Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


Recommended Posts

Posted

hihih no fajnie czego tu mozna od osob, ktore na zywo nie widzialy nawet kawalka zajec:roll: sie dowiedziec - widac ze ja z whoo to totalnei pokrecone masochistki jestesmy :diabloti: bo jojczymy ze chcemy jak najszybciej na zajecia po - 2 dniowej !!!!!!!!!:cool3: nieobecnosci ! :eviltong:

no fakt dziwnei jakos widac bo ja juz sie dzis z mezem zdazylam powyklocac ze moze ja jutro jednak pojade choc na 1h szkolenia...:diabloti: ale wytargowalam tylko tyle ze moze w poniedzialek to mnie pusci:roll: heh no wiem ze ma racje bo jak pojade za wczesnie to sie znow na tydzien rozloze i weicej strace ale no...:razz: whoo chce na szkolonko i wogole....:diabloti:


ps... a moze jakby mi sie w poniedzialek jednak udalo dotelepac to bym mogla zobaczyc co nas ominelo i co mamy do nadrobienia ? plizzz :loveu: moze byc z podwojnymi pokrzykiwaniami bo za nimi tez sie stesknilysmy :loveu:

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Część wszystkim po mojej nieobecności wirtualnej :hand:
Jeżeli chodzi o nasze treningi, to wcale się od nich nie wywijam, wręcz przeciwnie - zdycham z nudy, bo nie ma to jak zajecia u agresywnego i aroganckiego tressera bez krzty kultury :cool1: :loveu:
Powoli wracam do zdrowia, więc w przyszłym tygodniu na pewno się pojawimy. Ja i Balto, bo Utti będzie po operacji. Zapowiada się niestety operacja dodatkowa - nadgarstek lewej przedniej łapy. Od początku pobytu u mnie miałam czasem wrażenie, że Utka kuleje. Teraz dziewczyna się rozruszała i nawet troszkę biegała, teraz wyraźnie kuleje. Tak wyraźnie, że jak wieczorem wróciła ze spaceru i walnęła się na sofę, to nie była w stanie wstać, żeby się napić i zjeść. Spała do rana. Oczywiście sprawdziłam, czy nie ma jakiegos zewnętrznego uszkodzenia i nic nie znalazłam. Przypróbie dotknięcia łapy Utti cofa ją i próbuje zakryć łbem. Biedna Niuśka:-( W poniedziałek zrobimy rtg. Poprzedni pies miał też tak (tę samą łapę) i okazało się, że ma odłamany fragment kości w nadgarstku. Wyglądało to dokładnie tak samo. W poniedziałek operuje Janicki, więc przy okazji niech sprawdzi tę łapę. Ja się zastrzelę, albo cuś, bo nie mam na nic siły, a TZ wraca we wtorek (a miał w poniedziałek, zeby pomóc z Utti :angryy: Wiem, ze to nie jego wina...). Mam ostatnio jedno marzenie - położyć się spać i spać, aż się sama obudzę...

Posted

[quote name='PsySportowe.pl']Ogladalem te wszystkie filmu i jestem w szoku jak ktos moze sie godzic na takie traktowanie przez szkoleniowca. Dziwi mnie ze ktos wytrzymuje z takim szkoleniowcem, ktory tak sie drze, przeklina i jest taki arogancki....[/quote]


Wiesz...ja też jestem w szoku po ich obejrzeniu!!!
W życiu nie widziałam nikogo z taka pasją, nie wiedziałam , że są tacy napaleńcy! Kurcze jak ja im zazdroszczę.

Posted

[quote name='mi-la']A tekst: "ja Wam tu...piiii...pośpię na zajęciach" rozbawił mnie do łez.[/quote]
:roflt:To mnie zabiło:lol::lol:
Mimoza- mam nadzieję że to już ostatnia dolegliwość Uteczki i będzie zdrowa( pańcia przy okazji też:evil_lol:).Będziemy ci pomagać przy Utti telepatycznie:loveu:

Posted

no ja wiem ze za bardzo sie angazuje emocjonalnie:oops: a wtedy to byl totalny hardcore:diabloti: bo chodizli jak zombie :roll::evil_lol:.
ale dzisiaj bylam bardzo grzeczna.i obiecuje ze juz bede:cool1:.sie starac nie miec odruchow strzelenia kogos batem za piiiiiii.....:roll::evil_lol:.
mimoza-bardzo sie ciesze ze juz z toba lepiej:cool3: bo wrocisz do nas.:evil_lol:.nie zebym sie nie przejmowala twoim zdrowiem alez piiiiiiii w zyciu:diabloti:.jednakze obecnosc baltowskiego po prostu jest niezbedna:mad:.ty tez mozesz byc oczywiscie:evil_lol:.
bardzo szanuje michala-to jest po prostu Ktos i obiecuje sie przylozyc i oddychac gleboko jak nadejdzie jeszcze jeden taki dzionek ze wszyscy beda lazic jak nieprzytomni.:cool1:.
mi-la-ja nie jestem napalencem-ja jestem nienormalna:D.do tego stopnia ze psy i przewodnicy snia mi siep o nocach a jak kogos nie ma[mimoza8)]to mam bezsennosc bo sie martwie.i jak jakiemus nie wychodzi to tez mam nocke z glowy.no po prostu jestem nienormalna.kiedys pisalam ze to nieprofesjonalne podejscie.i to powtorze-tak.jestem rabnieta choleryczka wsciekle zakochana w ludizach co przychodza na plac i ich psach.zrobie dla nich wszystko.totalnie.moge nawet zejsc na nerwy jak dzialaja na skzode swoich psow-mam wtedy mord w oczach.ale sie opanuje .slowo.8).i tak-to jest nieprofesjonalne podejscie.absolutnie sie zgadzam.
shida-uooo udalo ci sie.w poniedizalek jeszcze bedize gemma.wrocili wreszcie:D.

Posted

[quote name='PsySportowe.pl']Ogladalem te wszystkie filmu i jestem w szoku jak ktos moze sie godzic na takie traktowanie przez szkoleniowca. Dziwi mnie ze ktos wytrzymuje z takim szkoleniowcem, ktory tak sie drze, przeklina i jest taki arogancki....[/QUOTE]

Oj mi by sie przydał taki kop w tyłek.Albo i 3 kopy,bo mam wielki tyłek:)
Ayshe zadzwon do mnie i nakrzycz na mnie.Se nagram i bede puszac na cwiczeniach:):):)

Posted

[quote name='ayshe']niech ci przesla .ktos zdaje sie na zajeciach to nagrywal ktoregos treningu a potem wszyscy ryczeli ze mnie ze smiechu:mad::evil_lol:[/QUOTE]
jest to na pewno dobry przyspieszac.:)Zreszta zauwazyłam,że ONki maja zazwyczaj ludzie o mocnych nerwach.I takiem przyspiszacze to dobre som.Ale uważaj.Moze sie trafic jakis mienczak i bedzie sprawa o mobbing:)
(cholerny internet nie wyswietla szybkich dpowiedzi i emotikonek,szlag mnie trafi zara).

Posted

[quote name='PsySportowe.pl']Ogladalem te wszystkie filmu i jestem w szoku jak ktos moze sie godzic na takie traktowanie przez szkoleniowca. Dziwi mnie ze ktos wytrzymuje z takim szkoleniowcem, ktory tak sie drze, przeklina i jest taki arogancki....[/QUOTE]

Jeszcze ja się odezwę:multi::multi::multi::multi::multi:
Ja się nie godzę na szkoleniowca który olewa, nie przeklina, nie krzyczy i jest drętwy:mad::mad::mad:MY właśnie za to kochamy Ayshe:loveu::loveu::loveu:która angażuje się w to co robi całym swoim serduchem:loveu::loveu::loveu:zresztą te filmy jak juz ktoś tu pisał:razz:pokazują ludzi zaprzyjaźnionych i krzyki tressera nie robią na nas negatywnego wrażenia:cool1:wręcz przeciwnie fakt że krzyczy i nawet czasami przeklnie mobilizuje nas i bardziej się staramu, a nie chodzimy jak te piiiiiii po placu:cool1:tak więc nie znasz ayshe to ten tekst jest nie na miejscu, w szczególności w ustach (klawiaturze:eviltong:) takiej osoby jak Ty która zna ten świat od podszewki:lol:

Posted

gosiu-spokojnie:cool3::evil_lol:.
michal po prostupewnie odebral to jako prowadzenie normalnych:cool1: zajec.to pewnie by bylo szokujace.no coz...my jestesmy troszke...hmmm...inni:evil_lol:.nikt nie odbiera mnie jako osoby ublizajacej komukolwiek na skzoleniu[mam nadzieje:diabloti:].bardzo sie wsyzyscy lubimy i tworzymy dosc zwarta grupe ktora jednak nie zamyka sie czego doswiadczyl zapewne spyder ostatnio dolaczajc do nas.podstawa naszych spotkan jest zalozenie odgorne o wzajemnym szacunku do wlasnej pracy,nie ma lepszych ani gorszych czy to przewodnikow czy psow.wszystkich traktuje absolutnie rowno bez wzgledu na psa czy wlasne...talenty szkoleniowe.i to czy pies ma papiery czy nie i jakiej jest rasy.bardzo sobie cenie ta nasza wzajemna sympatie i przyjazn.nie ma tez rywalizacji i zawisci o to ze ktos tam cos robi lepiej a ktos gorzej.
a ja jestem zakreconym piiiii i juz pewnei sie z tego nie wylecze.

Posted

[quote name='Szira/Gosia']Jeszcze ja się odezwę:multi::multi::multi::multi::multi:
Ja się nie godzę na szkoleniowca który olewa, nie przeklina, nie krzyczy i jest drętwy:mad::mad::mad:MY właśnie za to kochamy Ayshe:loveu::loveu::loveu:która angażuje się w to co robi całym swoim serduchem:loveu::loveu::loveu:zresztą te filmy jak juz ktoś tu pisał:razz:pokazują ludzi zaprzyjaźnionych i krzyki tressera nie robią na nas negatywnego wrażenia:cool1:wręcz przeciwnie fakt że krzyczy i nawet czasami przeklnie mobilizuje nas i bardziej się staramu, a nie chodzimy jak te piiiiiii po placu:cool1:tak więc nie znasz ayshe to ten tekst jest nie na miejscu, w szczególności w ustach (klawiaturze:eviltong:) takiej osoby jak Ty która zna ten świat od podszewki:lol:[/quote]
Sie podpisze :cool1:
Dodam tylko, ze niektorym w necie (zza klawiatury), bardzo latwo przychodzi ocenianie innych na podstawie szczatkowych informacji :mad: Te zacytowane filmiki, to raptem godzina szkolenia ;) To nie wystarczy, zeby poznac nas, nasze psy i Tresssera. Czasami warto wiec sie zastanowic, zanim sie cos napisze :roll:

I jeszcze do Tressera: Kochany Tressserku nie badz kurczakiem!!! :evil_lol: Tego sie nie da wytrzymac :diabloti: My byc masochisci i lubic Twoje krzyki :evil_lol: :multi:

Posted

Przestań piiipać bo to jest denerwujące:mad::mad::mad:
A ja bardzo grzecznie odpowiedziałam na zarzut że godzę się na "takie traktowanie" bo nie do końca go rozumiem:cool1:fakt przklinania jest zły??? a kto w dzisiejszych czasach czasem nie przeklnie ( nawet ja:razz:), to że wymagasz od nas uwagi i skupienia się w czasie treningu na psie a nie na pierdułkach:roll:no to chyba dobrze:lol:powinniśmy jeszcze nagrać jak wyglądają nasze relacje po zajęciach to może więcej takich komentarzy by nie było:lol:bo chcę zaznaczyć że ja też czasami naubliżam tresserowi, krzykne na niego, a nawet mu przywalę:eviltong:ayshe nie powinnaś się na to godzić bo burzymy relacje treser kursant:cool1:czy coś tam:eviltong:

Posted

ta sie odzezwala co na moje piiii dzisiaj od kurczakow mi nawrzucala.:evil_lol:
aaaaaa dlaczego to szanownego mloteczka nie bylo dzisiaj po sladach z nami a?do domku sie pojechalo co?:mad::evil_lol:.a max smiga przez przeszkodki z aporcikiem jak batman w swoim geyowskim samochodziku e?:cool3::evil_lol:
ps.bendem piiipac.i co?zamordujecie mnie?8)

Posted

[quote name='ayshe']ta sie odzezwala co na moje piiii dzisiaj od kurczakow mi nawrzucala.:evil_lol:
aaaaaa dlaczego to szanownego mloteczka nie bylo dzisiaj po sladach z nami a?do domku sie pojechalo co?:mad::evil_lol:.a max smiga przez przeszkodki z aporcikiem jak batman w swoim geyowskim samochodziku e?:cool3::evil_lol:[/quote]
a rany :-o :roflt::roflt::roflt:oplulam monitor :evil_lol: Wyobrazilam sobie Maxa - batmana w geyowskim samochodzie :roflt::roflt::roflt:
A nie pojechalam, bo jestem w polowie mobilna ;) i musialam samochod oddac :placz:, ale za to moze jutro uda mi sie wyrwac i pojechac na saldy :multi::multi::multi:

Posted

buuu ale wam dobrze !!! ja tez chce na sladziki !!!!! a whoo to juz wogole - cale rao mi lazila po domu jojczac i piszczac i marudzac ze mamcia to my jechac mialysmy:( a tunie wolno :(

Posted

biedny pracocholiczny border:evil_lol:.a dzisiaj bylo pieeeeknie na sladach.pogoda super i odmarzlam po rannym posluszenstwie.robilsmy tez podkrecenie psow na gluchej uwiezi.:cool3:.padlam jak kawka:cool1:.
za to siedze i ogladam mojego kochanego...star treka w alekino:diabloti:

Posted

Ja tylko dodam, że mi żal d... tyłek:evil_lol: ściska jak czytam o tym wszystkim:p ja tysz chcem oberwać od Treser w łeb pałką, chcem żeby mi nawrzucał, bo było nie było to mnie mobilizuje:roll: A nie ma mi kto nawrzucać:placz: Czasem kochana Mamusia (serio Mamusia potrafi wrzasknąć i przeklnąć czasem, to świadczy o mym talencie doprowadzania ludzi do histerii:evil_lol:), jak nawet ją razi co wyrabiam:diabloti::loveu:, ale to nie to samooo:roll: Ayshe znam w maleńkim ułamku tego jak Wy Ją znacie i... Już jom kochom co jej powtarzam:diabloti::loveu: a Wam zazdroszczem:mad::loveu: O!

Posted

naaastepna krejzolka:evil_lol:.
agis-oooo faaaajnie ze jutro pooojedizeszna sladizki.jedziemy do glonuff gdzie zamierzam wychlac drugie piwo bo dzisiaj po jednym to juz niestety mi styklo.nawet siem uchlac niem oge nad swojom marnosciom:roll::cool1:

Posted

[quote name='ayshe']naaastepna krejzolka:evil_lol:.
agis-oooo faaaajnie ze jutro pooojedizeszna sladizki.jedziemy do glonuff gdzie zamierzam wychlac drugie piwo bo dzisiaj po jednym to juz niestety mi styklo.nawet siem uchlac niem oge nad swojom marnosciom:roll::cool1:[/QUOTE]

Kochanie piwa to Ty już nie pij:razz::razz::razz:
A ja to jeszcze pociągnę temat arogancji tressera bo mnie coś w dołku ściska:mad:(kurcze a kibel zajęty:eviltong:) bo ja to zrozumieć nie moge dlaczego w ludziach tyle zawiści jest:cool1:ja to jak widzę że komuś praca z psem dobrze idzie a ja dupa drepczę w miejscu to zaciskam zęby i dalej ćwiczę, może i mnie wyjdzie:cool1:a co inni robia wyżywają się na priv:cool1:oni to chyba mają problemy z napieciem:razz:ja to jakbym widziała że ktoś cos próbuje zrobić, pomóc takim małym robaczkom jak my to włączyłabym się do rozmowy i przedstawiła swój punkt widzenia (oczywiście nie obrażając innych:roll:) bo każdy ma prawo do własnego zdania i swoich poglądów:cool1:i [COLOR="Red"]apeluję do wszystkich wypisujących głupoty do Ayshe aby odważyli sie wejść tu na forum pokazali o co im chodzi a nie tak cicho ciemnie atakowali osobę która przecież nic wam nie zrobiła[/COLOR]to jest takie dziecinne i w ten sposób to dzieci w piaskownicy moga się bawić a nie dorośli ludzie miłosnicy ONów i IPO, hodowcy i szkoleniowcy :roll:podobno:roll:
Dobra wyżyłam się i kończę mój monolog:cool1::eviltong:

Posted

a my wlasnie spuscilysmy łomot agresorowi wielkosci jamnika co skoczyl na mnie niewiadomo skad i chcial mnie uzrec w noge.Aicha nawet byla zaskoczona ale powalila gnoja na ziemie i pokazała co mu grozi jak bedzie ruszac pancie.Piesek powstał z zbami na wierchu i kroku nawet zrobic nie kogłam poczym rzycił sie tinu do gardła.Znów dostał w ciry.W koncy wzielam piłke,dostał w łeb i poszłysmy.Piesem na smyczy ale własciciel jak zwykle w nocnym a psa nie przywiazuje.Wrrr.nastepnym raze to policje bedzie mial na karku.

