Jump to content
Dogomania

dwa psy w domu i wojny


a_gram

Recommended Posts

witam
prawie 3 tyg temu kupiłam doga niemieckiego a posiadam już owczarka szetlandzkiego. Nadzieję miałam ogromną, że psy a właściwie suki będą żyć w zgodzie i przyjaźni. Niestety od pierwszych chwil Zina (szelti) pała nienawiścią do doga, sycząc, podszczypując, pokazując zęby itp. Po zaaklimatyzowaniu się młodej psicy w domu zaczęły się zaczepki ze strony dożycy. Jak tylko psy były razem toczyły się walki (bezkrwawe) myślę, że o ustalenie hierarchi i pokazaniu kto tu rządzi. Od 3 dni walki nie ustają, starałam się nie ingerować ale mieć cały czas podgląd sytuacji, ale ostatnio muszę je rozdzielać. jest to o tyle uciążliwe, że mam jeszcze dzwoje dzieci (10 i 3 lata) i już niejednokrotnie zdarzyło się, że młodsza leżała popchnięta przez szalejące psy.
Dzisiaj rano miałam telefon od starszej córki, że Gabi (dog) krwawi z ucha, przypuszczam, że Zina zachaczyła ją zębem, i siedzi teraz ze strachu pod stołem i nie chce wyjść. Powiedzcie proszę czy to już koniec walk między psami (sukami)??? Jestem już wykończona. Dodam tylko dla nie wtajemniczonych, że szelti z natury nie są agresywne, nie wykazują chęci do dominacji, są uległe, towarzyskie, rodzinne.
Pozdrawiam
Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

Ja mam w domu 9 letnią suczkę-mały mieszaniec.Baaaaaaardzo rozpieszczona,spi w pościeli,warczy jak ma jakiegoś smakola.Psy żre,toleruje tylko znajome,ale nawet wielka znajoma sukę z rodziny dominuję na wszelkie sposoby.
5 dni temu przywiozłam2,5 miesięczną ONke.Pierwsze spotkanie było takie,że ONka uciekła:).Potem moja starsza suka zaczęła jej ustalać zasady i robi to do teraz.Jeśli mała wejdzie do kuchni zostaje ostro pogoniona.Wczoraj cały dzień była karcona przez sukę gdy ją zaczepiała.Jednak suki potrafią się razem bawić.Zauważyłam nawet,że starsza pozawala na DUŻO małej.Pozwala się gryźć,żuć,przewracać.Ale jeśli mała przesadzi to przewraca ja na łopatki i włazi na nią.
dodam,że Onek już większy od starszej suki.
No i przede wszystkim-starsza żeby nie była zazdrosna zawsze jest głaskana pierwsza,pierwsza je,itd.
Ogólnie nie wnikałam w kontakty suczek.Starsza sama ustaliła hierarchie,a młoda się podporządkowała i nie zamierza nic zmieniać.

Link to comment
Share on other sites

a_gram
zwróć uwagę, że starsza sunia moze czuć się zagrożona. No bo przez 4 lata mieszka spokojnie ze swoim stadem, jest ta jedyną i upragnioną sunieczką, tylko na niej skupiacie swoją uwagę, a tu nagle przychodzi jakas goowniara, za przeproszeniem, i jej ingeruje w stado. Tak widzi to pies. Na każdym kroku podkreślaj, że to starsza sunia jest, mimo wszystko, tą ważniejszą i wyżej w hierarchi stada. Dawaj jej pierwszej miske z jedzeniem, ją pierwszą głaszcz, to jej poświęcaj więcej uwagi...

