Moloska Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 A co do Wa-wy to nie wiem jak mozecie sie tam odnalezc. :wink: To takie duze miasto...duze...hm. :wink: Ogromne!!!! Quote
anutka Posted August 24, 2005 Author Posted August 24, 2005 Wcale nie jest takie ogromne.Z resztą do wszystkiego można się przyzwyczaić Quote
Moloska Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Elu!Ja widze psa za 5000zł-ale nie szczeniaka. Draczyn,ja juz za Toba nie moge zadazyc! Nadajesz tepo! :lol: Quote
Draczyn Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Molosko Poznan też ogromne miasto i pewnie dobrze CI się w nim Zyje Quote
Tytus68 Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [quote name='Draczyn']Dobrywieczór Tytus68, bardzo nas cieszy przybzcie nowego miłośnika buldoż k ow. W jakiej dzielnicy miezkasz, bo ja też jestem z Warszawy[/quote] Dobry wieczorek. Grochow dokladnie okolice ronda Wiatraczna...Na spacery chadzamy do parku Polińskiego i Skaryszewskiego. Jak rowniez nad jeziorko grochowskie i kanalek :D Quote
Draczyn Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Tytus 68. ja mieszkam na przeciwległym końcu w-wy = Stare Bemowo. W parku skaryszewskim bywa taka babeczka z dwoma suczkami - jedna czarna pręgowana, a druga biała w Latki, możę kiedyś je spotkałeś Quote
Tytus68 Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Zasadniczo to w skaryszaku bywam czesto i w wiekszosci przypadkow to z jakims zwierzakiem (mamy jeszcze 4 fretki) ale do niedawna nie zwracalem uwagi na pieski ktore maja wyglad czesci twarzowej jak mlody Yoda z gwiezdnych wojen. 13.12 2004 zdechl ze starosci moj Amstaff i wydawalo mi sie ze juz nie bede mial psa ale jednak przyzwyczajenia wziely gore :D :D :D . Szukalem malego psiaka ale jednoczesnie nie takiego ktorego musialbym w parku bronic przed kotami :D ....no i trafila sie suczka BF Quote
Draczyn Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Tytus 68, myślę, że będziesz miał z niej pociechę, tylko uważaj na fretki , bo buldożki lubią polować na myszki, chomiki i inne gryzonie Quote
elżbietarusos Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Molosko Zgadza się , to już nie jest szczeniak. Nie został sprzedany w odpowiednim wieku, to jego cena wzrosła. Starsze psy u mnie kosztują więcej , tak zreszta jak i na zachodzie. To raczej norma. Co prawda Polacy mają nadzieje ,że te starsze to" przeterminowane " i będą tańsze , ale u mnie nie będą. Uważam , że dobry pies powinien odpowiednio drogo kosztować. A tak dla informacji beżowe szczenie kosztuje u mnie 3000,- 4000,- zł Quote
matrix..... Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [quote name='Moloska']Jak chodze na wystawy-to wiele ludzi nie pozwala fotografowac swoich pupili.[/quote] aż tak? większosć osób chętnie nawet ustawi psa do zdjęcia :) Ja w takim razie zapraszam możesz mojego psa obfotografować z każdej strony:), nie jest bf lecz chartem :) Quote
Moloska Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Elu,pytam tak z ciekawosci. Psy masz bardzo ladne-naprawde. W oko wpadl mi Indorek(jak dobrze pamietam_-zachwycil mnie swoja niewinnoscia(: Opowiesz cos o nim?Taka ciekawosta. Ja bardzo lubie sluchac/czytac o psach-buldogach. Quote
Moloska Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 matrix-dobrze wiedziec-na wszelki wypadek. A co do fretek-to daja Ci popalic w nocy?Nowy forum-owiczu,bo to zwierzeta ,ktore prowadza nocny tryb zycia. Ale zaby,az cztery! To chyba w ogole nie spisz! :lol: Quote
coco Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [b][i]WITAM ! Zostałem poproszony o pomoc. Poszukuję w necie wiadomości na temat buldożków francuskich, a dokładniej na temat dziedziczenia umaszczenia u tych przesympatycznych psiaków. Czy ktoś z Was zna jakieś linki, strony bądź wypowiedzi o tym mówiące ? Jak dotąd o tych konkretnie psach nic nie znalazłem :cry: . Na Dogomanii też nic nie znalazłem, ale może źle szukam ? Niestety - choć bardzo lubię buldogi francuskie - nie są one na co dzień moją domeną :oops: .[/i][/b] Quote
