monisieczka Posted January 15, 2007 Posted January 15, 2007 [quote name='Ewa-Jo']mchmmmmm jest take przysłowie o ile jeszcze pamiętam hehehehe : dobrymi chęciami ..................... :eviltong: :diabloti: a diabełki są czarniawe wiec nawet podpadają pod guscik jednej takiej :evil_lol: :evil_lol: :rofl:[/quote] a pewnie ze tak, moja babcia mówiła że facet ma nie byc ładny tylko ma miec diabła w oczach czyli zgadza się.
ayshe Posted January 15, 2007 Author Posted January 15, 2007 :roll: a moj facet ma niebiesciutkie oczeta a nam daje tak w kosc ze mord w oczach juz mamy.grafik taki ustawil ze kolomyja mozna dostac:placz: :mad: .moja coreczka niebieskie oczki tyz ma a daje niezle popalic wiec....hmmm...:cool1: . a ja mam dola.:placz: .po miesiacu pracy chita wreszcie zaczela lapac ode mnie rekaw pelnym,zdecydowanym chwytem.a dzisiaj ulamala sobie koncowke kla i az pisnela-mylala ze ja skarcilam:placz: .potem musialam to troszke zniwelowac na gryzaku ale...no marnie troche szlo.znowu bede to odpracowywac z miesiac.taka bylam szczesliwa ze sie przelamala do mnie i pieknie pracowala a tu dooopa znowu:-( .zalamana jestem.na obcego pojdzie bez problemu-z facetami uwielbia pracowac ,wkurzaja ja strasznie.chcialam ja troche na mnie rozruszac bo lepiej potem idzie praca-tak mnie nie csuje za wsio i bylo naprawde super.kompletnie sie zalamalam.:placz:
ayshe Posted January 15, 2007 Author Posted January 15, 2007 jeszcze jeden poscik se walne bo nie wytrzymam.strasznie rozzalona jestem. do tego chita ma cieczke wiec jest uo matko ksiezniczka perska a tu taki numer.:-( .bylam z niej taka dumna ze pasja wygrala z odruchami leku ...ech zycie jest do dooopy.trzeba chyba teraz puszczac ja znowu tylko na pozorantow-facetow[ona najbardziej kasowana i kopana byla przez swoja "pancie"kobiete]a ja znia tylko gryzak.i sprobujemy jak skonczy cieczke.boziu zeby sie zresetowala tylko:-( ...taka sie bezczelna i namolna zrobila,gangrenowata a teraz znowu bedzie to samo....do mnie oczywiscie tylko ale to o mnie chodzi.przy posluszenstwie zrobilismy ogromny krok do przodu po tym jak sie odblokowala na rekawie na mnie.pracowala z powerem i szybko,bardzo ladnie,bez oblizywania sie i zwalniania przy mnie,bez sciany ktora dla niej stanowilam.czasem taka cofka rozklada mnie psychicznie.bardzo trudno pracuje sie z psem ktory byl mocno bity.i dlatego sukcesy daja skrzydla a cofka wbija w glebe:placz: .
shida Posted January 15, 2007 Posted January 15, 2007 [quote name='ayshe'].i dlatego sukcesy daja skrzydla a cofka wbija w glebe:placz: .[/quote] :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze: bedzie dobrze :) w koncu to ONek nie ? one sie resetujapo jakims czasie :eviltong: a ty jestes genialnym treaserem :loveu: nie łam sie :)
ayshe Posted January 16, 2007 Author Posted January 16, 2007 shida-kobieto...."genialnym treserem"?:cool1: .zlituj sie:oops:. oczywiscie cala noc snily mi sie horrory z chita i rekawem.teraz bede sie potykala o wlasne nogi caly dzien. agis czy ty po mnie przyjedziesz dzisiaj?wkret wez dla maxa[poza rekawem:)]. bo ja tu zajrze dopiero po powrocie z cwiczaka a chcielismy jeszcze *******ki na kojcach porobic czyli w domku bede kolo 17.30.
ayshe Posted January 16, 2007 Author Posted January 16, 2007 ewa-jo-poslalam pw ci ale nie iwem czy dojdzie.sa dwa grudniowe krycia godne uwagi,moga byc niezle psy.pierwsze-ze sie tak wyraze uniwersalne a drugie-:cool3: bardziej do pracy w kierunku ipo ale do kochania tyz moze byc:cool1: .
