ayshe Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 no wlasnie nie.przeca ja widizalam w poniedzialek nie? oczywiscie nie bede zaprzyjazniac:diabloti: chity z deedee bo deedee dzieki mojej adopcyjne bidzie nie bedzie mogla sie poruszac. agis-no ja nie sadze zeby eddiii chciala zaprzyjazniac timona z chita:cool1: .juz chita powiedziala co sadzi o takich ewentualnych zaprzyjazniankach-to co zawsze sadzi....wooooon:diabloti: . eddiii-wracalam z glonkami przeciez:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Eddiii Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe']no wlasnie nie.przeca ja widizalam w poniedzialek nie? oczywiscie nie bede zaprzyjazniac:diabloti: chity z deedee bo deedee dzieki mojej adopcyjne bidzie nie bedzie mogla sie poruszac. agis-no ja nie sadze zeby eddiii chciala zaprzyjazniac timona z chita:cool1: .juz chita powiedziala co sadzi o takich ewentualnych zaprzyjazniankach-to co zawsze sadzi....wooooon:diabloti: . eddiii-wracalam z glonkami przeciez:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] ja nie wiem czemu te wasze piesy nie chca sie zaprzyjaznic z tak pokojowo nastawionym Timonkiem :placz: z Glonkami waracalas :hmmmm: hmm a mi sie wydawalo ze oni tam mieszkaja :roll:
ayshe Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 no ale jechali do warszawy:roll: :evil_lol: .... timonek sie nie zaprzyjazni z moimi psami bo 1.natychmiast jak widzi samca staje w pozycji dominacyjnej a to sie=wp...dol od shado,buczy na shado,shado ma go gdzies ale .....poki ma pilke albo sniezke:diabloti: .zreszta to nieistotne 2.chita nienawidzi jak sie do niej zaleca jakis pies i ja wacha albo probuje wachac pod ogonem=wp...dol od chity kuniec.zreszta psy nie maja sie lubic tylko maja kolo siebie pracowac i tak jest teraz.
Justyna&Chilli Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe']no ale jechali do warszawy:roll: :evil_lol: .... timonek sie nie zaprzyjazni z moimi psami bo 1.natychmiast jak widzi samca staje w pozycji dominacyjnej a to sie=wp...dol od shado,buczy na shado,shado ma go gdzies ale .....poki ma pilke albo sniezke:diabloti: .zreszta to nieistotne 2.chita nienawidzi jak sie do niej zaleca jakis pies i ja wacha albo probuje wachac pod ogonem=wp...dol od chity kuniec.zreszta psy nie maja sie lubic tylko maja kolo siebie pracowac i tak jest teraz.[/quote] Łooo widzę że zajefajne zajęcia śladowe się jutro szykują :cool3: Ponieważ jestem jutro z Chilutkiem to rozumiem ayshe, że człowieka szukac nie bedziemy ??
Eddiii Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe']no ale jechali do warszawy:roll: :evil_lol: .... [COLOR=red][B]dobra dobra, przyznaj zes cykor i bedzie po sprawie :evil_lol: [/B][/COLOR] timonek sie nie zaprzyjazni z moimi psami bo 1.natychmiast jak widzi samca staje w pozycji dominacyjnej [COLOR=red][B]moj Timonek ? ??:-o ... [/B][/COLOR]a to sie=wp...dol od shado,buczy na shado [COLOR=#ff0000][B]powtorze- moj Timonek ?[/B] [/COLOR],shado ma go gdzies ale .....poki ma pilke albo sniezke:diabloti: .zreszta to nieistotne 2.chita nienawidzi jak sie do niej zaleca jakis pies i ja wacha [COLOR=red][B]dziwna jakas? jakby sie bawila to by sie bawil a nie wachal [/B][/COLOR]albo probuje wachac pod ogonem=wp...dol od chity kuniec.zreszta psy nie maja sie lubic tylko maja kolo siebie pracowac i tak jest teraz.[/quote] [COLOR=red][B]...:multi: ...[/B][/COLOR]
ayshe Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 [quote name='Eddiii'][COLOR=red][B]...:multi: ...[/B][/COLOR][/quote]eddiii-to ze czegos niedostrzegamy to nie znaczy ze tego nie ma.chita nie bedzie sie bawila z psami bo do zabawy ma mnie i shado-swoje stado.moje psy nie bawia sie z psami bo ja dla nich jestem ciekawsza.a chita nie toleruje wjezdzania jej nosem pod ogon u nikogo.dla niej to tak jak by ktos podszedl do ciebie i od razu sprawdzal ci palcami biust.tez by w dziob zarwal.czy nie?czy jak by sie pobawil to moglby macac?:diabloti:
Pyros-Aga Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe'],a chita nie toleruje wjezdzania jej nosem pod ogon u nikogo.dla niej to tak jak by ktos podszedl do ciebie i od razu sprawdzal ci palcami biust.,[/quote] Tylko chitka czasem tak specjalnie tym ogonkiem zamajta przed noskiem :evil_lol: bo już dawno zadymki nie było :cool3::diabloti:
Eddiii Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe']eddiii-to ze czegos niedostrzegamy to nie znaczy ze tego nie ma.chita nie bedzie sie bawila z psami bo do zabawy ma mnie i shado-swoje stado.moje psy nie bawia sie z psami bo ja dla nich jestem ciekawsza.a chita nie toleruje wjezdzania jej nosem pod ogon u nikogo.dla niej to tak jak by ktos podszedl do ciebie i od razu sprawdzal ci palcami biust.tez by w dziob zarwal.czy nie?czy jak by sie pobawil to moglby macac?:diabloti:[/quote] z tym dominowaniem to nie zauwazylam :oops: mi sie wydaje ze on pokojowo nastawiony do wszystkiego a chita.. no ok, ale czemu klime od razu robi, moglaby spokojniej powiedziec :evil_lol: a z macaniem - hmmm no wiem :diabloti: [quote name='Pyros-Aga']Tylko chitka czasem tak specjalnie tym ogonkiem zamajta przed noskiem :evil_lol: bo już dawno zadymki nie było :cool3::diabloti:[/quote] albo jej pilka niechcacy wypadnie :evil_lol:
ayshe Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 zrobimy taka probe:puscicie psy i zobaczymy ktore do kogo podejda-moje do waszych czy wasze beda np.szczekac podbiegajac do moich albo przekraczac granice podejscia.i wtedy sobie pogadamy. chita ma prawo chodzic.jak ja wszyscy oleja-ona tez wszystrkich oleje.to ze psy ja wachaja to nie ona je wacha-a to roznica.jak nastawicie psy na siebie tak ze kompletnie beda olewaly inne i przechodzily kolo nich ze swoja pilka w gebie to wtedy zaczniemy dialog ok?:diabloti: :eviltong:
ayshe Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 eddiii-przyslij mi na pw nazwy kropelek timonka.czekam nadal na meila od heinricha ale wyslalam go dopiero dzisiaj.
Pyros-Aga Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe']zrobimy taka probe:puscicie psy i zobaczymy ktore do kogo podejda-moje do waszych czy wasze beda np.szczekac podbiegajac do moich albo przekraczac granice podejscia.i wtedy sobie pogadamy. chita ma prawo chodzic.jak ja wszyscy oleja-ona tez wszystrkich oleje.to ze psy ja wachaja to nie ona je wacha-a to roznica.jak nastawicie psy na siebie tak ze kompletnie beda olewaly inne i przechodzily kolo nich ze swoja pilka w gebie to wtedy zaczniemy dialog ok?:diabloti: :eviltong:[/quote] Beata chyba się nie rozumiemy. Ja tu chwalę chitę że tak zalotnie wywija ogonkiem i ostatnio tak fajnie się przeciągała przed Noraskiem. Mało która baba tak potrafi. Pamiętam jak Pyrosa zachęcała, a potem jak to bab- a siu, poszedł kundlu :evil_lol: Ja bardzo lubię ją obserwować bo dziewczyna umie sie zachować :loveu: A że lubi zadymki- mówiłaś ze to normalne u Onków. A odpowiadając na twoje pytanie- oczywiscie ze Pyros podejdzie do twoich psów i je oszczeka bo nie ma za grosz rozumu i jest niewychowanym burakiem:diabloti::loveu:
Eddiii Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe']zrobimy taka probe............................................. jak nastawicie psy na siebie tak ze kompletnie beda olewaly inne i przechodzily kolo nich ze swoja pilka w gebie to wtedy zaczniemy dialog ok?:diabloti: :eviltong:[/quote] proba super, gdzie ja bym synusia samego puscila :evil_lol: to chyba predko nie pogadamy :roll: :diabloti:
ayshe Posted February 16, 2007 Author Posted February 16, 2007 no to se nie pogadamy:diabloti: . boziu jak fajnie ze wreszcie swieci slonce:multi:
ada89 Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='saJo']A u nas dzis wiosna :multi:[/quote] po raz 3 w tym roku :evil_lol:
saJo Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Renata ostatnio znalazla kwiatek mlecza. "Mleczyk!Ostatni w tym sezonie!" No wlasnie, ostatni czy....pierwszy...?
