Mysia_ Posted May 10, 2011 Author Posted May 10, 2011 [quote name='agumka']1. Przez tą pałkę -> :mad: będę się bała przyjechac za 2 tygdonie :P 2. Wiesz co ja wiem ktory to Wimbo, moze p. Lidia nie do konca kojarzy... Zapytam jej czy była z Fourem i Wimbo :). Jestem pewna, ze kiedys widziałam Wimbo, na tym takim wybiegu jak sie wchodzi do tego "przedziału" zaraz za biurem tzn. jak sie szło np. w kierunku Sepii, tam na srodku jest taki wybieg. Tam biegał. Nie wiem czy dobrze wyjasniłam :P 3. Oj tam, oj tam... Taka ma nature i za to powinno sie go mocno kochac ! :P ps. nie miałas mi wczoraj czegos wysłac na gadu :mad: ?[/QUOTE] nie masz co się bać, jeszcze nikgoo w schronisku nie zbiłam :evil_lol: chociaz podobno zawsze musi być ten pierwszy raz :eviltong::evil_lol: Możliwe, że Wimbo tam biegał, bo ten wybieg po środku jest wymienny i tam są puszczane psiaki właśnie z tej strony pawilonu gdzie mieszka Wimbo :cool3: Niedługo będziemy przedzielać jeden z dużych stałych wybiegów i możliwe, że wtedy Wimbo będzie mógł mieszkać na wybiegu na stałe :) Nie wiem co miałam wysłać? :oops: Quote
agumka Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 [quote name='Mysia_']nie masz co się bać, jeszcze nikgoo w schronisku nie zbiłam :evil_lol: chociaz podobno zawsze musi być ten pierwszy raz :eviltong::evil_lol: Możliwe, że Wimbo tam biegał, bo ten wybieg po środku jest wymienny i tam są puszczane psiaki właśnie z tej strony pawilonu gdzie mieszka Wimbo :cool3: Niedługo będziemy przedzielać jeden z dużych stałych wybiegów i możliwe, że wtedy Wimbo będzie mógł mieszkać na wybiegu na stałe :) Nie wiem co miałam wysłać? :oops:[/QUOTE] W sumie wolałabym nie byc tym "pierwszym razem" :D ookeeej ? EJ, ale jak Wimbo bedzie biegał, to nie bede mogła go zabrac na spacer !?!?! To ja sie nie zgadzam na dzielenie wybiegow :P No to dobrze ze nie wiesz, bo to nie Ty miałas wysyłac tylko Monika (pianka) z Rudy ! Quote
Mysia_ Posted May 10, 2011 Author Posted May 10, 2011 [quote name='agumka']W sumie wolałabym nie byc tym "pierwszym razem" :D ookeeej ? EJ, ale jak Wimbo bedzie biegał, to nie bede mogła go zabrac na spacer !?!?! To ja sie nie zgadzam na dzielenie wybiegow :P No to dobrze ze nie wiesz, bo to nie Ty miałas wysyłac tylko Monika (pianka) z Rudy ![/QUOTE] okeeej :eviltong: zawsze mozna go odwiedzić na wybiegu, ale spokojnie - jeszcze trochę to potrwa, zresztą czasem ewentualnie będzie można go zabrać, pod warunkiem, że na wybiegu będzie panować idealna zgoda :cool3::cool3: Quote
agumka Posted May 10, 2011 Posted May 10, 2011 [quote name='Mysia_']okeeej :eviltong: zawsze mozna go odwiedzić na wybiegu, ale spokojnie - jeszcze trochę to potrwa, zresztą czasem ewentualnie będzie można go zabrać, pod warunkiem, że na wybiegu będzie panować idealna zgoda :cool3::cool3:[/QUOTE] to ten "czas ewentualny" bedzie co 2 tygodnie, okeeej ? Bo ja sie zakochałam w p.Wimbo przywiezionym z Witosa! Quote
marra Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 [quote name='agumka']marra : [URL]http://www.adopcjemalamutow.pl/doku.php?id=pl:fundacja[/URL][/QUOTE] Zaglądamy regularnie ;) Quote
Bjuta Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Pamiętacie Biełka, który na adopcję czekał 8 lat? Dostaliśmy list od jego rodziny! :) Biełek przesyła pozdrowienia ;))[B]Witam, jakiś czas temu adoptowaliśmy z Panstwa schroniska kocurka - Bielka. Chciałam napisać pare slów o tym,jak Biełek sie u nas miewa.[/B] [B]Poczatki nie były latwe.Widać było, że dla Biełka - który nie jest już młodym kociakiem - zmiana miejsca zamieszkania i nowi ludzie dookoła, to był ogromny stres.