Parę pytań do hodowców

[Stevie Rae]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Witajcie! Na forum jestem faktycznie od nie dawna, a już staram dzielić się swoją wiedzą. Ale także pytać, bo jakie by było życie bez pytań. Tym razem pargnę podzielić się z Wami radosną informacją – planuję zakup Jacka. Nie chcę jednak zawieść, i wcześniej dowiedzieć się trochę indywidualnie od hodowców o tej rasie. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]1.[/SIZE][/FONT] [/FONT][SIZE=3][FONT=Calibri] Karma. Chciałam zapytać o karmy różnych firm – począwszy od Royala, aż po Purinę. Co polecacie? Dla jakich psów? [/FONT][/SIZE]
[FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]2.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]W jakich dawkach podajecie te karmy? I dla szczeniaka, i dla psa dorosłego? [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]3.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Zabawki. Czytałam, że Nie-piszczące. Ponieważ to drażni psiaka. Czy to prawda, że lepiej sprawdzi się Kong, i inne gryzaki? [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]4.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Żywienie domowe. Czy Jack ma jakieś specjalne upodobania? Zarówno szczeniak, czy dorosły pies? [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]5.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Jak wygląda pielęgnacja psa krótkowłosego?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]6.[/SIZE][/FONT] [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]Czy jest coś ważnego, co jeszcze powinnam wiedzieć? [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Pozdrawiam!:p[/SIZE][/FONT]

[Unbelievable]

Pytania są na prawdę podstawowe i wszystko do znalezienia. Na większość nie ma jednoznacznej odpowiedzi. No ale dobry humor mam to ci odpowiem ;)

1. Ja polecam karmy które mają w składzie na pierwszym miejscu mięso- i to nie w postaci mączki, odpowiednią ilość witamin, kwasy omega i psu smakuje. Ja jestem też zwolennikiem "płodozmianu" tzn co worek inna karma, mojemu psu to wychodzi na dobre, aczkolwiek nie wszystkim musi.
2. dawkowanie jest opisane na worku danej karmy. Niektóre potrzebują jej mniej lub więcej- jeżeli tak jest obniża/podnosi się dawkę o 20%, jeżeli nie wystarczy kolejne 20% itd. Trzeba też pamiętać, że różne karmy mają różną kaloryczność.
3. Pierwszy raz słyszę coś takiego i według mnie jest to bzdura :evil_lol: mój Gram ma piszczące zabawki i jakoś one go nie drażnią a tym bardziej nie wywołują agresji, jemu się to po prostu podoba, i znam wiele psów, które memłają zabawki żeby piszczały.
4. Każdy pies jest indywidualnością, ale też każdy Jack to zwykły pies który będzie lubił to samo co wyżeł czy pomeranian, więc nie- nie mają upodobań. Przy młodym psie jednak lepiej unikać kości z kurczaka w jakiejkolwiek postaci.
5. Czeszesz jak linieje(czyli przez cały rok, ja robię tylko jak jest to bardzo uciążliwe), kąpiesz jak śmierdzi. Do czesania najlepsza jest gumowa rękawica, do kąpieli szampon dla psów krótkowłosych lub szorstkowłosych- ten drugi ładnie wyostrza sierść dzięki czemu bród w postaci piachu, błota lepiej odpada i trochę mniej wbija się w ubrania(ale to już moje własne przemyślenia)
6. Jak się raz Russella zepsuje ciężko jest go naprawić, bo to strasznie sprytne, inteligentne cholery.

[Stevie Rae]

