Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Lenny zmienia sierść, czeszemy dzielnie, ale mam ostatnio gigant kłopot - kołtuni się coraz szybciej i coraz bardziej.. mamy dwa kołtuny na boku i skołtuniony brzuch :/
od tygodnia nad tym siedzę i nie wiele wskórałam.. próbowaliśmy oliwką.. nic.. próbowałam go wykąpać wetrzeć masę odżywki w kołtuny i przy suszeniu rozczesać - nic.. próbowałam rozczesywać na sucho, metodycznie - na niewiele się to zdało.. już nie mam pomysłu co robić :-(

Posted

Przetrwać ;)
Niestety z wymianą tak jest. To co robisz robisz dobrze, częstsze kąpiele, więcej odżywki, regularne czesanie. I modlenie się żeby trwało to tydzień/miesiąc a nie pół roku ;)

Posted

jestem bliska ścięcia go na łyso... dobrze chociaż że kołtuny są na tyle blisko skóry że mimo nie możności ich rozczesania po psie tego nie widać - dodatkowo do póki się nie zagłębić w sierść nie czuć tych kołtunów.. więc może, o ile się nie uda przed wystawą tego rozczesać, to nikt nie zauważy...

Posted

Sachma nie poddawaj się, ja u Mercedes przy wymianie też byłam już blisko poddania się ale jakoś się udało. Ford miał taki gat włosa że miał kołtun na sobie przez całe życie, to dopiero było wyzwanie! Odpukać z "maluchami" nie miałam kłopotów.

Posted

[B]Sachma[/B], Lenny wymienia aktualnie podszerstek, dlatego kołtuni ci się przy samej skórze. Nie czesz go na sucho, bo tylko powodujesz jeszcze wieksze elektryzowanie się włosa i przy okazji niepotrzebnie wyrywasz żywy włos łącznie z martwym włosem. Nie wiem kto ci doradził używania do rozplątywania olejów, ale skutek będzie tylko taki, że naoliwione kołtuny będą jeszcze trudniejsze do rozczesania. Wcieranie odżywek, które nie zawierają silikonu, również nie wiele ci pomoże, a nie wypłukana odżywka z kołtuna, zostajac we włosach, powoduje, że jest "tępy' pod szczotką ;)
Tu pomogą ci tylko środki oparte na [U]silikonie[/U], które osadzając sie na włosie domykają jego łuski i wyślizgują go, ułatwiając jego rozczesanie i usunięcie martwego podszerstka.
No i niestety tu ci muszę ;) polecić PSH ;), które to spraye są jednymi z najleszych rozkołtuniaczy z którymi miałam do czynienia.
Do rozczesywania i czesania polecam odżywkę natychmiastową dwufazową - przeciw plątaniu sierści, do rozczesywania samego kołtuna preparat wzmacniający końcówki włosów w kremie Fit-Ends.
Więcej o kosmetykach i samym rozczesywaniu kołtunów , jeżeli oczywiście będziesz zainteresowana ;), telefonicznie :), nr jest na mojej stronie ;)
[B]SABADIANA[/B] ;)

Posted

uh ja do tego PSH jestem tak sceptycznie nastawiona :/ ale chyba wielkiego wyjścia nie będzie i będę się musiała przeprosić z tymi kosmetykami - ale do szamponu kiwi nikt mnie już nie namówi :P

Posted

Ja natomiast po przetestowaniu ich na kilku swoich psach jestem bardzo entuzjastycznie nastawiona:) Moja Flora też teraz przechodzi wymianę włosa i te kosmetyki uratowały mi życie:))) Gdyby nie one, to musiałabym ją kąpać chyba co 2-3 dni, żeby dokładnie ją przeczesać.
[B]BIBI[/B]

Posted

Sabadiana, chodziło ci o te kosmetyki :
[url]http://pshpolska.pl/ODZYWKA_NATYCHMIASTOWA_DWUFAZOWA__PRZECIW_PLATANIU_SIE_SIERSCI_300_ML_SPRAY-96.html[/url]
[url]http://pshpolska.pl/SERUM_SYLIKONOWE_SILK_90_ML-97.html[/url]
?

Posted

sachma, czemu jesteś sceptycznie nastawiona do psh? jakieś złe doświadczenia?
p.s. ja się właśnie zamierzam wziąc za czesanie i tak mi się nie chce... :P

Posted

[quote name='sachma']Sabadiana, chodziło ci o te kosmetyki :
[url]http://pshpolska.pl/ODZYWKA_NATYCHMIASTOWA_DWUFAZOWA__PRZECIW_PLATANIU_SIE_SIERSCI_300_ML_SPRAY-96.html[/url]
[url]http://pshpolska.pl/SERUM_SYLIKONOWE_SILK_90_ML-97.html[/url]
?[/QUOTE]

o te :) oraz o ten krem na końcówki
[URL="http://bocian.bazarek.pl/opis/1843363/preparat-wzmacniajacy-koncowki-wlosow-w-kremie-fit---ends-90-ml.html"]http://bocian.bazarek.pl/opis/1843363/preparat-wzmacniajacy-koncowki-wlosow-w-kremie-fit---ends-90-ml.html[/URL]

Serum silikonowe najlepiej sprawdza sie nałożone na mokry włos, lub nakładane na suchy włos nawilżony uprzednio sprayem "odżywka antystytyczna".

