edzia.71 Posted August 14, 2011 Posted August 14, 2011 [quote name='DORA1020']Oby.....oby Jantarek juz nie byl smutny i mial swoj domek.[/QUOTE] Był wczoraj jako pierwszy na spacerku. Strasznie lał deszcz ale nie przeszkadzało mu to aby być szczęśliwym. On tak bardzo pragnie mieć swojego człowieka ... Quote
DORA1020 Posted August 17, 2011 Posted August 17, 2011 [quote name='edzia.71']Był wczoraj jako pierwszy na spacerku. Strasznie lał deszcz ale nie przeszkadzało mu to aby być szczęśliwym. On tak bardzo pragnie mieć swojego człowieka ...[/QUOTE] Dobrze,ze chociaz ma Was,taki sliczny ten Jantarek,ale niektore psiaki nie maja szczescia. Ale musimy byc dobrej mysli,ze gdzies tam jest jego domek. Quote
Romka Posted August 17, 2011 Author Posted August 17, 2011 Rudy owczarek, trochę jak owczarek belgijski malinois - czy musi żyć za kratami?? Jantar jest starszym psiakiem, ma około 7 lat. Jantar był tak zmęczony tułaczym życiem i spragniony kontaktu z człowiekiem, że chodził za każdą okazującą mu zainteresowanie osobą. Widząc determinację psiaka jakaś wrażliwa osoba przyprowadziła go do lecznicy obsługującej schronisko skąd trafił do boksu. Jest cichy i bardzo spokojny, nie szczeka, tylko uważnie przygląda się nowemu miejscu i ludziom. Z pasami w boksie dogaduje się bez problemu. Na spacerach grzeczny, jest bardzo stęskniony kontaktów z człowiekiem.Pięknie chodzi na smyczy. Psiak zasługuje na dobry dom na resztę życia, takiego domu szukamy dla Jantarka.Jantar może mieszkać w bloku albo domu z ogródkiem.Jest zaszczepiony i odrobaczony.Przed adopcją zostanie wykastrowany. Romka [email][email protected][/email] tel. 604 101 165 mamanabank [email][email protected][/email] tel. 608 404 770 Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Taki tekst skompilowałam,trochę dodałam i wrzucam go na bazarek,ostatnie ogłoszenia miał w maju. Quote
Romka Posted August 17, 2011 Author Posted August 17, 2011 Jantar wrzucony tu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/212140-V-Edycja-og%C5%82oszeniowy-20szt-40szt-60sz-Dla-Fugi-i-Beza-do-20sierpnia-2011r-godz.20.00?p=17456125#post17456125[/url] Quote
mamanabank Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 Dzwoniła do mnie pani z Wrocławia (!), która w Jantarze rozpoznaje swojego psa. Pies zaginął 1,5 roku temu. W poniedziałek rodzina zamierza przyjechać do schroniska, żeby na żywo ocenić, czy Jantar to zaginiony Czester. Pani jest pewna na 95%. Quote
edzia.71 Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 [quote name='mamanabank']Dzwoniła do mnie pani z Wrocławia (!), która w Jantarze rozpoznaje swojego psa. Pies zaginął 1,5 roku temu. W poniedziałek rodzina zamierza przyjechać do schroniska, żeby na żywo ocenić, czy Jantar to zaginiony Czester. Pani jest pewna na 95%.[/QUOTE] Nie moge sie doczekać Quote
Romka Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 O rany,nie mogę się doczekać,oby to było prawdą...ale aż z Wrocławia? Quote
Romka Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 I jeszcze jedno,ta Pani prawdopodobnie dzwoniła do mnie jak byłam na Ukrainie...poprosiłam o telefon po 15 sierpnia...i proszę jaka niespodzianka...oby to był domek Jantara... Quote
Paula03 Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 Z Wrocławia? No to nieźle! Trzymamy kciuki, żeby to była prawda! A tak poza tym to mówiła pani jak to się stało, że jej pies zaginął? Pytam z czystej ciekawości :) Quote
Romka Posted August 18, 2011 Author Posted August 18, 2011 Odgrzebałam numer telefonu wśród innych numerów i zadzwoniłam do pani...tak to jest ta sama pani,która dzwoniła do mnie... zadałam jej to samo pytanie co i Ty Paula.Otóż kiedy pani była w szpitalu,psem zajmował się znajomy rodziny,ale pies tęsknił i uciekł z domu znajomego,ktoś zgłosił psiaka do schroniska.Ze schroniska został znów adoptowany i pani przypuszcza,że znów uciekł w poszukiwaniu swojego domu...Pani szukała w internecie,także na dogomanii...dopiero kiedy wrzuciła w google grafikę wyskoczył jej Jantar w którym to Jantarze rozpoznała swojego Czestera...po półtora roku.Teraz państwo są w Bieszczadach ale wracają w sobotę...a w poniedziałek pan przyjedzie do schroniska obejrzeć Jantara.Mieszkają w dużym 120m mieszkaniu w domu są dzieci(3).Pani powiedziała,że Jantar jest cudownym,mądrym psem.Cierpliwym i kochającym.Uwielbia dzieci.Nie mogę doczekać się wizyty.JEŚLI NIKT NIE WYBIERA SIĘ DO SCHRONISKA,ŻEBY ZROBIĆ ZDJĘCIA BARDZO CHĘTNIE POJADĘ! Quote