Przede wszystkim chciałam podziękować Ci za wyczerpującą i pomocną odpowiedź. Owszem, wiedza jest podstawowa, ale już na początku postu zaznaczyłam, że chciałam się jedynie dowiedzieć czy Jacki mają w tym wszystkim specjalne wymogi. ;)
Co do punktu trzeciego - [I]"Dobrze jeżeli (Jack) będzie miał zabawki, - najlepiej kilka, które warto wymieniać (część chować) co parę dni. Dobrze sprawdzają się kongi, w których można umieścić smakołyki, i przedmioty z lanej gumy (trudne do pogryzienia). Nie poleca się natomiast zabawek piszczących, bo mogą psa zbytnio pobudzić"[/I] ~ Mój Pies - Wielka Księga Psów cz. 7 (Listopad 2008) ~ [B]O, tutaj to przeczytałam.[/B]
Chciałam Cię jeszcze zapytać - bo z Twojego postu wywnioskowałam, że posiadasz Jacka (?). Również na ten temat zdania są różne - czy używasz szelek, czy obroży? Smyczy automatycznej, czy tej "zwykłej"? :) Wybacz, jeżeli jestem jakoś niegrzecznie dociekliwa. Bo i tutaj, przeczytałam w tym samym numerze MP - [I]Pierwsze spacery piesek może odbywać na szelkach - ale jak najszybciej należy go przezwyczaić do zwykłej obroży - skórzanej lub z taśmy. Mimo niewielkiego wzrostu to dość silny pies, dlatego smycz musi być wykonana z solidnego materiału - wybierając automatyczną, lepiej zawyżyć nieco wagę psa.[/I]

[Unbelievable]

[quote name='Nat - Mare']Przede wszystkim chciałam podziękować Ci za wyczerpującą i pomocną odpowiedź. Owszem, wiedza jest podstawowa, ale już na początku postu zaznaczyłam, że chciałam się jedynie dowiedzieć czy Jacki mają w tym wszystkim specjalne wymogi. ;)
Co do punktu trzeciego - [I]"Dobrze jeżeli (Jack) będzie miał zabawki, - najlepiej kilka, które warto wymieniać (część chować) co parę dni. Dobrze sprawdzają się kongi, w których można umieścić smakołyki, i przedmioty z lanej gumy (trudne do pogryzienia). Nie poleca się natomiast zabawek piszczących, bo mogą psa zbytnio pobudzić"[/I] ~ Mój Pies - Wielka Księga Psów cz. 7 (Listopad 2008) ~ [B]O, tutaj to przeczytałam.[/B]
Chciałam Cię jeszcze zapytać - bo z Twojego postu wywnioskowałam, że posiadasz Jacka (?). Również na ten temat zdania są różne - czy używasz szelek, czy obroży? Smyczy automatycznej, czy tej "zwykłej"? :) Wybacz, jeżeli jestem jakoś niegrzecznie dociekliwa. Bo i tutaj, przeczytałam w tym samym numerze MP - [I]Pierwsze spacery piesek może odbywać na szelkach - ale jak najszybciej należy go przezwyczaić do zwykłej obroży - skórzanej lub z taśmy. Mimo niewielkiego wzrostu to dość silny pies, dlatego smycz musi być wykonana z solidnego materiału - wybierając automatyczną, lepiej zawyżyć nieco wagę psa.[/I][/QUOTE]
pobudzenie to nie drażnienie ;) z pobudzaniem się zgadzam, bo jeżeli pies śpi i nagle ktoś np. nadepnie na piszczącą zabawkę to pies może się od razu poderwać z wyrazem pyska "aaaa piłka piłka baw się baw się" nawet jeżeli jest 3 w nocy ;) dla jednych to plus, dla innych minus, ale to wiadomo. I zgadzam się z chowaniem zabawek- mój Gram ma tylko okazjonalnie zabawki rzucone gdzieś, tak że może sam wziąć i się pobawić.

smycz zdecydowanie zwykła, przepinana. Flexi też mam, ale tylko na szybkie spacerki na siku, poza tym nie używam bo jest niepraktyczna.
Wolę obroże, szelki tylko wtedy, gdy wiem że będę musiała go złapać typu wypad na plażę czy np. bieganie przy rowerze gdzie wiem że może ciągnąć. Na obroży mogę go łatwiej kontrolować, bo obszar kontrolowany jest najbliżej centrum psa czyli durnego łba z ostrymi ząbkami : P Obrożę z przypiętą adresówką ma zawsze.

Zgadzam się że obrożę lepiej kupić dobrej firmy typu lupine, rogz, woza- wydatek dosyć spory(na Jacka z rogza rozmiar M, z Lupine dla średnich psów 23-33) ale na długie lata. Dopóki pies jest szczeniakiem niech nosi byle co, bo najprawdopodobniej i smycz, i obroża zostanie zjedzona ;)