Pamiętasz była jesień

[bira]

Jaki rozbawiony :-)

[Ptysiak]

[url]http://imageshack.us/photo/my-images/98/dsc01465k.jpg/[/url] widzę, że nie tylko Ptyś lubi butelki :D

[Oscar Patric]

Hello:)

Oscarek już został wygłaskany za wszystkie czasy:)

Misiek wczoraj do Oscarka łapa,a ten usiadł
Misiek kazał leżeć,to Oscar usiadł
Misiek kazał dać piątkę,a Oscar zaczął prosić:placz:

no wszystko po swojemu

Słoneczko:)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/100/dsc01469v.jpg/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/7215/dsc01469v.jpg[/IMG][/URL]

[Ptysiak]

Może na komendę siad da łapkę ? :D

Oskarek :loveu:

[Oscar Patric]

[quote name='Ptysiak']Może na komendę siad da łapkę ? :D

Oskarek :loveu:[/QUOTE]

dziękujemy:)

u Księciunia wszystko jest po swojemu,ale jak chce to komendy wykonuje błyskawicznie:eviltong:
Oscar pływa sobie w baseniku,pod opieką Pańcia

[Ptysiak]

[quote name='unikatowydiament']dziękujemy:)

u Księciunia wszystko jest po swojemu,ale jak chce to komendy wykonuje błyskawicznie:eviltong:
Oscar pływa sobie w baseniku,pod opieką Pańcia[/QUOTE]

No to prawdziwy Księciunio z Niego, nic na siłę :D Fajnie ma, że jest basenik:)
Po powrocie do domu chyba też kupię mały basen mojemu maluchowi bo w dużym to bałabym się go na razie trzymać, za głęboko.
A na razie to chyba Ptysiakowi muszę nalać wody do większej miski bo ze swojej wylewa łapkami na siebie i przy okazji na cały przedpokój :D Dobrze, że po obiedzie idziemy nad jezioro bo chyba by mi nie darował siedzenia w bloku :) Teście pewnie też bo już się ślizgają po przedpokoju :evil_lol:

[Błyskotka]

Basen to fajna sprawa ;).

[Oscar Patric]

tak,basen jest super,Oscar też jak był malutki to miał,taką piaskownicę dla dzieci,do której miał nalewaną wodę,aby z nią się zapoznał
a teraz mamy duży basen,gdzie Oscar sobie pływa,ale zawsze pod Naszym nadzorem:)

[Ptysiak]

O podpowiedziałaś mi dobry pomysł :)
Synek mojej siostry ma u Nas basenik (taka małą plastikową biedronkę) i już go nie używa, miałam go wyrzucić. Dobrze, że nie wyrzuciłam przyda się :)

[Oscar Patric]

Witamy się w piękny i słoneczny wtorek:)
Oscar już się wychlapał w baseniku,a teraz śpi na tarasie,oczywiście w ocienionym i chłodnym miejscu,ma sporo cienia,od domu i bluszczu,który wije się wokół tarasu.
Ja jutro do pracy:-(nie chce mi się,ale przecież Ktoś musi pracować:angryy:

pozdrawiamy cieplutko:)

[Oscar Patric]

Dzięki Donie i Amfetce(pisałam już o nich)spędzam więcej czasu z Syneczkiem,jakoś tak do mnie dotarło,że czas za szybko leci a życie jest bardzo kruche.Oscar ma już skończone 5 lat,i tak zostało mu jeszcze 5/6 lat może,patrząc na jego rodziców,a także na inne psiaki z takim samym charakterem diabła i temperamentem :evil: :evil:
Ale wiadomo,jak by Oscar miał żyć jeszcze 10 lat,to było by super :D :D :D
Przestałam tak gonić za ulotnymi i nie spełnionymi mrzonkami,przecież to jest głupie,tak jak już wiele osób mi mówiło,nigdy już pewnie nie pokocham psa tak jak Oscarka.
A Księciuniu to ma taki sam charakter jak Ja i takie same wady,no przecież to My(a nie odwrotnie)upodabniamy się do swoich podopiecznych.
Zrezygnowałam dla Oscarka ze swojej wielkiej miłości(kiedyś tak sądziłam, ale On okazał się nie wart tego),w domu pozmieniałam wszystko,tak aby Synek miał jak najwygodniej,zrezygnowałam także z niektórych przyjaciół,a dlatego że oni nie mogli z tolerować"rasy"Oscarka,bo przecież to takie i złe i groźne psy :P
On zawsze jest najważniejszy,z nim pierw idę na spacer,karmię go,a jak nawet jestem chora czy zmęczona,to jego potrzeby i tak są wyżej niż moje.
Przecież to Oscar nauczył mnie kochać prawdziwie,bez żadnego ale

[Oscar Patric]

z wędrówki po lesie:)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/254/dsc01471t.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/4027/dsc01471t.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/600/dsc01472o.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/8062/dsc01472o.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/577/dsc01473u.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/8200/dsc01473u.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/99/dsc01474w.jpg/][IMG]http://img99.imageshack.us/img99/2071/dsc01474w.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/201/dsc01475u.jpg/][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/3107/dsc01475u.jpg[/IMG][/URL]