ayshe Posted January 16, 2007 Author Posted January 16, 2007 [B]i jeszcze jedno-b.wazne.jesli eksterier ma byc nakrecony jak uzytek to nalezy go nakrecac i uzalezniac od pracy od razu po kwarantannie,jak najszybciej.inaczej bedzie ciamowaty taki.[/B]
KOT I MYSZ Posted January 16, 2007 Posted January 16, 2007 [quote name='ayshe']jeszcze jeden poscik se walne bo nie wytrzymam.strasznie rozzalona jestem. do tego chita ma cieczke wiec jest uo matko ksiezniczka perska a tu taki numer.:-( .bylam z niej taka dumna ze pasja wygrala z odruchami leku ...ech zycie jest do dooopy.trzeba chyba teraz puszczac ja znowu tylko na pozorantow-facetow[ona najbardziej kasowana i kopana byla przez swoja "pancie"kobiete]a ja znia tylko gryzak.i sprobujemy jak skonczy cieczke.boziu zeby sie zresetowala tylko:-( ...taka sie bezczelna i namolna zrobila,gangrenowata a teraz znowu bedzie to samo....do mnie oczywiscie tylko ale to o mnie chodzi.przy posluszenstwie zrobilismy ogromny krok do przodu po tym jak sie odblokowala na rekawie na mnie.pracowala z powerem i szybko,bardzo ladnie,bez oblizywania sie i zwalniania przy mnie,bez sciany ktora dla niej stanowilam.czasem taka cofka rozklada mnie psychicznie.bardzo trudno pracuje sie z psem ktory byl mocno bity.i dlatego sukcesy daja skrzydla a cofka wbija w glebe:placz: .[/quote] nie martw się:roll: czasem tak jest"siła złego na jednego";) ale jesteś świetna i uda Ci się nadrobić to co się zepsuło:razz: [quote name='ayshe'][ona najbardziej kasowana i kopana byla przez swoja "pancie"kobiete].[/quote] co za babsztyl:angryy:
agis Posted January 16, 2007 Posted January 16, 2007 [quote name='ayshe']agis czy ty po mnie przyjedziesz dzisiaj?wkret wez dla maxa[poza rekawem:)].[/quote] Przyjade :)
Ewa-Jo Posted January 16, 2007 Posted January 16, 2007 [quote name='ayshe'][B]i jeszcze jedno-b.wazne.jesli eksterier ma byc nakrecony jak uzytek to nalezy go nakrecac i uzalezniac od pracy od razu po kwarantannie,jak najszybciej.inaczej bedzie ciamowaty taki.[/B][/QUOTE] hehehehehe -patrz Joshua!!!:lol:
ayshe Posted January 16, 2007 Author Posted January 16, 2007 [quote name='Ewa-Jo']hehehehehe -patrz Joshua!!!:lol:[/quote]no se zapracowalas na safandule:evil_lol:
ayshe Posted January 16, 2007 Author Posted January 16, 2007 [quote name='agis']Przyjade :)[/quote] niech ci ktos tam w dzieciach i onkach wynagrodzi dobra kobieto:Rose:
Ewa-Jo Posted January 16, 2007 Posted January 16, 2007 [quote name='ayshe']no se zapracowalas na safandule:evil_lol:[/QUOTE] nio ale to idealne dla emeryta nie??:eviltong: :multi: :multi: :lol:
ayshe Posted January 17, 2007 Author Posted January 17, 2007 to co sie na niego wnerwiasz jak ci mowi"dobra,dobra,zaraz mamuska po co te nerwy?":diabloti: . [COLOR=red]kolorkiem oczojebnym napisze ze cud boski sie stal i na szkolenie zawital i norasek i josh:crazyeye: .tak oniemialam ze nawet nie podnosilam glosu na szanowne kursantki:cool3: :cool1: [/COLOR]
Ewa-Jo Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='ayshe']to co sie na niego wnerwiasz jak ci mowi"dobra,dobra,zaraz mamuska po co te nerwy?":diabloti: . [COLOR=red]kolorkiem oczojebnym napisze ze cud boski sie stal i na szkolenie zawital i norasek i josh:crazyeye: .tak oniemialam ze nawet nie podnosilam glosu na szanowne kursantki:cool3: :cool1: [/COLOR][/QUOTE] [B][COLOR="Purple"]Głosu to nie podnosiłas bo zaspana byłaś[/COLOR][/B] no i w związku z tym jakoś nudnawo dzisiaj było:eviltong: :eviltong: a na Josha to tylko raz sie wydarłam .Ja ciągle licze do 3 jak wydaje komende bo wiem ze dziecko ma słaby tajming i trzeba ciutka poczekać jak ta jedna komóreczka przeleci sie po całym mózgu zeby dotrzec i przekazać wiadomość tam gdzie trzeba.:shake: :shake: ale nic emeryt jestem mam czas moge poczekać:eviltong: :eviltong: :diabloti: :diabloti: do jutra tresserku oczywiście jak nie będzie padać:loveu: :loveu:
monisieczka Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='ayshe'][COLOR=red]kolorkiem oczojebnym napisze ze cud boski sie stal i na szkolenie zawital i norasek i josh:crazyeye: .tak oniemialam ze nawet nie podnosilam glosu na szanowne kursantki:cool3: :cool1: [/COLOR][/quote] no własnie jakos dziwnie sie czuję... nieswojo jakos...to juz wszystko tak do doooopy bylo że tresserkowi mowe odjeło?