[/B] Pierwsze tygodnie Biełek przesiadywał permanentnie na antresoli,chowajac sie po katach.Nie chciał schodzić na dół, a jak wchodzilismy do niego,to uciekal.Obawialiśmy sie, że Biełek bedzie sie bał zejść na dol do kuwetki, czy do miski z jedzeniem i piciem, wiec wstawiliśmy mu wszystkie potrzebne akcesoria na antresolke.Mijały tygodnie i już traciliśmy nadzieje, ze Biełek w końcu odwazy sie do nas wyjść. Jednak po jakimś czasie postanowił opuścić swoją kryjówke.Na poczatku nieśmiało, schodzil tylko w nocy, gdy dom cichł. Mineło troche czasu i zaczął coraz odważniej wychylać sie ze swoich bezpiecznych, ciemnych kacików. Z każdym dniem zaczał sie coraz bardziej na nas otwierać. Stało sie już rytuałem, że zawsze wieczorem schodził do kuchni i ostentacyjnie siadał przy misce, do ktorej nalewamy kotom mleka. Okazało sie, że Biełek uwielbia mleczko i coraz cześciej zaczał sie go domagać. Wreszcie po jakimś czasie pozwolił sie dotknać, pogłaskać. Na poczatku miał bardzo nieufny stosunek do tych pieszczot, ale jak zobaczył, że nikt mu nie robi krzywdy, zaczal sam podchodzić i tracac reke w oczekiwaniu na przytulanki. [B]Dziś Biełek jest już zupełnie innym kotkiem, niż ten, który do nas przyjechal[/B]. Swobodnie chodzi po domu, bawi sie z naszymi pozostałymi dwoma kotkami, lubi kocie zabawki z piorkami, dopomina sie o ulubione jedzenie i picie, jak i o pieszczoty. Uwielbia drapanie przy uszkach i pyszczku, mruczy wtedy zadowolony, a gdy przestanie sie go głaskać, z dezaprobata macha łapką i czeka na dalszy ciag głaskania. Jego ulubione miejsca to wygodna kanapa i parapet, na którym wygrzewa sie w słoneczku. Na dwor na razie nie wychodzi - jedynie staje w drzwiach tarasu, obwachuje teren i wchodzi z powrotem do domu. Pewnie za jakiś czas odważy sie wyjść na trawkę, by wylegiwać sie z pozostalymi kotkami w ciepłych promykach slonecznych. [B]W zalaczeniu przesylam zdjecia Bielka z naszego domku. Myśle, że jest mu u nas dobrze i bardzo sie cieszymy, że dołaczył do naszej rodziny![/B] [B]Pozdrawiam![/B] [IMG]http://www.psitulmnie.pl/admin/images/galerie/97/794_1305032702.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psitulmnie.pl/admin/images/galerie/97/793_1305032682.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psitulmnie.pl/admin/images/galerie/97/792_1305032662.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psitulmnie.pl/admin/images/galerie/97/791_1305032648.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psitulmnie.pl/admin/images/galerie/97/790_1305032636.jpg[/IMG] Ależ się cieszę!!!!!! :) :) :) Quote
Mysia_ Posted May 11, 2011 Author Posted May 11, 2011 Bardzo mnie cieszyły te najnowsze wieści od naszego Biełusia :loveu: początkowo miałam trochę stracha, bo na początku jak co tydzień dzwoniłam do Pani Joasi to Biełuś ciągle siedział na tej antresoli :eviltong: ale potem w końcu zaczął się otwierać ;) [B]nowe psiaki[/B] Alanek poz.7391 to około 4 miesięczny piesek, który do naszego schroniska trafił 9 maja 2011 roku z ul. Franciszkaskiej. Alanek na początku był wystraszony, ale okazał się prawdziwą dusza towarzystwa, wszędzie go pełno, uwielbia szalone zabawy, a w chwilach wytchnienia chętnie się przytula do ludzi :) [IMG]http://i485.photobucket.com/albums/rr220/Mysia_/7391Alanekjpg-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i485.photobucket.com/albums/rr220/Mysia_/7391Alanekjpg.jpg[/IMG] Kleks poz.7389 to mały, dość młody piesek, który do naszego schroniska trafił 8 maja 2011 roku - jego właściciel pozbył się go przywiązując do schroniskowego płotu. Kleksik jest bardzo łagodnym i sympatycznym psiakiem, zgadza się z innymi pieskami. Jest troszkę wystraszony, ale to na pewno nie będzie miał problemy z zaprzyjaźnieniem się ze swoim przyszłym włascicielem. [IMG]http://i485.photobucket.com/albums/rr220/Mysia_/7389Kleksjpg-2.jpg[/IMG] [IMG]http://i485.photobucket.com/albums/rr220/Mysia_/7389Kleksjpg-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i485.photobucket.com/albums/rr220/Mysia_/7389Kleksjpg.jpg[/IMG] Quote
