Jump to content
Dogomania

Wszystkie śliczne pieski jak ozdobne z Krakowskiego schroniska mają domy!


Rumi.

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • Replies 128
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

czemu? a kiedy był ostatni spacer?
2 tygodnie temu wzięłyśmy cały boks po za tymi dwoma psami. Szorstki zaczął gryźć jak mu się założyło smycz więc nie było sensu ciągnąć rzucającego się w panice psa na spacer. A jak próbowałam się zbliżyć do Timiego to Szorstki go bronił. Więc w tą niedzielę ktoś weźmie 'normalne' psy na wybieg. A te dwa rozdzielimy w boksie i będziemy osobno z nimi pracować. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Link to comment
Share on other sites

no właśnie weszłam do boksu, szorściak zaczął Timiego bronić, musiałam go wziąć na ręce. to było dokładnie 3 tyg. temu w sobotę. Kompletnie biedaczek nie umie chodzić na smyczy, boi się wszystkiego. naprawdę przydałby mu się dt. :(

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, a może prawie po sąsiedzku będziecie zagladać do B8, tam są dwa psiaki do oswojenia. Czarna suczka z nieco dłuższym włosem, dobrze rokuje, bo jest zupełnie nieagresywna, po prostu przerażona. Daje się głaskać, dziś nawet nieśmiało ruszyła w stronę człowieka za przykładem innych.
I drugi pies, nawet nie wiem, jakiej płci, mały, trochę szorstki, wciśnięty między paletę a ścianę; niestety warczy i kłapie, ale może z czasem ma szansę, może ta pachnąca kiełbaska...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='abero']Dziewczyny, a może prawie po sąsiedzku będziecie zagladać do B8, tam są dwa psiaki do oswojenia. Czarna suczka z nieco dłuższym włosem, dobrze rokuje, bo jest zupełnie nieagresywna, po prostu przerażona. Daje się głaskać, dziś nawet nieśmiało ruszyła w stronę człowieka za przykładem innych.
I drugi pies, nawet nie wiem, jakiej płci, mały, trochę szorstki, wciśnięty między paletę a ścianę; niestety warczy i kłapie, ale może z czasem ma szansę, może ta pachnąca kiełbaska...[/QUOTE]
abero niestety na ten moment mam jeszcze inne boksy do wyprowadzania i nie jestesmy wstanie zajac sie nastepnym .

Link to comment
Share on other sites

O.K., rozumiem, myślałam tylko, że po sąsiedzku mogłybyście dosłownie na 5-10 minut tam zagladać i choć pogłaskać te psiaki, skusić smakołykiem. Na spacer dla nich i tak za wcześnie. Ja tam jestem 1-2 razy w tygodniu, a przydałoby się częściej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='abero']O.K., rozumiem, myślałam tylko, że po sąsiedzku mogłybyście dosłownie na 5-10 minut tam zagladać i choć pogłaskać te psiaki, skusić smakołykiem. Na spacer dla nich i tak za wcześnie. Ja tam jestem 1-2 razy w tygodniu, a przydałoby się częściej.[/QUOTE]

abero dzisiaj popatrzyłysmy na te psiaki faktycznie biedne , niestety nie dalysmy rade tak jak pislam .znowu nie wyprowdzilysmy f 8 ,znowu braklo czasu ,mielismy jeszcze adopcje slepego Bartusia . W tym boksie jest duzo psiakow i fajnie jest jak sie wyprowadza pozostale ,a Ania zostaje z tymi ktore nie dadza sie wzias ,wtedy latwiej je poglaskac ,dac smakolyka ,a przy takiej ilosc psow nie jest to mozliwe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='abero']O.K., rozumiem, myślałam tylko, że po sąsiedzku mogłybyście dosłownie na 5-10 minut tam zagladać i choć pogłaskać te psiaki, skusić smakołykiem. Na spacer dla nich i tak za wcześnie. Ja tam jestem 1-2 razy w tygodniu, a przydałoby się częściej.[/QUOTE]


Powiem tak, przy większej liczbie psów w boksie nie odważę się im dawać smakołyków w boksie. Kiełbasa jest mimo wszystko rarytasem dla schroniskowych psów i nie chcę później rozdzielać jak się pogryzą, bo mi ręce są jeszcze potrzebne. Gdyby był czas to można by część psów wyprowadzić, a np. 2 zostawić w boksie i wtedy podawać smaczki itp. Tyle że ja jestem tylko w niedzielę w schronisku i ledwo zdążam wyprowadzić 'swoje' psy. Widziałam że Agamika ma wpisane w zeszycie 3 psy z tego boksu na codzienne spacery. Może właśnie z tymi przestraszonymi pracuje ?


Co do psów z B5:
te które wychodzą na spacery poszły na wybieg, zostałam jak zwykle z szorstkim i Timim. Timi nawet nie drgnął jak dostał kiełbasę. Nic, siedział tylko nieruchomo wciśnięty w kąt. Natomiast szorstki przekłada głowę przez pętelkę jeśli po drugiej stronie jest kawałek kiełbasy. Zabrakło mi dzisiaj czasu żeby jeszcze z nim popracować dzisiaj, za tydzień powtórka :) Szorstki jest też super, jeśli nie widzi smyczy. Bardzo lubi głaskanie, ładnie się przytula i wchodzi na kolana.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wzięlam Timiego z dziewczynami na 'spacer'. Na szczęście poszłyśmy na wybieg bo inaczej byłoby kiepsko. Najpierw wzięłyśmy cały boks na wybieg, został tylko Timi i Inna. Timiego wzięłam na ręce i tak doszliśmy do wybiegu- w między czasie zdążył mnie obsikać ze strachu. Inna została jako jedyna w boksie bo nie miałam smaczków żeby ją przekupić i zabrać na smycz. Na wybiegu Timi na początku nie chciał się ruszyć, potem przeciągną mnie przez wszystkie krzaki prawie się czołgając i wlazł w dużą dziurę i tak siedział.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...