Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Cerber']nauczyłam cerberka noszenia różnych rzeczy z niwielkich odległości do domu... np. zza bloku nosi swoje zabawki, a z przed sklepu nosi czasami reklamówki z zakupami... oczywiście takimi lekkimi, bo ciężyszch to jaśnie pan nie raczy wziąć w mordę...

[IMG]http://img176.imageshack.us/img176/8031/21jo1.jpg[/IMG]

i do domku...
[IMG]http://img176.imageshack.us/img176/429/23mg3.jpg[/IMG][/quote]

Też bym chciała nauczyc Ginger noszenia czegoś w zębach, ale ona za nic nie chce otworzyc paszczy. :diabloti:
Gratuluję tak pojętnego psiaka. :loveu:
Czochranko dla niego :loveu: i dla Kokuni oczywiście. :loveu:

  • Replies 9.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ale fajnie, dlaczego moj nic nie chce trzymac:roll: tzn sam z siebie aportuje albo bierze te rzeczy ktorych mu nie wolno:evil_lol: ale jak juz ja chce nauczyc trzyania go np. aportu to za nic ie moge mu go wlozyc do pyska:evil_lol:

Sliczne fotki, zarowno Cerberka jak i Kokuni:loveu: :loveu: :loveu:

Posted

[quote name='haska_12'][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/429/23mg3.jpg[/IMG]

Ale grzeczniutki :loveu:[/quote]


[CENTER][FONT=Comic Sans MS].. istny aniołek z niego na tym ujęciu..[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS]Pozdrawiamy milusio[/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][B]Shilah & Gizmo[/B][/FONT][/CENTER]

Posted

[quote name='haska_12'][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/429/23mg3.jpg[/IMG]

Ale grzeczniutki :loveu:[/quote]
Ale on na tej fotce jeszcze chyba w starej smycze jest :hmmmm: Nie w tej nowej pomarańczowej.. chyba, że przegapiłam jakąś informację.. ;)

Posted

Cerberek ma nowy sprzęt na specjalne okazji, na spacer obok domu chodzi w starym ,,ubraniu'' :D ehhh ale zła dzis byłam na Cerbera :/ jak nigdy :/ myślałam, że go rozszarpię normalnie...

Byłam dzis z Martą i Olą na spacerze i poszłyśmy nad wisłę... no i Koka znalazła tam nie żywego ptaka i się w nim wytarzała... wzięłam ją za szmaty, zaniosłam do wody i zaczełam ją opłukiwać z padliny... zdążyłam ją opłukać i patrzę, ze Cerber po niej papuguje... :angryy: :angryy: :angryy: myślałam, ze go zabiję... taki porządny pies... nigdy w życiu w niczym mi sie nie wytarzał a tu nagle widzę jak się kładzie i wala po... oczywiscie jego też zabrałam, weszłam po kolana do wody i też zaczęłam szorować, zeby jko tako z nimi wrócic do domu... żeby tego było mało Cerber zgubił wisior... poszłam go szukać i znalazłam pod dziobem tego ptaka... wisior nadaje się do wyrzucenia, jest cały rozwalony... wiem, ze to moja wina, że tam poslziśmy i wogóle, na Kokę nie bylam zła, bo wiem, ze ona nie rozumie pewnych spraw i nie była niczego uczona, ale CERBER! przecież on wie, że nie moze takich rzeczy mi odwalać :/ Bogu dzięki już mi przeszło i teraz musze wykąpać oba psy... spadam więc... trzymajcie się i dziękuję, że mnie odwiedzacie jeszcze...

Posted

Luiza, nie denerwuj się tak na Cerbera, to przeceż psi instynkt tak mu nakazuje. W ten sposób psy maskują swój zapach. Ginger też potrafi odwalic coś takiego. Kiedyś wytarzała sie w padlinie lisa, okropnie cuchnęła, musiałam zrobic pranie z namaczaniem. :mad: Zresztą chyba każdy pies, gdy znajdzie takie "interesujące" zapachy ma ochotę się w tym wytarzac. Czasami zdążymy zareagowac, czasami nie. Trudno się mówi, tak to już jest z tymi naszymi kochanymi psami. ;)

