Jump to content
Dogomania

Krowa - Figa i koza - Marcel zapraszają do nakrapianej galerii


Recommended Posts

Posted

[quote name=':: FiGa ::']

Ja bym szybciej umarła ze smiechu :diabloti:

Koniekiem?! :crazyeye: To ja się chyba na czas wakacji przeprowadze tam :evil_lol:[/quote]

Ja nie jestem taka czuła :evil_lol:

No konikiem przecież były fotki na moim FB :eviltong:

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='agaciaaa']oj Sylwia.. :shake: czytanie ze zrozumieniem sie kłania :eviltong: :evil_lol::evil_lol:[/quote]Cóż poradzę, że ja dziecko nieszczęscia jestem :eviltong:

[quote name='Luzia&Funia']Ja nie jestem taka czuła :evil_lol:

No konikiem przecież były fotki na moim FB :eviltong:[/quote]Buhahah :evil_lol:

Bedę musiała się kiedyś zucić w otchłań tego gadulstwa u was i wygrzebać fotki qnia :loveu:

Posted

[quote name=':: FiGa ::']

Buhahah :evil_lol:

Bedę musiała się kiedyś zucić w otchłań tego gadulstwa u was i wygrzebać fotki qnia :loveu:[/quote]

Nie tylko qnika ale też moje :diabloti:

Posted

[quote name=':: FiGa ::']Cóż poradzę, że ja dziecko nieszczęscia jestem :eviltong: [/quote]

Takie życie :evil_lol:

[quote name=':: FiGa ::']Spadam papa :bye:[/quote]

już? :-o :eviltong: Dobranoc :bye:

Posted

[quote name=':: FiGa ::']Owszem, jestem upierdliwa, tu Ci przyznam rację ;)
Muszę powiedzieć, że jesteś leń :shake:
[/quote]
Ja, leń?:mad: No wiesz co:mad:
To może inaczej napisze to zdanie- Nie mam już ochoty prowadzić fotoblogu. No teraz jest cacy;)

Posted

[URL]http://i11.tinypic.com/8booykk.jpg[/URL]
Kupiłaś sobie kilka dodatkowych ?:cool3:
Słodziaki, ale serio, luzia mieć rację, podziwiam, ja bym ich chyba nie odróżniła :evil_lol:

Posted

Cześć wszystkim.
Dziekujemy za odwiedzinki.
Mam juz tego wszystkiego powyżej uszu, stało się coś strasznego, już nie daje rady :(
Dlaczego kiedy już wydawało się, że jest ok wszystko musiało sie spieprzyć i spaść mi z impentem na głowe? Dlaczego to zawsze ja muszę ponosić konsekwencje poczynań moich 'rodziców'? Dlaczego do ciężkiej cholery zawsze ja? :(

Posted

[quote name='Pianka']Figa nie przejmuj się rodzicami, oni zawsze będa się wyzywac na dzieciach, szczególnie na starszych:calus:[/quote]Moniś tu nie chodzi o zwykłe wyżywanie, bo to przerabiam juz od bardzo dawna i nigdy się tym nie przejmowałam :-(

Posted

[quote name=':: FiGa ::']Moniś tu nie chodzi o zwykłe wyżywanie, bo to przerabiam juz od bardzo dawna i nigdy się tym nie przejmowałam :-([/quote]
A co sie stało? Możemy ci jakos pomóc?
Nie załamuj się kochana :calus:

Posted

[quote name='Nerul']Sylwia to jest normalne- ja juz sie do tego przyzwyczailam. Niebój sie juz niedługo sama wejdziesz na tor zycia ze swoimi pasjami ;)[/quote][B]Nerul[/B] wierz mi, moje życie rodzinne nigdy nie było idealne i prawdopodobnie nie będzie. Ale teraz jest coraz gorzej.. :-(

Posted

[quote name='Pianka']A co sie stało? Możemy ci jakos pomóc?
Nie załamuj się kochana :calus:[/quote]Historia jest długa i zawiła, nie ma sensu pisać.
Dziękuję, za chęć pomocy, jednak nic zrobić nie możecie, ale dziekuję za chęci i za to że jesteście :calus:

Posted

Sylwia ja też ostatnio mam same problemy, ale staram się żeby było lepiej. U mnie w rodzinie nikt nie podziela moich pasji, a przed chwilą kiedy wróciłam z Kościoła, rodzicie oznajmili mi że Blaki to głupek (i nie powiem jakich gorszych słów używali :shake:) rozpieścili psa i narzekają, że zachowuje sie nie tak jak chcą, a kiedy chce im wytłumaczyć to mi wbijają, że czego głupoty gadam, przecież specjalistą nie jestem. Już nieraz miałam załamania i wiele nawet małych przykrości powodowało, że siedziałam i ryczałam. Wszystko olewałam bo twierdziłam, że nie ma sensu.
Ale nie będzie dobrze, póki sama dobrego nie stworze.
Wiem jest ciężko, ale życie takie jest i mimo wszystko trzeba iść dalej, są sprawy przykre, ale istnieją też rzeczy piękne które trzeba nauczyć się dostrzegać :)

Posted

Dzieki wszystkim :calus:
Nie macie pojęcia jak takie wsparcie podnosi na duchu :calus:
[B]
Owieczko [/B]u mnie wszelkie kłótnie dotyczące psa kończą się.. kończą? Zacznę cokolwiek mówić to słyszę "Zamknij ryja i spierd***** do swojego pokoju..." więc nie mogę tu mówić o kończeniu... z moimi rodzicami, a raczej z tata [mamy nie ma] nie ma co dyskutować :shake:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...