ksenka1 Posted January 11, 2011 Author Posted January 11, 2011 [quote name='luka1']Cholerka jak z dzieckiem, a ja tak kiedyś marzyłam o koniku. Dobrze, że skończyłam na takim na biegunach.[/QUOTE] Ja nie miałam konika na biegunach, chyba bo sobie nie przypominam, dlatego teraz nadrabiam, tzn od 20 lat z kilkuletnią przerwą ;) Quote
GoskaM Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 Niestety nie posiadam już tego sprzętu na małe paluszki, ale czegoś sensownego poszukam. Ile kosztuje ta Sputolizyna? Z córka masz rzeczywiście zabawnie.... Quote
katlis Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 Odmeldowuję się :), w domu mam parę rzeczy na bazarek, nawet mam zdjęcia na kompie, obrobię się troszkę ze swoimi sprawami i wystawię bazarek dla kucuni. Quote
GoskaM Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 Ejjjj, a co można np wystawiać na taki bazarek???? W sensie płyty, ubrania.... czy ludzie takie coś kupują???? Quote
ksenka1 Posted January 11, 2011 Author Posted January 11, 2011 Owszem, płyty, ubrania, maskotki, art. zoolog., kupony, rabatowe, kupony np na różne seanse, podkładki pod kufel z piwem, SREBRO, sztuczna biżuteria, a idz Babo do działu bazarek i sobie zobacz :P Kasia, nie ma pośpiechu, ogarnij najpierw sprawy rodzinne... Quote
GoskaM Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 Dobra, dobra, już idę Napisz proszę, ile kosztuje to lekarstwo!!!! Quote
ksenka1 Posted January 12, 2011 Author Posted January 12, 2011 Nie wiem dokładnie, nie dostałam jeszcze rachunku. Jak dostanę rachunek- wstawię zdjęcie!!!! :P Quote
ksenka1 Posted February 4, 2011 Author Posted February 4, 2011 Dostałam rachunek. Niestety, nie ma szczegółowego wyliczenia, ale chyba póki co dalsze leczenie nie bedzie potrzebne. Kucka ma sie całkiem dobrze, rzadko słyszę zeby zakaszlała, oddech w normie. Czy zdjęcie rachunku mam wstawic tu czy komus/modowi na meila? Quote
katlis Posted February 16, 2012 Posted February 16, 2012 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1299/db32d57517484c79med.jpg[/IMG][/URL] [*] Quote
korek221 Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 Konisiu...tak mi przykro...:(:(:((*) Quote
GoskaM Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Na PE nikt nie raczy odpowiedzieć, pytam więc tutaj. Co się stało? Jak do tego doszło? Chyba możemy oczekiwać jakiś wyjaśnień. Wiem, że kucka była w adopcji. Czy prezes fundacji sprawdza domy adopcyjne i interesuje się losem zwierząt w tychże domach nie będę pytać, bo wiem, że tego nie robi. Przykre to, ale prawdziwe. Quote
ksenka1 Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 Chyba jaja sobie robisz, myśląc, ze raczy Ci ktoś coś powiedzieć... Quote
GoskaM Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 Ja sobie jaja robię? Ja? Zadałam, wydawałoby się, proste pytanie. Juz wiem, że odpowiedzi nie otrzymam. Jak zwykle śmierć konia jest wielką tajemnicą, a może sama pani prezes nie wie, co się stało..... Quote
ksenka1 Posted March 5, 2012 Author Posted March 5, 2012 Ty Gośka, Ty - bo, że ona sobie z nas robi jaja, to wiemy już od daaaaawna :/ Strasznie szkoda mi Sharri, to był naprawdę wyjątkowy kuc. Miała tylko 15 lat.... Zaleczony ochwat na 4 nogi, zaleczone COPD (RAO).... W zasadzie wystarczyło tylko pilnować, żeby choroby sie nie nawróciły. :( Quote
GoskaM Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 Wiem ile serca i pieniędzy włożyłaś w leczenie kucyka. Póki koń był u Ciebie, było ok. Dbałaś o nią, zapewniałaś odpowiednie warunki. Tak samo było z Dagusiem......Jeśli kucka padła z zaniedbania powinno się zlinczować opiekuna i dać dożywotni zakaz trzymania zwierząt a pani prezes.... cóż chyba będzie lepiej jak się nie wypowiem. Kto jak kto, ale po tym co zrobiłaś, ile pomogłaś, powinnaś znać odpowiedź, powinnaś wiedzieć co się stało. Quote
katlis Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 (edited) [quote name='GoskaM']Kto jak kto, ale po tym co zrobiłaś, ile pomogłaś, powinnaś znać odpowiedź, powinnaś wiedzieć co się stało.[/QUOTE] Chcesz Gosiu to opowiem Ci bajeczkę, bajka będzie krótka........ Sharii od Dagi wyjechała na rancho pani prezes, tam była, tak naprawdę nie wiemy ile tam była, wiemy na pewno że przeszła za tęczowy w listopadzie o czym jakoś pani prezes zapomniała wspomnieć w swoich zwierzeniach na fb [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/1419/afaba379e7f45dc4med.jpg[/IMG][/URL] O ile przyjąć możemy, że Sharri wyjechała razem z Nelą, to bardzo szybko dokończyła żywota u nowych niedoświadczonych opiekunów, bo to że Sharri była u nich wiemy na pewno [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/1419/5441e95b4ad1dafemed.jpg[/IMG][/URL] I tak oto kończy się krótka bajeczka o dzielnym kucyku, którego zabiła głupota ludzka......:flaming: A miało być tak pięknie.......[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/1419/618354de17fbf714med.jpg[/IMG][/URL] a wyszło jak zawsze, skończyło się na obietnicach bez pokrycia:shake: Edited March 5, 2012 by katlis Quote
GoskaM Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 katlis, dzięki za wyjaśnienie, smutna ta bajka...... a ja głupia myslałam, że wszystkie się dobrze kończą..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.