pinczerka_i_Gizmo Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 A szlajałam się tu i ówdzie... ;) I na obozie konnym i po znajomych i w górach... dużo by opowiadać ;) A gdzie nowe fotki? :] Quote
Madzia_19 Posted August 29, 2006 Author Posted August 29, 2006 a nowe fotki będą za niedługo :eviltong: Najpierw muszę kupić kliszę i zrobić Lucky'emu sesję fotograficzną :p Quote
Dominika1987 Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 To czekamy, czekamy. Ucałuj Lucky'ego w jego piękny pyszczek :* :loveu: Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted August 29, 2006 Posted August 29, 2006 [quote name='"Dominika1987"']Ucałuj Lucky'ego w jego piękny pyszczek :* :loveu:[/QUOTE] Od nas też, od nas też! :) Quote
Madzia_19 Posted August 29, 2006 Author Posted August 29, 2006 Dziękuje bardz i z chęcią go od Was ucałuję :p Quote
haska_12 Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 Odemnie też umiziaj szczęściarza :loveu: Quote
Medorowa Posted August 30, 2006 Posted August 30, 2006 [quote name='haska_12']Odemnie też umiziaj szczęściarza :loveu:[/quote] no i ode mnie rzecz jasna:mad: :mad: :mad: I czekamy na foteczki :p Quote
Madzia_19 Posted August 31, 2006 Author Posted August 31, 2006 wymiziam do od Was na pewno :) A fotki będą jak tylko złapię wenę twórczą na sesję fotgraficzną ;) Quote
Dobcia Posted August 31, 2006 Posted August 31, 2006 Jak wena?:cool3: Chętnie bym pooglądała ślicznego Luckiego:loveu: Buziaki dla mordeczki:loveu: Quote
Madzia_19 Posted September 7, 2006 Author Posted September 7, 2006 no to jeszcze kilka: [URL="http://img175.imageshack.us/my.php?image=f1000011la0.jpg"][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/3315/f1000011la0.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
Madzia_19 Posted September 7, 2006 Author Posted September 7, 2006 [URL="http://img168.imageshack.us/my.php?image=f1000008cl4.jpg"][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/9748/f1000008cl4.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
Dobcia Posted September 7, 2006 Posted September 7, 2006 [quote name='Madzia_19']no to jeszcze kilka: [URL="http://img175.imageshack.us/my.php?image=f1000011la0.jpg"][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/3315/f1000011la0.th.jpg[/IMG][/URL][/quote] Jaki on tu wyszedł poważny:loveu: Pewno przejął się rolą stróża, gdy przeczytał tabliczke:evil_lol:;) Quote
Madzia_19 Posted September 7, 2006 Author Posted September 7, 2006 [quote name='Dobcia']Jaki on tu wyszedł poważny:loveu: Pewno przejął się rolą stróża, gdy przeczytał tabliczke:evil_lol:;)[/quote] A jak :p I niech mu teraz ktoś podskoczy :eviltong: :p Quote
Dobcia Posted September 7, 2006 Posted September 7, 2006 A podobno Lucky jest taki miły, uroczy i towarzyski:eviltong: Czyżby miał ciemną stronę charakteru?:cool3:;) Quote
Madzia_19 Posted September 7, 2006 Author Posted September 7, 2006 pewnie, że ma :diabloti: to jest typowy pies obronny: złodzieja zaliże na śmierć :p zaciekle bronił naszego domku przed kotami :p tylko niezbyt wiedział, co się robi, jak już się kota dogoni :???: W ogóle z niego maczo i dżentelmen w jednym. Potrafi obronić swoją panvie przed lęcącym z zawrotną predkością na wietrze woreczkiem foliowym, który w bardzo agresywny sposób szeleści. Wtedy sir Lucky staje w pozycji obronnej, nastawiając uczu i chcąc udać się w pogoń za złoczyńcą. Oczywiście nie jest on typem zadufanego w sobie mięśniaka i nie wstydzi się prosić o pomoc, gdy wie, że sam nie da sobie rady, szczególnie, gdy atakują nas duże owczarki niemiecki. Wtedy Lucky z pokorą chowa się za moje nogi i patrzy na mnie jakby chciał powiedzieć: "No zrób coś, obroń nas.." :p Quote
Dobcia Posted September 7, 2006 Posted September 7, 2006 [quote name='Madzia_19']pewnie, że ma :diabloti: to jest typowy pies obronny: złodzieja zaliże na śmierć :p zaciekle bronił naszego domku przed kotami :ptylko niezbyt wiedział, co się robi, jak już się kota dogoni :???: [/quote] :roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: Jak Negro kota dogonił to... dostał od mruczka w mordke, i to go nauczyło szanować drapieżnych "braci mniejszych":evil_lol::evil_lol::evil_lol: A ostatnoi na spacerze zwiewał przed jamnikiem:diabloti: Paróweczka chciała mu nóżki poobgryzać:angryy::evil_lol: Więc Lucky nie jest taki osamotniony w szukaniu oparcia w czasie ataku silniejszych:cool3:;) Quote
