salema Posted May 2, 2006 Posted May 2, 2006 Mój psiak to 2,5 letnia suczka rasy toy pudel. Dziś byłam z nią u dr Czumały z Kliniki Małych Zwierząt w Katowicach Brynowie. Małej coś stało się w tylną nóżkę podczas strzyżenia, bardzo cierpiała, bolało ją, nie mogła chodzić, trzęsła się tylko, nie chciała jeść, nie umiała się nawet załatwić w normalnej pozycji. Okazało się że uszkodzili jej staw biodrowy ale chyba nie tak bardzo bo wet stwierdził że zwichnięcia już nie ma (to się stało w piatek przed długim weekendem, najbliższy wet podał coś przeciwbólowego i skierował na rtg do innego weta który miał być dopiero w czwartek uchwytny ale nie mogłam juz patrzeć jak pies cierpi, więc pojechałam do kliniki na Brynowie). W klinice zrobili rtg i przy okazji okazało się że psina cierpi również na nawykowe wypadanie rzepki. Narazie dostała jakiś zastrzyk, a do domu Metacam i Ossopan. Juz jest troszeczke lepiej. Ale boję się że to tylko chwilowo po zastrzyku a później znów będzie tak źle :( Mam się zgłosić za 7-10 dni. Weterynarz powiedział że najprawdopodobniej będzie konieczny zabieg operacyjny. Bardzo Was proszę napiszcie jeśli macie jakieś doświadczenia z tą chorobą. Czy operacja to jedyne wyjście?? Jak Wasze psiaki tolerowały te leki? Gdzieś mignęły mi złe opinie o Metacamie i troszkę się zaczęłam martwić ale mam nadzieję że niepotrzebnie. Pomóżcie proszę. Quote
Flaire Posted May 3, 2006 Posted May 3, 2006 [URL="http://www.vetserwis.pl/rzepka.html"]http://www.vetserwis.pl/rzepka.html[/URL] Quote
salema Posted May 3, 2006 Author Posted May 3, 2006 Bardzo dziękuję za link. Tak jak się obawiałam dziś znowu jest gorzej. Najka nie wychodzi w ogóle z budy, leży i się trzęsie. Próbowaliśmy ją nakarmić ale nie dało rady. Brana na ręce skamle z bólu :( Już nie wiem co mam robić. Po tym co wyczytałam o Metacamie boję się jej to podać eh. Coś jednak musi być z tym stawem biodrowym bo rzepka chyba tak nagle nie dała by aż takich objawów?? Niepotrzebnie wzięłam ją na strzyżenie tego dnia. Gdybym tylko wiedziała że tak się to skończy :( Od weta w sumie niewiele konkretów co do tego jak pomóc a pies jak cierpiał tak cierpi. Chyba zdecyduję się na wizyte u jeszcze innego i pokaże mu zdjęcia co on o tym sądzi. Tyle tylko że nie stać mnie na 10 wetów i choćbym nie wiem jak chciała z podziemi nie wytrzasnę tych ogromnych sum jakie sobie liczą :( I jeszcze apel do Was czy macie jakiś zaufanych wetów, chyba najlepiej chirurgów ortopedów w Katowicach i okolicach?? Quote
Flaire Posted May 3, 2006 Posted May 3, 2006 [quote name='salema']Po tym co wyczytałam o Metacamie boję się jej to podać eh. [/quote]Nie bój się Metacamu. Z każdym skutecznym lekiem moga wiązać się skutki uboczne - szczególnie np. aspiryna jest uważana za wyjątkowo niebezpieczną, czytałam gdzieś, że gdyby teraz wychodziła na rynek, to byłaby dostępna tylko na receptę, a przecież większość ludzi połyka ją bez zastanowienia. Metacam to jeden z kilku niesterydowych leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, które działają na psy. Wszystkie są podobne - to dobre leki i ja na pewno podałabym taki lek w Twojej sytuacji. [quote name='salema']I jeszcze apel do Was czy macie jakiś zaufanych wetów, chyba najlepiej chirurgów ortopedów w Katowicach i okolicach??[/quote]Napisz na priv do coztego (jeśli tu nie zajrzy) - ona chyba kogoś ma. Quote
IraKa Posted May 3, 2006 Posted May 3, 2006 Bardzo mi przykro czytać takie informacje. Też mam pudle. Ze stawem biodrowym nie mam doświadczeń ale z wypadającą rzepką to i owszem. Moja starsza sunia (9lat, bez rodowodu) ma taką przypadłość: wypada jej rzepka zarówno w prawej jak i w lewej łapie. Na szczęście ma na tyle luźne "części" że bez problemu wskakuje jej na miejsce lub pomagam jej naciągając łapkę. Nie przeszkadza jej to w normalnym życiu, bieganiu za piłką czy skakaniu przez przeszkody. To u pudli dosyć częste schorzenie dlatego większość hodowców robi badania w tym kierunku i kojarzy zwierzęta, które są pozbawione tej wady. A i nabywcy powinni pytać o to nabywając szczeniaka. Drugą pudelkę (2 letnia, rodowodowa) mam już bez tych przypadłości i z przyjemnością patrzę jak się kładzie i robi tzw. "żabę" Trzymam kciuki za pomyślne leczenie. Będzi dobrze:happy1: Quote
salema Posted May 3, 2006 Author Posted May 3, 2006 Dziękuję za odpowiedzi i czekam na następne ;) Jutro jeszcze skonsultuje się z innym weterynarzem no i przypuszczam że nie obejdzie się narazie bez Metacamu. Oby tylko pomogło.. Najka nie pochodzi z żadnej profesjonalnej hodowli, jej rodzice nie mają rodowodu. Czwarty szczeniak z miotu niestety w ogóle nie przeżył a ona była najmniejsza z pozostałych. Nawet teraz waży tylko 2 kg. Jak do tej pory wszystko wydawało się być w porządku, a teraz po tym wszystkim co przeszłam wcześniej z innymi psiakami bardzo się o nią boje :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.