Piotr Bachurzewski

[haker11]

Czy ktos był oceniany przez [B]Piotra Bucharzewskiego[/B]

[haker11]

Ja juz po ocenie u tego pana. Więc jakby był ktos zainteresowany to jest to bardzo miły pan, dokładnie ogląda psa(nie obmacuje), bardzo ważny jest ruch(biegaliśmy naprawde sporo), dokładny opis. Bardzo pozytywne wrażenie wywarł na mnie ten sędzia.;)

[McDzik]

Woli jak wystawiają kobiety czy mężczyźni?

[haker11]

Z tego co zaobserwowałam to nie ma to znaczenie kto wystawia. Jeszcze zapomniałam dodać że jest bardzo wyrozumiały dla psów. Jak jeden berneńczyk nie chciał pokazać żebów to dał go na koniec stawki powiedział, żeby sobie chwilę odpoczą, odstresował się i dopiero potem ponownie chciał zobaczyć zęby. Jak któryś psiak nie chciał biegać pierwszy to poprostu zamieniał psiaki miejscami.;)

[McDzik]

Acha :) czyli ogółem kieruje się eksterierem psa, a nie jego zachowaniem na ringu?

[daga10011]

[quote name='haker11']Ja juz po ocenie u tego pana. Więc jakby był ktos zainteresowany to jest to bardzo miły pan, dokładnie ogląda psa(nie obmacuje), bardzo ważny jest ruch(biegaliśmy naprawde sporo), dokładny opis. Bardzo pozytywne wrażenie wywarł na mnie ten sędzia.;)[/quote]
to ja nie wiem kiedy was sedziowal:roll:.Bo dzis u niego ruch nie byl wogole wazny a chyba kilogramy-im grubsza suka tym wyzsza lokata,a to ze polozyla sie na ringu gdy miala biegac to nic..To ze druga kulala na tylnie lapy tez looz..a suka ktora zawsze wygrywa za ruch ,zdobwywczyni wielu tytulow byla po tych "pieknie" poruszajacych sie -moja suka,ale gdybym przegrala z sukami naprawde dobrymi to bym zlego slowa nie powiedziala ..Natomiast zanim jeszcze nasza rasa weszla na ring to ocenial boksery-kazal pani pobiec a sam rozgladal sie po wystawie zamiast patrzec na suke!!!!ja skomentowalam juz wtedy ze ten sedzia na ruch wogole nie patrzy...poza tym na ringu byla suka ktora w biegu sie odwracala i atakowala moja suke -pan probowal zachowac odleglosc od suk z przodu tak ze te prawie juz za mna biegly(a ja bieglam ostatnia),musialam biec prawie marszem a wlasciciel jeszcze prosil o zachowanie odleglosci -sedzia widzial 4 ataki tej suki i jaka ocene dostala ta suka???????Doskonala!!!!Byla co prawda po nas ale mi nie chodzi o lokaty ale w zyciu nie widzialam takiego sedziowania:roll:..A z moja suka bylam naprawde na wielu wystawach ,to byla jej pierwsza 3 lokata z zyciu,z tymi sukami juz konkurowalam,ba z suka z pierwszej lokaty kazda moja suka wielokrotnie wygrywala ,suki moich znajomych rowniez -a ta suka z roku na rok coraz grubsza i gorzej poruszajaca sie -czyzby dwaj inni sedziowie-ten z mojego opisu i twojego????,a moze dzis tego slonce oslepilo???????????:lol:.

[haker11]

:crazyeye: dwe skrajne oceny jednego człowieka. No cóż sędzia tez człowiek i może mieć wahania nastroju. Mój pies należy do szczupłych i u tego właśnie sędziego wygrał rasę pomimo że konkurencja była zdecydowanie grubsza. Raz się wygrywa raz się przegrywa, nam też zdarzyło się przegrać z psami, z którymi zawsze wygrywaliśmy! Taki "urok" polskich wystaw. Wszyscy wiemy jak wygląda sprawa zkwp.
Ja osobiście chętnie wybiorę się do tego pana, nie tylko dlatego, że wygraliśmy ale również dla miłej atmosfery na ringu oraz długiego i ciekawgo a przedewszystkim dokładnego opisu.

[daga10011]

no a my opisy mamy skape wlasnie i wcale nie byl mily-bezplciowy..moze to nie ten sam facet?jakiegos dubla podstawili????????:lol:

[daga10011]

i mi nie chodzi o to ze przegralam -ja umiem przegrywac ale tam mnie wmurowalo bo jednak u 90% sedziow ruch to podstawa:roll:

[betka-sp]

czy pan sędzia to "dentysta" ?? :cool3::cool3:

[haker11]

U nas nie był dentystą,spojrzał tylko na zgryz. Ale jak wydać zachowuje sie różnie więc nie wiem:evil_lol:

[McDzik]

No to juz moge sie wypowiedziec ^^ woli jasne osobniki, pościnał 'punkty' ciemnym leonom za bursztynowe oczy, ktore wg niego były za jasne do czarnej maski, wybierał same jasne psy, niezbyt patrzy na wystawianie i psychike psa, na ogolną prezencje zwraca uwage dopiero pod sam koniec przy wyborze zwyciescy rasy.