Medorowa Posted September 7, 2006 Posted September 7, 2006 [quote name='Madzia_19']pewnie, że ma :diabloti: to jest typowy pies obronny: złodzieja zaliże na śmierć :p zaciekle bronił naszego domku przed kotami :p tylko niezbyt wiedział, co się robi, jak już się kota dogoni :???: W ogóle z niego maczo i dżentelmen w jednym. Potrafi obronić swoją panvie przed lęcącym z zawrotną predkością na wietrze woreczkiem foliowym, który w bardzo agresywny sposób szeleści. Wtedy sir Lucky staje w pozycji obronnej, nastawiając uczu i chcąc udać się w pogoń za złoczyńcą. Oczywiście nie jest on typem zadufanego w sobie mięśniaka i nie wstydzi się prosić o pomoc, gdy wie, że sam nie da sobie rady, szczególnie, gdy atakują nas duże owczarki niemiecki. Wtedy Lucky z pokorą chowa się za moje nogi i patrzy na mnie jakby chciał powiedzieć: "No zrób coś, obroń nas.." :p[/quote] :grins: :grins: :grins: Mój jak kiedyś dopadł małego kotecka, to chciał się z nim bawić:lol: A kiedyś jeszcze wleciał mi do czyjegoś mieszkania <drzwi były otwarte> za kotkiem i to wyglądało mniej więcej tak, właściciel mieszkania stoi, a tu kot, pies i Ja:oops: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote
Madzia_19 Posted September 8, 2006 Author Posted September 8, 2006 [quote name='Dobcia'] A ostatnoi na spacerze zwiewał przed jamnikiem:diabloti: Paróweczka chciała mu nóżki poobgryzać:angryy::evil_lol: Więc Lucky nie jest taki osamotniony w szukaniu oparcia w czasie ataku silniejszych:cool3:;)[/quote] Biedny Negruś został zaatakowany przez takiego olbrzyma :) pewnie Pancia musiała bronić malucha? :lol: :evil_lol: Quote
Madzia_19 Posted September 8, 2006 Author Posted September 8, 2006 [quote name='madzia i medor']:grins: :grins: :grins: Mój jak kiedyś dopadł małego kotecka, to chciał się z nim bawić:lol: A kiedyś jeszcze wleciał mi do czyjegoś mieszkania <drzwi były otwarte> za kotkiem i to wyglądało mniej więcej tak, właściciel mieszkania stoi, a tu kot, pies i Ja:oops: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] Mnie Lucky kiedyś zwiał za takim białym kotem, gdy byliśmy nad morzem. A dokładniej to siedzieliśmy sobie na ławczce, a obok nas przechdzi kot. Usiadł sobie 3 metry przed nami i się gapi. Lucky do piero po chwili go zauważył i do dziś nie wiem jak on to zrobił, ale wyszedł z obroży półzaciskowej no i wparwał za koteckiem na podwórko. A ja stoję w bramie i krzyczę, żeby wrócił. Po chwili wybiegła jakaś kobieta i zaczęłą się wydzierać, żebym wzięła tego "kundla", bo jej kotka straszy. Koty też się powinno na smyczach wyprowadzać, bo potem się dziwią, że psy wariują... :p Quote
Basia_Sz Posted September 8, 2006 Posted September 8, 2006 :iloveyou: Lucky jest po prostu przepiękny :loveu: A zauważyłaś, że te nasze pieseczki mają całkiem takie same morduchny - idealne do całowania :loveu: No w końcu to kuzynostwo :evil_lol: Quote
Dobcia Posted September 8, 2006 Posted September 8, 2006 [quote name='Madzia_19']Biedny Negruś został zaatakowany przez takiego olbrzyma :) pewnie Pancia musiała bronić malucha? :lol: :evil_lol:[/quote] To wcale nie jest śmieszne:obrazic::p Negro [B]NIGDY [/B]nie zaatakuje psa, nawet gdy ten się na niego rzuci... Na widok agresora siada i ... czeka aż ja kundle odpędze:mad: Taki z niego bahater:eviltong::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Madzia_19 Posted September 8, 2006 Author Posted September 8, 2006 [quote name='Dobcia']To wcale nie jest śmieszne:obrazic::p Negro [B]NIGDY [/B]nie zaatakuje psa, nawet gdy ten się na niego rzuci... Na widok agresora siada i ... czeka aż ja kundle odpędze:mad: Taki z niego bahater:eviltong::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] no to prawie jak Lucky, tyle, że mój pies obronny chowa się za moimi nogami i tylko łepek wystawia sprawdzając jak się ma sytuacja :lol: Quote
ewatr Posted September 8, 2006 Posted September 8, 2006 [quote name='Madzia_19']no to prawie jak Lucky, tyle, że mój pies obronny chowa się za moimi nogami i tylko łepek wystawia sprawdzając jak się ma sytuacja :lol:[/quote] żadko sie odzywam :cool3: ale czytam bo w koncu mój Arni w drzewie genealogicznym ma jakies powinowactwo :eviltong: z Luckym i co moge powiedziec ............Madzia 19 jakbym mojego widziała :loveu: Quote
Madzia_19 Posted September 12, 2006 Author Posted September 12, 2006 Z serii "Dopiero wstałem z łóżka" :p [img]http://foto.onet.pl/upload/48/98/_628792_n.jpg[/img] "To tu, to tam, skaczę sobie sam :p " :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.