Figa W Afrykańskim Klimacie - JUZ SZCZESLIWA W SWOIM DOMKU!!!

[Agnie Koty]

Aniu, wszystko doszlo, choinke wysłałam, jutro powysyłam również. Schronisko w Korabiewicach jest dośc blisko nas, Hania tam była, mój mąż też.
Co do chmurnego młodzieńca to jest w II gim., na ktorą to przypada szczyt głupoty. może nie będe zagłębiać się w szczegóły bo mi slabo się robi. Oczywiście z przedmiotów ktore go interesują ma oceny bardzo dobre! Ale nauka to nie tylko II wojna światowa! :angryy: Odpukać, żadnych wagarów i kłopotów wychowawczych poza standardowym burczeniem, po prostu tylko czyste lenistwo.....No i zakochał się.....

[Agnie Koty]

loozerko, ja muszę mieć bardzo ciepło żeby normalnie funkcjonować. w zasadzie rozgrzewam się przy 25 st. C. Uwielbiam upały, nareszcie jest mi dobrze.....

[loozerka]

ee, to róznice miedzy nami skrajne- ja po prostu nie znoszę upałow, jestem wtedy zła, jak osa, nie funkcjonuje, nie zyje. Lipiec tegoroczny to w ogole mam wyjęty z zyciorysu. Na szczęście mam nienormowany czas pracy, wiec w dzien "warzywkowalam" a zaczynalam pracowac po 23 lub przed 4 rano.
Agnieszko....to Ty masz zlotego chlopaka....powinnas go na rekach nosic !! :D Tam drobne problemy z nielubianymi przedmiotami...
Widzisz, ja na przykład od zawsze zyczę sobie, by moja Asia czymś się tak naprawde interesowała..i juz chyba wolalabym, by pasjonowalo ją cos ogromnie i z tego byla rewelacyjna- ( bo wiesz studiujac II wojn ę światową człowiek mimochodem się uczy wielu innych rzeczy ), a innych przedmitow niekoniecznie miala najlepsze oceny, niż nie interesowala się niczym, badz tylko powierzchownie... Ale rozumiem, ze pojecie nie najlepsze oceny jest bardzo pojemne i niektore mogłyby do wyzej opisanej teorii nie pasowac :D
Za kartke dziekuję ogromnie, to przeciez drobiazg- a mozna sprawic przyjemnosc innym i pomoc. Fajne niektore z tych kartek komponowanych przez ludzi są, prawda?
A schronisko w korabiewicach, z tego, co poczytywalam dosc dobre jest, dba o zwierzaki, wiec warto pomagac :)
zainteresowanym podaje linka- 1 odebrana przez adresata kartka to zlotówka dla schroniska. Tylko uwaga, niektore portale- np. wp.pl traktują tę pocztę jak spam- trzeba stamtąd je wyciagac i czytac :)
[url]http://animalia.pl/choinka.php?p=1[/url]

[Figa Bez Maku]

Witajcie cioteczki.. Ale sie rozmazałyście przed Świętami:mad:
Dzieciaki zdrowe? Inwentarz zdrowy?To cicho siedzieć i złego losu nie kusić:cool1:
Moja Madzia ( choć to dopiero 4 klasa podstawczaka) jest na pograniczu dziecko/nastolatka.To już chyba wszystko mówi samo za siebie:diabloti: Jest rewelacyjna z przedmiotów humanistycznych ( II miejsce w konkursie literackim - zakosiła nawet gimnazjalistów) i NOGA MATEMATYCZNA . Co gorsza ona nie widzi problemu, uznając ,że matematyka jest w życiu kompletnie niepotrzebna ( nie mam siły szukać ikonki na opadajace ręce). Ale na szczęście jest zdrowa .. czego i wszystkim życzę:loveu: I na Święta ciotki trzeba patrzeć wyłaćznie pozytywnie. Nie przemęczać się ( ja osobiście mam blisko bardzo dobra cukiernię ...) i cieszyć się tym co akurat się lubi. No ja mam z Was najgorzej:placz: bo uwielbiam śnieg i zimno zimowe.. śnieżne , białe..mroziczek...... rozmarzyłam się......:loveu:

