Jedno serce- dom pełen psów. Pomóżmy im znaleźć domy

[szafranowa]

Witam,
Chciałabym prosić o informacje o moim psie (jeśli by się przypadkiem znalazł tak daleko). Poszukuję mojego zaginionego psa już od Sylwestra - bezskutecznie. Dlatego postanowiłam zamieścić informację o nim w wątkach wszystkich schronisk w Polsce - może go ktoś wywiózł?
[IMG]http://i273.photobucket.com/albums/jj202/kokony/ogloFB_03_BIG_zpsffc940d6.jpg[/IMG]
Dziękuję za wszelką pomoc,
Marta

[aga38]

O Berte to lepiej Zuzka nie pytaj:angryy:. Ale jakoś to przetrawie. Co do Cypisa to my w domu nie mamy z nim problemu,on jest nieufny do obcych,potrafi nawet za nogawę złapać,na podwórku,zaczepno obronny ,lepszy niż alarm:evil_lol: Jemu potrzebna taka rodzinka jak Rumcajsowi,żeby ktoś dał mu szansę,a trudne to nie jest bo jest ogromnie przekupny :) Ale powiem szczerze że nigdy nie widziałam psa tak związanego z matką jak on,naśladuje Norkę we wszystkim,robi to samo co ona,a jak zniknie mu z oczu to płacz na całego,a ona biedna do tej pory oddaje mu co lepsze kąski. Layla jest aparatka,uwielbia biegać po podwórku,taki trzpiot z niej,ale najlepiej śpi sie na łóżeczku,fajnie by było jakby znalazła dom z ogrodem :)

[Zuzka2]

Layla ma ogromną oglądalność i pełno ogłoszeń-chyba ma pecha,bo ponad 6miesięcy jest już ogłaszana:roll:
Ale może jej się pofarci w końcu;-)Właśnie dostałam maila ws jednej z suczek jakie ogłaszam-sunia ma 6mies.i jest docelowo jak Layla właśnie,tyle,że niewysterylizowana,a kobiecie ze Śląska zależy na wysteryliz.Zaproponowałam jej wszystkie nasze suczki,bo ma dom z ogrodem i np.dla Tary byłaby to też super opcja.
Biedny ten Cypis,ale może ktoś da mu szansę;)

[aga38]

Też się Zuzka pocieszam że ktoś da mu szansę jak Rumcajsowi. No cóż łatwo nie miał,a ludzie dobrze mu sie nie kojarzą,dzieciństwo w krzakach,przeganiany z ulicy,mógł liczyć tylko na mamę,nam zaufał ale obcych trochę się boi nie wie co go może od ludzi spotkać a nie ma z ludżmi miłych wspomnień,to co zna to dla niego dobre,reszty się obawia niestety,ale mam nadzieję że sie otworzy. Sypia z moim synem,za kanapkę to włazi na kolana i żebra,tylko obcy ludzie powodują u niego lęk,jemu potrzebny cierpliwy dom,taki jaki trafił sie Rumcajsowi

[Zuzka2]

Jakbym czytała o mojej suczynie:roll:Ona taka sama biedulka niereformowalna na obcych.Żal mi takich psów,bo widać ile ich wszystko kosztuje i czas tutaj nie gra roli-u nas 3lata i w zasadzie zero zmian w stosunku do obcych.Do nas i rodziny-natręt totalny,do pilnowania domu-furiatka-uszy więdną:evil_lol:Nawet po 3latach nauczyła się walki o miskę-z kotami:evil_lol:I potrafi nawet odepchnąć kota od swojej miski,a jak ten nie kuma-kłapnie lekko zębami w pyszczek tyle razy ile trzeba,żeby zrozumiał:crazyeye::evil_lol:I pomyśleć,że w schronie przymierała głodem,bo nigdy nie umiała sobie nic wywalczyć:razz:Koty i tak się jej nie boją:evil_lol:ale grunt,że ona odzyskała wiarę,że umie się bronić i ma wpływ na sytuację:evil_lol:Z Cypisem jest o tyle lepiej,że on jest młodziutki,więc bardziej reformowalny.

[Zuzka2]

[B]Czy wybiera się ktoś do Warszawy i/lub do Krakowa?[/B]
Bo szukam złącza dla małej suczki+3mies.szczeniaka + dorosłego kota:-), tel. 668 718 974

Zedytowałam ogłoszenia Cypisa-może to coś pomoże;-)
P.Ania podesłała mi dziś chętną osobę na psiaka-wysłane wszystkie jakie ogłaszam poza Niki od mrs.ka,bo ona mam nadzieję,że już w DS;-)



Dostałam maila z Warszawy-ws Lajli.Mieszkanie w bloku (65m2),dzieci w wieku szkolnym-starsze 11lat.Oboje rodziców pracuje,niektóre spacery musiałby więc "obstawiać" 11latek.Kazałam kobiecie dzwonić.

