Paulina_mickey Posted August 27, 2010 Author Posted August 27, 2010 Najlepiej wydaje mi się żeby ludziom mówić o tym co Marlena pisała,że potrafią kopać w kwiatkach, wszędzie włażą itd. Bo większości wydaje się, że to jak chomik czy inny gryzoń, że będzie siedzieć w klatce, da się jej jeść i będzie OK. Aaa i trzeba też wydaje mi się powiedzieć o zapachu, bo nie każdemu się on podoba Najlepiej oczywiście jakby się zgłosił ktoś kto miał lub ma frecie, to była by sprawa prostsza. Quote
Soema Posted August 27, 2010 Posted August 27, 2010 No byłaby. Ale damy radę ;) Wy swoją zostawiacie sobie? Co jeszcze dajesz swojej do jedzenia? To stworzonko mi niesamowicie humor poprawia :) Quote
Paulina_mickey Posted August 27, 2010 Author Posted August 27, 2010 [quote name='Soema']No byłaby. Ale damy radę ;) Wy swoją zostawiacie sobie? Co jeszcze dajesz swojej do jedzenia? To stworzonko mi niesamowicie humor poprawia :)[/QUOTE] Tak nasza zostaje z nami raczej na pewno. Strasznie dziwne to stworzonka, ale nie da się ich nie lubić :) Nasza dostaje jeszcze tą paćkę z fermy, którą jej wzięłam(bo trochę za dużo się jej nam wzieło) wymieszaną z suchym. Mam zamiar ją przestawić na suche, bez tej paćki wstrętnej. No i dostaje czasem mięsko, czy rybkę, smakowało jej też winogrono, ale to raczej tak doraźnie jako przysmak. A Ty nie możesz małej zatrzymać? Quote
Soema Posted August 27, 2010 Posted August 27, 2010 Nie chcę, bo by za dużo musiała jeździć ze mną. A to nie zawsze jest wygodne. Jajko małej dajesz? Czytam teraz w necie i tak się zastanawiam. Kiedyś jak będę miała normalne życie ;), pewnie się fretek dorobię. Widziałaś te cuda, boskie to [url]http://www.freciszon.webpark.pl/klatki.htm[/url] Quote
Paulina_mickey Posted August 27, 2010 Author Posted August 27, 2010 Daje jej, choć czytałam że nie powinno się żółtka podawać. A te klatki to jak marzenie, tylko miejsca na takie zrobić hehe, bo normalnie to pół pokoju by zajęło. My jeździmy tylko dwa razy do roku do domu z Lublina, więc myślę, że nie będzie aż tak źle z tymi podróżami. One obie wydaje mi się, że nie mają nic przeciwko jeździe choćby samochodem, bo jak wiozłam je z fermy to siedziały cicho, zainteresowane co dzieje się wokół nich, a potem poszły spać :) Quote
sharon Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 Hej Dziewczyny. Widzę że macie cudne maleństwo frecie :) Szkoda że tak daleko bo może bym ją wzięła do siebie. Mam dwie fretki i wiem co to za potwory:diabloti: A tak czy innaczej chcę wam trochę pomóc, a tak konkretniej widzę że macie delikatny porblem z pokarmem dla niej. Więc powiem co skrócie co mała powinna jeść :) Przedewszystkim przestawcie małą na surowe mięsko, bo fretka to w końcu drapieżnik i tym się powinna odżywiać ;) Mięska jakie powinno się podawac fretcę to Kurczak, kura, kaczka, królik, wołowina, podroby( w małej ileości podroby). Mięsko może być zmielone wraz kośćmi i skórką żeby mała nie jadł w pośtaci Light. Mielone mięsko łatwiej będzie się jej jadło. Jeśli chodzi o dodatki żywieniowe to sucha karma jak najbardziej, ale tak jak mówilam podstawą powinno być mięsko, a suche dodatkiem. Z suchych polecam Dr. john merlin, ponieważ jest dobra dla fretek i nie droga. Przedewszystkim kupcie jej malt pastę lub multiwitaminkę :) Jeśli chodzi o jajo to właśnie tylko żółtko powinna dostać, broń boże białko!! Z warzyw i owoców to :papryka świeża czerwona, banan, jabłko, ogórek świeży, winogrono. Myślę że narazie to wszystko, w razie potrzeby proszę pytać, nie odmówię pomocy :D Quote
Paulina_mickey Posted September 1, 2010 Author Posted September 1, 2010 To rzeczywiście daleko, ja do Lublina mogła bym podrzucić małą bo bede jechać z Tarnobrzega do Lublina co najmniej dwa razy we wrześniu jeszcze. Soema a jak rodzinka na zapach fertki?? Quote
agentka Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 Witajcie, moja koleżanka szuka fretusi do oddania, mieszka koło wrocławia, ale nie ma czym dojechać ...:-( a gdzie samisia obecnie przebywa? Quote
Paulina_mickey Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 [quote name='agentka']Witajcie, moja koleżanka szuka fretusi do oddania, mieszka koło wrocławia, ale nie ma czym dojechać ...:-( a gdzie samisia obecnie przebywa?[/QUOTE] Z chęcią bym Ci odpowiedziała, ale nie wiem jaka jest teraz sytuacja freci. Zaglądnij na forum fretkowe, tam jest sporo ogonów do oddania :) Quote
Soema Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 Frecia od dawna jest pod opieką Fretkowego Stowarzyszenia, grzeje doopkę w domu.:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.