Oscar Patric Posted April 14, 2012 Author Posted April 14, 2012 [quote name='Izabela124.']Ha ha Oscar to bączkowy potwór :D[/QUOTE] i to jaki,najgorzej jest jak jedziemy z nim autem:mad: Quote
Izabela124. Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 A jaką karmą go karmisz? Może to przez nią Quote
Kaaasia Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 [URL]http://img841.imageshack.us/img841/966/dsc01432qv.jpg[/URL] Odpowiednie posłanko dla pieseczka Quote
jamnicze Posted April 15, 2012 Posted April 15, 2012 Moje też coś bączkują, zwłaszcza młoda i zastanawiam się nad zmianą karmy. Quote
phase Posted April 15, 2012 Posted April 15, 2012 U mnie "na szczęście" tylko chrapanie. :cool3: Quote
Oscar Patric Posted April 15, 2012 Author Posted April 15, 2012 Witanko w deszczową niedzielę:) Księciuniu od 24.12.2011 jest na domowej wyłącznie karmie jak był młodszy to miał parę razy zmienianą karmę,nic to nie dało widocznie to jego taki urok:lol: chrapanie,dyszenie też u Nas jest,a do tego nie raz podczas snu,Oscar zrobi siku Quote
*Magda* Posted April 15, 2012 Posted April 15, 2012 Na siku podawaj mu żurawinę ;) Moja Tora za szczeniaka miała kilka tygodni posikiwania w nocy :( Pęcherz i badania były ok. Wetka kazała podawać tabletki z żurawiny (dla ludzi, z apteki) i przeszło ;) Quote
Oscar Patric Posted April 15, 2012 Author Posted April 15, 2012 [quote name='magdabroy']Na siku podawaj mu żurawinę ;) Moja Tora za szczeniaka miała kilka tygodni posikiwania w nocy :( Pęcherz i badania były ok. Wetka kazała podawać tabletki z żurawiny (dla ludzi, z apteki) i przeszło ;)[/QUOTE] aha dziękuję za radę:) Oscar siku robi przez sen na tle nerwowym,jego sen bardzo często jest właśnie taki,Oscar warczy,mruczy,pokazuje zęby,łapki mu się ruczają albo macha ogonkiem,a nie raz ma taki wstrząs całym ciałem jak przy padaczce Oscar tak ma jak skończył 3 lata,i stał się dorosłym psem miał robione wszystkie badania,jakie mi forumowicze doradziły,i były ok i właśnie weterynarz powiedział,że on ma je właśnie na tle nerwowym widocznie podczas snu Księciuniu wszystko przeżywa co się wydarzyło za dnia nawet nieduże zmiany źle wpływają na niego,19.07.2011 miał taki dziwny atak,piszczał cały czas,nie chciał chodzić,był bardzo smutny i taki lękliwy,przez dzień i noc,ranek już był w tedy ok,na szczęście już więcej taki atak się nie powtórzył byliśmy z Miśkiem u lekarza,a hodowca Astów z wieloletnim stazem,polecił Nam badanie na Ataxię(chociaż Oscar to kundelek,ale ma rodziców itd) Quote
Oscar Patric Posted April 15, 2012 Author Posted April 15, 2012 z ukochaną zabaweczką,jeszcze cała:eviltong: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/513/drewb.jpg/][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/4554/drewb.jpg[/IMG][/URL] Quote
Kaaasia Posted April 15, 2012 Posted April 15, 2012 [quote name='unikatowydiament']z ukochaną zabaweczką,jeszcze cała:eviltong: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/513/drewb.jpg/"][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/4554/drewb.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Nic dziwnego że cała jak tylko na nią patrzy a bawić się nie może :eviltong: Quote
Oscar Patric Posted April 15, 2012 Author Posted April 15, 2012 pięć minut w tedy później,i po piłce nie było śladu:lol: Quote
Kaaasia Posted April 15, 2012 Posted April 15, 2012 Pięć minut to i tak dużo :cool3:. Oli pobił chyba wszelkie rekordy- piłka do kosza straciła życie poniżej minuty :evil_lol: Quote
sabinka40 Posted April 16, 2012 Posted April 16, 2012 W odwiedzinki wpadłam bo daaaawno nie byłam u przystojniaka:loveu:, fajne fotki....bo psisko fajne:loveu: Wymiziaj proszę za uszkiem Oskarka od cioci.... Quote
Yana Posted April 16, 2012 Posted April 16, 2012 piękne zdjęcia :-) u nas też piłki nie mają długiego życia ;-) Quote
Buszki Posted April 16, 2012 Posted April 16, 2012 Hi hi,jaki słodziak :). [url]http://img152.imageshack.us/img152/4221/dsc01425et.jpg[/url] Quote
Oscar Patric Posted April 16, 2012 Author Posted April 16, 2012 Hejka:) Oscarek wymiziany:) dzisiaj mój kumpel chciał sobie Księciunia po wyprowadzać na spacerek(a kumpel waży ok 90 kg),i tak się chłopisko namęczył,że po kwadransie mi go oddał.Oscar był za zwykłej obroży,i na spacerku zobaczył koteczka,i dwa pieski Przemek przyznał mi rację że Oscar się w ogóle nie słucha,jest głuchy jak pień,i ze jest bardzo silny,i mi współczuje cytat: "taka biedna chudzinka jak Ty to musi nie źle z tą paszczęką się namordować":angryy: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted April 16, 2012 Posted April 16, 2012 Ale piękna piłeczka.. większa od moich psów:D Aż strach pomyśleć w ile minut bym została bez psów;) Quote
Oscar Patric Posted April 17, 2012 Author Posted April 17, 2012 no bo Przemek wyprowadzał na spacer Bachusa(typ Amstaffa),i różnica była ogromna,Bachus grzecznie chodzi koło nogi,nawet jak widzi inne pieski czy zwierzęta,ale to nie dotyczy Księciunia,ten to z nami WP ćwiczy:angryy: no piłeczka to do rozmiarów pieska jest dopasowana,a Chiłki to bawią się piłeczką? już 4 miesiąc tego roku ,a z mojego postanowienia noworocznego na razie nici:-( pozdrawiamy:) Quote
*Magda* Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 [quote name='unikatowydiament']już 4 miesiąc tego roku ,a z mojego postanowienia noworocznego na razie nici:-( [/QUOTE] Ale jeszcze 8 miesięcy przed Tobą, więc głowa do góry ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.