Tak jak już pisałam na innym forum, twoje problemy z tymi kosmetykami wynikły najprawdopodobniej ze źle dobranego szamponu do rodzaju sierści a w przypadku odżywki z jej nieumiejętnego rozprowadzenie na sierści.
My nie mamy z jej spłukaniem najmniejszego problemu ;)

Posted

[quote name='Gośka']Sachma nie poddawaj się, ja u Mercedes przy wymianie też byłam już blisko poddania się ale jakoś się udało. Ford miał taki gat włosa że miał kołtun na sobie przez całe życie, to dopiero było wyzwanie! Odpukać z "maluchami" nie miałam kłopotów.[/QUOTE]
Ja właśnie dochodzę do wniosku, ze moja morela też ma taki "dziwny" włos, filcuje się tóż przy skórze i jak ją czeszę to muszę tak kawałek po kawałku, od samej skóry. Czarny pudel za to prawie wcale się nie kołtuni, można go przejechać szczotką po wierzchu i wystarczy (nawet pod ubrankiem się nie kołtuni!) ma taki jakby bardziej śliski i cięzki ten włos, jak morelę bym tak przejechała (niesystematycznie, nie od samej skóry) to bym zaraz miała totalny kołtun. Ale za to jej włos jest taki, jakby to nazwać...drutowato-watowaty. Jak ją rozczeszę to sam stoi, grzywka i grzywa wcale jej nie opada a czarnemu owszem (żeby mu włos się tak trzymał jak moreli to by go trzeba lakierować)

Posted

Są różne gatunki włosa, czarne też mają różny, u mnie np. bilu miał najbardziej prosty, nie miał takiego mocnego skrętu jaki np teraz widzę u Mikiego. Tak samo z rośnięciem, u jednego rośnie szybciej u drugiego wolniej, mało tego u Bila np. bardzo wolno rosła głowa za to kark błyskawicznie obrastał grzywą, u niego też ucho nie chciało obrastać. U Forda głowa ok za to kark obrósł w wieku ok 3 lat, u Mercedes to samo na karku b.długo była "dziura". Miki obrósł błyskawicznie na całości dość wcześnie, zobaczymy co będzie później. Mafina za to wydaje mi się standardowo, u niej wszystko rosło równo i normalnie czyli jako szczenię wyglądała jak szczenię, obrosła porządnie dopiero w kl.pośredniej. Nie wiem tu chyba nie ma reguły, na wszytsko musi przyjść właściwy czas i moment. A gatunek włosa to sprawa genetyczna.

Posted

W sumie to nie wiem, który gatunek jest lepszy u moich - czarny sto razy łatwiejszy w obsłudze ale moreli fajnie się ten włos trzyma tak jak się go ułoży ;)
Kiedyś miałam też czarną średniaczkę tylko w o wiele krótszym włosie to się w ogóle nie kołtuniła, czegoś takiego jak filc to na niej w życiu nigdzie nie widziałam ale za to się mocno skręcała (ale tu pewnie dużą rolę grała długość włosa). A i wtedy zamiast odżywki polecano nam używać octu po kąpieli :)

Posted

[quote name='sachma']szampon go nie umył a odżywka nie chciała się spłukać :P[/QUOTE]


[B]Sachma,[/B] tak mi przyszło teraz do głowy, a nie pomyliłaś czasem buteleczek :cool3: ;) i nie zastosowałaś ich na odwrót, odżywki jako szamponu i szamponu jako odżywki? , bo tak by mi pasowało, czytając twój post ;) Pamiętasz jakie kolory miały te kosmetyki?

Posted

Może ;)
oba są w kolorze zielonym, różnią się tylko odcieniem ;)
Nas to tak dręczyło, że musiałysmy zbadać to empirycznie :cool3: szampon kiwi się pieni i zmywa bród, odżywka witalizująca jest bardzo lekka, bez problemu spłukuje się z sierści, kosmetyki stosowałyśmy oczywiście bez rozcieńczania :)

Posted

Dziewczyny, nie róbcie ze mnie idiotki - to że wam te kosmetyki pasują to super - u Lennego się nie sprawdziło. Nie jestem głupia - potrafię czytać, a opakowania mam opisane przecież. Jak dla mnie odżywka jest niebieskawa - turkusowa, jak kto woli, a szampon zielonkawy - pistacjowy jeśli ktoś woli tak dokładne określenie.
Nie mam odlewek od kogoś tylko oryginalne próbki wysłane przez PSH - ciężko pomylić szampon z odżywką jak na szamponie jest na zielono - SZAMPON KIWI, a na odżywce na pomarańczowo ODŻYWKA WITALIZUJĄCA.
Ja nikogo nie zachęcam ani nie zniechęcam - u mojego psa się nie sprawdziło - a mój to burek wiejski, latający po polach, bagnach, lasach i górkach - on potrzebuje porządnego szamponu i jeszcze lepszej odżywki żeby doprowadzić go do porządku.
Napadłyście na mnie, jakbyście przynajmniej miały procent od sprzedaży..

też używałam bez rozcieńczenia - ponieważ był brudny, nie zdecydowałam się na rozcieńczanie, mimo że na opakowaniu piszą że można użyć bez rozcieńczania bądź rozcieńczony 1:2

Posted

[quote name='sachma']to by bardzo źle świadczyło o firmie - bo skoro się mylą w próbkach, to jaka jest pewność że w innych produktach nie będzie pomyłek..[/QUOTE]


Rzeczywiście :) aż strach pomyśleć :cool3:, mam nadzieję, ze ta firma nie produkuje kremu do depilacji :roll: :cool3:, bo co by było gdyby się w psich próbkach znalazł ...:roflt::razz:

[QUOTE]
Napadłyście na mnie, jakbyście przynajmniej miały procent od sprzedaży.. [/QUOTE]

Nie napadam na ciebie, poprostu nie mieści mi się to głowie, nie mogę tego zrozumieć ... mam straszny problem ... :hmmmm::niewiem::???: ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...