Naklejka Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 [quote name='Mysia_'] Kleks poz.7389 to mały, dość młody piesek, który do naszego schroniska trafił 8 maja 2011 roku - jego właściciel pozbył się go przywiązując do schroniskowego płotu. Kleksik jest bardzo łagodnym i sympatycznym psiakiem, zgadza się z innymi pieskami. Jest troszkę wystraszony, ale to na pewno nie będzie miał problemy z zaprzyjaźnieniem się ze swoim przyszłym włascicielem.[/QUOTE] jaki fajny psiak....:shake: Quote
agumka Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Niestety rodzina, która chciała adoptować Hadara została rodziną dla beagla ze schronu w ich miejscowości.. :( Hadar - próbuj szczęścia za granica !:) Quote
Justyna_wolontariat Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Do naszego schroniska trafiła 10 maja suczka prawie identyczna jak wasz Kleks tylko że suka przywiązana do drzewa ma 9 miesiecy mała też ma lekki srebrny nalot na grzebiecie [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/852/aa440022cd9a21cdmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Mysia_ Posted May 11, 2011 Author Posted May 11, 2011 rzeczywiście bardzo podobna! Ciekawe czy rodzeństwo :shake::angryy: Kleksik jak trafił całą sierść miał jakaś taka tłustą - nie wiadomo z czego :roll: charakterystyczne jest jest, że bardzo dużo skomli i piszczy, trochę jak taki mały szczeniaczek :roll: Quote
agumka Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Zaginął piesek, Miluś, gdyby ktokoliwiek widział: [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze2522/b6aecbbd001d31fa4dcbbd98[/IMG] Miał na sobie kolczatkę. Quote
nira13 Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Przykro mi ale dobrych wieści nie mam - rodzina z NIemiec wybrała innego staruszka:( Ale ciągle Hadarek jest za granicą ogłaszany - dziewczyny robią co mogą więc może w końcu go koś sobie upatrzy. Quote
Bjuta Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Trzymam kciuki za Hadara. Mysiu, czy Helcia jest w schronisku? Bo nie ma jej ani na stronie, ani na "mają dom". Ona niesamowicie przypomina tą Dianę na TM Quote
Naklejka Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Ta Helcia? [url]http://www.psitulmnie.pl/galeria.php?pid=2504&statusid=3&animaltype=0&virtual=0[/url] Gosiu, napisz kto znalazł domek:loveu: Quote
Bjuta Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Ojej, nie wiedziałam że i ona za TM... :( A kto....?? Czyżby... pan A?? Quote
Naklejka Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Dzisiaj, jak myśmy przyjechały do schroniska adoptowano cepti:loveu: Quote
Bjuta Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 O to super! Powodzenia Cepti! [URL="http://www.psitulmnie.pl/galeria.php?pid=2492"][IMG]http://www.psitulmnie.pl/admin/images/zwierzaki/7291.jpg[/IMG][/URL] Quote
agumka Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Brawo brawoo !!!! A ja mam dla Psitula super wieść !!!!! [COLOR="#ff00ff"][B][I][U]GOSIU ZGŁOŚ SIĘ DO MNIE BŁAGAM :D[/U][/I][/B][/COLOR] Quote
Mysia_ Posted May 12, 2011 Author Posted May 12, 2011 Wczoraj adoptowany został Filutek, a dzisiaj staruszka Cepti i szalona Tika :multi: agumka :loveu: a to ta sprawa apropo której dzwoniła Pani Lidia? Ja akurat z nią nie rozmawiałam, ale Pani Aniela cos tam mi wspominała :eviltong: jak być mnie potrzebowała to dzwoń 69 581 343, albo nawet najpierw napisz sms-a, bo u mnie ostatnio bardzo zwariowane dni... Możesz też pisać na gadu 4913896 tylko, że na gadu jestem mało kiedy :-(:-( Ciotki kochane od jutra wieczora do niedzieli wieczora znowu mnie nie będzie w Zabrzu i będę bez neta... kontakt telefoniczny też ograniczony, bo jestem na szkoleniu gdzie nie bardzo mam możliwość rozmowy przez telefon. Quote
