Szira/Gosia Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 Ale zostaniemy przy tej pełnej nazwie co ayshe napisała SMON "Horand"????????:cool3: ja sie oczywiście wpiszę ale dopiero w przyszłym tygodniu:lol:
Ewa-Jo Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 No więc skłąda się podanie z listą członków -minimum 10 / imie nazwisko,adres pesel lub nr dowodu osobistego/,załączony musi być regulamin i skłąda się do urzedu miasta na placu bankowym 5/.. coś nie wiem do starosty czy ajk mu tam Mirosłąwa Kochalskiego na kancelarie. Facet mówił tak szybko i niewyrażnie że połowy niezrozumiałąm - no emerytka jestem
asher Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 Hahaha, ja tez oczywiście jestem za Horandem :lol: SMON "Horand" brzmi obłędnie :evil_lol: Ewa-Jo, tylko 10 czlonków ma być? To i lepiej! Jak chcesz, to w przyszłym tygodniu mogę ci pomóc w załatwianiu formalności, byleby przed południem. Acha, melduję, że jutro i pojutrze nie ma nas na szkolenium, dziś będziemy.
BeataG Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='Ewa-Jo']No więc skłąda się podanie z listą członków -minimum 10 / imie nazwisko,adres pesel lub nr dowodu osobistego/,załączony musi być regulamin i skłąda się do urzedu miasta na placu bankowym 5/.. coś nie wiem do starosty czy ajk mu tam Mirosłąwa Kochalskiego na kancelarie. Facet mówił tak szybko i niewyrażnie że połowy niezrozumiałąm - no emerytka jestem[/quote] Sorki, że się wtrącę - stowarzyszenie rejestrowane w KRS - minimum 15 osób, stowarzyszenie zwykłe - minimum 3 osoby, a nie 10. Prawo o stowarzyszeniach Art. 40. 1. Uproszczoną formą stowarzyszenia jest stowarzyszenie zwykłe, nie posiadające osobowości prawnej. 2. Osoby w liczbie co najmniej trzech, pragnące założyć stowarzyszenie zwykłe, uchwalają regulamin działalności, określając w szczególności jego nazwę, cel, teren i środki działania, siedzibę oraz przedstawiciela reprezentującego stowarzyszenie. 3. O utworzeniu stowarzyszenia zwykłego jego założyciele informują na piśmie właściwy, ze względu na przyszłą siedzibę stowarzyszenia, organ nadzorujący, podając dane, o których mowa w ust. 2. Tym organem nadzorującym jest starosta. Co do danych założycieli, na pewno trzeba podać imiona i nazwisko, PESEL, adres. Ja bym jednak zebrała na wszelki wypadek wszystkie dane (tak jak do urzędu skarbowego), czyli również datę i miejsce urodzenia, imiona rodziców i numer dowodu osobistego, żeby się nie okazało, że czegoś Wam brakuje i trzeba 2 razy latać.
Ewa-Jo Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 Dzięki BeataG dzwoniłam w końcu do kancelarii prezydenta bo odsyłali mnie od ajfasza do kajfasza. Zrobiłam liste na 30 osób /tyle zmieściło się na kartce/ nazwisko i imie ,adres ,dowod ,pesel ,podpis. Ma być jescze podanie i regulamin. Podanie niech ktoś napisze ja mam ścisłe ukierunkowania i nie umiem pisać podań ,a regulamin rozumiem napiszemy po jakiejś tresurce. Jak już wszystko bedzie to pojedziemy sobie z Asher na Plac Bankowy i złożymy w kancelarii starosty pana Mirosława Kochalskiego. Dziś przyniose liste to nie zapomnieć nr dow i pesela.
BeataG Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 Podanie jak podanie. :evil_lol: To ma być po prostu informacja o założeniu stowarzyszenia, zawierająca dane wskazane w art. 40 ust. 2 ustawy Prawo o stowarzyszeniach.