Dla niej kluczowe jest,żeby pies był poniżej roku,bo boi się,że dorosły może nie być łagodny do dzieci.Chyba nie ma doświadczenia z psami-tak wynika z maila-a już na pewno nie doświadczenie pies+dzieci w domu.W każdym razie wysłałam jej do wyboru na wszelki wypadek inne dzieciolubne i mniejsze niż Lajla,bo jakoś sobie nie wyobrażam psa choćby 20kg i 11letniego dziecka na spacerze:razz:Zwłaszcza,że podrostki to żywioł i dziecko będzie zaprzęgiem:evil_lol:Oczywiście sprawa do omówienia,bo może planują zapisać psa na szkolenie-nie wiem,nie przesądzam;)
Akurat ostatnio przewertowałam kieleckie portale w poszukiwaniu pieska dzieciolubnego do bloku-waga ok.10-15kg - na potrzeby jednej osoby z rodziny i wyczaiłam paręnaście takich w Kielcach i u słodkokwaśnej;)
Nie wiedziałam,że taka litania wynotowana z portali tak szybko mi się przyda dla innych:evil_lol:
Zobaczymy co kobietka zdecyduje;-)

Edited April 7, 2013 by Zuzka2

[strega]

Ciekawe czy Lajla zostanie sama w domu? W sprawie Jakobka nie ma nawet jednego zapytania. Tak sobie myslę,może spróbójmy Zuzka wrzucic go między wyżły, bo on taka miniaturka wyżełka i z temperamentu i charakteru też, albo pisac mały pies na wysokich łapkach w typie wyżełka.Co ty na to Zuzka? Mozna też dopisać,że piesek w rzczywistości jest mniejszy niz na zdjęciach, które były robione ze zbliżenia.

[Zuzka2]

[quote name='strega']Ciekawe czy Lajla zostanie sama w domu? W sprawie Jakobka nie ma nawet jednego zapytania. Tak sobie myslę,może spróbójmy Zuzka wrzucic go między wyżły, bo on taka miniaturka wyżełka i z temperamentu i charakteru też, albo pisac mały pies na wysokich łapkach w typie wyżełka.Co ty na to Zuzka? Mozna też dopisać,że piesek w rzczywistości jest mniejszy niz na zdjęciach, które były robione ze zbliżenia.[/QUOTE]
Trochę się obawiam dopisywać tej rasowości:evil_lol:Ale spróbujemy;-)
strego,ile on może ważyć?

[U]W najbliższą niedzielę jedzie transport [B]Suchedniów-Radom i Suchedniów-Katowice[/B][/U]-jak komuś potrzebny,nr tel.wyślę na pw:-)

Edited April 8, 2013 by Zuzka2

[strega]

Piesek waży 18 kg. Juz sama nie wiem co pisać ale dopisek,że jest mniejszy niz na zdjęciach warto dodać.

[Zuzka2]

[quote name='strega']Piesek waży 18 kg. Juz sama nie wiem co pisać ale dopisek,że jest mniejszy niz na zdjęciach warto dodać.[/QUOTE]
No to faktycznie na fotkach wygląda na większego;-)Dopiszę,bo 18kg to przecież niewiele więcej niż spaniel;-)

[aga38]

Layla zostaje sama w domu bez problemu,tylko ciekawe na ile ma zostać? Ta pani z Warszawy niestety nie widzi mi się,obawiam się że to ta sama która miała wziąść Mikę od mrs.ka,tam pies miał być dla dzieci do zabawy,a Layla to nie maksotka,jej potrzebne są spacery albo ogród żeby mogła się wybiegać,niestety niektórzy nie wiedzą że pies też ma potrzeby i najlepiej żeby robił wszystko na komendę

[Zuzka2]

