nataliahexe Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Mam takie pytanie odnośnie mojej 8-miesięcznej Grzywaczki. Wzięłam ją z hodowli w wieku 3 miesięcy jako psa wystawowego i jak miała 4 miesiące okazało się, że ma ona suche zapalenie spojówki- czyli do końca jej życia będę musiała jej zakrapiać oko. Hodowczyni powiedziała, że nie jest to cecha genetyczna tylko wrodzona i i tak mogę ją wystawiać. Czy to prawda? Ostatnio zadebiutowałyśmy na wystawie w klasie szczeniąt i sędzia gdy zajrzał w jej oko powiedział, że wywija się jej powieka i jest to wrodzone no i mogę zapomnieć o wystawianiu. Sunia wcześniej była leczona u dr. Kiełbowicza z Wrocławia i w sumie wątpię, że taki wybitny lekarz nie zauważyłby wywijającej się powieki. Nie wiem już co mam o tym myśleć, może ktoś mógłby mi napisać coś na ten nurtujący mnie temat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maga18 Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 chyba bylismy na tej samej wystawie ;) co do suchego oka to jest to w 99% genetyczne, dziedziczne - zreszta samo stwierdzenie przez hodowce ze jest to wrodzone świadczy o tym że nie jest to nabyte - a wszystko co wrodzone jest dziedziczne niestety... co do wywinietej powieki to moglo stac sie tak, ze dopiero teraz jej sie to zrobilo bo entropium pojawia sie w raz z wiekiem od 2-3 miesiecy do 3 roku zycia i czasami pies z tego wyrasta a czasami niestety nie i wtedy chyba operacja ----> wiecej ----> [url]http://www.klubrr.nazwa.pl/index.php?id=46,106,0,0,1,0[/url] wystawiac ją mozesz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nataliahexe Posted May 19, 2010 Author Share Posted May 19, 2010 Tak tak byłyśmy na tej samej wystawie :-) Bardzo dziękuję za odpowiedź. I tak za niedługo się wybiorę jeszcze raz do dr. Kiełbowicza, żeby ją dokładnie przebadał-jest świetnym lekarzem. No w sumie to wystawiać mogę, ale pewnie oceny będą powiedzmy sobie szczerze... co najmniej słabe. Wybieramy się teraz na wystawę w Lesznie, bo już dawno była zgłoszona, a dalej to zobaczymy. Znasz może kogoś kto ma Grzywka z takim problemem? Jak sobie z tym radzili? Jakie leczenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maga18 Posted May 20, 2010 Share Posted May 20, 2010 Dr.Kiełbowicz jest jedynym psim okulistom na dolnym śląsku, więcej jest w Warszawie ale to wiadomo, kawał drogi... ja jednak na Twoim miejscu w przyszłości skonsultowałabym jej przypadek z innym okulistom - dla pewności i dla porównania diagnozy i sposobu leczenia. W Polsce nie znam nikogo kto ma grzywka z takim problemem... prawda jest taka ze mało kto ciągle bada grzywacze na oczy - a z tych co są przebadane, żaden nie miał tego co Twój Co do wystaw to nic straconego, niektorzy sędziowie wogle nie zwracaja uwagi na oczy więc moze byc tak ze mało kto to zauwazy... tak wiec ja bym się nie poddawała, jak lubisz wystawy i chcesz wystawiac to to rób :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nataliahexe Posted May 21, 2010 Author Share Posted May 21, 2010 A zła jestem, bo hodowczyni mówiła, że ma kilka koleżanek, które też mają grzywki z takim problemem i wystawiają je i potomstwo nie miało chorych oczu. Ale teraz widzę, że to chyba bajka jest. Pewnie dlatego mi to mówiła, żebym myślała, że nie jest to rzadkością u tej rasy. Ale też nie potrafiła mi powiedzieć jak te jej koleżanki leczą pieski. No już trudno.. Na pewno jeszcze pojedziemy do jakiegoś okulisty niedługo i zobaczymy co da się zrobić. Dziękuję za słowa otuchy i wszelkie informacje :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.