Jusia&Szila Posted August 18, 2011 Posted August 18, 2011 normalnie az mi dech zaparlo. Romka nie bylo mnie troche, nie odnawialam mu ostatnio allegro. Teraz trzymam kciuki z calych sil. Dajcie prosze znac czy to pies tych panstwa!!! Quote
Romka Posted August 19, 2011 Author Posted August 19, 2011 Podobno już w sobotę reagował na swoje imię...jutro sprawdzimy ponownie,pani podpowiedziała jak to zrobić... Quote
edzia.71 Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 [quote name='edzia.71']Nie moge sie doczekać[/QUOTE] Jantarku tak jak sie umawaialismy z Twoją panią , będziemy przy Tobie w poniedziałek z Mamąnabank i Uczniem...;) Quote
uczeń czarnoksieżnika Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 Potwierdzam swoją obecność :) Wezmę aparat... Quote
Romka Posted August 19, 2011 Author Posted August 19, 2011 Bardzo się cieszę...jestem zwolniona z obowiązku... Quote
Romka Posted August 20, 2011 Author Posted August 20, 2011 To są zdjęcia dla pani,która odwiedzi nasze schronisko w poniedziałek,czyta nasz wątek i podgląda co słychać u Jantarka: [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/66a2c882bf08fdf70177cf12006d05a8,10,19,0.jpg[/IMG] Zdjęcie takie sobie ale widać sylwetkę Jantara: [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/8eddc917251733440efc591a3699ce80,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted August 20, 2011 Author Posted August 20, 2011 Tu wychodzimy na spacer z Figaro: [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/aa4edec3bd9574745fd450008b012bb5,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted August 20, 2011 Author Posted August 20, 2011 Tu wracamy: [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/e97abd7f3f02778acacbe282eaa33115,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/a1c8206893190dd6a2d150adb7cd7f51,10,19,0.jpg[/IMG] ...a takie zdjęcie już niedługo mam nadzieję przejdzie do przeszłości...trzymamy kciuki: Quote
Romka Posted August 21, 2011 Author Posted August 21, 2011 Edzia,Uczniu czarnoksiężnika,Mamanabank trzeba jutro odebrać panią, która przyjeżdza do Jantara z dworca,właśnie do mnie zadzwoniła...[B]kto ma to zrobić?[/B] Quote
mamanabank Posted August 21, 2011 Posted August 21, 2011 Pani poinformowała mnie smsem, że zostanie odebrana przez [I]Panią, która była ostatnio na Ukrainie. [/I] Czekamy zatem jutro na wieści niecierpliwie. Quote
Romka Posted August 22, 2011 Author Posted August 22, 2011 No i pojechałam po panią i jej córeczkę a moją imienniczkę Martynkę na dworzec o 7 45 a potem...prosto do schroniska.Z drżeniem serca czekałam jak zareaguje Jantar jak zobaczy Panią i jej córeczkę,która bardzo tęskni za psiakiem...a Jantar podszedł i nic...nie zareagował,nie poznał pani.Wszyscy byliśmy zaskoczeni...Czester zdaniem pani poznałby ją natychmiast i oszalałby z radości.Jantar poszedł z panią na spacer,mała Martynka zanosiła się płaczem,mnie było trochę markotno i...tak poszłyśmy wszystkie na spacer dookoła stawu.Chyba najbardziej zadowolony był Jantar,który aż parskał z radości(codziennie spacer).Na spacerze pani obejrzała psiaka dokładnie...Czester miał,zdaniem pani, jaśniejsze uszy,miał małą brodawkę nad okiem i jasną końcówkę ogona.Pokazałam pani nasze szczeniaczki-maluchy,te które siedzą w "studni",dziewczynce podobał się ciemniejszy szczeniaczek,ale rodzice po konsultacji telefonicznej nie zgodzili się na pochopną decyzję(chwali się!).Pani powiedziała,że będzie nadal szukać Czestera...zdjęcia ze schroniska wrzucę potem.Zaraz poproszę na bazarku o ogłoszenia dla Jantara,które wstrzymałam licząc ,że nie będą już potrzebne.SZUKAMY NADAL DOMU DLA JANTARKA! Quote
Jolusia Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Niesamowita historia.Oby tylko zakończyła się szczęśliwie dla Jantarka. Trzymam kciuki za psiaka. Quote
Jolusia Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Więc jednak nie skończyło się szczęśliwie:placz::placz::placz: Jaka szkoda... Quote
Romka Posted August 22, 2011 Author Posted August 22, 2011 [quote name='Jolusia']Więc jednak nie skończyło się szczęśliwie:placz::placz::placz: Jaka szkoda...[/QUOTE] A wiesz jak mnie jest przykro i pewnie wszystkim pozostałym też,nawet p.Marek miał nadzieję,że to będzie szczęśliwe zakończenie... Quote
Paula03 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Strasznie szkoda, cały czas trzymałam kciuki... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.