zaba14 Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='Asia_Klero']Oby nie:(:(:(:(juz tyle tych zwierzat....a co to za kotek?;)[/QUOTE] sprawa z kotkiem jest hm... jakis czas temu znajomi mojego brata przeprowadzili sie do wynajmowanego mieszkanka, chcieli kotka, a ze jakas babka z pracy dziewczyny mojego brata miala kociaki to przywiozla im jednego, rudo białego. Na poczatu byl grzeczny i w ogole kochany, jednak jak zaczal dorastac to i psocic co jest normalne, ale jednoczesnie zrobil sie mało przewidywalny :roll: potrafil skoczyc na reke z pazurami, mimo ze nie chciano sie znim bawic, ot tak po prostu, sytuacje zdarzaly sie coraz czesciej, dziewczyna trafila do szpitala na obserwacje bo jest w ciazy, ona nigdy by tego kotka nie oddała, jeste wrecz pewna, ze nawet nie wie ze jej maz go oddał :-( sie zaplacze za tym maluchem. Moja sasiadka byla z psem na spacerq no i spotkala jej meza z siostra, zapytali czy chce kota, bo jak nie to go wypuszcza, oczywiscie zareklamowali go ze to uroczy mlody kotek... wiem ze przesiedzial caly dzien na szafie, boi sie psa drugi kot (jej) syczy na tamtego, nie wiem jak sytuacja wyglada teraz.. dowiem się. Radzilam tylko sasiadce ze jesli chce go komus oddac niech nie wciska ludziom kitu, bo bedzie sie borok tułał całe swoje życie :roll: Quote
Asia_Klero Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 Troche nie rozumiem stwierdzenia,,bo jak nie to go wypuszcza"....chca wypuscic domowego kota na dwor?!kota przyzwyczajonego do domu?!To chyba jakas paranoja...mam nadzieje,ze zle to rozumiem;/a taki kot w schronisku nie ma szans:(po 1 nie bedzie jadl(to juz pewne)...a z takim wpisem w kartoteke ma mniejsze szanse na znalezienie domu;/sadze,ze powinni poszukac jakiejs osoby,ktora zna sie na kotach i ktora powie jak zarazdzic takiemu zachowaniu i dalczego tak jest a nie skazywac kota na smierc;] Quote
zaba14 Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='Asia_Klero']Troche nie rozumiem stwierdzenia,,bo jak nie to go wypuszcza"....chca wypuscic domowego kota na dwor?!kota przyzwyczajonego do domu?!To chyba jakas paranoja...mam nadzieje,ze zle to rozumiem;/a taki kot w schronisku nie ma szans:(po 1 nie bedzie jadl(to juz pewne)...a z takim wpisem w kartoteke ma mniejsze szanse na znalezienie domu;/sadze,ze powinni poszukac jakiejs osoby,ktora zna sie na kotach i ktora powie jak zarazdzic takiemu zachowaniu i dalczego tak jest a nie skazywac kota na smierc;][/QUOTE] Ludzie sa rozni.. :roll: kot juz został oddany, koleżanka nie chce go u siebie zostawić, no chyba ze jakos sie zakupluje z reszta stada.. ale szczerze wolałabym aby znalazł nowy dom... Właścicielka kota nawet pojecia nie ma ze został oddany :( ona do tego nigdy by nie dopuściła, ale z drugiej strony taki kot przy niemowlaku to też ryzyku... :roll: no nie wiem, ja nigdy kota w domu nie miałam i nie znam się na ich zachowaniu.. dzis pojde sie dowiedziec co u rudasa słychac. Quote
Asia_Klero Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 No przykro mi kot byl pierwszy to dlaczego kot ma cierpiec;/;/;/;/W schronisku takie koty najczesciej nie przezywaja...nie daja sobie rady,poniewaz NIE JEDZA:(Nalezy miec nadzieje,ze szybko znajdzie dom:( Quote
