Oscar Patric Posted November 4, 2012 Author Posted November 4, 2012 Dzień dobry w niedzielne popołudnie,łapka od Księciunia:) Dzisiaj mimo że na dworze mamy pochmurno,to jest nawet cieplutko,byłyśmy z Syneczkiem na długim spacerku,Misiek z Norwegi przywiózł sporo ryb,i dał dla Syneczka kilka sztuk makreli,ale o dziwo są bez ości:-o grzebałam dokładnie,ale nic nie znalazła.Razem z warzywami rybki Kiciusiowi upiekłam,zjadł tak że aż miska znalazła się pod stołem.A ryby brat sam złowił,pierwszy raz:multi:. Ważyłam Księciunia i waży znowu 28 kg Quote
phase Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 [quote name='unikatowydiament']A ryby brat sam złowił,pierwszy raz:multi:. [/QUOTE] Łowienie ryb jest fajne. :) No to gratuluję połowu. :) Quote
Patik Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 Też lubie łowić rybci i nawet kartę zdałam :P:P Pozdrowienia dla Oskarka :D Quote
Oscar Patric Posted November 4, 2012 Author Posted November 4, 2012 [quote name='Patik']Też lubie łowić rybci i nawet kartę zdałam :P:P Pozdrowienia dla Oskarka :D[/QUOTE] Misiek to tak amatorsko sobie łowi,tak od czasu do czasu,zawsze jak jest po za granicami kraju,bo stwierdził że tam są dobre ryby:lol:,pozdrowionka będą przekazane,jak Kiciuś się obudzi,bo obecnie tak mocno śpi,że aż chrapie. Quote
monia&nero Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 [quote name='unikatowydiament']Dzień dobry w niedzielne popołudnie,łapka od Księciunia:) Dzisiaj mimo że na dworze mamy pochmurno,to jest nawet cieplutko,byłyśmy z Syneczkiem na długim spacerku,Misiek z Norwegi przywiózł sporo ryb,i dał dla Syneczka kilka sztuk makreli,ale o dziwo są bez ości:-o grzebałam dokładnie,ale nic nie znalazła.Razem z warzywami rybki Kiciusiowi upiekłam,zjadł tak że aż miska znalazła się pod stołem.A ryby brat sam złowił,pierwszy raz:multi:. Ważyłam Księciunia i waży znowu 28 kg[/QUOTE] Dzień doberek :) Głaski i mizianki dla Oskarka! Ale miał dobrze - też bym taką smaczną rybkę zjadła! gratki dla brata z okazji takiego połowu :) Quote
Oscar Patric Posted November 4, 2012 Author Posted November 4, 2012 głaski i mizianki przekażę,teraz Oscar dostał kilka chruścików,wcina,wiec mu nie przeszkadzam:eviltong: dziękuję w imieniu braciszka:) Quote
Besti Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 Chyba musicie mnie adoptować- takie pyszności są u Ciebie:loveu: Miłego wieczorka i smacznego życzę Księciuniowi! Quote
Yana Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 oj lubię rybki... i moje dziewczyny też ;-) Quote
Oscar Patric Posted November 4, 2012 Author Posted November 4, 2012 Lista adopcyjna wciąż rośnie:eviltong: więc jeszcze trochę miejsca jest,skoro jesteś chętna:lol: Ja jemy tylko od czasu do czasu,ale Księciunio bardzo lubi,jakoś tak w sumie polubiłam gotowanie,a jeszcze jak mój ostatni obiadek mamusi smakował...jakoś tak na starość zaczęłam się zmieniać,stałam się bardziej otwarta na ludzi,zaczęłam się bardziej ruszać z domciu,i chętniej gotuję,kiedyś było to nie możliwe,a teraz nawet gotuję też dla siebie,nie tylko Koteczka. Quote
Oscar Patric Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 witamy się w mokry poniedziałek:) [IMG]http://i1120.photobucket.com/albums/l491/unikatowydiament/Zdjcie-0076.jpg[/IMG] [IMG]http://i1120.photobucket.com/albums/l491/unikatowydiament/Zdjcie-0077.jpg[/IMG] [IMG]http://i1120.photobucket.com/albums/l491/unikatowydiament/Zdjcie-0078.jpg[/IMG] [IMG]http://i1120.photobucket.com/albums/l491/unikatowydiament/Zdjcie-0080.jpg[/IMG] [IMG]http://i1120.photobucket.com/albums/l491/unikatowydiament/Zdjcie-0079.jpg[/IMG] Quote
