agni Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 Czekoladowy psiaczek kilka dni temu wyrzucony, chyba z auta :angryy:, koczuje na boisku szkolnym. Dokarmia go dużo ludzi ale nie znalazłam nikogo kto by mógł zabrać go do siebie. Ja nie mogę :puppydog: Potrzebny tymczas na już, jest juz mróz i piesek marznie, ponadto boję się że dyrektor szkoły znajdzie szybko jakiś pomysł by pieska usunąć z boiska. On widac że jest wystraszony, nie wie co się dzieje, na początku ucieka jest nie ufny ale potem jednak podchodzi (nie gryzie, nie warczy) Poza tym zrobiłam fotki ale niemota ze mnie :shake: bo nie umiem ich tu wkleić :???: Szczerze mówić nie wiem co mogę zrobić żeby mu pomóc znaleźć jakiś azyl - może znajdzie się miejsce u którejś z cioteczek na tymczas. Piesek jest ze świętokrzyskiego - Końskie (możliwa dowózka psa do ok 50 km) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agni Posted October 11, 2010 Author Share Posted October 11, 2010 [IMG]http://i52.tinypic.com/2wmn8e8.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/23uu3w1.jpg[/IMG] udało mi się - uff Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kobix Posted October 17, 2010 Share Posted October 17, 2010 witaj agni.weszłam zobaczyć psiaka i chyba go parę razy widziałam jak pomykal po mieście.nie mam na niego pomyslu ,chyba tylko jakby go osfoić,obfocić i próbować wydać z ulicy.ja już nawet myszy nie wcisnę-ostatnio TYLKO 1 kot i 1 pies w ciągu 2 dni.troszkę dłużej będzie trwało ich zbycie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.