Pani nazywa się Małgorzata B.Ja domy z dziećmi traktuję sceptycznie:evil_lol:Tzn.nie tyle domy,co mamuśki:evil_lol:Mam swoje liczne obserwacje i w wielu przypadkach dominuje zerowe wyobrażenie o temacie-ignorancja,brak minimum dobrej woli,żeby coś poczytać,popytać,zrobić cokolwiek,żeby się przygotować na zwierzę w domu na najbliższe 15-20lat; jakaś chęć do wiedzy-tej podstawowej.Ignorancję można wybaczyć młodzieży,ale matkom-nie. Chyba najbardziej mi zapadła w pamięć ta mamuśka z Kielc,która wzięła od Ginn szczeniorkę na niespełna rok-jako lek na nudę swoją i ponad 2letniego dziecka; jak dziecko poszło do przedszkola,mama do pracy,to oddała sukę 11mies.niewysterylizowaną z kolczatką tak za ciasną,że trzeba ją było rozerwać,żeby zdjąć.Suczka nienauczona niczego,nieokrzesana-robiła za maskotkę.I taka osoba ma dziecko jak jej nie można powierzyć nawet chomika:mad:



A z innej beczki: Nemo przerzuciłam na Warszawę i bardzo mu wzrosła oglądalność i odsłony telefonu:lol:
A Jakoba zedytowałam na mini wyżła (mieszańca):evil_lol:


Simbie się szykuje DS z kumplem kocim-11latkiem;-)Mam nadzieję,że kobietka zadzwoni:-)

Edited April 9, 2013 by Zuzka2

[aga38]

Zapomniałam napisac że Simba wczoraj pojechał do nowego domu,zamieszkał w regionie,powodzenia mały :)

[B]Zuzka mam prośbę,wróciła Lejdi z adopcji ( nie tak chodzi na smyczy) ogłoś ja prosze ponownie na Rajka nr[/B]

[Zuzka2]

No to super,że Simba już u siebie!:-)

Lejdi,czyli ten mikroskopijny pies nie umie chodzić na smyczy?:evil_lol:Niezłe ludzie mają pomysły:evil_lol:Taka pchła to czy umie chodzić na smyczy czy nie-jaka to różnica,i tak nie pociągnie,nie przewróci przy wadze piórkowej:evil_lol:
Ogłaszam w takim razie:-)

Ginn,na razie będę Pumę odnawiać,żeby pomogła znaleźć DS Sarze;)
Jakby były jeszcze tel.o Szafirka,to mamy buraska 6,5mies.: [url]http://www.gumtree.pl/cp-koty-kocieta/krakow/7mies-bury-mamrotek-wesoly-przytulasny-kotek-472918663[/url]

[Ginn]

[quote name='Zuzka2']No to super,że Simba już u siebie!:-)

Lejdi,czyli ten mikroskopijny pies nie umie chodzić na smyczy?:evil_lol:Niezłe ludzie mają pomysły:evil_lol:Taka pchła to czy umie chodzić na smyczy czy nie-jaka to różnica,i tak nie pociągnie,nie przewróci przy wadze piórkowej:evil_lol:
Ogłaszam w takim razie:-)

Ginn,na razie będę Pumę odnawiać,żeby pomogła znaleźć DS Sarze;)
Jakby były jeszcze tel.o Szafirka,to mamy buraska 6,5mies.: [URL]http://www.gumtree.pl/cp-koty-kocieta/krakow/7mies-bury-mamrotek-wesoly-przytulasny-kotek-472918663[/URL][/QUOTE]

Kurczę, szkoda, żeś wcześniej o burasku nie napisała - miałam kilka telefonów o Szafirka. Na Twój system "na Pumę" chyba uda mi się zaadoptować Sarę. Dziś będę wiedziała, ale oczywiście ogłaszaj tak - bo to się sprawdza. Dzięki Zuzka.

[Zuzka2]

O,to by było super,gdyby Sara się wreszcie doczekała:-)Puma ma super fotki w tym szaliczku i pewnie to jest tajemnica jej popularności;-)
Buraska mam na portalach dopiero od wczoraj;-)Ale Szafirek jest jeszcze na niektórych portalach,więc może będą dzwonić:-)

Pani Ania nam werbuje chętnych na psy-dzwonią do niej o jej wydane tymczasy,a ona każe mi wysyłać im nasz hurt:evil_lol:Może któremuś tym sposobem uda się znaleźć dom.Np.dziś zadzwonili świetni ludzie zza Krakowa-mają super warunki i psa jamnika-wysłałam im psiaki,poza Nemo,Bertą i Rambo,bo jak się nie mylę Rambo też nie przepada za innymi psami (?).