[Agnie Koty]

śnieżynki? mroziczek? brrrr. ja kostnieję wtedy. chociaz jak spada pierwszy śnieg to razem z Niną wrzeszczę "śnieg! śnieg!" i zaraz wylatujemy na dwór. a któregoś roku wyskoczyłyśmy ok. 23 wieczorem.
ja generalnie nie lubie narzekać i z reguły unikam ludzi którzy to robią bo są to wampiry energetyczne. Ale chmurny nastolatek potrafi człowieka wyprowadzić z równowagi, :angryy: . A teraz milusi jest, uczynny, jak szlabany założyłam. I dywany wytrzepał i z Kiwką wychodzi, tak, tak. Klasyka.

[Jowita Poznań]

Korabiewice sa dobrym schroniskiem, ludzie tam maja serce dla zwierzat, ale oczywiscie zawsze rak do pracy brakuje - przeciez tam tyle zwierzat.
Mam w Korabiewicach wirtualnie zaadoptowanego kotka Irokezika- zamierzam kiedys go odwiedzic ale to jak dziecie przyjdzie na swiat i podrosnie.

Aga- wspolczuje gimnazjum ;) toz dzieci w tym wieku to diably wcielone ;)

[Agnie Koty]

Jowita, to zapraszam na kawkę, to niedaleko mnie..... Irokezik powiadasz? może ja go odwiedzę?

[Figa Bez Maku]

Ha Agnie to właściwie zabrzmi okropnie niepedagogicznie ale... synuś jakby lepszy w domu ..kiedy gorszy w szkole?:evil_lol:
No wniosków nie ośmiele się wyciągać bo mnie jeszcze przed Świętami przeklniesz:diabloti:
Jowitko .. a jak Drakuś? zmienił mu sie charakter?

[Jowita Poznań]

Aga to sie wprosze kiedys :D
Co do Irokezik- to jest kotka ktorej jakies bandziory wyskubaly siersc nad brwiami :mad: ( dlatego tak sie nazywa biedna)

Haniu--> Drakuś jest teraz przeuroczym kotem, charakterny jak kiedys tyle ze nie drze sie po nocach i nie obsikuje nam mieszkania ( co mu sie niestety przez miesiac przed kastracja zdarzało). Natomiast Amisia...to jest poprostu wcielony diabeł. Co mnie podkusiło by ją u nas w domu zostawiać :evil_lol: :diabloti: Chyba to była miłość od pierwszego spojrzenia :diabloti:

[Figa Bez Maku]

HmmmmAmisia jeszcze nie była sterylizowana :evil_lol: diablątko podrośnie i zmieni się w anielicę. a swją drogą to Drakuś jak Drakuś ale Amidalka rośnie.. Pokaż Jowito nowe fotki diabliczki .. może różki zobaczymy:diabloti:

[Agnie Koty]

jest miły bo ma szlabany na pewne rzeczy np. kompa. bycie miłym staje się oplacalne bo moze te szlabany zdejmę. wychodzeniez dywanem i psem to atrakcja dla niego teraz....:evil_lol:

[Figa Bez Maku]

Cha cha.. A swoja droga cioteczki Fizia jak podrosła to moim zdaniem coraz bardziej przypomina ... charty... uroda i charakterem ( nienachalna, dystyngowana, subtelna sarenka ) . Już nawet wmówiłam facetowi ,że to chart mongolski:evil_lol: Łyknął jak plastelinę:diabloti:

[Puchatek]

Plastelinę :crazyeye: ?
Dziwne porównanie. Plastelinę chyba strasznie ciężko łyknąć :evil_lol:
A poza tym rzeczywiście taka charciczka nasza Fizia :lol:

[Jowita Poznań]

Ja znam powiedzenie łykac jak pelikan :evil_lol:

a oto Amisia- zdjecie gdzies sprzed 3 tygodni.
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img463.imageshack.us/img463/2949/fisiacudnisialr5.jpg[/IMG][/URL]

a tak spi
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img463.imageshack.us/img463/222/spiulkamid6.jpg[/IMG][/URL]


niech Was nie zwiedzie to anielskie spojrzenie- to nieprawda! :)

[Agnie Koty]

jaka ona śliczna1 czy umoczyła pyszczek w śmietanie?