Posted

gosia-olac to.wyluzowalam sie.przezyje.
michal-to nie bylo o tobie.po prostu ostatnio jestem jak kaczka na strzelnicy.
sorka ze sie pozalilam gosi[no baba jestem ,czasem musze]a gosia lup na forum:roll::cool1:.
ja tylko prosze priwatowcow-prosze,dajcie nam pracowac z naszymi psami w spokoju.
jesli ktos mysli ze jestem nadeta ,wszystkowiedzaca-piiiwiedzaca baba to niech mi to napisze tutaj.jesli kogos razi ze tu pisze i uwaza ze sie wymadrzam[a durna jestem jak slupek-podkreslam to za kazdym razem i to ze nadal sie ucze i chyba juz nie skoncze,ze jestem beztalencie bezambicjonalne,miernota itd:cool3::evil_lol:]to mnie tam glanc-pomada.zamkne sie i juz.bede sobie tylko pisala do "swoich" bo my jestesmy od siebie uzaleznieni i musimy:diabloti:.
to tyle i skonczmy juz bo zaraz ban sie ani konczy i zacnzie sie znowu jazda wiec moze odetchnijmy troche i oddajmy sie raodsnemu pisaniu trzy po trzy:evil_lol: na tym watku.
ruda-ja wcozraj wracam.21 z hakiem.leze do domu z moimi boorakami kanapowymi.a tu pimpek,30 cm od ziemi i z jazgotem na moje psy.poniewaz od jakiegos czasu stosuje zasade ze niech dra ryja na agresory tego typu wiec zapieram sie i tryzmam.a piesek wychamowal pol metra od moich burakow i wydal z siebie przerazliwy skowyt.no i tak pozostal piskliwie wrzeszczac niemilosiernie.oczywiscie bez smyczy,obrozy ,o kagancu-zapomijmy :diabloti:.za jakies 3,slownie TRZY minuty wolnym krokiem[ja sie miotam z psami]nadszedl pancio.popatrzyl przeciagle na goopiom babe z szalejacymi kundlami i powiedizal przeeeciagle:noooo chooodz,wraaacaj".niem usze pisac ze pieseczke kategorycznei olal pancia i darl sie w nieboglosy dalej a ja musialam sie ruszyc i odejjsc piiiipajac non stop pod nosem.TAK.BYLAM AROGANCKA.mea culpa.ale pod nosem.slowo.:oops::evil_lol:

Posted

[quote name='ayshe']gosia-olac to.wyluzowalam sie.przezyje.
michal-to nie bylo o tobie.po prostu ostatnio jestem jak kaczka na strzelnicy.
sorka ze sie pozalilam gosi[no baba jestem ,czasem musze]a gosia lup na forum:roll::cool1:.[/QUOTE]

Ja wcale nie napisałam że to do Michała (sorki że po imieniu, nie znamy się:oops:) bo On akurat odważnie napisał na forum co myśli:lol:a to że My się z nim nie zgadzamy to już inna sprawa:lol: szanuję go za to:lol:
Wskoczyłam na forum bo mnie wkurzył fakt że czepiają się Ciebie a ja żadnego priv nie dostaję:cool1:niech ktoś do mnie napiszę a ja napewno odpiszę:eviltong:zresztą to raczej żalenie się nie było tylko stwierdzenie faktu że zasypywana jesteś privami:roll:zresztą już przstaję pisać bo to nie ma sensu:cool1:

Posted

[quote name='ayshe']zamkne sie i juz.bede sobie tylko pisala do "swoich" bo my jestesmy od siebie uzaleznieni i musimy:diabloti:.
to tyle i skonczmy juz bo zaraz ban sie ani konczy i zacnzie sie znowu jazda wiec moze odetchnijmy troche i oddajmy sie raodsnemu pisaniu trzy po trzy:evil_lol: na tym watku.
[/quote]

Jak to do swoich? To ja chcę być Wasza!
Albo dajcie mi namiary na tych wszystkowiedzących to łapki poobcinam. Nim sie kikutkami naucza pisać troche wody upłynie.

Posted

[quote name='mi-la']Jak to do swoich? To ja chcę być Wasza![/quote]

Właśnie, popieram, potwierdzam podpisuje się pod tymi słowami:diabloti:

[quote name='mi-la'] Albo dajcie mi namiary na tych wszystkowiedzących to łapki poobcinam. Nim sie kikutkami naucza pisać troche wody upłynie.[/quote]

Mi-la a możemy razem? Proszę:silly:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...