Draczyn Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 COCO, mogę Ci dać telefon na pv, do pewnej pani z Krakowa, która pracowała długo w sekcji buldoga francuskiego w Warszawie i jest profesorem Genetyki. Często przyjeżdżą do Warszawy na sympozja i korzystam z jej porad. Sama ni czuję się na siłach , aby ci pomódz Quote
elżbietarusos Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 INDOREK , to typowa psia pierdoła . Jest dominowany cały czas przez swoją siostrę IZOLDE o połowę od niego mniejszą , ale za to bardzo waleczną. IZOLDY nie ma na zdjęciach , gdyż zamierzałam ją sobie zostawić w hodowli , ale przy takim temperamencie , będę musiała jednak o nej zapomnieć .To miał być taki mój czarny koń wystawowy na DRAKE Draczyna . Są dosyć podobne w typie ( obie malutkie , napakowane , z ładnymi główkami ). IZOLDA ma mocniejszą szczękę ( niestety i obawiam się , że będzie jej widać zęby ) Jeśli jej nie sprzedam, to albo zdominuje wszystkie moje psy , albo zginie marnie . Myślę, że angolek i charciki nie pozwolą sobie jednak na nieuzasadnioną agresję w ich kierunku. Quote
Tytus68 Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [quote name='Draczyn']Tytus 68, myślę, że będziesz miał z niej pociechę, tylko uważaj na fretki , bo buldożki lubią polować na myszki, chomiki i inne gryzonie[/quote] He he dobrze ze tego nie czytaja freci ekstremisci :D fretka nie jest gryzoniem tylko drapieznikiem i to posiadajacym dosc ostre zeby i pazury i zasadniczo pomimo swojej calej lagodnosci potrafia ich uzyc...Nasze frety dosci szybko ustawily sobie "nowa duza fretke 0X " :D i teraz Wiki musi sie mocno natrudzic zeby obronic miske...a i tak sobie nie daje rady Quote
coco Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [b][i]Wielkie dzięki ! Przyjmę każdą pomoc, bo sam chciałbym jakoś przyjaciołom pomóc. Chyba nawet domyślam się, o kogo chodzi - jeśli to pani E. J. - to kiedyś, w zamierzchłych jeszcze czasach, egzaminowała mnie z genetyki :D .[/i][/b] Quote
Tytus68 Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [quote name='Moloska'] A co do fretek-to daja Ci popalic w nocy?Nowy forum-owiczu,bo to zwierzeta ,ktore prowadza nocny tryb zycia.:lol:[/quote] Kolejny mit :wink: freciole spia ok 20 h na dobe reszte spedzaja na zabawie...a w nocy to juz wyjatkowo mocno spia. Zdrowa fretka spi tak mocno ze nie obudzi jej przechodzacy obok pies czy tez czlowiek. Same tez wracaja po wieczornych harcach do klatki gdzie maja swoje szmatki i hamaki. Quote
Draczyn Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Nie coco, to nie Pani EJ, wiem o kogo chodzi, ale jej nie znam osobiście. Znam ją wyłąznie z ringów, to raczej nie ja tylko mój mąż, który wystawia moje psy to jest pani JB - ona napisała wiele książek z genetyki. Podać Ci jej telefon - to przemiła starsza pani Quote
Draczyn Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Tytus 68 to ciekawostka nigdy nie myślałam, że fretki mogą zgodnie żyć z buldożkami Quote
coco Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [b][i]Dzięki Draczyn ! To ogromna pomoc dla mnie , a przede wszystkim dla moich znajomych. Bardzo Ci dziękuję !!! [/i][/b] Quote
Agama Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 draczyn jeszcze raz gratulacje z zaproszenia twoich buldozkow na wesela Quote
Draczyn Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 Nie ma za co. Zawsze do usług Draczyn i jego buldożki Quote
coco Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [b][i]A może ktoś zna jakieś linki, stronki, gdzie piszą o umaszczeniu buldożków i o jego dziedziczeniu ?[/i][/b] Quote
coco Posted August 24, 2005 Posted August 24, 2005 [b][i]My tu gadu gadu, a nie dopowiedziałem, że chodzi głównie o umaszczenie płowe. Choć o każdym znajomi poczytaliby troszkę :) .[/i][/b] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.