[Oscar Patric]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/41/dsc01479c.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/7340/dsc01479c.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/dsc01480i.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/1935/dsc01480i.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/dsc01481w.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/4904/dsc01481w.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/254/dsc01482t.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/2727/dsc01482t.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc01483d.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/2922/dsc01483d.jpg[/IMG][/URL]

[Oscar Patric]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/98/dsc01485r.jpg/][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/2064/dsc01485r.jpg[/IMG][/URL]

[xyzxyz]

mizianki dla misiaka :loveu:

[Ptysiak]

[quote name='unikatowydiament']...nigdy już pewnie nie pokocham psa tak jak Oscarka...
A Księciuniu to ma taki sam charakter jak Ja i takie same wady,no przecież to My(a nie odwrotnie)upodabniamy się do swoich podopiecznych.
Zrezygnowałam dla Oscarka ze swojej wielkiej miłości(kiedyś tak sądziłam, ale On okazał się nie wart tego),w domu pozmieniałam wszystko,tak aby Synek miał jak najwygodniej,zrezygnowałam także z niektórych przyjaciół,a dlatego że oni nie mogli z tolerować"rasy"Oscarka,bo przecież to takie i złe i groźne psy :P
On zawsze jest najważniejszy,z nim pierw idę na spacer,karmię go,a jak nawet jestem chora czy zmęczona,to jego potrzeby i tak są wyżej niż moje.
Przecież to Oscar nauczył mnie kochać prawdziwie,bez żadnego ale[/QUOTE]

Oj jak to co piszesz trafia do mojego serca... Chyba czuję to co Ty do Ptysia.
Tylko nie myśl, że nigdy... też tak myślałam jak umarła Luna a teraz?...
Zmieniłam wszystko w swoim życiu. Nawet moja mama mówi, że jestem inna, na plus. Wyciszona, bardziej radosna... Kiedyś chodziłam spać o 4-5 w nocy, często wstawałam późno. Teraz nawet jeśli nawet zasiedzę się do późna to wstaję o 6-7 bo Ptyś chce jeść, chce iść na spacer, chce się pobawić...
Teraz widzę i czuję jak bardzo brakowało mi tego czworonożnego przyjaciela po stracie Lunki...

A zdjęcia prześliczne no i Oscarek jak zawsze słodki i nadal nie widzę nic agresywnego w tej kochanej mordce :loveu:

[Izabela124.]

[url]http://img98.imageshack.us/img98/2064/dsc01485r.jpg[/url] uśmiechnięta mordka :)

[Guest Dreaming]

Super foty :) Miziaki zsyłamy

[M&S]

Cześć Oskar:)

[ania90]

witamy Oscarka:)

[phase]

Ładnie napisane. :)
Łapka dla Oscarka, my z Żabcią wróciłyśmy ze wsi i od prababci. :)
Pozdrawiamy (nie wiem czy lepiej chłodno czy ciepło. :evil_lol: bo u mnie grzeje słońce, oj grzeje)

[Oscar Patric]

hello odwiedzającym:)

U Nas także grzeje,Oscar oczywiście chlapał się w baseniku,a teraz śpi z jajcami do góry,na leżaku:cool3:

Mizianki oczywiście będą przekazane,jak tylko jegomość się obudzi:)

pozdrawiamy:)

[Oscar Patric]

[quote name='Ptysiak']Oj jak to co piszesz trafia do mojego serca... Chyba czuję to co Ty do Ptysia.
Tylko nie myśl, że nigdy... też tak myślałam jak umarła Luna a teraz?...
Zmieniłam wszystko w swoim życiu. Nawet moja mama mówi, że jestem inna, na plus. Wyciszona, bardziej radosna... Kiedyś chodziłam spać o 4-5 w nocy, często wstawałam późno. Teraz nawet jeśli nawet zasiedzę się do późna to wstaję o 6-7 bo Ptyś chce jeść, chce iść na spacer, chce się pobawić...
Teraz widzę i czuję jak bardzo brakowało mi tego czworonożnego przyjaciela po stracie Lunki...

A zdjęcia prześliczne no i Oscarek jak zawsze słodki i nadal nie widzę nic agresywnego w tej kochanej mordce :loveu:[/QUOTE]

rozumiem,nie wiem dlaczego tak jakoś ogarnął mnie strach o Osciego i w ogóle...

tak po zastanowieniu się to My z Oscarkiem może też tworzymy jakiś duet,ale nie taki doskonały jak Dona z Amfetką,
tylko Ja bardziej Syneczka traktuję jak małe dziecko,wiec u Nas jest taki związek rodzic+ dziecko:roll:
wiem,że nie jest to odpowiednie traktowanie,powinnam Oskiego bardziej traktować jak psa,i spróbować z nim stworzyć duet
bardziej partnerski

[Oscar Patric]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/252/dsc01486d.jpg/][IMG]http://img252.imageshack.us/img252/6670/dsc01486d.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/651/dsc01487fa.jpg/][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/245/dsc01487fa.jpg[/IMG][/URL]

[Błyskotka]

W takim lesie to przynajmniej chłodniej w te upały.