Jakby ktoś szukał psa dzieciolubnego,to mamy taką suczkę: [URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-szczenieta/krakow/boni-husky-mieszaniec-aktywna-wesola-roczna-suczka-472924070[/URL]


Przypominam,że w tę ndz mamy transport do Katowic i Radomia:-)

[Ginn]

[quote name='Zuzka2']O,to by było super,gdyby Sara się wreszcie doczekała:-)Puma ma super fotki w tym szaliczku i pewnie to jest tajemnica jej popularności;-)
Buraska mam na portalach dopiero od wczoraj;-)Ale Szafirek jest jeszcze na niektórych portalach,więc może będą dzwonić:-)

Pani Ania nam werbuje chętnych na psy-dzwonią do niej o jej wydane tymczasy,a ona każe mi wysyłać im nasz hurt:evil_lol:Może któremuś tym sposobem uda się znaleźć dom.Np.dziś zadzwonili świetni ludzie zza Krakowa-mają super warunki i psa jamnika-wysłałam im psiaki,poza Nemo,Bertą i Rambo,bo jak się nie mylę Rambo też nie przepada za innymi psami (?).

Jakby ktoś szukał psa dzieciolubnego,to mamy taką suczkę: [URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-szczenieta/krakow/boni-husky-mieszaniec-aktywna-wesola-roczna-suczka-472924070[/URL]


Przypominam,że w tę ndz mamy transport do Katowic i Radomia:-)[/QUOTE]

Rambo z dwiema średnimi suczkami i moim Bąblem w domu dogaduje się świetnie. Nie sprawdza się na dworze bo ma za ostry styl zabawy.

[Zuzka2]

Ups,czyli jednak można go polecać do domów z psami;-)

Nasza piękna Lejdi:loveu::

[IMG]http://i.ebayimg.com/00/s/NDgwWDU4Nw==/$T2eC16Z,!)kE9s4,BDg,BRZRdvGS4Q~~48_20.JPG[/IMG]

[URL="http://allegro.pl/royal-canin-adult-large-dog-osteo-14kg-1kggratis-i3150439415.html"]
[/URL]
Czy interesuje kogoś karma RC dla dużych psów (powyżej 25kg)-w cenie 150zł/15kg?(wkrótce mija termin ważności).Facet ma też karmę RC Gastro Intestinal dla psów-kilkanaście kg po 8zł/kg (termin ważności minął w marcu tego roku). Dostawa 20zł za paczkę do 15kg:-)

[URL="http://allegro.pl/royal-canin-adult-large-dog-osteo-14kg-1kggratis-i3150439415.html"]http://allegro.pl/royal-canin-adult-large-dog-osteo-14kg-1kggratis-i3150439415.html


[/URL]

Edited April 10, 2013 by Zuzka2

[mrs.ka]

[quote name='aga38']Layla zostaje sama w domu bez problemu,tylko ciekawe na ile ma zostać? Ta pani z Warszawy niestety nie widzi mi się,obawiam się że to ta sama która miała wziąść Mikę od mrs.ka,tam pies miał być dla dzieci do zabawy,a Layla to nie maksotka,jej potrzebne są spacery albo ogród żeby mogła się wybiegać,niestety niektórzy nie wiedzą że pies też ma potrzeby i najlepiej żeby robił wszystko na komendę[/QUOTE]

Nikę ,a nie Mikę -sama nadawałaś jej imię!!! to nie ta sama , mojaosoba to jest Magdalena L. i mieszka na Krasnobardzkiej , ja nie dałam suni bo miałam wątpliwości ale odpowiednia osoba ;) mamieć na nich oko w Warszawie bo strasznie zależy im nadal na Nikusi. Dam znać jak to się skończy .

[Zuzka2]

W ndz pollypolly jedzie [B]z Kielc do Krakowa[/B]-jeśli jest ktoś do wywiezienia,to ma wolne miejsce;-)

Jeśli byliby chętni na bure kotki,to mam 6mies. kotkę (o niezwykłej historii):-): [URL]http://www.gumtree.pl/cp-koty-kocieta/krakow/tosia-6mies-bura-wesola-przytulasna-kotka-473841124[/URL]

Edited April 13, 2013 by Zuzka2

[Ginn]

[quote name='Zuzka2']W ndz pollypolly jedzie [B]z Kielc do Krakowa[/B]-jeśli jest ktoś do wywiezienia,to ma wolne miejsce;-)

Jeśli byliby chętni na bure kotki,to mam 6mies. kotkę (o niezwykłej historii):-): [URL]http://www.gumtree.pl/cp-koty-kocieta/krakow/tosia-6mies-bura-wesola-przytulasna-kotka-473841124[/URL][/QUOTE]
Przekazałam namiary na Tosię Pani Monice z W-wy. Mam nadzieję, że się uda.

