Agresja w okreslonych przypadkach u okolo rocznego owczarka niemieckiego POMOCY

[isia24]

Witam , opowiem wszystko od poczatku mam w domu suke owczarka niemieckiego jest to pies dobrze ulozony jakies 1,5 miesiaca temu bedac na spacerze z sara przyblakal sie do nas owczarek niemiecki tylko ze dlugowlosy jest to samiec byl strasznie wychudzony ale nie okazywal agresji wzielam psa na smycz sary bo ona chodzi grzecznie zaprowadzilam do domu dalam mu jesc pic i pojechalismy do weterynarza , pies nie mial czipu wiec nie udalo sie odnalesc wlasciciela , wet stwierdzil ze pies ma okolo roku i ze jest zdrowy tylko wychudzony, postanowilismy z mezem ze zatrzymamy psa poniewaz i tak chcielismy kupic 2 onka . Wiec rex poniewaz tak go nazwalismy nie okazywal wogole agresji ani do mnie ani do meza do naszego 2 letniego syna rownierz do sary tez nie. Pies reaguje na komendy siad, lezec, waruj, zostaw, chodzi grzecznie przy nodze , ogolnie jest to strasznie dobry pies. Ale wystepuja z nim problemy pierwszym problemem jest to ze pies kiedy jest puszczony luzem jak chodzimy na spacery kiedy bawie sie z nimi on tez sie bawi ale kiedy juz przestaje sie bawic i siadam na lawce to sara grzecznie bawi sie pilka i sama chodzi nie oddala sie za daleko ale ze tak powiem zajmuje sie przez te 15 minut soba natomiast rex nie keidy ja siadam on kladzie sie mi kolo nog i nie ruszy sie wcale nie umiem tego wytlumaczyc maz podejzewa ze boi sie zeby go nie zostawic, ale jest tez 2 problem ktory jest powazniejszy . Reks strasznie agresywnie reaguje na osoby a raczej tylko na KOBIETY ktore albo ida wyzucic smieci z workiem na smieci Albo maja bardzo duza torebke nie dotyczy to tylko mnie, kiedy wyzucam smieci nie reaguje wogole ale kiedy widzi inna kobiete z workiem lub z wielka torebka robis ie strasznie agresywny szczeka, chapie zebami caly sie jezy. Nie wiem skad taki problem wynika, pracuje z nim i z moja kolezanka ktora udaje ze smieci wyzuca i dostaje smakolyki i mam klikier oraz probuje odwracania uwagi jednak to wszystko na nic . Prosze o pomoc poniewaz sasiedzi twierdza ze pies nadaje sie do uspienia , boja sie go , a ja powiedzialam ze psa nie uspie. Prosze o rady jak mozemy sobie z tym poradzic.

[Pies Pustyni]

Skoro sie blakal, byl wychudzony, to byc moze byl odganiany spod smietnikow i przez takie wlasnie wynoszace smieci kobiety. Moze jedne robily to ze strachu, inne nie lubia psow, moze bywalo, ze na odganianiu sie nie konczylo i obrywal po grzbiecie? Kiedy byl sam, niepewny, prawdopodobnie reagowal ucieczka, teraz ma Was (a najbardziej chyba Ciebie), czuje sie mocniejszy wiec zamienil to na agresje.
Poszukaj fachowca, niech psa zobaczy, troche pracy i powinno byc dobrze.

[Igiełka]

Tak te zachowania związane są z wcześniejszymi doświadczeniami, kobiety z workami musiały Mu robić krzywdę, może rzeczywiście same się nieznanego psa bały choc nic nie usprawiedliwia zachowania tych ludzi. Wtedy czuł strach, nie miał nikogo czyt. stada, rodziny. Teraz odzyskał pewność siebie i próbuje tą agresją się i Was bronić. Dobry szkoleniowiec potrzebny do pracy z psiakiem i wszystko będzie dobrze. ;)