Dawid12345 Posted January 2, 2011 Posted January 2, 2011 [B]Witam [/B][LEFT][B]Chciałbym przedstawić mój kłopot który miałem kiedyś z moim najwierniejszym przyjacielem,a więc kiedyś gdy ktoś obcy stał przed drzwiami mojej sąsiadki to pies szczekał (tak samo jak i ktoś był pod moimi drzwiami) lub bardzo głośno warczał (przychodzili do niej sami alkoholicy).Pewnego razu gdy szedłem z psem do bloku i wszedłem tylko na schody mój pies zaczynał się rzucać i szczekać na pewną sąsiadkę (pies był w kagańcu i kolczatce) od której było czuć alkohol.Parę dni później ta sąsiadka prawdopodobnie zrobiła donos do straży miejskiej i zrobiła mojej mamie awanturę.[/B] [B]Musiałem niestety pozbyć się mego pierwszego psa:angryy:. Czy musiałem go komuś wydać??Czy mogła mi coś zrobić straż miejska??Wiem że niestety jest już po ptakach ale chciałbym się dowiedzieć czy coś by mi mogło grozić i czy niepotrzebnie oddawałem psa.Chciałbym też powiedzieć że pies dla każdego był miły (nawet dawał się głaskać) i tylko tej pewnej jednej sąsiadce przeszkadzał. Pozdrawiam[/B] [/LEFT] Quote
cookie_ Posted April 15, 2011 Posted April 15, 2011 Moim zdaniem straż miejska nie mogła ci nic zrobić. Jakby nie patrzeć - to zwierzę, czasem nie przewidywalne. Być może bała się go a pies to czuł i wtedy wyrażał to agresją. Pisałeś o alkoholu - kiedyś słyszałam, że psy są na to uczulone. Jeśli często czuł od jej znajomych i jej samej alkohol to mógł warczeć i szczekać. I bardzo ci współczuję, rozumiem, że to musiało być przykre :(. Ja sama nie wyobrażam sobie oddanie mojego pieska, a ta kobieta krótko mówiąc - panikowała o byle co. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.