Oscar Patric Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 [quote name='dOgLoV']Ładny Oscarek :loveu:[/QUOTE] dzięki Kochana:) Quote
Guest wolfheart Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 U Was tez mokro?To tak jak u nas..koniec ze złota jesienią,zostały zgniłki zamiast liści...Rano zmokłyśmy,a Lunkę musiałam umyć tak się wytaplała :eviltong: Uwielbiam takie obroże z ćwiekami i kolcami, jak ma Oscar :) Quote
Oscar Patric Posted November 5, 2012 Author Posted November 5, 2012 Obrożę z kolcami to Ja dwa lata kupowałam:lol: u Nas dzisiaj nie miłosiernie lało,ale nie było zimno,jeszcze ma jutro padać tylko,w tym roku Nasz park jest brzydki,taki zaniedbany,czuć wilgoć i zapach zgniłych liści,a zawsze park aż lśnił czystością.Zrobiłam wielkie zakupy,aby uzupełnić swoją spiżarnię,to moja pierwsza,zdecydowałam się na nią,z koro teraz regularnie gotuję.Znajomi zapowiedzieli że będą częściej wpadać,bo u mnie zawsze coś jest dobrego na ząb:razz: . Quote
Alicja Posted November 5, 2012 Posted November 5, 2012 [quote name='unikatowydiament']Lista adopcyjna wciąż rośnie:eviltong: więc jeszcze trochę miejsca jest,skoro jesteś chętna:lol: Ja jemy tylko od czasu do czasu,ale Księciunio bardzo lubi,jakoś tak w sumie polubiłam gotowanie,a jeszcze jak mój ostatni obiadek mamusi smakował...[B]jakoś tak na starość zaczęłam się zmieniać[/B],stałam się bardziej otwarta na ludzi,zaczęłam się bardziej ruszać z domciu,i chętniej gotuję,kiedyś było to nie możliwe,a teraz nawet gotuję też dla siebie,nie tylko Koteczka.[/QUOTE] :hmmmm: a gdzie ty stara ;) Quote
Patik Posted November 6, 2012 Posted November 6, 2012 [quote name='unikatowydiament']Misiek to tak amatorsko sobie łowi,tak od czasu do czasu,zawsze jak jest po za granicami kraju,bo stwierdził że tam są dobre ryby:lol:,pozdrowionka będą przekazane,jak Kiciuś się obudzi,bo obecnie tak mocno śpi,że aż chrapie.[/QUOTE] Uwielbiam to chrapanie :evil_lol: Szczególnie jak się film ogląda :D:D Quote
Oscar Patric Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 dzień dobry,łapka od Księciunia:) My po spacerku,na dworze nie pada,ale jest zimno:placz: a kiedy zaś będzie ciepło?chyba trzeba będzie czekać do wiosny,Synek wygrzewa się pod kołderką,tylko nosek widać:lol: Quote
Oscar Patric Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 Cholernie jest ciężko znaleźć odpowiedniego faceta,już myślałam...a tu dupa,Dawid niby był ok,ale okazał się totalnym debilem,stwierdził ze możemy być razem,ale mam się pozbyć Oscarka:angryy: za pomniałam się że jestem u Ani w domciu,i zrobiłam mu taką awanturę,i wywaliłam go z Ani domu,moja wściekłość nie zna granic,jak słyszę podobny debilizm,Aniuś musiała dać mi wypić szklankę wody,myślała że zejdę,tak się trzęsłam i nie mogłam się uspokoić.Jak tacy po ziemi mogą chodzić ?! Nie wiem czy to jest dobre zachowanie,i czy mam pozwolić na kontakt, wiecie jaki Synek ma stosunek do psów i zwierząt,ale młodego kundelka moich sąsiadów"toleruje". Tam net już z daleka oddaje władzę Księciuniowi,a potem liże Oscarka po pysku,tańczy w około niego,a Synek jest lekko najeżony,macha ogonem. Quote
Oscar Patric Posted November 6, 2012 Author Posted November 6, 2012 [quote name='Buszki']Gościu przegiął :mad:.[/QUOTE] i to jak,nie rozumiem nie raz takich:-o a niby taki fajny i rozsądny się wydawał,miał 37 lat Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.