Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wszystko w porządku:lol: niedawno wróciłyśmy z działki...mała:loveu: wyszalała się co niemiara...chociaż i tak cały czas nie odstępuje Nas na krok...zdjęcia wstawimy później...:lol: pociecha z niej...:loveu:

  • Replies 294
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Przez dwa dni Fraszka szalała na działce. To kilka zdjęć:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img167.imageshack.us/img167/4204/200509170015jp5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img166.imageshack.us/img166/1807/200509170019fq6.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/2775/200509170020bw6.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Jak wcześniej pisałam, Fraszeńka bardzo żywo reaguje na dzieci. Akurat na działce mieliśmy gości z 4 letnim dzieckiem i mix onkiem. Fraszce bardzo przypasowała ta wizyta. biegała z Zuzą a z mix onkiem po prostu szalała. Za wyjątkiem jednej sytuacji, kiedy miała dość a on ją zaczepiał i gdy zbliżył się do jej jedzenia, wtedy musiałam interweniować, bo podejrzewam, że zrobiłaby psiakowi krzywdę. Ruszyła na niego naprawdę ostro
Tutaj to tylko tak groźnie wygląda, ale to tylko zabawa, wzajemnne szczypanka i szalone gonitwy po całym ogrodzie

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/6020/200509170042jy8.jpg[/IMG][/URL]

A tu narada z Zuzką
Najpierw ja Tobie coś powiem

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/1577/200509170027jd7.jpg[/IMG][/URL]

A potem Ty mnie

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img319.imageshack.us/img319/1540/200509170028un4.jpg[/IMG][/URL]

Razem zabawa, to i odpoczynek wspólny

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/9503/200509170043ct7.jpg[/IMG][/URL]

A tu pilnuję domku. Nie pozwolili w domku na kanapę, to tu na poduszce sobie poleżę

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/1976/200509170069zf4.jpg[/IMG][/URL]


W domu bez niespodzianek, załatwia się na polku, no i strasznie kochana z niej przylepka.

Posted

Pierwsze spotkanko zaliczone.:loveu: :loveu:
Fraszunia jest zdecydowanie ladniejsza niz na zdjeciach. A jaka ma piekna i delikatna siersc. jakie piekne oczka, jakie cudnie stojace uszka. Pieknota:loveu: Przy okazji to bestia szkoleniowa. Cudnie sie trzyma przy nodze, umie siad, lezec. Bezbledna.:loveu:

Pierwsza chwilka z Rosiulka nie byla zbyt fortunna, bo mala sie przestraszyla prosiaka i zaczela warkolic, a Rojka jak to na stara babe przystalo postanowila pokazac malej, ze sie nie warkoli.:razz: Oczywiscie dziewczynki zaraz zostaly pouczone jakie zasady obowiazuja: Fraszulka! tu jest smakolyczek dla grzecznych dziewczynek.:loveu: Rosiulka! Tu jest smakolyczek dla grzecznych bab :loveu:

Pozniej juz bylo z gorki. No prawie, bo Rosia sie lekko obrazila, ze ja zakochalam sie w malej i relacje sa neutralne, ale bedzie dobrze:cool3:

Alez ona jest sliczna:loveu: :loveu:

Posted

Maluda troszkę się rozkręca:evil_lol: jak sie nie wybiega wystarczająco to zaczyna ja nosić i wszystko co jest dookoła;) (szczotki,poduszka czasem koc)...Teraz właśnie wróciłyśmy ze spaceru i odsypia godziną przechadzkę;) zobaczymy jak długo:loveu:

Posted

Szczeka, szczeka!:evil_lol: Potrafi w środku nocy ujadać przy podejrzanych dla niej z zewnątrz odgłosach. Dziś szczekała na.....mikser, gdyby dała radę wskoczyłaby na blat szafki, tak ujadała.
Apetyt jej dopisuje, energia ją rozpiera, czyli wszystko ok :loveu:
Bardzo podoba mi się u niej to, że:
1. Nie żebrze przy stole jak się je. Jest jej pora na posiłki i jest nasza pora.
2. Śpi na swoim posłaniu, próbowała kilka razy wskoczyć na tapczan, ale delkatnie ją zsuwałam i było wszstko ok, no i nie brudzi w domku:multi:

Nadal chdzi za nami krok w krok, już przymierzamy się by zacząć ją powolutku przyzwyczajać do bycia samej, bo i tak czasami może być

Posted

[quote name='alicja77'] już przymierzamy się by zacząć ją powolutku przyzwyczajać do bycia samej, bo i tak czasami może być[/quote]

ja ją zostawiałam na próbę po 10-15 minut- lament na początku okropny, jak by mordowali, ale potem spokój. Jak jeszcze miała kość do gryzienia to świata nie widziała :evil_lol:

Posted

Myślę, że Fraszka zaaklimatyzowała się . Na spacerach rozpiera ją energia i chęć do zabawy, dziś na polku nie było raczej piesków, więc ganiała sama, dosłownie jak zając, wokoło mnie, bliższe lub dalsze kręgi, roznosiła ją energia.
Na działce bliskie spotkanie z kotem. Odniosłam wrażenie, że ona chciała się z nim bawić, pewnie, gdyby kot nie prychał na nią to bawiłyby się. A tak kot prychnął gdy była za blisko i w nogi, a Fraszka za nim, roślinki nie miały szans na prztrwanie

Tutaj zapoznanie:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/96/20050923navara0032yi7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/329/20050923navara0033yf0.jpg[/IMG][/URL]

Tutaj Fraszka chciała się pobawić z nim

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/5002/20050923navara0035ho1.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img76.imageshack.us/img76/8340/20050923navara0036pm0.jpg[/IMG][/URL]

Kot fuknął i ... na drzewo.
Fraszka więc cierpliwie pod drzewem

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/9375/20050923navara0026jb0.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Kilka zdjęć , jeszcze cieplutkich z dzisiejszego spaceru. Fraszka zawarła nowe psie znajomości. Spacer na pobliskie polko oznacza biegi i szaleństwa na maxa. Nieważne mały czy duży byle nadawał się do biegania.:evil_lol: Po takich szaleństwach, Fraszka pada jak kamień w domu i śpi. W drodze powrotnej , często kładzie się w wysokiej trawie i jest problem, trzeba podstępem ją stamtąd wywoływać. Wogóle to uwielbia wszelkie zarośla, wysokie trawy

A oto kumple Fraszki:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/7239/200509280039et4.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img165.imageshack.us/img165/2443/200509280042up0.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/9316/200509280052mm5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/7399/200509280053za5.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Ulka! Ze smyczy spuszczamy ją na tym polku, jeśli widzimy znajome pieski, lub jeśli nie ma innych piesków. jeśli na horyzoncie pojawia się nieznajomy, zaraz Fraszka wędruje na smyczkę. A te biegi to biegi wokoło nas, właścicieli piesków.
La Pegaza! Mamy za sąsiadów aż 3 mopsiki, na zdjęciu to jeden z nich. Fraszka sprawiła, że mopsik wziął się za bieganie, razem z nią. Czasami muszę interweniować, boję się , żeby mu krzywdy nie zrobiła, strasznie go tarmosi za skórę, a że mopsik skóry ma dużo , więc jest po czym:diabloti:

Tak sobie myślałam nad tym określeniem "skorpionowaty ogonek", to chyba oznaku charakterku, Fraszka ma charakterek, oj ma!
Ostatnio wyszłam z nią przed pracą, po 5 rano , a ona wytargała mnie w najwyższe trawy na polku, a że rosa rano była, więc zanim się przdarłam przez trawę, spodnie mokre do kolan, ale dziarsko szłam, bo niech sunieczka załatwi się tam gdzie chce. A ten małpiszon położył się w samym środku trawy i ani rusz dalej, łypała na mnie swoimi ślepskami, żadne prośby, żadne groźby, ponad 20 min, przeleżała sobie. Biegusiem na autobus , żebym do pracy zdążyła.
Innym razem zastrajkowała , nie chciała wejść do klatki schodowej. Ponieważ drzwi wejściowe były zamknięte i nie mogła sama wyjść, wzięłam się na sposób. Puściłam smyczkę i ruszyłam sama do windy. Fraszka w kilka sekund była przy mnie.
To wszystko przez ten jej skorpionkowaty ogonek pewnie:diabloti:
Pozdrawiam
Mama Alicji

Posted

I jeszcze jedno odkrycie! Fraszka bardzo lubi poziomki i sama sobie je z krzaczka ściąga. Fajnie jak Pańcia odsłoni listki, jak nie to też sobie radzi, sama je wyszukuje i ściąga. Ma smaczek dziewczyna! Truskawki( teraz owocują poraz drugi) już jej tak nie smakują!

Posted

Ona się bradzo pilnuje, ale może nadejśc moment gdzie stwierdzi, że psy są ciekawsze ;) U Bazyla wtedy piłka i smakołyki średno działały jak pojawiał się inny pies na horyzoncie. Jak coś macie Archie, która wam zrobi domowe PT ;)

  • 2 weeks later...
Posted

Minął miesiąc, odkąd Fraszka jest u nas. Jest przekochanym psiakiem:loveu: .
Na spacerach rozpiera ją energia, w domu jest wielką przylepką.
Ma komplet szczepień, teraz czekamy około 3-4 tygodni od ostatniego szczepienia, czyli od piątku 13 i sterylka. Wstępnie już uzgodniłam co i jak.
w związku z tym , podpowiedzcie mi proszę, gdzie można kupić ubranko, takie , żeby zabezpieczyć psinkę po zabiegu?
Pozdrawiamy
Pańcie Fraszki

Posted

Ja dostałam od weta. Wiec moze i dla Fraszki wet, u ktorego bedziesz robic zabieg, bedzie mial jako wyposazenie pooperacyjne ;)
Moja sunia byla naprawde grzeczna i ranki nie ruszala. Wszystko ladnie sie zagoilo. I oby Fraszce tez sie wszystko ladnie zroslo. Trzymam kciuki !

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...