[Zuzka2]

[quote name='Ginn']Przekazałam namiary na Tosię Pani Monice z W-wy. Mam nadzieję, że się uda.[/QUOTE]
Dzięki,Ginn:-)
Powstawiałam nasze zoo na kilka wątków "przygarnę psa":-)Może się komuś któryś spodoba:-)

U psiaków cisza?

Polecam z allegro karmę weterynaryjną dla psów z delikatnym układem pokarmowym (Gastro Intestinal)-8zł/kg.
Karma miesiąc po terminie.
[url]http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=3104355[/url]

Jest niezastąpiona w leczeniu wszelkich dolegliwości żołądkowo-jelitowych i przez kilka m-cy po wyleczeniu z poważniejszych chorób układu pokarmowego.Na koty z rotawirusem i po panleukopenii działała w ciągu kilku godzin; na psach nie testowałam;-)

Edited April 13, 2013 by Zuzka2

[Ginn]

Dzięki Zuzka za pamięć o moich psach. Tu wciąż cisza albo fatalne telefony. Natomiast w stanie zakocenia od 12 lat nie miałam takiego luzu. [U]Tylko trzy koty[/U]. Nie mogę otrząsnąć się ze zdumienia. Wczoraj ze Stregą zawiozłyśmy do Radomia moją Sarunię. Świetny dom. Pani Magda ma już 16-letniego. kocurka i chciała stateczną koteczkę do towarzystwa. Koty oczywiście nie wychodzące. Mieszkanie ok. 50 m2 w całości dostępne dla kotów. W oknach krateczka metalowa. Kobietka serdeczna na wysokim poziomie - widać, że ma lekkiego hopla na punkcie kotów.
Rozmawiałam już z nią wczoraj wieczorem. Niestety Sara jest w stresie. Nie je, nie pije. Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej.

[Zuzka2]

To świetne wieści!:multi:Nareszcie i ona się doczekała:multi:Jestem w szoku,że w Radomiu trafił się taki DS,bo p.Ania kazała mi już nie ogłaszać na Radom,bo nie ma nerwów do rozmów z ludźmi stamtąd:razz:Ale tak jak wszędzie-w każdym nieciekawym regionie może się znaleźć jakaś perełka:multi:

Sara musi przejść to co wszystkie koty. Moja kocica była z powodu naszego wyjazdu w innym domu tylko 2,5doby i przez ten czas praktycznie nie schodziła z szafy,nie jadła nic; podobno tylko w nocy schodziła się napić; nie reagowała na nic,cały czas spała-klasyczna kocia depresja.A była u osoby,którą zna i bardzo lubi; miała tam ograniczone bodźce,żadnego zgiełku.Po tym czasie zabraliśmy ją do siebie,bo nie było innego wyjścia.Wrażliwość kotów jest ogromna i bardzo tęsknią.Trzeba czasu,cierpliwości i spokoju.Minimum 2dni trzeba dać na "ogarnięcie" nowego miejsca.Moja kocica zawsze na nowym terenie ok.10godzin spędza wciśnięta w ciasną dziurę:evil_lol:A nie jest w ogóle dzikim kotem.Jest po prostu mądra,ostrożna i wrażliwa;)

[Ginn]

[quote name='Zuzka2']To świetne wieści!:multi:Nareszcie i ona się doczekała:multi:Jestem w szoku,że w Radomiu trafił się taki DS,bo p.Ania kazała mi już nie ogłaszać na Radom,bo nie ma nerwów do rozmów z ludźmi stamtąd:razz:Ale tak jak wszędzie-w każdym nieciekawym regionie może się znaleźć jakaś perełka:multi:

Sara musi przejść to co wszystkie koty. Moja kocica była z powodu naszego wyjazdu w innym domu tylko 2,5doby i przez ten czas praktycznie nie schodziła z szafy,nie jadła nic; podobno tylko w nocy schodziła się napić; nie reagowała na nic,cały czas spała-klasyczna kocia depresja.A była u osoby,którą zna i bardzo lubi; miała tam ograniczone bodźce,żadnego zgiełku.Po tym czasie zabraliśmy ją do siebie,bo nie było innego wyjścia.Wrażliwość kotów jest ogromna i bardzo tęsknią.Trzeba czasu,cierpliwości i spokoju.Minimum 2dni trzeba dać na "ogarnięcie" nowego miejsca.Moja kocica zawsze na nowym terenie ok.10godzin spędza wciśnięta w ciasną dziurę:evil_lol:A nie jest w ogóle dzikim kotem.Jest po prostu mądra,ostrożna i wrażliwa;)[/QUOTE]
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Sara musi przede wszystkim zacząć jeść i pić - to najważniejsze.