[Jowita Poznań]

sliczna, sliczna i niedobra :evil_lol:

powinnam jej zmienic imie z Amidali na Sroczke, ciagle cos kradnie- a to niechcacy zostawiona bizuterie, a to klucze, swieczki- ostatnio zwinela dwa korki od wanny- czarny korek wsiakl- biały na szczescie znalezlismy po godzinie szukania zabunkrowany w kryjowce Amisi.
Diabeł wcielony - mowie po raz kolejny :diabloti: :evil_lol:

[Agnie Koty]

będzie wisiała na choince, zobaczysz.:evil_lol:
może ja w tym roku nie będę miała ogryzionych dekoracji świątecznych bo Rydzyk wyrósl z tego na szczęście. Mieszkam nad super kwiaciarnią i co roku dostaję od pani kwiaciarki piękny stroik. I zawsze jakis kot musiał mi go zeżreć, wyrwać, wypruć, rozkwasić. Mam nadzieję że Kiwi tego nie zrobi, natomiast Szara Bajka maniakalnie w dzieciństwie zrzucała bombki z choinki, to przecież taka fajna zabawa była!:angryy: Tak miło stukały o podłogę a potem sie tłukły!

[Figa Bez Maku]

No jakby się tak uważnie przyjrzeć... to coś tam między uszkami sie wykluwa....:evil_lol: Ale skoro jeszcze nosi śliniaczek .. to wszystko się może zdarzyc i jest to aureolka:diabloti: Jowita oczerniasz słodkie kociątko.. z oczków wyziera sama niewinność....
Co do plasteliny.. skoro facetowi mina zrzedła i oczy wyszły na wierzch to chyba się zgadza.. Uwierzył ale był zdziwiony.. Oczywiście powiedziałam ,że żartuję.. Wtedy na mnie popatrzył jak ......na wyplutą plastelinę..:evil_lol:

[Figa Bez Maku]

Jeszcze Drakusia....poprosimy... czarne koty sa magiczne....

[Agnie Koty]

tak, bije od nich czarna magia.

[Puchatek]

Czy Rydzyk ma krótki 10cm ogon, bo znów widziałem rudzielca na deptaku koło Zondka ale nie jestem pewien czy to ten sam.

[Agnie Koty]

hm, to nie Rydzyk. mój kot nie ma zwisającego brzucha!:angryy:
wiem o ktorego Ci chodzi, ma jakby obcięty ogon. Moje szczeście ma rewir na Pl.Wolności.

[Puchatek]

No właśnie coś mi się wydawało że jakiś inny niż ten którego widziałem poprzednio i miałem nawet napisać że wcale nie taki szczupły jak pisałaś :evil_lol:

[loozerka]

Jowita, Amidala przesliczna jest- a w sumie, kurcze, malenka jeszcze jest, to broi, jak to kociak. Ale wygląda rozbrajająco..cudownie.
Nic, ide dalej pracować..

[Jowita Poznań]

dziewczyny na razie nie mam aktualnego zdjecia Drakulca, on sie ostatnio na aparat obraził. Ale sprobuje za nim troche polatac moze jakies ujecie sie uda :evil_lol:

loozerko-> ten mały paskudnik ma juz 6 miesiecy, Drakus tez byl kiedys mały ale nawet w 1/4 nie był takim czortem co ta pannica :evil_lol: moj mąż sie smieje ze psote ona ma na pyszczku i w oczach juz wypisana. Podesle Wam jeszcze takie zdjecie gdzie to bedzie widac.
Od rana jak tylko wstanie to mysli od czago tu zaczac dzien, co zbroic :diabloti: Takie to zwierze!