltong: :cool3:
wiec moze zanim do nich Fisia pojechala by do mnie i teraz mialabym dwa koty ,psa i male dziecko :evil_lol: :diabloti:

juz mam dom wariatow- a z psem coz to by bylo :diabloti:

ale za to mamy Agnieszke i Hanie i Figa powinna do stop im padac i lizac po buzce z wielka miloscia :loveu:

ps. maja spi moge przez chwile pobuszowac :evil_lol:

Posted

Natomiast propozycja tymczasu u Ciebie, Jowito, była dla mnie zuopełnie naturalna, normalna i wiarygodna.
Cóż, wolałabym żeby zamiast Fiśki padł mi do stóp jakiś przystojny przedstawiciel płci przeciwnej, :razz: .

Posted

Puchatku, dlaczego osoby zamęzne mają być dyskryminowane i pozbawione zaspokoajania tak podstawowych potrzeb emocjonalnych, jak padający do stop przedstawiciele płci przeciwnej :D? POSTULUJE równosc wobec wielbicieli ;)

Posted

Bo takie padanie do stóp wykonywane przez jakiegoś przedstawiciela .... itd, rodzi uzasadnione podejrzenia co do statusu małżonka.
PS. Ciekawe jakbyś się zachowała gdyby do stóp Twojego małżonka waliła się co jakiś czas przedstawicielka ..... itd.

Posted

gdyby ona do stop jego-chyba jakos zniosłabym, w koncu cudny on musi być, skoro go wybralam. Gorzej, gdyby on walał sie pod cudzymi stopami, ale o tym przeciez nie mowimy, prawda :D?

Posted

Aga, a niech Ci bedzie- zamiast Fiski niech to przedstawiciel płci przeciwnej bedzie :evil_lol:

Puchatku--> jak to sie mowi czego oczy nie widza tego sercu nie zal- to tak apropo meza Agnieszki :diabloti: :evil_lol: :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...