Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

No ale Lola super trafiła-ona bardzo potrzebowała domu z psim kumplem,z resztą moja suczyna taka sama,ale na razie musi się kotem zadowolić:evil_lol:Przynosi mu w zębach maskotki,żeby się z nią bawił w siłowanie:evil_lol:Ona wierzy,że on jest psem-do kocicy nigdy by z takimi akcjami nie wypaliła:evil_lol:Lucyfer raczej nie czuje się kotem-więcej bawi się z suczką niż z kocicą:evil_lol:ZOO:evil_lol:

Dorabiam zwierzynie ogłoszenia-szykuje się jakiś transport do Krakowa czy dopiero jak się uzbiera skład?

Edited by Zuzka2
Posted

ciotki przepraszam, że Was tak niepokoję, ale ciągle szukam na Kraków i na Warszawę dla moich tymczasowiczek transportu- gdybyście coś wiedziały proszę o pw lub sms na mój nr 660 002 101

Posted

[quote name='aga38']Jak na razie w ofercie mamy tylko Rzeszów i Janki w poniedziałek rano[/QUOTE]

a czy w razie potrzeby mogłybyście zabrać sunie ok 2,5-3 msc do Janek? gdyby przyszła Pani była w stanie po nią wyjechać z Warszawy?

Posted

[quote name='justysiek']ciotki przepraszam, że Was tak niepokoję, ale ciągle szukam na Kraków i na Warszawę dla moich tymczasowiczek transportu- gdybyście coś wiedziały proszę o pw lub sms na mój nr 660 002 101[/QUOTE]
Jutro są 2 transporty:do Brwinowa 20km przed Warszawą i do Warszawy-oba wieczorno-nocne-odbiór zwierzaka podejrzewam najwcześniej ok.22 na miejscu.

Posted

[quote name='Zuzka2']Jutro są 2 transporty:do Brwinowa 20km przed Warszawą i do Warszawy-oba wieczorno-nocne-odbiór zwierzaka podejrzewam najwcześniej ok.22 na miejscu.[/QUOTE]

ok zaraz skontaktuję się z osobą która ma namiar na domki i zobaczymy czy wypali.

Posted (edited)

Aga,czy wyjazd do Rzeszowa przez Sandomierz czy Tarnobrzeg?:lol:
Mamy w Kielcach kota do wywózki do Sandomierza:pMoże też kobietka by wyjechała 15km do Tarnobrzega;)

Megi ogłaszam po sąsiedzku+jedno ogłoszenie na Kraków;-)

Edited by Zuzka2
Posted

Zuzka a zabij mnie pojęcia nie mam ale zapytam Nadji. Miałam kolejny genialny telefon o Pyśkę:angryy:
,,Czy sunia zna podstawowe komendy i czy chętnie uczy się nowych no i mam nadzieję że już nie zdarzają się jej wypadki w domu?''
Cholera ludzie mnie załamują,szczyl mieszkał całe życie w stodole,u mnie jest parę dni ,no ja przepraszam że jej gazet nie nauczyłam czytać i w szachy grać:angryy:
Ja się cieszę że ona już do nas sama przychodzi i nie chowa się po kątach a tu takie wymogi,a i jeszcze do Olsztyna dowieźć,tylko jak się nie spodoba to czy możemy zabrać? No cholera normalnie mnie poniosło:angryy:

Posted

sorki za szczerość ale ludziom to się w głowach juz popiep*zyło całkiem...zrobiło się głośno o adopcjach i sobie ubzdurali, że moga sobie wybierać/przebierać jak w sklepie. Piesek ma umiec wszystkie komendy, byc bezproblemowy, taki jak sobie wymyślili a jak nie to oni go zwrócą...i wezmą innego pewnie! Sklep z zabawkami normalnie!
Szlag mnie jasny trafia na takie coś! Adopcja, to przede wszystkim olbrzymia odpowiedzialność, przygarnia się zwierzę, któro zostało już raz (a czasem i wiecej) skrzywdzone, ktoś zawiódł już jego zaufanie, nie można mu robić tego drugi raz do jasnej cholery!
Ehhh przepraszam...

