Jump to content
Dogomania

Buldożek francuski + OFF


anutka

Recommended Posts

  • Replies 6.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dobrywieczór Misiaczek, tak masz rację, takie forum bardzo byłoy mile widziane, tylko forum całkowicie niezależne, w żadnym przypadku przy jakiejś hodowli. Narazie jest nas niewiele, ale mam nadzieję, że dzięki kontaktom Anutki, będzie nas przybywało

Moloska przepraszam, ale dopiero teraz przeczytałam twój post. Możesz do mnie pisać na pv, gdy tylko masz ochotę, a jeśli chcesz, to możesz nawet zadzwonić, czy napisać na prywatnego meila. Moje telefony i prywatny mail są na mojej stonie [URL]http://www.draczyn.com[/URL], nie krępuj sie. chętnie w miarę możliwości coś poradzę

Link to comment
Share on other sites

Minimolos jst zajęty, bo razem z bratem zmieniają u siebie w domu rury centralnego ogrzeania, Burboniki wczoraj wyjechąli na rowerową wycieczkę do Kazimierza, renaT też jeszcze nie wróciła z podróży po Polsce. Ja też myślę, że niedługo się ruszy

Link to comment
Share on other sites

Hej , jestem , czuwam.
Od czasu do czasu wchodzę i czytam , ale nie mam czasu na pogaduchy.
Jutro wystawka w Toruniu ( nie tak prestiżowa jak Sopot , ale za to bliska )
Piorę więc pieski , częszę , no i co tu dużo mówić nastawiam się na miejsca medalowe. Sędziuje pan Ostrowski. Zobaczymy .
Oczywiscie buldogów nie biorę, dla nich jest teraz jeszcze za ciepło , a ja mam autko bez klimy.
Pozdrawiam , szczególnie Matrixa . Dziękuję za wsparcie na " kłótniach "

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Moloska']Draczyn- powiedz jak zaradzic by pies nie warczal jak go glaszczesz gdy je z miski?
Wraczal...hmmm-gryzl i atakowal[/quote]
[b]
Moloska,[/b]

Nie jestem Draczyn ;), ale pierwsza i najprostsza rada jaka przychodzi mi do glowy to: od dzisiaj podawaja psu pokarm tylko z reki. Nie tylko kosci (jesli podajesz, to trzymaj je w rece, a pies niech je gryzie, okreslony przez Ciebie czas. Po tym czasie kosc zabierasz. Podczas gryzienia kosci chwal psa pod niebiosa :-)), ale rowniez pokarm podstawowy, ktory codziennie podajesz.

Gdy pies podczas takiego karmienia bedzie sie spokojnie zachowywal (Ty caly czas chwalisz milym glosem), mozesz wprowadzic delikatne glaskanie psa druga reka. Pamietaj, aby nie zaczynac glaskania od kufy, czy glowy psa, tylko z boku, ponizej lopatek :-)
Powinno pomoc :-)

A warczenie nad micha moze sie zdazyc kazdemu psu. Nie tylko owczarkowi, dobermanowi, ale rowniez yorkowi, buldozkowi czy mopsowi. I nie wazne czy ma rodowod czy tez nie ;) :-)

Link to comment
Share on other sites

Wind, czy pies którego nauczymy jeść tylko z ręki będzie póżniej chciał jeść z miski? U buldożków często zdarzają się niejadki, które jak nauczysz jeść z ręki, to już tak zostanie do końca życia i co wtedy? Ten piesek Moloski rzuca się na domowników , nie tylko przy misce

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Draczyn']Wind, czy pies którego nauczymy jeść tylko z ręki będzie póżniej chciał jeść z miski? U buldożków często zdarzają się niejadki, które jak nauczysz jeść z ręki, to już tak zostanie do końca życia i co wtedy? Ten piesek Moloski rzuca się na domowników , nie tylko przy misce[/quote]
[b]
Draczyn,[/b]