Posted

[quote name='asia_pie']Luiza, nie denerwuj się tak na Cerbera, to przeceż psi instynkt tak mu nakazuje. W ten sposób psy maskują swój zapach. Ginger też potrafi odwalic coś takiego. Kiedyś wytarzała sie w padlinie lisa, okropnie cuchnęła, musiałam zrobic pranie z namaczaniem. :mad: Zresztą chyba każdy pies, gdy znajdzie takie "interesujące" zapachy ma ochotę się w tym wytarzac. Czasami zdążymy zareagowac, czasami nie. Trudno się mówi, tak to już jest z tymi naszymi kochanymi psami. ;)[/quote]


i tu mogłabym polemizować na ten temat bo... bo Cerber nigdy w życiu tego nie robił i to nie było, ze ja mu zakazuje... on nigdy po prostu nie miał potrzeby tarzania się... kiedykolwiek była u mnie jego matka i wychodziłam z nimi wspólnie na spacery to Kama potrafiła się i w rybach wyatarzać i w jakić tłustych rzeczach... doszłownie we wszystkim, a Cerber nie, Cerber latał, bawił się z innymi psami i wogóle, ale tarzać się nie tarzał... dlatego wczorj byłam taka zła...

Posted

Ooo rozumiem cie doskonale.Kiedys miałam taką labkową ( podobną ) suczke.Też nigdy sie nie tarzała... a za kilka lat zaczela sie tarzać w odchodach i padlinach :/ no niestety... to jest pies... :shake:

Posted

Zmieniam nieco temat. Wydaje mi się, że Wujek Cerber to się już przyzwyczaił, że jego Pani "przunosi" do domu coraz to inne stworzonka...

Dobry Cerber! Proszę na niego nie krzyczeć! Raz w życiu spróbował wytarzać się w padlince, ajego Pani już chce go ...
Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Zmieniam nieco temat. Wydaje mi się, że Wujek Cerber to się już przyzwyczaił, że jego Pani "przunosi" do domu coraz to inne stworzonka...

Dobry Cerber! Proszę na niego nie krzyczeć! Raz w życiu spróbował wytarzać się w padlince, ajego Pani już chce go ...
Pzdr.[/quote]

ehhh no tak Cerber jest już totalnie przyzwyczajony, ale on niestety musi na tym ciepieć najbardziej, z tego względu, że często zabraniajac innym psom np. leżenia na łóżku, jemu też muszę zabraniać, zeby było sprawiedliwie... muszę dzielić na dwoje swoje serce, a kompletnie tego nie potrafię... obawiam, ze za rok nie kupię goldenka :( i że będę czekała do śmierci Cerberka, aż nabędę tak owego... nie zprzeczam, ze smutno będzie, ze nie mam goldena, no ale Cerber jest dla mnie najważniejszy i nie potrafiłabym dzielic swojego serca na dwoje... jeden czułby się odtrącony i w tym przypadku byłby to Cerber, który od urodznia był ze mną sam... widzę to teraz kiedy mam inne zwierzaki...

możecie mówić co chcecie, Cerber dostał w tyłek za to wytarzanie, a swiadkami była Marta i Ola... ja po prostu nie potrafię się kontrolować... narosła we mnie złość... poźniej kiedy wróciłam do domu to załowałam :( ja to jestdnak jestem debilką :shake: :shake: :shake:

Posted

hej kochani, jak wam tm poranek mija... ja przed chwilą się obudziłam... i już wychodzę z pieskami na spacer tylko muszę sie garnąć i odejść od kompa...

Posted

Hej Luizko :calus: Kaja też się wczoraj wytarzała tyle, że w zdechłej żabie :cool3: :cool3: Na szczęście tylko troche, bo zauważyłam i ją przegoniłam. W kupach jakoś nie lubi, zdecydowanie woli padline :eviltong:

Posted

Cześć Luizko;)
Nie martw się tak... Czasami psy też łamią zasady, tak na próbę, żeby nas sprawdzić, żeby się upewnić, czy zakaz nadal obowiązuje;)

Posted

[quote name='Dobcia']Cześć Luizko;)
Nie martw się tak... Czasami psy też łamią zasady, tak na próbę, żeby nas sprawdzić, żeby się upewnić, czy zakaz nadal obowiązuje;)[/quote]


hehehe dobre stwierdzenie :D ale Cerber wie, ze on ma na pewne rzeczy dożywotnio zakazy :D no cóż, może powinnam czasami pozwolić mu się wymazać w błocie i wchodzić w bagna, zeby porządnie sie wybrudził i, żeby nie miał do mnie pretensji, że jest zbyt czysty :D

Posted

Właśnie widziałam, że masz czarną cockerke na tymczasie ;) Moja rodzina odkąd zobaczyła czarnego spaniela u fryzjera marzy o takim. A wstawiałaś jakieś zdjęcia, bo się coś doszukać nie moge ?? A bokserka nie moja ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...