giselle4 Posted June 22, 2010 Author Posted June 22, 2010 Trtzymac mi kciuki kochne ciotki Sonko jedzie we czwartek do domku:) Quote
giselle4 Posted June 24, 2010 Author Posted June 24, 2010 4 godziny proszenia tlumaczenia i przekupstwa, Czary czarodziejki ktora siedzac po turecku na srodku kojca prosiła łaskawie panicza aby wyszedł bo trzeba jechac do domku wczesniej ja przez 2 godziny przy pomocy kilograma mortadeli tez nic nie uzyskałam Sonko uspiony jak dzidzius spokojnie i dostojnie na kolankach czarodzieki pojechał do domku pod Wrocław takiej budy i takiego kojca to bedą jemu zazdroscic wszystkie psiaki w okolicy. Dziekuje Fundacji, dziekuje kacedy Indze,czarodziejce i młodej panci slicznej i delikatnej dziewczynie:) Quote
giselle4 Posted June 24, 2010 Author Posted June 24, 2010 Szczescia SONKO ,UPARTY AKITKO:) [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/2gWyHdydvvP"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/2gWyHdydvvP/001_1454[/IMG][/URL] taki jestem sliczny [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/7GjGTIVm7MJ"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/7GjGTIVm7MJ/001_1453[/IMG][/URL] dore było:) [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/5N5OAicWywh"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/5N5OAicWywh/001_1452[/IMG][/URL] kiełbaske zjadłem ale nie wyszedłem [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/3HKlyKzzU3n"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/3HKlyKzzU3n/001_1451[/IMG][/URL] ciotka chciała buziaka ale dałem jej nosek:) [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1cJbUxxuFg5"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/1cJbUxxuFg5/001_1455[/IMG][/URL] szczescia Sonko:) [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/9T1vuGsyIc1"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/9T1vuGsyIc1/001_1450[/IMG][/URL] Quote
fiorsteinbock Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Szczescia, szczescia! No i zebys w domku wychodzil do ludzi :) Cudenko! Quote
Kacedy Posted June 25, 2010 Posted June 25, 2010 No działo się działo :) Chłopak ewidentnie musiał być źle traktowany w poprzednim swoim domu. Na widok mężczyzny ze smyczą zaczyna piszczeć i się kuli :shake: A nowy Pan chciał go tylko wziąć na pierwszy spacerek..... No nic- powolutku. Myślę, że miłość i dużo cierpliwości nowych właścicieli pozwoli mu z czasem zaufać ponownie człowiekowi. Jestem dobrej myśli. Aaaaaaaaa- no i jak się okazuje- koty ma w nosie ;) Dziewczyny- dziękuję serdecznie za wspaniałą współpracę i uratowanie Sonica (bo tak teraz ma na imię) :eviltong: Dalsze losy Rudego możecie śledzić [URL="http://www.akity.cba.pl/pogaduchy/index.php?tid=205&tpg=3"]TUTAJ-->KLIK [/URL]:). Zapraszam serdecznie! Quote
giselle4 Posted June 25, 2010 Author Posted June 25, 2010 Dziekuje,wiem ze teraz juz jemu nic nie grozi jestem szczesliwa i dzikuej Kacedy,przy nastepnym bedzie lepiej a on juz prawie jest...:( Mamy zgłoszenie ze jest u pani złapany na jej posesji akitka ,pani dała ogłoszenia po okolicy ale jak nikt sie nie zgłosi ....to schron:( Quote
Kacedy Posted June 29, 2010 Posted June 29, 2010 :) Sonik (bo tak teraz ma na imię) już się zadomowił "pełną gębą". Uwielbia starsze panie, jeszcze jest nieufny w stosunku do mężczyzn, ale Pan domu pracuje nad jego zaufaniem. Wychodzi już na spacery bez poroblemu, choć na początku były problemy. No i jak to gospodarz- dogląda swoich włości i pilnuje terenu :) [IMG]http://i47.tinypic.com/mr2sz4.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/308dtzs.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.