Link to comment
Share on other sites

Cześć.
Wydaje mi się, że musisz przeczekać żeby pieski się do siebie przyzwyczaiły i ustaliły zasady. W moim domu niedawno pojawił się młody husky - Szafir, którego przywitał 6-cio letni mieszaniec - Ciapek. Skutkiem tego przez pierwszy tydzień lub półtora trzeba było uważać na małego, bo stary na niego warczał i próbował gryźć. W tej chwili po okresie przyzwyczajania psiory zabawiają się razem, hasky inicjuje zabawę i jest fajnie. Troszkę się łapią zebiskami, ale leciutko, jak to w zabawie, jest kupa biegania itp.
Zauważyłem, jak na razie, dwie sytuacje wywołujące konflikt. Po pierwsze miska - kiedy mały próbował dorwać się do miski starego Ciapka, ten ostro go pogonił. Druga sytuacja zdarzyła się podczas zabaw z zaprzyjaźnioną sunią - kiedy Szafir za bardzo się z nią spoufalił, Ciapuś go ostro przegonił - cóż zazdrość.
Może się także zdarzyć, że pieski nigdy nie będą w STAŁEJ zgodzie. Zanim pojawił się u mnie hasky miałem drugiego kundelka - Reksia, odszedł niedawno ukończywszy 14 lat. Piesek ten przynajmniej raz w tygodniu porządnie obwarczał Ciapka i to często bez powodu. Często dochodziło do konfliktów i ostrego gryzienia, trzeba je było rozdzielać i cały czas uważać. Co ciekawe Reks nie był wcale agresywny, a jednak Ciapuś go drażnił.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

zdecydowanie musisz stosować się do ustalonej przez nie hierarchii. jesli same nie potrafią tego ustalić - ustal Ty. wyraźnie jedną wyróżniaj - moim zdaniem lepiej starszą, bo ona jest nauczona być "oczkiem w głowie" - jej pierwszej dawaj jeść, ją pierwszą głaskaj, baw się itd. młoda szybko się przyzwyczai że w "psim towarzystwie" zajmuje drugie miejsce. musi się nauczyć żeby nie podchodzić do nie swojej miski i nie zajmować cudzego legowiska. ty jej też na to nie pozwalaj. ona musi widzieć wyraźne granice między swoją miską i miejscem a "akcesoriami" starszej suczki. jeśli młodszą chcesz wymiziać - rób to albo równocześnie ze starszą, albo tak żeby starsza nie widziała - nie daj jej powodów do zazdrości. nigdy nie głaskaj młodej zapominając o starszej, bo bedzie kłotnia od razu.

polecam też karmienie w dwóch osobnych pokojach, przy zamkniętych drzwiach, wtedy dziewczyny zjedzą w spokoju bez stresów że ta druga będzie się zbliżała do nie swojej miski.

ja rozdzielam moje psiaki jak się zaczną gryźć, nie pozwalam ich na walki bo się boję o poszarpane uszy. w tym "stadzie" to ja ustalam zasady i nie pozwalam zadnemu wygrywać - wygrywam ja. odciągam je od siebie i karcę albo ostrym "fe, niewolno, na miejsce" albo straszę gazetą. :mad: potem wysyłam każdego na swoje miejsce. już jak idą w stronę legowisk to zapominają co się przed chwilą stało i są wielce obrażeni na cały świat, a po 5 minutach przychodzą do mnie jak aniołki z zabawkami w pyszczkach :loveu: z tym że u mnie jest hierarchia ustalona - młodszy (ma 3 lata, jest u mnie od szczeniaka) - mimo, że jest u mnie dłużej podporządkował się starszemu (10 lat, u mnie od 4 miesięcy) ewentualne walki wynikają z tego że np. młodszy chce przejść a starszy stanie w przejściu i nie chce się przesunąć, młodszy próbuje przecisnąc się między jego nogami - awantura gotowa, młodszy próbuje powąchać do miski starszego któremu się wydaję że oprócz powąchania młody pozwolił sobie na coś więcej, np na polizanie cudzej miski, no i standardowe walki o zabawkę - zawsze atrakcyjniejsza jest ta, którą ma ten drugi - i starszy włącza agresora jak młody nie chce jej oddać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...