agumka Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 [quote name='Mysia_']Wczoraj adoptowany został Filutek, a dzisiaj staruszka Cepti i szalona Tika :multi: agumka :loveu: a to ta sprawa apropo której dzwoniła Pani Lidia? Ja akurat z nią nie rozmawiałam, ale Pani Aniela cos tam mi wspominała :eviltong: jak być mnie potrzebowała to dzwoń 69 581 343, albo nawet najpierw napisz sms-a, bo u mnie ostatnio bardzo zwariowane dni... Możesz też pisać na gadu 4913896 tylko, że na gadu jestem mało kiedy :-(:-([/QUOTE] GOSIU NUMER MA O 1 CYFERKE ZA MAŁO :D Buzia! Mysle ze myslimy o tym samym! :cool3::cool3::cool3::cool3: Quote
Mysia_ Posted May 12, 2011 Author Posted May 12, 2011 [quote name='agumka']GOSIU NUMER MA O 1 CYFERKE ZA MAŁO :D Buzia! Mysle ze myslimy o tym samym! :cool3::cool3::cool3::cool3:[/QUOTE] ojjj no.... tak mi się zjadło ;) 692-581-343 Quote
agumka Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 [quote name='Mysia_']ojjj no.... tak mi się zjadło ;) 692-581-343[/QUOTE] Wysłałam Ci sms o co cho :):) Quote
marra Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Kolejne adopcje, bardzo się cieszę :) EDIT: może ktoś pomoże...[url]http://www.dogomania.pl/threads/207711-Potrzebny-DT-dla-psa-uwiązanego-na-łańcuchu-w-szczerym-polu...?p=16872688#post16872688[/url] potrzeba niewiele :( Quote
Mysia_ Posted May 13, 2011 Author Posted May 13, 2011 [quote name='agumka']Wysłałam Ci sms o co cho :):)[/QUOTE] wczoraj już poległam :eviltong: wieści super :cool3: [B][U]Aktualności 6-12.05.2011[/U][/B] Do schroniska przyjeliśmy 8 piesków - 5 z interwencji, jeden przyprowadzony, jeden podrzucony i jeden wrócił z nieudanej adopcji :-( Z interwencji przyjechały do nas: malutki brązowy piesek z czerwonymi szelkami z ulicy Badestinusa, brązowa schorowana spanielka z ul. Gliwickiej, dość duża jasnobrązowa z białymi dodatkami sunia z firmy "Intercar" na ulicy Wolności 153, nieduży brązowy któtkowłosy psiak z ul. Łokietka oraz duży czarny-podpalany z niebieskimi oczkami - Lux, którego właścicielka trafiła do szpitala. Do schroniska osoba prywatna przyniosła około 3-4 miesięcznego szczeniaka brązowego z ciemnym nalotem z ul Franciszkańskiej. Do schroniskowego płotu został przywiązany mały, młodziutki, czarny szorstkowłosy piesek. Po ponad czterach latach do schroniska wrócił Nort - już był nie potrzebny ludziom, którzy jak się okazuje widzieli w nim tylko stróża mającego pilnować dobytku. Nort jest bardzo zaniedbany - był zapchlony, ma zmiany nowotworowe (w tym jeden ogromny już nieoperacyjny guz), a do tego wszystkiego jest bardzo gruby i z trudem podnosi się z ziemi :-( Niestety żaden piesek nie wrócił do swoich właścicieli, natomiast 8 piesków znalazło nowe domki. Adoptowane zostało 8 piesków: Peru (7356), Cepti (7291), Filutek (7280) i mała Megi (7254) trafiły do mieszkań w Zabrzu, natomiast Tika (7031)do domku z ogrodem też w Zabrzu. Telcia (7345) zamieszkała w domku z ogrodem w Gliwicach, Szarotka (7387) w mieszkaniu w Świętochłowicach, a Laska (7374) w domku z ogrodem w Zbrosławicach. Do schroniska przyjeliśmy 4 koty - czarną kotkę z martwą końcówką ogona z ul. Krakowskiej, kocurka czarngo z białymi dodatkami z ul. 3-go Maja, bardzo osłabionego kocura szaroburo-białego z ul. Galileusza i malutką półdziką kotkę z Kliniki Weterynaryjnej na ul. Kochanowskiego. Niesety nie został adoptowany żaden kotek :-( Odwiedziła nas wycieczka z Centrum Edukacji i Rehabiltacji w Zabrzu, bardzo dziękujemy za odwiedziny i przywiezione dary :)) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.