morighan Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 jak dla mnie, ani pierwszy, ani nie ostatni..bo one teraz to caly rok sa :razz: u Was wiosna, a tutaj mokro i ziimnoo..zalamac sie idzie z taka pogoda :placz:
Ewa-Jo Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='ayshe']zrobimy taka probe:puscicie psy i zobaczymy ktore do kogo podejda-moje do waszych czy wasze beda np.szczekac podbiegajac do moich albo przekraczac granice podejscia.i wtedy sobie pogadamy. chita ma prawo chodzic.jak ja wszyscy oleja-ona tez wszystrkich oleje.to ze psy ja wachaja to nie ona je wacha-a to roznica.jak nastawicie psy na siebie tak ze kompletnie beda olewaly inne i przechodzily kolo nich ze swoja pilka w gebie to wtedy zaczniemy dialog ok?:diabloti: :eviltong:[/QUOTE] Na moje załzawione od kataru oko Joshua z własną piłką oleje inne psy chyba że do stada podejdzie obcy pies -tak mi sie przynajmniej wydaje ale hehehehe przez gorączke moge mieć omamy i mylne wizje.:shake:
Boidae Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [LEFT]U nas mokro i zimno, wole jak jest śnieg bo to jest pogoda którą owczarki lubią najbardziej :lol:. Jak byłem wczoraj na łące, to wpadłem w dżinsach w błoto po kolana:angryy: akurat na ten spacer nie założyłem innych butów,ale mam chociaż nauczkę na przyszłość. Dzisiaj planowałem ślady ale choroba mnie pokonała, ale zaraz idziemy się przejść trzeba być twardym nie miętkim:evil_lol: [/LEFT]
saJo Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 My bylismy na sladach, wpadlam w 15 cm kaluze, z czego szczegolna radoche miala taka jedna z DONkiem :mad: A ONki najbardziej lubia jak jest cieplo i mozna plywac (jak jest zimno tez mozna sie kapac, tylko najpierw trzeba odwrocic uwage panci od rzeki/jeziora a potem cichaczem wskoczyc do wody)
Boidae Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Moja lubi zimę:eviltong: moze dlatego że ona z listopada jest:razz: ale żeby po pływać nie zależnie od pogody coś wykombinuje łoś jeden. Bo my taki postrach lasu jesteśmy, ostatnio ktoś przed nami uciekał z jakimś terrierem i się tak zastanawiam dlaczego..?! przecież grzeczni jesteśmy nikogo nie zagryźliśmy. hmmm... wyrobiona opinia ludzi co do rasy bez jej poznania?:cool1:
saJo Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 Ksieciunio jest ze stycznia :eviltong: A plywanie jest leprze niz ganianie po sniegu, dlatego bez wzgledu na pogode tez kombinuje. Problem jest taki, ze ja mam niewiele miejsc spacerowych gdzie nie ma rzeki/jeziora :lol:
Ewa-Jo Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='saJo']Ksieciunio jest ze stycznia :eviltong: A plywanie jest leprze niz ganianie po sniegu, dlatego bez wzgledu na pogode tez kombinuje. Problem jest taki, ze ja mam niewiele miejsc spacerowych gdzie nie ma rzeki/jeziora :lol:[/QUOTE] Joshua tez kocha wode nade wszystko. Na moje szczęście na polach woda znika od listopada do kwietnia. Gorsze jest to ze czysta jest maj czerwiec no jeszcze lipiec ewentualnie ,a potem to syf totalny, a omijanie bajorek jest prawie niewykonalne.
BeataG Posted February 16, 2007 Posted February 16, 2007 [quote name='Ewa-Jo']Na moje załzawione od kataru oko Joshua z własną piłką oleje inne psy chyba że do stada podejdzie obcy pies -tak mi sie przynajmniej wydaje ale hehehehe przez gorączke moge mieć omamy i mylne wizje.:shake:[/quote] Taaa, Wermut z piłką w pysku też olewa inne psy, ale niestety nie tylko psy. :mad: A bez piłki w pysku też się nie interesuje innymi psami, za to interesuje się ich piłkami. :angryy:
Recommended Posts