Ewa-Jo Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='monisieczka']no własnie jakos dziwnie sie czuję... nieswojo jakos...to juz wszystko tak do doooopy bylo że tresserkowi mowe odjeło?[/QUOTE] najwazniejsze ze dzieci szczęśliwe nie? Norasek kołami do góry [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/1754/noraskolamidogoryxs9.jpg[/IMG] tańcząca para [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/3416/taniecze8.jpg[/IMG]
ayshe Posted January 17, 2007 Author Posted January 17, 2007 [quote name='Ewa-Jo'][B][COLOR=purple]Głosu to nie podnosiłas bo zaspana byłaś[/COLOR][/B] no i w związku z tym jakoś nudnawo dzisiaj było:eviltong: :eviltong: a na Josha to tylko raz sie wydarłam .Ja ciągle licze do 3 jak wydaje komende bo wiem ze dziecko ma słaby tajming i trzeba ciutka poczekać jak ta jedna komóreczka przeleci sie po całym mózgu zeby dotrzec i przekazać wiadomość tam gdzie trzeba.:shake: :shake: ale nic emeryt jestem mam czas moge poczekać:eviltong: :eviltong: :diabloti: :diabloti: do jutra tresserku oczywiście jak nie będzie padać:loveu: :loveu:[/quote]nudnawo?nudnawo? oooo zesz ty czekaj no ...to ja spokojnie chcialam pobaczyc jak psy robia komendy a ty nudnawo?:mad: .oooo zeby nie padalo,zeby nie padalo:diabloti:
ayshe Posted January 17, 2007 Author Posted January 17, 2007 [quote name='monisieczka']no własnie jakos dziwnie sie czuję... nieswojo jakos...to juz wszystko tak do doooopy bylo że tresserkowi mowe odjeło?[/quote]do doopy nie bylo moge spokojnie przykrecic srubke:diabloti: .
ayshe Posted January 17, 2007 Author Posted January 17, 2007 [COLOR=blue]gosia czy ty mozesz o 19.30 po mnie podjechac?:cool3: [/COLOR] [COLOR=#0000ff][/COLOR] [COLOR=seagreen]monisieczka[B] ma dzisiaj:cool3: podrzucic kalendarze.:p [/B].[/COLOR]
monisieczka Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='ayshe'][COLOR=blue]gosia czy ty mozesz o 19.30 po mnie podjechac?:cool3: [/COLOR] [COLOR=seagreen]monisieczka[B] ma dzisiaj:cool3: podrzucic kalendarze.:p [/B].[/COLOR][/quote] bendem , spoko. jutro jak nie bedzie lało tez bendem żeby treserka dobić :diabloti: :diabloti: :diabloti: . czy mam cos targac ze soba? bo cała droge powrotną norka wisiała mi na gryzaku i raczke mi leciutko wyrwała.
Szira/Gosia Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='ayshe'][COLOR=blue]gosia czy ty mozesz o 19.30 po mnie podjechac?:cool3: [/QUOTE] OK będę po Was:lol:
Eddiii Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='monisieczka']bendem , spoko. jutro jak nie bedzie lało tez bendem żeby treserka dobić :diabloti: :diabloti: :diabloti: . czy mam cos targac ze soba? bo cała droge powrotną norka wisiała mi na gryzaku i raczke mi leciutko wyrwała.[/quote] beda kalendarze :laola: Norka zlapala bakcyla gryzakowego :evil_lol: :loveu:
ayshe Posted January 17, 2007 Author Posted January 17, 2007 monisieczka....jak nie masz krotkiego gryzaka to wez tylko pilke ja wezme krotki.w razie co ja mam dlugi ipowski zawsze ostatnio ze soba. bo chicalam powiedziec ze chita od razu sie nastepnego dnia czyli we wtorek zresetowala:multi: . aaaa wezta jakis koc albo co to moze przeszkode bysmy zrobili co?
monisieczka Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='Eddiii'] Norka zlapala bakcyla gryzakowego :evil_lol: :loveu:[/quote] naprawde baaaardzo smieszne, baaaardzo.... rączka mi dynda bezwładna ...:placz: takie 43 kilosy utrzymac to nie dla mnie, nie jestem strongiem jakims....
Recommended Posts