Ewa-Jo Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='asher']Ja mogę napisac podanie, tylko co ma w nim być?[/quote] MOGE CI DAć TELEFON POD KTóRYM SIę ZAPYTASZ 5953133 -facet pewnie na zawał zejdzie jak po rozmowie ze mna jeszcze ty do niego zadzwonisz - i dobze mu bo kawał..... Obrażony że w takich błachych sparawach musi odpowiadać. Zadzwoń słonko hihihi
Ewa-Jo Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='BeataG']Podanie jak podanie. :evil_lol: To ma być po prostu informacja o założeniu stowarzyszenia, zawierająca dane wskazane w art. 40 ust. 2 ustawy Prawo o stowarzyszeniach.[/quote] BeataG dzięki za pomocną dłoń --hihihi w nagrode możesz sie zapisać do miłośników onków:eviltong:.
BeataG Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='Ewa-Jo']BeataG dzięki za pomocną dłoń --hihihi w nagrode możesz sie zapisać do miłośników onków:eviltong:.[/quote] Drobiazg. :) A co do stowarzyszenia, to jednak wolę zostać niezrzeszonym sympatykiem. Bo wiesz, jak zostałam belgomaniaczką, to 2,5 miesiąca później już rezerwowalam szczeniaka belga. ;) :evil_lol:
ayshe Posted May 12, 2006 Author Posted May 12, 2006 no to rzeczywiscie moze byc niebezpieczne Beato:roll: :razz: .chociaz to tylko teoria w tym temacie:lol:.mi sie podoba pare ras,lubie patrzec jak te psy pracuja.....belgi,dobermany,bordery.....ale jakbym miala podjac decyzje o kupnie to....no coz....pewnikiem wyladowalby u mnie kolejny.........onek.....nieuleczalna jestem:)
Szira/Gosia Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 A ja po dzisiejszych ćwiczeniach doszłam do wniosku, że nie mam ONka:placz: tylko ociężałą krowę, której się nic nie chce:placz: no oczywiście za piłeczką to pogania, ale pracę ma w d***e:angryy: czarno widzę te zawody:mad:
ayshe Posted May 12, 2006 Author Posted May 12, 2006 pracowalas regulaminem czy nakrecalas suke w 5 sekundowych np.setach?:mad: .tylko regulamin czy przeplatalas go praca nad czyms nowym np.trudniejszym zeby wrocic do tego latwiejszego?gosia NIE WOLNO grzmocic komend ktore potem w takim samym ukladzie sa na zawodach albo egzaminie.wygaszasz tym psa.spowalniasz go +frustracja+pies jest CORAZ WOLNIEJSZY.
Szira/Gosia Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='ayshe']pracowalas regulaminem czy nakrecalas suke w 5 sekundowych np.setach?:mad: .tylko regulamin czy przeplatalas go praca nad czyms nowym np.trudniejszym zeby wrocic do tego latwiejszego?gosia NIE WOLNO grzmocic komend ktore potem w takim samym ukladzie sa na zawodach albo egzaminie.wygaszasz tym psa.spowalniasz go +frustracja+pies jest CORAZ WOLNIEJSZY.[/QUOTE] No właśnie o to chodzi że starałam się ją nakręcić, ale to ją wogóle nie interesuje jak zwykle dwie sekundy zainteresowania a później cisza:angryy: no nic mam jeszcze przed sobą cały przyszły tydzień. Zobaczymy. Ciekawa jestem jaka pogoda będzie na zawodach, bo jak takie słońce jak dzisiaj to klapa:mad: bo zawody na Bemowie a tam niet cienia:mad: kupiłam parasol mam nadzieję że Bu nie jest na niego uczulona:razz:
Ewa-Jo Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='Szira/Gosia']A ja po dzisiejszych ćwiczeniach doszłam do wniosku, że nie mam ONka:placz: tylko ociężałą krowę, której się nic nie chce:placz: no oczywiście za piłeczką to pogania, ale pracę ma w d***e:angryy: czarno widzę te zawody:mad:[/quote] Dobrze mi -nie interesują mnie zawody:multi: na tresurce się najwyżej popiekle jak bachor mnie olewa :mad:,ale potem luzik nie muszę się martwić i denerwować. Ostatnia niedzielna tresura w wykonaniu Josha była koszmarem ale jak Norasek w czasie ćwiczeń do niego podbiegał i zaczynały się beztrosko bawić to tylko śmiech mnie ogarniał nawet się nie denerwowałam -to było takie zabawne. Tresurka dla samej zabawy z psem -nawet wrzaski tressera już mnie nie stresują:eviltong:. Życie jest piękne prosze wycieczki.:loveu::klacz::cool2:
ayshe Posted May 12, 2006 Author Posted May 12, 2006 Zawsze szkolenie jest zabawa.nikt u nas nie zajmuje sie profesjonalnymi startami-zawsze to jest zabawa.ja z chita w taki gorac nawet nie cwicze bo sie wnerwie-i po co?:roll: .owszem ladnie pracuje ale nie TAK ladnie jabym sobie tego zyczyla.natomiast slady robi cudzio:loveu: .prace wechowa tez no i pozorant to to jest zdecydowanie to:lol: .posluszenstwo wieczorem lub rano tez nam idzie ale........ja nie mam juz do tego zbytniego zapalu.natomiast shadowski jest uparty jak mul i normalnie go kiedys:mad: .ciul:mad: .gosia-5 rano chlodno i przyjemnie co ci przeszkadza cwiczyc?:diabloti: .chyba tylko spanie:diabloti: .niech cwiczy 5 sekund ale na fulla.i nie regulamin na milosc bossska.walicie te cwiczenia juz rok.to czego niedopilnowaliscie juz przepadlo tydzien przed zawodami nic sie juz nie da "zrobic".:shake:
asher Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 Ewa-Jo, pan urzędnik ma dziś szczęśliwy dzień, nie udało mi się do niego dodzwonić :evil_lol: Gosia, głowa do góry! Będzie dobrze! :kciuki: Myśmy z Sabinką poćwiczyły przedwczoraj, jak na moloska pracowała całkiem ładnie :) Dzis też przez jakiś kwadrans, w cieniu, miała dwóch konkurentów do piłki, więc było w miarę ok, zależało jej. Ale nie mam złudzeń, dziś na szkoleniu będzie klapa, bo mi się sucz dziś trochę wymęczyła - robiła za maskotkę dla doga niemieckiego :evil_lol:
ayshe Posted May 12, 2006 Author Posted May 12, 2006 dzisiaj kochane kursanty bedzie praca na pacholkach:diabloti:
asher Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 O kurde, a nam wcięło :oops: :wallbash: Ale może się znajdzie...
Ewa-Jo Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='ayshe']dzisiaj kochane kursanty bedzie praca na pacholkach:diabloti:[/quote] to nie wiem czy żle czy dobrze ,chyba przyniose tresserowi piwo -tylko nie wiem czy dam jej go wypić czy ją obleje tym pifkiem:mad::mad:. Dokonałm zakupu nn pifek na spotkanie :angryy::angryy:ale oczywiście panie nie były łaskawe przyjść:mad::angryy: do tego Librowie też z pifkiem wpadli:crazyeye: . Wszyscy ,którzy przyszli zadowolili się lodami :shake:i ani jedno pifko nie wyszło z lodówki:placz:. Może porwe tresera i zamkne go w lodówce???? Wypuszcze jak wypije wszystkie pifka:eviltong::eviltong:
Ewa-Jo Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='asher']O kurde, a nam wcięło :oops: :wallbash: Ale może się znajdzie...[/quote] Asher ona myśli chyba o kwadracie albo linii łamanej a nie o ogryzkach ,które mają inklinacje do znikania-wcieło i Joszowy.
Szira/Gosia Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 A ja się poddaję:grab: czuję się:wallbash: :mad: :flop:
ayshe Posted May 12, 2006 Author Posted May 12, 2006 gosiu-nie martw sie teraz moze byc tylko lepiej.zgaga dzisiaj tez pracowala jak scieta.ja jade z shado na BH a jestesmy w lesie:roll: :razz:.zreszta to tylko zabawa przeciez:)
Szira/Gosia Posted May 12, 2006 Posted May 12, 2006 [quote name='ayshe']gosiu-nie martw sie teraz moze byc tylko lepiej.zgaga dzisiaj tez pracowala jak scieta.ja jade z shado na BH a jestesmy w lesie:roll: :razz:.zreszta to tylko zabawa przeciez:)[/QUOTE] Dobrze, ale ja się naprawdę staram:angryy: nie moja wina że urodziłam sie spokojną osobą:angryy: i tak wydaje mi się jestem żywsza:diabloti: ale to wogóle się nie przekłada na Szirę:mad: nie nadaję się i już:mad: może właśnie jamnik to rasa dla mnie:placz: :placz: :placz:
Recommended Posts