Monika i Tika Posted June 2, 2006 Share Posted June 2, 2006 Witam!Mam na imię Monika i mam 4latnią sunie Tikę rasy kundelek.Problem w tym że gdy idę z nią na spacer wogóle nie chce się bawić.Ma w nosie piłki,patyki,woli gonić ptaki,bawic się z innymi psami albo szukać jakichś smieci.Kiedy była mala chodziliśmy nad mały staw gdzie w spokoju i ciszy bawiliśmy się piłką.Jednak pół roku temu przeprowadziliśmy się i mam możliwośc chodzić tylko nad łąke gdzie jest bardzo dużo psów i tIKUNIA NIE MA JAK SIĘ SKUPIĆ.bawi się tylko w ogródku bo wtedy ma spokój.Widziałam nieraz psy które mimo tego że kołonich kręciło się dużo psów spokojnie nadal bawiło się z wlaścicielem.Jak nauczyć Tikę że na spacerach tez się bawi a nie tylko bawi się z innymi psami?(Tak na marginesie oczywiście pozwalam jej na kontakty z psami).Pomuszcie please! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia:-) Posted June 2, 2006 Share Posted June 2, 2006 Widać sunia woli pobiegać z psami niż pobawić się z Tobą. Sama tego nie przerabiałam,bo Mika zawsze wybiera mnie i zabawke. Może spróbuj zacząć bawić się z psem w spokojnym miejscu,gdzie nie ma psów,a dopiero później powoli przenoś zabawę w miejsca bardziej ruchliwe. Możesz też kupić jakąś piłkę,która będzie dostępna tylko na spacerze. Był gdzieś na dgm temat o nakręcaniu na piłke przejżyj go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 [QUOTE] Może spróbuj zacząć bawić się z psem w spokojnym miejscu,gdzie nie ma psów,a dopiero później powoli przenoś zabawę w miejsca bardziej ruchliwe. [/QUOTE] A przepraszam, ze zapytam, co to da? Ja tutaj nie widze powodu, zeby zmieniac miejsca zabaw, bo z tym nie ma zadnego problemu i jest malo istotne czy sa ruchliwe czy nie. Mysle, ze glowny problem to po prostu brak zainteresowania psa zabawami jakie oferuje mu wlasciciel. Sorry, ale gdyby glowna rozrywka, jaka zapewnial mi moj opiekun, bylo przynoszenie aportowanej pilki, to tez bym chyba zwatpila. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika i Tika Posted June 11, 2006 Author Share Posted June 11, 2006 Chyba wymyśliłam kupiłam jej pluszaka i przywiązałam go do smyczy.Sunia lata za nim jak szalona!Jak pójde z nią na spacer to zobacze czy zdało egzamin!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 [quote name='Ajrisz'] Sorry, ale gdyby glowna rozrywka, jaka zapewnial mi moj opiekun, bylo przynoszenie aportowanej pilki, to tez bym chyba zwatpila. ;)[/QUOTE] A wyobraź sobie, że dla mojej suki nie ma wspanialszej rozrywki niż przynoszenie aportowanej piłki, i jeszcze nie zwątpiła :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Ja mam inny problem: moja sunia nie chce się bawić z innymi psami, ciągle tylko ze mną i ze mną... Wbrew pozorom to naprawdę może być problematyczne ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa_17 Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 ja jak ide z Rosolakiem na spacer, to najpier ja puszcam luzem.......ona jako pies mysliwski musi oczywiscie wszystko wywachac chodz byla w tym samym miejscu tego samego dnia rano hehe :eviltong: ....... gdy tak polata z 15 minut i zaczyna jej sie nudzic, wtedy wystarczy tylko podlapac jakiegos patyka i szalenstw nie ma konca :cool3: ....... a co do zabawy z innymi psami to bawi sie z wybrancami :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.