zaba14 Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='Asia_Klero']No przykro mi kot byl pierwszy to dlaczego kot ma cierpiec;/;/;/;/w schronisku kot nie da rady!Wszystkim ludziom to powtarzamy i nikt nas nie slucha!Kazdy nowy kot w schronisku [COLOR=red]NIE JE!![/COLOR][COLOR=black]To jest katastrofa:(:(:(Miejmy tylko nadzieje ze zdazy znalezc nowym dom<zły>!Nieliczne koty przezywaja...nieliczne umieja sie przystosowac:([/COLOR][/QUOTE] Wiesz Asiu, ja nigdy bym swojego zwierzaka nie oddała, ale jest kilka sytuacji że nie ma wyjścia, i dla mnie moje przyszłe dziecko zawsze bedzie wazniejsze od zwierzaka.. co gdy niemowle zaczyna sie dusic gdy swiezo z szpitala przyjedzie do domu? Oddac dziecko, bo pies/kot był pierwszy? :roll: Przy niemowlaku nie stosuje sie ZADNYCH lekow... mozna gdy dziecko jest starsze.. ale co zrobic z zwierzeciem przez 5 lat? ... Ja zwierze bym oddała w takiej sytuacji.. Łatwo się mówi gdy sami nie jesteśmy w owej sytuacji, łatwo nam osądzac, a co sami zrobimy, gdy nasz pies zaaraguje agresja na przybycie dziecka do domu? Co gdy agresja bedzie sie nasilać? będziemy ryzykować życie człowieka? Ja bym nie potrafiła :roll: Fakt mąż te dziewczyny mial w swoim rodzinnym domu sporo zwierzat wiec dla niego to zaden problem zwierze oddać :angryy: za to jego żona wychowała się z kotami i psami, jej mama jest kolzeanka mojej mamy i powiedziala ze takiego kota nigdy nie miał, swoje dzieci wychowala wsrod kotow, i nie miala obaw ze ktores zwierze cos zrobic dziecku, przy tym rudzielcu niestety jest inaczej.. Teraz jest u mojej kolezanki, dzis mialam go na rekach, uspokoil sie, ale zobaczymy co bedzie dalej, bo jeszcze pewnie do konca sie nie oswoil i rozkow nie pokazal ;) Dzis powinnam do niej wskoczyc i zrobic zdjecie, to bedziemy malucha oglaszac... moim zdaniem on po prostu jest mlody i tak jak w przypadku psow zdarzaja sie koty "nadpobudliwe" ktore wyrozniaja sie na tle innych zwierzat, przejdzie mu to z czasem ;) ale on nie ma nawet roku :roll: Quote
Asia_Klero Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 Jak mozna....no to trzeba pomyslec i przemyslec jak chce sie zajsc w ciaze wszystkie mozliwosci i wszystko....nie mozna poprostu sobie WYRZUCIC KOTA!!To już jest naprawde masakryczna paranoja..;/;/;/;/Taki młodziutki kot....moze poprostu wystarczy sie z nim troche pobawic i poswiecic troche czasu i bedzie zachowywal sie dobrze:)Przykro mi,ze tacy ludzie,ktorzy maja zwierze jakis czas sa w stanie go poprostu WYRZUCIC albo skazac na smierc:(:( ZAPRASZAM NA WATEK MAXA: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9310758#post9310758[/URL] Quote
zaba14 Posted January 17, 2008 Posted January 17, 2008 [quote name='Asia_Klero']Jak mozna....no to trzeba pomyslec i przemyslec jak chce sie zajsc w ciaze wszystkie mozliwosci i wszystko....nie mozna poprostu sobie WYRZUCIC KOTA!!To już jest naprawde masakryczna paranoja..;/;/;/;/Taki młodziutki kot....moze poprostu wystarczy sie z nim troche pobawic i poswiecic troche czasu i bedzie zachowywal sie dobrze:)Przykro mi,ze tacy ludzie,ktorzy maja zwierze jakis czas sa w stanie go poprostu WYRZUCIC albo skazac na smierc:(:( ZAPRASZAM NA WATEK MAXA: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9310758#post9310758[/URL][/QUOTE] Asiu jesli zajdziesz w ciaze, bedziesz wiedziec ze Twoje dziecko nie bedzie miec alergii? to taki przyklad... Moj Miki np. nienawidzi małych dzieci, owszem nie oddalabym go gdybym miala małe dziecko, bo on sie na dzieci nie rzuca, ale potrafi dotkliwie ugryzc jesli dziecko chcialoby go dotknac, ale jesli moj pies z nienacka zaczalby rzucac sie na małe dziecko, szukalabym mu w pospiechu nowego domu, byłaby to dla mnie tragedia.. :roll::roll::roll: Ja ich a dokładnie jego nie usprawiedliwiam, bo nie wiem jak to dokladnie wygladało itd. ale czasem trzeba popatrzec w drugiej strony... ;) Quote