Posted

[quote name='sacred PIRANHA']sorki za szczerość ale ludziom to się w głowach juz popiep*zyło całkiem...zrobiło się głośno o adopcjach i sobie ubzdurali, że moga sobie wybierać/przebierać jak w sklepie. Piesek ma umiec wszystkie komendy, byc bezproblemowy, taki jak sobie wymyślili a jak nie to oni go zwrócą...i wezmą innego pewnie! Sklep z zabawkami normalnie!
Szlag mnie jasny trafia na takie coś! Adopcja, to przede wszystkim olbrzymia odpowiedzialność, przygarnia się zwierzę, któro zostało już raz (a czasem i wiecej) skrzywdzone, ktoś zawiódł już jego zaufanie, nie można mu robić tego drugi raz do jasnej cholery!
Ehhh przepraszam...[/QUOTE]

Niestety ciotka masz rację,najbardziej rzygać chce mi sie na tych którzy chcą być miłosierni na pokaz przed rodziną,znajomymi jacy to sa fajni bo mają psiaka ze schronu czy porzuconego.
Ale wiem że maluchy znadją fajne domki bo spośród 30 głupich trafi sie jeden ten odpowiedni :) Ale czasem nerwy już mi puszczają niestety:angryy:
Nienawidzę ogłaszać rasowych psów a już szczególnie jak są modne,a pytanie czy musi byc sterylizowany zabija mnie na dzień dobry

Posted

[quote name='aga38']Zuzka a zabij mnie pojęcia nie mam ale zapytam Nadji. Miałam kolejny genialny telefon o Pyśkę:angryy:
,,Czy sunia zna podstawowe komendy i czy chętnie uczy się nowych no i mam nadzieję że już nie zdarzają się jej wypadki w domu?''
Cholera ludzie mnie załamują,szczyl mieszkał całe życie w stodole,u mnie jest parę dni ,no ja przepraszam że jej gazet nie nauczyłam czytać i w szachy grać:angryy:
Ja się cieszę że ona już do nas sama przychodzi i nie chowa się po kątach a tu takie wymogi,a i jeszcze do Olsztyna dowieźć,tylko jak się nie spodoba to czy możemy zabrać? No cholera normalnie mnie poniosło:angryy:[/QUOTE]

Aga - mam nadzieję, że powiedziałaś tej Pani co myślisz.

Posted

No niestety nie mogłam się powstrzymać:angryy:


A z dobrych wieści to widziałam dziś fotki Loli i Kapitana z nowych domów jak Nadja zgra to wstawię,możecie być spokojne sa pod okiem bardzo fajnej pani z fundacji :)
A rodzinki też mają fajne,Kapitan ma nawet młodą panią do towarzystwa :)

Posted

No tak-osoby koordynujące adopcje zwierzaków powinny pobierać opłaty z tytułu adopcji tzw.szkodliwe:diabloti:
Ludzie nie kumają,że adopcja to jednak nie to samo co okazyjne,promocyjne branie za darmo zwierzaka zaszczepionego, odrobaczonego, odpchlonego, zdiagnozowanego, zdrowego, wysterylizowanego.Adopcja to przede wszystkim pomoc zwierzakowi,a nie sobie i swojemu portfelowi:razz:
Ludzie są bezczelni,odpowiadając na ogłoszenia z drugiego krańca Polski-robi się z tego sport pt.szukanie idealnego zwierzaka:razz:


Ostatnio u nas jedna pani zrezygnowała w ostatnim momencie z kociaka,bo pechowo złapał parę dni przed wyjazdem wirusowe zapalenie spojówek czy coś podobnego-jakaś bzdura,tylko oczy trzeba było zakrapiać.Dom po wizycie PA-super,ludzie bardzo zamożni,zostawili w zoologu ok.2tys.-i co z tego-mózgu się nikomu się sprawdzi;zdolności do współodczuwania i faktycznych motywacji też nie.Pani objawiła,że umawiała się na zdrowego kota i ten kot jej już nie interesuje.Poza tym nie zamierzała wyjeżdżać po kota pod dworzec,bo oczekiwała dostawy do domu:crazyeye::angryy:Są ludzie i taborety-ludziom się w głowach poprzewracało-niestety w wielu przypadkach od nadmiaru kasy.Takim się wydaje,że mają cały świat u swoich stóp,wszyscy im mają czapkować,a oni będą zgłaszać roszczenia i pretensje:angryy:

Dorobię im ogłoszeń na bardziej ucywilizowane regiony:razz:

Posted

Aga kiedy i kto jedzie na Rzeszów. Potrzebuję transport dla Miska (!!!!!) ew. Tofika do Gorlic - to gdzieś na Nowy Sącz. Ale byłaby możliwość żeby ktoś wyjechał na trasę.

Posted

Nadja wiezie mnie na lotnisko 30 września a 7 października mnie odbiera. Ginny dzwoń do niej ona wie co i jak ja to laik jestem jakbym ja trasy ustalała to do Krakowa przez Chiny byśmy jeździły:evil_lol:

Posted

[quote name='aga38']Nadja wiezie mnie na lotnisko 30 września a 7 października mnie odbiera. Ginny dzwoń do niej ona wie co i jak ja to laik jestem jakbym ja trasy ustalała to do Krakowa przez Chiny byśmy jeździły:evil_lol:[/QUOTE]

A Nadja już jest w kraju????

Posted

[quote name='Ginn']Aga kiedy i kto jedzie na Rzeszów. Potrzebuję transport dla Miska (!!!!!) ew. Tofika do Gorlic - to gdzieś na Nowy Sącz. Ale byłaby możliwość żeby ktoś wyjechał na trasę.[/QUOTE]
A ja właśnie Miśka uparcie od dawna ogłaszam i odnawiam (Tofika nie)-teraz częściowo przerzuciłam na Rzeszów,a częściowo zostawiłam na Kraków:-)Byłoby miło jakby weteran się w końcu doczekał:-)

Posted

[quote name='Zuzka2']A ja właśnie Miśka uparcie od dawna ogłaszam i odnawiam (Tofika nie)-teraz częściowo przerzuciłam na Rzeszów,a częściowo zostawiłam na Kraków:-)Byłoby miło jakby weteran się w końcu doczekał:-)[/QUOTE]

Ja miesięcznie dawałam na Miśka ok. 100 ogłoszeń. Na Tofika też dałam w tym miesiącu. Oby doszło do skutku. trzymać kciuki bardzo proszę.

Posted

[quote name='Ginn']Ja miesięcznie dawałam na Miśka ok. 100 ogłoszeń. Na Tofika też dałam w tym miesiącu. Oby doszło do skutku. trzymać kciuki bardzo proszę.[/QUOTE]

Musi być dobrze:-)Od nas z Kielc jedzie kolejny weteran koci-blisko rok ogłaszania i dopiero teraz skutek dla 2 kocich weteranów:-)
Jakaś dobra passa ostatnio:-)

Posted

Dzisiaj byli u mnie młodzi ludzie z Krakowa i ich jamnisia na zapoznaniu z Karmelem. Psiaki sie zaakceptowały,Karmelowi ludzie też się spodobali,niedawno pojechali,teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na ich decyzję. Rodzinka fajna no ale zobaczymy co z tego będzie.

Posted

[quote name='aga38']Dzisiaj byli u mnie młodzi ludzie z Krakowa i ich jamnisia na zapoznaniu z Karmelem. Psiaki sie zaakceptowały,Karmelowi ludzie też się spodobali,niedawno pojechali,teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na ich decyzję. Rodzinka fajna no ale zobaczymy co z tego będzie.[/QUOTE]

No to trzymamy kciuki.

Posted

[quote name='aga38']Dzisiaj byli u mnie młodzi ludzie z Krakowa i ich jamnisia na zapoznaniu z Karmelem. Psiaki sie zaakceptowały,Karmelowi ludzie też się spodobali,niedawno pojechali,teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na ich decyzję. Rodzinka fajna no ale zobaczymy co z tego będzie.[/QUOTE]

To fajnie:-)Pofatygowali się 150km tylko po to,żeby zapoznać psiaki-extra:-)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...