Molosek napisal, ze pies jest agresyany tylko przy misce, wiec odnioslam sie do tego problemu :-)
Jesli jest agresywny w innych sytuacjach, to nalezaloby dociec od kiedy (od jakiego/jakich wydarzen) i dlaczego. Widzisz, sama jestem wlascicielka malej rasy i nazbyt czesto obserwuje wsrod malutkich psow i ich wlascicieli, jak z pozoru niewinne blyskawiczne podniesienie psa na rece (bez chocby jednego sygnalu informujacego go, ze nastapi podniesienie), niby delikatne ale nachalne mizianie po pysku i glowie, lub nie daj Boze ciagniecie za siersc, lub w przypadlu "krnabrniaka" przyduszanie psa do ziemi (bo niby taki dominant :lol: ), czyni z tego psa albo strachliwego szczekacza, albo wrecz przeciwnie, psa ktory zaczyna gryzc wszystko i kazdego bo dosc ma juz tego kochajcegeo "zlego dotyku" :(

A co do jedzenia ... yorki tez sa niejadkami ;) Zaden zdrowy pies nie zaglodzi sie nie smierc. Nie ma wiec co rozpaczac, jak przez kolejne dni w porze karmienia pies bedzie pozostawial zarcie. Coz ... micha wraca z powrotem i czekamy do dnia nastepnego ;)

Link to comment
Share on other sites

Wind, masz rację. Do kliniki przy ydziale Weterynarii przyprowadzono do uśpienia spaniela, który rzucał się na wszystko i wszystkich. Po dłuższej dyskusji z właścicielem, zgodził się on aby psa nie usypiąć, tylko oddać go w dobra ręce. Znależliśmy mu nowy dom i potrzech miesiącach pobytu spaniel zrobił się normalnym psem. I to wcale nie był dom kynologów, tylko spokojny dom starszych ludzi kochających psy. kazało się póżniej, że właściciel poprzedni popijał i wtedy stawał się po wódce agresywny. Broń Boże nie bierz tego do siebie Moloska. To tylko taka opowieść - jak charakter psa różnie się kształtuje w różnych warunkach, ale wsód psów mogą się trafiać również psychole, z którymi nic się nie da zrobić

Link to comment
Share on other sites

Z tego co ja wiem na temat "niejadkowosci " u psow - a moge was zapewnic,ze mam spore doswiadczenie z krolem Harleyem- twierdze,ze im wiecej sie pupilkom dogadza tym niestety gorzej...
Oczywiscie nalezy sprawdzic czy brak apetytu nie jest objawem chorobowym,a jesli nie jest to znaczy ,ze to tylko kaprysy a kaprysom nie nalezy poblazac.
Ja dochodzilam do utraty zmyslow z Harleyem...on potrafil przez 5 dni nie tknac nic,a ja jak wariatka gotowalam rybke,cielecinke,wolowinke,indyczka,kurczaczka,makaronik,ryzyk...,probowalam najlepsze karmy,w koncu zamawialam diete weterynaryjna z Hill's-a dla anorektykow....ect,ect...na wystawie w Ustroniu nawet Malawaszka widziala jak pies potrafi uciekac przed pysznym lodem...po prostu koszmar.
W koncu sie zbuntowalam - dostawal normalne jedzenie- tak jak wszystkie moje psy-a jak sie nie tknal przez 10 min. miska wedrowala do gory...rygorystycznie przestrzegalam zakazu dawania przekasek miedzy posilkami...
Teraz pies je w miare normalnie- nawet znienawidzona sucha karme...nie widac co prawda entuzjazmu,ale je...a wczesniej biegalam za nim po mieszkaniu i kazdy kasek polkniety byl cudem.

Link to comment
Share on other sites

Je tez mam problem z jednym Kingiem niejadkiem. Ostatnio wyglada to tak, że kupiłam karmę wysookoenergertyczną, robię dla pieska papkę i karmię łyżeczką. Papke musze zrobić taką, aby pies mial problem z jej wypluwaniem. Oczywiście też gotuję specjalnie dla Mandy (tak sie nazywa ten niejadek), dostaje środek na apetyt, itp. I bałabym się odstawić jej to wszystko. Jak jej dodatkowo sama nie dokarmiałam, to zaczęła wyglądać jak kościotrup ;-(. Po moim dokarmianiu widać lekką poprawę, ale pies jest nadal bardzo chudy. A jak jej nie piluje to mam wrażenie, że je tylko tyle, aby przeżyć i nic więcej.
Pozdrawiam
Dorota

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...