Mysia_ Posted January 17, 2008 Author Posted January 17, 2008 Myślę, że w jakiejkolwiek bym sytuacji sie znalazła to nigdy, ale to przenigdy nie oddała bym zwierzaka do schroniska, dlatego, że wiem jaka to jest tragedia dla tych stworzeń :shake: Napewno szukałabym domku, aż do skutku... Quote
zaba14 Posted January 18, 2008 Posted January 18, 2008 [quote name='Mysia_']Myślę, że w jakiejkolwiek bym sytuacji sie znalazła to nigdy, ale to przenigdy nie oddała bym zwierzaka do schroniska, dlatego, że wiem jaka to jest tragedia dla tych stworzeń :shake: Napewno szukałabym domku, aż do skutku...[/QUOTE] Jeśli np. noworodek dusi sie w obecnosci psa to np. pies moze zamieszkac w garazu pod domem, ale jesli ma sie 2 pokojowe mieszkanie to nie jest mozliwe aby dziecko było zdrowe :-( mozna szukac domu tymczasowego, kogos z rodziny, ja bym tak zrobila... Kotek sie oswaja ;) Quote
Asia_Klero Posted January 18, 2008 Posted January 18, 2008 Ja podobnie jak Mysia szukałabym do skutku i nie byloby opcji,ze zwierze moze wyladowac w schronisku....dobrze,ze kotek dochodzi do siebie...moze dobrze,ze bedzie zyl u innych ludzi.... Quote
Mysia_ Posted January 18, 2008 Author Posted January 18, 2008 no to trzymam kciuki za kotka :razz: Quote
doddy Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 Widzialam reportaz w POLSACIE o Waszym schronisku i szkoleniu. W reportazu pokazany byl amstaff z cietymi uszami. Wiecie cos moze o nim? Quote
Asia_Klero Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 To nie psiak z Zabrzanskiego schroniska....nie wiem co to za psiak-nie znam go:( Quote
Mysia_ Posted January 19, 2008 Author Posted January 19, 2008 poprzeplatali to z jakims innym schroniskiem :roll: Quote
Asia_Klero Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 No wlasnie wiem....mogli jakos podpisac...ze to nie nasze,a to nasze...hmm:) Quote
Mysia_ Posted January 19, 2008 Author Posted January 19, 2008 no troche to dziwne było :roll: Nawet tego faceta nie podpisali z jakiego schroniska jest, pewnie kazdy pomyślał, że ten cały reportaż jest w naszym schronisku kręcony :roll: Quote
Asia_Klero Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 No wlasnie...ciekawe co to bylo za schronisko;P Quote
Asia_Klero Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 No ale ten koles jakis taki dziwny:D Quote
Manixsa Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 Musicie napisac w jakich i kiedy bedziemy gazetach. Quote
Asia_Klero Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 Jeszcze nikt nic nie wie...jak sie dowiemy-damy znac:) Quote
Asia_Klero Posted January 22, 2008 Posted January 22, 2008 Wkleje pare fotek Lony-kotki wzietej niedawno ze schroniska..:)Jest u mojej babci:D [IMG]http://images33.fotosik.pl/116/a1e0791d7b36c5bf.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/116/432c9fc3a18abb05.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/145/4555c9b541416cff.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/144/c254aa799bc71f43.jpg[/IMG] Quote
Asia_Klero Posted January 22, 2008 Posted January 22, 2008 Tu jak nie chciala na mnie patrzec:P [IMG]http://images25.fotosik.pl/144/7932dc373cb7e5cb.jpg[/IMG] Quote
Mysia_ Posted January 22, 2008 Author Posted January 22, 2008 Lona piękna :loveu: ale gdzie są schroniskowe fotki? :mad: Quote
Mysia_ Posted January 22, 2008 Author Posted January 22, 2008 Wątek Riszy [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=104555[/URL], wrzucam na pierwszą stronkę :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.