[daga10011]

na moje to on tylko na mase patrzyl,dobrze choc ze zw rasy i najlepsza suka w rasie zostaly psy mega poprawne w anatomii i ruchu..Dentysta tez nie jest,kaze zeby pokazac na szybko..Psow nie maca-nie wiem czemu moja suke akurat po zadzie obmacal a 2 z mega siodlami nie dotknal ,u nas moze garba szukal czy nie wiem czego....I zgadzam sie z mc dzik-na psychike wogole nie patrzyl,to jest skandal zeby suka co sie rzuca na ringu dostala ocene doskonala -co z tego ze ostatnia lokate...Moja suka na wystawie wpada w amok od kiedy zostala pogryziona na wystawie obok ringu i pod ringiem sie rzuca na psy(wlasciciwe to probuje bo ja pilnuje zeby zadnego psa nie skrzywdzila,zreszta wydaje mi sie ze ona bardziej straszy niz zeby na serio miala zamiar atakowac -znam ja w koncu doskonale)-nie patrzy na co,nawet na psy z ktorymi przyjechala na wystawe w jednym aucie i w aucie to przyjaciel ....Ale na ringu sie nie rzuca,nie kuli ogona,poza terenem wystawy jest przyjaznie nastawiona do wszystkiego co sie rusza-po prostu sama otoczka wystawy przypomina jej traume..ktora ma dzieki agresywnemu psu:shake:.I psy zachowujace sie agresywnie na ringu powinny byc bezwzglednie dyskwalifikowane:shake:

[McDzik]

Agresja u leona? :O:O:O:O ja nie oglądałam wszystkiego, bo zaraz po wystawieniu Diany popedziłam chińskie wystawiać, co się działo?

[daga10011]

no suka w otwartej sie rzucala na moja -Pomona:shake:..a moja agresywna ale nie do konca co juz wyjasnilam..a agresywnego do ludzi i sedziego leona nie widzialas?bo ja tak:shake:na wystawie .......

[haker11]

Co do agresji to zgadzam sie w 100% pies agresywny nie powinien dostać oceny doskonałej! Ale wszyscy, którzy bywaja na wystawach wiedzą jak to naprawdę wyglada.:angryy: Niestety często gęsto jest tak że to prowokowany pies obrywa od sędziego a prowokator jest nie zauważony. Mój pies nie jest łagodnym barankiem i nie da sobie w kasze dmuchać, sprowokowany potrafi się naprawdę wkurzyć za co już kiedyś został na wystawie ukarany. W Polsce tzn hodowlanke zrobi prawie każda suka/pies niestety co jest przerażające.:shake:

[McDzik]

[quote name='daga10011']no suka w otwartej sie rzucala na moja -Pomona:shake:..a moja agresywna ale nie do konca co juz wyjasnilam..a agresywnego do ludzi i sedziego leona nie widzialas?bo ja tak:shake:na wystawie .......[/quote]

Szczerze to do tej pory miałam dobre zdanie o leonbergerach - miłe, rodzinne, przyjazne psy... W Oazie w 'stadku' tez jakoś nigdy spięć nie było, leon zza ogrodzenia stróżuje, ale do gości zawsze był miły. To raczej mastify angielskie takie małe agresorki i czasem lubią podkreślić swoją pozycje w grupie .. nie widziałam tej akcji z tą Pomoną ;/ z resztą na wystawie od nas jakos cały czas z daleka się trzymała.. powiem tak - zaden pies nie riodzi się mordercą czy wcielonym diabłem, wszystko zalezy od właściciela jak go pokieruje. Ja swojego Arniego od dzieciaka socjalizuje, jest wybitnie odważny jak na takie maleństwo, nigdy nie przejawiał jakiejś agresji do innych psów... tymczasem w Katowicach przyjechała czeska hodowla ze swoją gromadką i... szkoda gadać ... jakbym nie zabrała Arniego w pore, to nie wiem co by się tam działo.. a on tylko chciał podejśc i się obwąchać. Także to raczej nie kwestia rasy, tylko tego, co własciciel z psem robi.

[daga10011]

[quote name='haker11']Co do agresji to zgadzam sie w 100% pies agresywny nie powinien dostać oceny doskonałej! Ale wszyscy, którzy bywaja na wystawach wiedzą jak to naprawdę wyglada.:angryy: Niestety często gęsto jest tak że to prowokowany pies obrywa od sędziego a prowokator jest nie zauważony. Mój pies nie jest łagodnym barankiem i nie da sobie w kasze dmuchać, sprowokowany potrafi się naprawdę wkurzyć za co już kiedyś został na wystawie ukarany. W Polsce tzn hodowlanke zrobi prawie każda suka/pies niestety co jest przerażające.:shake:[/quote]
tak takie sytuacje tez znam ze agresywny pies prowokuje a ten co reaguje obrywa-tylko z obserwacji to znam ale znam i okropne to jest-ale dzieki takim psom moja suka ma problem pod ringiem:shake:

[McDzik]

Ehh no gorzej jak pies czy suka się wystraszy przed samym wejściem na ring i potem biegnie speszona.. Ja wtedy pobiegłam na ring grzywaczy bo na styk było i jakiś facet szedł i robił zdjęcia czy cos i taki zagapiony był, że kopnął pod sam pyszczek tą suczke ;/ .. i sie przestraszyła, czasu nie było dużo, musiałam ja jakoś rozbawic na szybko, ale i tak nie poszła na 100% swoich możliwości.....

[Lupi]

Czy ktoś może podzielić się opiniami o tym panu??

[Atik]

Wystarczy troszkę poszperać [url]http://www.dogomania.pl/threads/109520-Piotr-Bucharzewski[/url]

[Lupi]

No tak ...:oops:. Wyszukiwarka mi nie pokazała tematu :oops:
Dziękuję!